reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

różyczk@ ja też się bardzo cieszę, że przynajmniej tu można się pochwalić, wyżalić, momarudzić ;-) w realu mam mało znajomych, z racji iż jesteśmy przyjezdni. W Lublinie też byliśmy...i wszędzie jakoś mało znajomych :-( oby szybko przeszła Ci ta chrypa :-) Widzę po suwaczku, że niedługo będziecie mięli 6-tą rocznicę ślubu :-) a my w sierpniu już 10-tą...szok jak ten czas szybko leci ;-)
A moje naczynia nadal stoją brudne...Marcin się przebudził i płakał. Siedział mi na rękach i pokwękiwał. Później niby się przebudził, zrobił siku, zjadł trochę winogrona i pokazał na wózek mówiąc "aaaa" no i teraz śpi w wózku, a ja nie chcę chałasować garami niech się wyśpi. Nie będę Go już przekładać do łóżeczka, bo niedługo się obudzi. Małżon wszedł na chwilę do domu się napić, a ja wyskoczyłam z psami za podwórko. Psiaki grzecznie zrobiły to co trzeba ;-) i następny spacerek tuż przed snem :-)
 
reklama
roseann-My widujac nasze dzieciaki codziennie nie widzimi zmian dopiero jak ktos nie widzi dluzszy czas to mowi ale urosles
a ja tam i tak nie widze nic;p
Missi- Jak to facet moj tez ma nieraz takie fochy ze bym z checia do piwnicy go wygonila albo i gorzej;p
agulek_80- No ja tez przytylam i juz drugi tydzien wzielam sie za siebie i nie jem po 18 do tego rowerek stacjonarny
1h dziennie + od tego tygodnia brzuszki wkoncu lato zapasem i bedzie trzeba troche sie rozebrac;p
lea28- trzymaj sie cieplusio:)Byle do przodu:0

A u nas po szcepionce ok bez zadnych objawow;) Na kontroli rechabilitacyjnej w sumie ok jesli chodzi o powiazania z tym co sie urodzil. a koslawienie piętek juz troche lepiej no i mamy nastepone skierowanie na wirowke i prady. Zrobilismy zakup obuwia : papcie,buty letnie (ala sandałki ),i polbuty oczywiscie wszystkie profilaktyczne/ortopedyczne no i 370zł poszło nawet nie wiem kiedy;p
ANI-BUT zdrowotne_PROFILAKTYCZNE półbuty_21_AMEWIK (2257650490) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
MRUGAŁA - TRZEWIK LETNI - ORTOPEDYCZNE 17,2cm/25 (2280978667) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Dziecięce kapcie profilaktyczne Daniel jeans r 18 (2267421820) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
Lilianna no to widzę że też miałaś ostro z mężem w poprzedniej ciąży. Ja z resztą też jak sobie przypomnę to bardzo często zasypialm zaryczana i nawet wtedy nie było zrozumienia. Tylko że ja teraz mam troszku twardszy tyłek niż wtedy i już tak się nie przejmuję wszystkim, nie licze nawet na pewne rzeczy i wtedy nie mam żalu. Zrobiłam dokladnie tak jak mówisz, dobrze wiem ze sobię poradze, nawet wydaje mi sie że lepiej byłoby mi samej z dziecmi, serio.. Smutne ale prawidziwe.
No to Twoja Adunia jeszcze bardziej obowiazkowa od Ciebie, uczeń przerósł mistrza :) Ciesz się kochana.
Różyczko nie chce nic mowic ale obrzydzenie do kupek synka było pierwszym objawem mojej obecnej ciąży.. :) Jak tam kwiatki, przesadzone? U mnie pierwszy raz w mojej karierze ogroniczej zakwitną storczyki, normalnie szok, zawsze jak opadły kwiatki to miałam długo badyle, a potem kwiatki szły won, a teraz proszę pączków na pęczki :)
Anecia pracusiu Ty, komputr naprawiajcie i popisz wiecej :)
koralowa dzięki, jak urodzę to też zapisuje sie z chłopakami na basen :)
agulek a zadowolona jesteś z tej pracy? ja z parkowaniem ok, ale najgorsza jest dla mnie jazda do tyłu, zawsze mam stresa :) No może łaskawie się opamieta, tylko oby nie było za późno..
Luizka ja bym go wygoniła tylko nie mamy piwnicy :) Super że zdrówko ok. My tez musimy buciki kupic jakieś porządne. Chociaż nike'i czekają od urodzin to mały w związku z płaskostopiem nie powinien w nich chodzic.

Póki co dzisiaj powiedziałam do synka że wychodzę i wybyłam do kosmetyczki. Dawno nie byłam tak zadbana pod względem kosmetycznym, he he. Paznokci też dawno nie miałam takich pięknych, ba zakupki ubraniowe rownież poczynione. Grunt to skutecznie poprawic sobie humorek babskimi przyjemnosciami. A no i dzisiaj 3 godzinki na placu zabaw dzielnie małego zabawiałam, no nie ma co 38 tc a ja na bujaweczkach i zjezdzalniach.
 
witam sie
ja tylko na szybciocha odpisze bo kiespko sie czuje...

budziłam sie co 4 h bo taki skurcz nogi mnie łapał, ze wyłam z bólu... jakby mi ktoś wycinał mięśnia:(:( biorę juz magnez 3x1 ale nie pomaga:( muszę z ginką pogadać...

Misii przykra sytuacja z M :(:( wspólczuje bo Ty juz na wylocie:(

kochane pozdrawiam Was postaram sie byc w miare na bieżaco jeżeli się w ogóle da...
 
Witam:) pogoda znowu kiepska:-( że się nic nie chce... Nocka kiepska bo miałam jakies koszmary i sie budziłam... wstwałam do wc... masakra:-( a Olo spał grzecznie:tak:
Teraz się zajął gazetami- drze je w drobny pył:-)
missi kwiatki przesadzone:-) pieknie wyglądają w nowych doniczkach:tak: ale oczywiscie doniczek mi zabrakło na wszystkie:dry: więc takie niedobitki co je reanimuje stoją w jakis brzydkich:-( Gratuluje pierwszych kwiatów storczyka:-) uwielbiam te kwiaty, mam jednego dostałam rok temu w czerwcu od P. na urodzinki i od dwoch miesięcy pieknie sobie kwitnie!!!!!! Cudo! Jest bieluśki. A Ty jakie masz? O poprosze o zdjecia:tak: wstawie swoje jak mi się uda. Wczoraj dorwałam takie forum ogrodnicze i wsiąkłam na dobrych pare godzin.... jakie tam ludzie mają piękne storczyki!!!!!
Super że sobie tak poprawiłaś humorek! Widze że twarda z Ciebie babka! Tak trzymaj!:-D
A z fasolka nie rób mi nadzei.... chociaż wiem że to raczej niemożliwe...

agulek co tam dziś u Ciebie i Marcinka?

pajka wspólczuje skurczu:-( a jak tam kolka już odpuściła?

luizka fajne zakupki poczyniłaś.... mnie też to czeka:-( ale ja raczej bede kupować lżejsze buciki:tak: na niedziele planuje wypadzik do centrum chandlowego i kupno jakiś tenisówek trampek lekkich, w sumie na lato mamy sandałki bardzo ładne Olo dostał dwie pary od mojej mamy. Olo ma duzo wieksza stope bo nosi teraz 23/24:szok:

Miałam iść do sklepu ale pada... naczynia brudne od wczoraj stoją bo mi zabrakło płynu do naczyń:sorry:
 
Witajcie,
u nas paskudna pogoda. Szykuje się siedzenie w domu. Mieliśmy nieplanowane kąpanie, bo Marcin wypaciał się kupą, łącznie z włosami:szok:...zrobił kupę na jednym nocniku, kazał się posadzić na drugi, a mi pokazał żebym wyniosła kupę. Poszłam, a Mały, wstał sobie po papier, oczywiście potem usiadł na nocnik i zrobił jeszcze kupę (body w nocniku). Ja przyszłam, zabrałam się za podcieranie i zobaczyłam, że pupa wymazana i body. Rozbieram a tu wypadła kupa nie wiem skąd:confused:oczywiście Marcin chcą pomóc wypaciał ręce kupą i włosy...echhh nie będę pisać jak się wnerwiłam :wściekła/y:nie pozostało nic innego, jak kąpanie....
luizka nosicie dopiero 21, my już 24 tzn 23 jeszcze tak na styk. Fajny zakup, kosztowny co prawda ale jak trzeba to trzeba :-) cieszę się, że Piotruś robi postępy, a kolejna rehabilitacja tylko na plus :-)
Misssi praca jest ok, nie wymaga ode mnie wiele wysiłku, bo wyjeżdżam na narady raz w tygodniu. Niestety niedługo się skończy, a z nią i kasa:-(super, że zakupy udane no i wygląd odnowiony ;-)
Pajkaa mam nadzieję, że lepiej się już czujesz.
Miłego dnia!
 
Agulek hehe nieźle:szok: mi Olo kiedys złapał pampersa z kupą i jakoś nią ściane wymazał:sorry2: też się wściekłam ale potem się z tego śmiałam.... zresztą teraz sobie przypominam że jak kiedyś latał beż pampka i oczywiscie nie zawiołał na nocnik tylko na dywan zrobił i potem to zaczął rozcierać:szok: ja wpadam do pokoju patrze i a tu taka plama z kupy na pół dywanu...... ech.... Masz nauczke zeby go samego na nocniku nie zostawiać i ja też mam żeby Olo samego nie zostawiać jak biega bez pieluchy... hehe

Zmykam pobawić się troche z Olo bo już dokucza, potem zupka i spać a ja się wezmę za prasowanie. Pa!

ps. cos nie moge tych zdjeć dodać pewnie znowu P. coś pokręcił:-(
 
hejka dziewczyny!
jestem akurat sama w biurze więc na szybciora coś poczytam, popiszę i chociaż będę wiedziała co u Was
bo u nas ok., młody grzeczny i zdrowy więc to najważniejsze
poza tym ok., jedynie pogoda mogłaby być lepsza bo niby zapowiadali ciepełko a tu szaro jak jesienią….

Missi jak się czujesz? kulasz się jeszcze? oooo widzę że tak… i jeszcze Ci się placu zabaw chce ;-)
a jak to Czarek dostał Quada???? takiego normalnego? tzn na akumulator? aaa doczytałam…. my z kolei z takich „zabawek” to chcemy młodemu na 2 latka kupić takli samochód :-)
a jak tam sytuacja z eMkliem? oni czasem tak mają … chociaż rozumiem ze to boli… teraz go najbardziej potrzebujesz! powiedz mu to jakoś dosadnie, bo oni nie rozumieją niejasnych przekazów… do faceta trzeba prosto z mostu

Różyczka no niestety zabiegana jestem tzn praca, dom i tak w kółko… i jeszcze komp nam padł na amen więc sama widzisz że łatwo nie jest ;-)
ooo super że młody takie postępy robi na basenie!
a jak się młody ma bo pisałaś że kupki coś nie teges robił?
hmmmmm co do weekendu majowego to mam nadzieję ze będzie tak jak piszesz bo planujemy wyjazd więc przydałaby się pogoda hehe
oooo widzę że tez kochasz storczyki… ja mam różowego… non stop kwitnie, nawet nie mam kiedy tych suchych łodyg obciąć bo zaim obetnę to już nowe kwiaty ma…
a co do bucików to mój młody też ma 23 rozmiar…. i też powoli rozglądam się za letnimi, póki co kupiłam takie przejściowe „bamboszkowate” na dwór no i ma półbuty… a sandały oglądam i czekam jeszcze za nowymi wzorami :-)

luizka widzisz mówiłam że z tymi egzaminami nie będzie tak źle :-) zdolna jesteś to i bez problemu wszystko przejdziesz… a dalej gdzie byś chciała iść? masz jakieś plany?
u nas po szczepionce też na szczęście nie było żadnych cyrków więc luzik, następne szczepienie w wieku 5 lat :-)

Pajka a dlaczego miałoby to źle wyglądać jeśli tamtego kuzyna na chrzestnego weźmiecie? moim zdaniem poproście a co on zrobi to już jego decyzja

Lilijanna no bratanica to już pannica bo ma 14 lat w tym roku ale uwielbia zajmować się Adasiem i on ją też uwielbia więc problemu nie było, ale jak wiesz gośc mimo wszystko więc trzeba było się nią jakoś zająć
a jak się czujesz???
hmmmm a gdyby tak to pozegnanie „2” zrobić mimo wszystko grillowe… nawet gdyby pogody nie było to zawsze np. mąż z kimś mogą zrobić grilla na dworze a przynieść zarełko do domu, my kiedyś tak robiliśmy :-) hmmm a co do wieku to ja za 3 lata dopiero pożeganm „2” z przodu… uffff ;-)
hehehehe niezła asiora z Ady…. nie wiem co Ci poradzić na to „be” i mycie zębów… ale moim zdaniem dobrze ze sama kontroluje sytuację, a że w środku nocy to już szczególik hehehehehe

Agulek ja też kupiłam ten płaszczyk przeciwdeszczowy w biedronce dla młodego i nie żałuję a jakościowo według mnie bardzo dobry
oooo już przeprowadzkę planujecie, super!!!! zazdroszcze Wam troche ;-)
no i widzę że też fanką rowerowych przejażdżek jesteś co? ja wprost uwielbiam wypady rowerowe…. mój mąż też i Adasiol też :-) i tylko czekam aż już tak na prawde ciepło się zrobi i wtedy nie ma zmiłuj… codziennie kilka km jazdy :-D
co do samochodów to my mamy kombi już kilka lat i pamiętam że na początku nie chciałam wsiąść za kierownicę, a teraz nie wyobrażam sobie jeździć innym samochodem niz kombi hehe
ehhhh współczuje akcji z kupą……

roseann hehe niezła wywijaska z Majki :-) ale lepsze takie dziecko niż mały mruk ;-)
a jak samopoczucie?

Lea wiesz co… ciut Ci zazdroszczę tego prania, prasowania małych ciuszków ale z drugiej strony nie zazdroszczę tych dolegliwości ciążowych…. ale dajesz jakoś radę?

Madzia oooo widzę że też myślisz o drugim bobasku…. może jakoś razem zaciążymy hehe, ja planuję od wakacji tak na poważie starania zacząć ale zobaczymy co jeszcze z tego wyjdzie
hmmm a jak reagują ludzie jak widzą że Twój mąż na rozmowę o pracę przyjechała z dzieckiem? bo wydaje mi się że czasami to może być przeszkodą w znalezieniu dobrej pracy….
hehe mój też robi i mówi „żółwik” bestia mała ;-)



uffffff nadrobiłam sobie co tam u Was więc teraz mykam do pracy bo się opuściłam nieźle, a kontrola nadal w zakładzie więc nie powinnam na dłużej tu wpadać

zapewne do jutra babeczki!



 
Anecia, dzięki, jest ok. Ale Ty nie ryzykuj tak przy tej kontroli, bo mi się ciśnienie podnosi:)
różyczka, to Olo już którąś noc z kolei przesypia:) Suuuper:)
agulek, ale akcja z kupką:/ Maja na szczęście jak zrobi do nocniczka to pochyla się nad nią i mówi "bleeeee". A tył bodków w nocniku to standard jak sama się rozbiera i robi:/ A pieski Miśki, to chyba wszystkie takie mało rozrywkowe:)
misssi, współczuję akcji z facetem:( Może wytłumacz mu szczerze, że hormony, te sprawy i możesz miec różne humory teraz, a on powinien to uszanowac. A już na pewno nie stresowac Cię. Dobrze, że chociaż troszkę humorek lepszy po kosmetyczce i zakupach:)
Lili, już kiedyś pisałam, że u nas też siku 50 razy dziennie:) Przeżyjemy to:)
Pajkaa, koniecznie do lekarza!Może już Dzidzia uciska Ci na jakąś tętnicę.
Madzia, rozwaliło mnie info, że Jaś z tatą na rozmowy jeździ:))) Jeszcze może dyskutuje, mały gaduła:) Gratuluję żółwika!
Maja od jakiegoś czasu ma taki system "piątka-żółwik- paluszek"(paluszek, to jak w E.T. stykanie się palcami wskazującymi:)). Wszyscy już to znają. Nawet Mai ciocia Kasia, mistrzyni Polski w narciarstwie, na ostatnich mistrzostwach stosowała system na starcie i baaardzo skuteczny jest:)
My po spacerze, Urwis usnął. Ja obiadek mam z wczoraj(zrobiłam ruskich jak na wojnę:))więc laba.
We wtorek byłam u lekarza, Fasolka zdrowa, i prawdopodobnie( ale nic pewnego) będzie chłopak:)
Miłego dnia!
 
reklama
Chętnie bym wyszła na dwór ale za względu na ponadprogramowe kąpanie na razie nie możemy ;-) Marcin już jest nieco śpiący ale coś mi się wydaje, że trochę potrwa zanim zaśnie. Wczoraj spał z przerwami 6h byłam w szoku. Nie wiem co się działo ale skoro chciał...na noc zasnął przed 24, razem ze mną na łóżku ;-) zrobiłam dziś płatki ryżowe na mleku, niestety Marcin zjadł tylko ze 3 łyżki i po jedzeniu...nie podpasowały Mu. Spodziewałam się tego, bo podobnie było z ryżem na mleku.
różyczk@ oj tak to jest jak się zostawi takiego szkraba samego. Czasami jest ok, a czasami nam funduje taką niespodziankę ;-)
Anecia kombi jest ok, tylko ja mało jeżdżę i najgorsze jest parkowanie, zwłaszcza tyłem...o kopercie już nie wspomnę, bo nawet się nie przymierzam ;-) po prostu jak się nie jeździ, to tak jest. Mój M mnie ciągle namawia ale ja ogólnie to nie lubię jeździć...choć czasami muszę tj teraz do pracy.
roseann Marcin nie wypaciał się kupą z nocnika tylko z body :-( fajnie, że z fasolką wsio ok, powiadasz chyba chłopczyk..super, będzie parka :-)
 
Do góry