My po obiadku... zaraz zmykam pomyc naczynia i lodówke. Olo wstał przed 16 wiec wieczzorem bedzie długo graswał...
Lili powiem Ci szczerze ze ciezko jest sie zebrac i systematycznie chodzic na basen jak nie masz musu tzn zorganizowanych zajec, podejzewam ze gdybysmy nie byli zapisani na te zajecia to ZAWSZE by sie jakas wymówka zanalazła zeby nie isc, a tak zapłacone i trza isc! :-) Ja za rok bede witac "3" z przodu jeszcze młódka jestem hehe Och palny weekendowe my wstepnie bedziemy grilowac u moich rodziców, moze do tesciowej pojedziemy i mósimy z P. zrobic generalne czyszczenie akwarium.... P. bierze urlop wiec wolengo ma 9 dni:-) A na jakies wyjazdy wycieczkowe szans nie ma... brak funduszy... A Ty kochana kiedy na zwolnienie idziesz? Pisałas ale nie pamietam...
agulek wiesz ja to zauwazyłam ze dopiero od urodzenia Alka mam tendencje do tycia moze to wynika z siedzenia w domu... nie wiem.... ale kiedys to byłam patyczakiem a teraz sie w lustrze nie poznaje:-( Ja pisze z samego Lublina:-) Wspolczuje Ci tej siersci psiej... sporo jest sprzatania jak sie ma takiego pluszaka w domu... mnie to przeraza... królik biega raz dziennie a wykładzina jest potem biała to co jest po psie
Och przypomniało mi sie ze mam pranie namoczone w łazience od rana.... ech... to zmykam je wyprac...
Lili powiem Ci szczerze ze ciezko jest sie zebrac i systematycznie chodzic na basen jak nie masz musu tzn zorganizowanych zajec, podejzewam ze gdybysmy nie byli zapisani na te zajecia to ZAWSZE by sie jakas wymówka zanalazła zeby nie isc, a tak zapłacone i trza isc! :-) Ja za rok bede witac "3" z przodu jeszcze młódka jestem hehe Och palny weekendowe my wstepnie bedziemy grilowac u moich rodziców, moze do tesciowej pojedziemy i mósimy z P. zrobic generalne czyszczenie akwarium.... P. bierze urlop wiec wolengo ma 9 dni:-) A na jakies wyjazdy wycieczkowe szans nie ma... brak funduszy... A Ty kochana kiedy na zwolnienie idziesz? Pisałas ale nie pamietam...
agulek wiesz ja to zauwazyłam ze dopiero od urodzenia Alka mam tendencje do tycia moze to wynika z siedzenia w domu... nie wiem.... ale kiedys to byłam patyczakiem a teraz sie w lustrze nie poznaje:-( Ja pisze z samego Lublina:-) Wspolczuje Ci tej siersci psiej... sporo jest sprzatania jak sie ma takiego pluszaka w domu... mnie to przeraza... królik biega raz dziennie a wykładzina jest potem biała to co jest po psie
Och przypomniało mi sie ze mam pranie namoczone w łazience od rana.... ech... to zmykam je wyprac...