reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Misssi - ja mam Adę z tyłu za sobą albo za fotelem pasażera. Przód do mnie nie przemawia, ale na ludzkie rozumowanie, nie ma w samochodzie miejsc bezpiecznych i niebezpiecznych, wszystko zależy, z której strony co się by miało stać. (tfu tfu tfu i jeszcze raz tfu) My jeździmy trasy 50 km dom-Poznań. :tak:
Pajkaa - szybkiego powrotu do normalności, 8 wyrywałaś? Bo staraczki teraz tylko podczytuję co jakiś czas, bardzo nieregularnie. :zawstydzona/y:
Luzika - super, że zakupy udane. :tak:
Madzia - Jasio to intelektualista jak nic. ;-) No chyba najbardziej rozgadany sierpniówek :tak: Gratulacje za poruszanie się coraz sprawniejsze. Adzik umie wszystko pokazać, z książeczekami tak samo wie co i jak i która strona, ale tak jak wszystko wie, tak gadać nie chce, coś tam po swojemu.
Roseann - widziałam Cię :-)
Ostatnio Adzika powtarza "pępek" - - > "pepe" i "biada" - - > "bada" ;-)

Kupiliśmy wczoraj Adriannie mega zestaw Little People Farma na gwiazdkę. Jestem bardzo zadowolona, choć jeszcze naocznie to pewnie w środę zobaczę. Troszkę kasy poszło, ale przekonało mnie wsparcie w temacie A. i fakt, że będzie to można odsprzedać i część kasy pewnie wróci.
wink2.gif
Póki co sama nie mogę się doczekać jak już przyjdzie,
p.gif
ale Adzik zobaczy dopiero pod choinką.

W weekend 10-11 pakuję prezenty i to mamy z głowy. Wysyłam kartki i tu też po temacie.

Byliśmy na Andrzejkach u szwagra, były starsze dzieci, Ada super się bawiła, dzieci u góry harcowały, dorośli na dole. Byliśmy jak nigdy do 21, Adzik padła w domu. Tatuś też. A mama miała wieczór dla siebie. Oj potrzebne mi to było, tak sobie posiedzieć pod kocykiem z książką, a później z laptopem i nie myśleć o bożym świecie.
yes2.gif


Miłego dnia, ja próbuję się obudzić i mocno w pracy przyłożyć, bo chciałabym dzisiaj mieć puściutkie biureczko i wszelkie korytka.
yes2.gif


Dobrze, że w sobotę 10.12 idę do pracy, bo dzięki temu będę mieć wolny poniedziałek i będziemy z Adą oporządzać ciąg dalszy chaty.

Dla opiekunów Ady dzisiaj przywiozłam dyniowe muffiny w ramach zadośćuczynienia. A jutro będę robić paszteciki dla nich z farszem pieczarkowym a w środę pizzę. Chociaż tak się im odwdzięczę, bo finansowo kiepsko.

Dzisiaj Ada pojechala od razu do dziadków i okazało się, że dziadek ma urlop, wnusia wniebowzięta, nawet nie miała czasu się ze mną pożegnać, szybki buziak, papa i poleciała do pokoju do dziadka, a mama stała tak
shocked.gif
i tak
sad9cd.gif
i za chwilę tak
biggrin.gif
, bo nie ma co się smucić muszę się cieszyć, że nie ma łez.
happy.gif
 
reklama
Liljanna, gdzie :szok: ?:-D To fajnie, że Mała nie płacze jak Ją zostawiasz tylko ładnie się bawi:)
Misssi, Maja jeździ z tyłu.
Madzia, już się powtarzam ,ale Jaś to Super- Mądrala:)
pajkaa, oby już ząbki puściły&&&

Ja mam mega pracowity tydzień ( chcę skończyc prawka, wypieki na imprezę urodzinową koleżanki, goście w weekend, porządki by się przydało zacząc świąteczne...) a nic mi się nie chce....Niech ktoś mnie kopnie wirtualnie:)
Miłego dnia!
 
Witajcie Kochane :-)

Wracam do Was, bo troszkę już mi się uspokoilo w pracy :tak:
U nas generalnie ok, Radzio rośnie jak na drożdzach i jest przekochany :happy:
No i jak widzicie po suwaczku w dordze jest drugie dziecię :-) Wbiłam się na sierpień 2012 a co :-D
Trzymajcie kciuki żeby fasolinka moja zdrowo rosła :happy:

Lilijanna my kupiliśmy Radkowi garaż w kółkowicach z Little people :-) Ja chciałam zoo ale ostatecznie M wybrał garaż (chyba troszkę pod siebie :-p) Mam nadzieję, że Radzio prędzej czy później się będzie tym bawił haha :-D

Pajka widzę, że wykresik całkiem obiecujący! Czekam na Ciebie na sierpniówkach i bez gadania!!! :-D:-D:-D

Misssi u mnie synek jeździ za fotelem kierowcy, ale wiem, że dozwolone jest jazda dzieci w fotelikach z przodu. Tylko zastanawiam się jak to jest z tą poduszką powietrzną, bo to tylko dotyczy fotelików tyłem do kierunku jazdy a tych przodem to chyba powinnaś mieć włączoną. Ale w sumie to sma nie wiem, tylko tak mi się wydaje :-p
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny, ja na szybko u nas sie narobilo ........ znowu........mamy kolejny pogrzeb ukochany dziadek mojego M umarl nam w sobote i w czwartek na noc jedziemy na pogrzeb do Polski , dwa miesiace temu pochowalismy ciocie a teraz dziadek :no: i zn owu problem bo najpierw do bydgoszczy musimy tam mlody i pies zostana u mojej mamy a pozniej do gdasnka na pogrzeb. w sobote wieczorem powrot to bedzie meczarnia:-( mlody daje mi ostatnio popalic w nocy:-( nie mam pojecia co jest grane ale zasnie po mleku wieczorem na godzinke dwie i potem budzi sie z placzem i zasnac juz nie chce . musze go brac do siebie do wyra nie jestem w stanie ani na silach zeby czekac przy nim az zasnie w lozeczku czasami tak trzy godziny potrafi stekac i poplakiwac , dzisiaj tak bylo ja padam na pyszczek . zastanawiam sie czy to ma zwiazek z zabkami bo juz wykielkowaly mu wszystkie czworki:baffled: na razie sa wyczuwalne w zasadzie te gorne to juz sa spore ale te dolne dopiero co.. moze to mu dkucza sama nie wie m co jest. a ja czuje sie jak sie czuje zadna rewelacja mdli mnie popoludniami i wieczorem brak mi sil cisnienie bardzo niskie echhhhhh buziam was , pozrdrawiam ...

wkyorzystalam to ze mlody je sniadanie i nadrobilam was dziewczynki....

Pajkooo ojoj kochana to ja zycze jak najszybciej zapomnij o tym bolu "zebowym" nio i co ja widze:tak: wykresik calkiem calkiem to trzymam mooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Black opal ale fajnie gratuluje fasloki w brzuchu , kolejna sierpniowczka zafasolkowana !!!!!!!!!!!!!

no i bunt juz sobie nie popisze co za zlosnik z tego mojego "dziecia":crazy:
 
Ostatnia edycja:
Black Opal - moje wielkie gratulacje. Trzymam kciuki by ciąża była nudna i spokojna. :tak: Ja z kolei kupiłam tą farmę Little People ewidentnie pod siebie :-p
Lea28 - strasznie mi przykro, zbiera końcówka roku żniwa straszne, my byliśmy w rodzinie tydzień tematu na pogrzebie 8-latka, wpadł pod samochód. :-( Życzę dużo cierpliwości do Lwiątka. No i życzę snu. :tak:
Agulek - jesteś??? ;-)


Adriannie Mikołaj do bucików przyniósł od rodziców piramidkę FP, a od cioci pół kg winogron :-)
 
Jak kto gdzie? Na forum :-p Widzę jak się pałętasz, a nic nie piszesz ;-)


EDIT:
Roseann - a jak Tata?
:) A już się bałam że mnie gdzieś w Karpaczu bez make- up'u n wyczaiłaś:)
Tatuś nie ma przerzutów, to najważniejsze. Będzie miał operację na początku stycznia, chemię i powinno byc ok. Dziękuję:*

Black opal, Gratulacje! Niech zdrowo rośnie Bąbelek:)
Lea, współczuję:( I śmierci Dziadka, i mdłości, i tych nocek...Trzymaj się!

Ja zamówiłam Majci konika na biegunach i niby ma dotrzec dzisiaj:/ A tak chciałam żeby stał przy łóżku jak się dziś rano obudziła...
 
Ostatnia edycja:
Black opal-WITAJ:) Gratuluje dzidzi :) trzymam kciuki:)
Lea28- Przykro mi z powodu nastepnego pogrzebu;(No to sie najezdzicie

Piotrek do bucikow dostał helikopter na kijku do pchania jak sie pcha to smiglo sie kreci , skrzynke z narzedziami i nastepne zwierzatka do jego kolekcji

N awet ku mojemu zaskoczeniu u mnie był mikołaj i przyniosł mi dwa 30ml perfumy :p w szoku byłam :)oczywiscie pozytywnie:)
 
Misssi Jaśko jeździ z tyłu, głównie jeździ sam z tatą i jak jadą sami to mały jest grzeczny i nie marudzi:) ale jak ja jadę z nimi i siedzę z Jasiem z tyłu to zawsze mu coś nie pasuje:) dlatego jak gdzieś jedziemy musimy zabrać kilka książeczek:) wtedy Jasio jest zajęty:)
Lilijanno Jasio czasem ma taki dzień że nie chce gadać:) mój mąż mi opowiada że rano jak przychodzą do żłobka to Panie proszą Jasia żęby powiedział coś fajnego, a on wtedy im odpowiada "nie":-)a taki intelektualista to chyba po mamusi:-p, a moja ciocia mówi że Jasio jeszcze sam nie chodzi bo jest na to zainteligentny:) bo co ma męczyć swoje nóżki, jak można wykorzytać innych ręce:-) Super że jesteś taka zorganizowana w sprawach świąt, ja nie mogę się jakoś zabrać:) nadal nie wiem co kupić Jasiowi, może też pomyślę o tym garażu o którym pisządziewczyny, bo Jasio też uwielbia samochodziki:)
Roseann :) też ostatnio się nic nie chce:), dobrze że tata nie ma przerzutów i szkoda że konik na biegunach nie dotarł na czas.
Black_Opal Gratulacje:) fajnie że coraz więcej sierpniowych maluszków będzie miało rodzeństwo:)
Luizka to byłaś grzeczna:) ja niestety rano nic nie znalazłam w butach, za to jak wychodziłam do pracy zostawiłam drobiazgi dla moich chłopaków takie symboliczne:)
Lea przykro mi z powodu śmierci dziadka:( a kiespkie nocki to może faktycznie przez ząbki, Jasio ostatnio czasem też tak ma że budzi się z płaczem, wtedy bierzemy go na chwilę na ręce, ale cwaniak jak odkłada się go spowrotem do łóżeczka to płacze, a jak położymy go do siebie do łóżka to układa się na poduszce i zaraz śpi, ale jak tylko mocniej zaśnie to odkładam go znów do łóżeczka. Jasia płacz jest przez ząbki, od jakiegoś czasu też idą mu 3 i 4 i nie mogą się przebić.

Jasio dziś w butku znalazł pluszowego mikołaja takiego małego żeby się zmieścił w jego bucie:) a kilka dni wcześniej dostał garnuszek na klocuszek taki wspólny prezent z wjazdu mamy i na Mikołajki:). Jasio też miał dziś w żłobku prawdziwego Mikołaja który rozdawał dzieciom prezenty:) maluszki dostały piłki, Jaśko jako już troche starszy dostał cistolinę ze stempelkami:). W żłobku już świąteczny nastrój, jest choinka i bardzo dużo ozdób robionych przez panie wychowawczynie:) prztulnie się teraz tam zrobiło:) A popołudniu moi rodzice zrobili nam niespodzianke i do nas przyjechali:) przywieźli prezent dla Jasia, dostał misia śpiocha:) książke z wierszykami i elegancką koszule:) a ja z mężem dostaliśmy coś słodkiego na osłodę:) w między czasie musiałam zrobić Jasiowi obiadki do żłobka, a teraz wypadało by popracować, bo po 2 tyg przerwy dostałam nowe zlecenie i jakieś poprawki architektów do projektu ktory oddałam na koniec września. Nową rzecz fajnie zacząć, ale jak są poprawki to kiepsko, bo za ten projekt kase już dostałam i poprawki robię za friko a z 2 wieczory musze na to poświecić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie zastanawia mnie głównie kwestia tej poduszki z przodu bo w sumie w foteliku mały nie jest taki maly, to prawie tak jakby wielkośc nastolatka lub nawet niskiego dorosłego. No ale może główka za delikatna na ew spotkanie z poduchą powietrzną (TFU TFU TFU!)
Jutro gienek - może zobaczymy czy braciszek, czy siostrzyczka? :-)
Madziu ja mam pytanie do Ciebie, bo chyba Jaśko miał anemię i pił jakiś syropek na to, pamiętasz nazwę? Czy tylko dietą uzupełniałaś niedobory? Pytam bo pani dr powiedziała że mój dzidziuś je st blady i ma jeśc codziennie jajko, ale zastanawiam się co jeszcze mogę zrobic.
Black Opal serdeczne gratulacje, a jak się czujesz?
 
Do góry