agulek80
Fanka BB :)
Witam poniedziałkowo,
dom posprzątany, pranie (już 4-te) się kończy, Marcin drzemie, a ja mam chwilę na BB U nas też było gorąco w sobotę, aż za bardzo. Wszystkich nas było 14 osób. Marcin zadowolony z prezentów, a wybierania (pieniążki, kieliszek itd) nie było. Ja nieco jestem poobijana, bo przed imprezą poleciałam jak długa ze schodka. Był trochę śliski, a że leciałam na Marcina, zrobiłam dziwne akrobacje i Marcina położyłam na siebie. Ja mam obite lewe ramię (mam problem z zapięciem biustonosza:-(), lewy łokieć trochę rozwalony i siny, no i prawe kolano - obite i sine:-(przez chwilę nie mogłam się ruszyć, Marcin płakał ale z przestraszenia. Mąż mnie podniósł, Siostra się przestraszyła, że coś poważnego mi się stało. Na szczęście nie uderzyłam głową w betonowy chodnik, na którym wylądowałamposiedziałam, poszłam pod prysznic i byłam gotowa na imprezęMarcin był bardzo grzeczny, bawił się i podjadł owoców, torcika a nawet troszkę mięska z grilla
Madziu cieszę się, że u Was też impreza udana. Oj Jaś się trochę przestraszył ale jak się postawimy na Jego miejscu, to nic dziwnego, że się rozpłakał.
marii fajnie, że impreza ok, no i Mały spał do rana. Ja nie mogę się doczekać przespanej całej nocki;-)
Lea oj czasami można sobie pozwolić na małe przyjemności...a że tyłeczek troszkę podrośnie hmmm można dłużej pospacerować i spadnie;-)dobrze, że z Leo już ok, a mój Marcin też coś ostatnio nie jest chętny do mycia zębów ale niby nic nie widać żeby coś rosłomoże po prostu tego nie lubi;-)
anussia jak po wizycie u gina?
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych Roczniaków!
Miłego dnia!
dom posprzątany, pranie (już 4-te) się kończy, Marcin drzemie, a ja mam chwilę na BB U nas też było gorąco w sobotę, aż za bardzo. Wszystkich nas było 14 osób. Marcin zadowolony z prezentów, a wybierania (pieniążki, kieliszek itd) nie było. Ja nieco jestem poobijana, bo przed imprezą poleciałam jak długa ze schodka. Był trochę śliski, a że leciałam na Marcina, zrobiłam dziwne akrobacje i Marcina położyłam na siebie. Ja mam obite lewe ramię (mam problem z zapięciem biustonosza:-(), lewy łokieć trochę rozwalony i siny, no i prawe kolano - obite i sine:-(przez chwilę nie mogłam się ruszyć, Marcin płakał ale z przestraszenia. Mąż mnie podniósł, Siostra się przestraszyła, że coś poważnego mi się stało. Na szczęście nie uderzyłam głową w betonowy chodnik, na którym wylądowałamposiedziałam, poszłam pod prysznic i byłam gotowa na imprezęMarcin był bardzo grzeczny, bawił się i podjadł owoców, torcika a nawet troszkę mięska z grilla
Madziu cieszę się, że u Was też impreza udana. Oj Jaś się trochę przestraszył ale jak się postawimy na Jego miejscu, to nic dziwnego, że się rozpłakał.
marii fajnie, że impreza ok, no i Mały spał do rana. Ja nie mogę się doczekać przespanej całej nocki;-)
Lea oj czasami można sobie pozwolić na małe przyjemności...a że tyłeczek troszkę podrośnie hmmm można dłużej pospacerować i spadnie;-)dobrze, że z Leo już ok, a mój Marcin też coś ostatnio nie jest chętny do mycia zębów ale niby nic nie widać żeby coś rosłomoże po prostu tego nie lubi;-)
anussia jak po wizycie u gina?
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych Roczniaków!
Miłego dnia!