marc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2009
- Postów
- 2 120
Cześć dziewczyny wróciłam niedawno ze Szpitala..Od godziny 8.00 do 16 byłam..Zabieg miałam o godz.13. trwał może z 6min.Nic nie czułam bo zasnęłam jak małe dziecko. Obudziłam się może po 15min nagusieńka, ale jak trzeba było to trzeba..mam już za sobą wszystkie te sprawy intymne.., ale teraz muszę zająć się chyba bardziej to co w środku zostało straszny ból;/ tęsknota...to jest nie do opisania jestem sama na siebie zła nie wiem smutno mi strasznie, że mój Aniołek nie jest już ze mną...boję się przyszłości boję się wszystkiego...W moim życiu naprawdę wiele się zmieniło bo wszystko na raz się zdarzyło rozstanie, straciłam moje dziecko, które tak strasznie kochałam.Nie leżałam na sali z kobietami w ciąży na szczęście bo wtedy byłby podwójny ból..., ale jak byłam na EKG, gdy czekałam stałam koło kobiety, która była w trakcie leżała gdzieś na korytarzu z dala od reszty z inkubatorem koło siebie dziecka jeszcze nie było bo chyba dopiero bóle zaczynała mieć i poczułam się tak strasznie pusta.......;/ na dodatek kobiety, które pytały się co taka młoda dziewczyna tu robi....płakałam...leżałam w łóżku i tak strasznie płakałam...