Sierpień 2010

[roseann]

Najlepsze życzenia dla Gabrysia;-)
Majcia za trzy tygodnie pierwsze urodzinki i też planujemy meeega imprezę z przebieraniem itd. Będę piratem:-) Szok, mnie też się wydaje, że dopiero się Mała urodziła, każdy szczegół pamiętam:-)
Maja na szczęście( odpukac, splunąc itd.) bez humorów, czy ząbkuje, czy burza, czy skwar, Szogun się cieszy

 

[inkaaa4]

Witajcie Dziewczynki,
znów dłuższy czas nie zaglądałam, ale ze mną tak to już jest, że non stop za dużo na głowie

Weszłam i jestem w szoku (pozytywnie) - ja też mam wrażenie, że tak nie dawno wychodziliśmy ze szpitala, a w tej chwili Alperek ma już 10 miesięcy i 18 dni, a jak widzę niektóre z was już za trzy tygodnie będą świętować roczek. WOW!!!

A jak tam Wasze plany wakacyjne? My pod koniec sierpnia pojechaliśmy trochę na wieś (zdjęcia wrzucę na wątek foto), teraz pod koniec lipca jedziemy na 3 tygodnie do dziadków w Turcji, a później chyba jeszcze na jakieś 10 dni na Mazury, albo Podlasie. Muszę przyznać, że jestem zachwycona, jak Alperek wspaniale znosi podróże i jak znakomicie aklimatyzuje się w nowych warunkach.
Ale w związku z naszym wyjazdem mam do Was pytanie: nie dawno zaczęły nam wychodzić ząbki, póki co nie stosowaliśmy żadnych leków "ułatwiających" ząbkowanie, bo nie było takiej potrzeby, boję się jednak, że mogą okazać się potrzebne akurat wtedy, gdy będziemy w Turcji. Wolę się ubezpieczyć wcześniej, ale nie wiem co najlepiej kupić, czy macie jakieś propozycje?

 

[agulek80]

Cześć Dziewczyny,
padam na twarz...Marcin w nocy daje czadu w dzień jeszcze gorzej...nie wiem co się dzieje...może to bunt przeciw zostawaniu z nianią...już głupieję....
w pracy zaproponowali mi umowę zlecenie, odmówiłam...na razie tyle
miłego dnia

 

[Anecia1111]

hej babeczki! mój Adaśko tez ostatnio wariuje ale z jedzeniem... wszystko jest be.... masakra...

poza tym u nas upały nie do zniesienia, mały przez to jeszcze gorzej niz zwykle sypia w nocy

ja oczywiście chodzę do pracy, dopiero pod koniec lipca kilka dni urlopu tzn kkolejnych kilka dni bo pierwszy urlop już za nami ;-)

uciekam spać bo padam na mordkę!

aaa i gratki wszystkim maluszkom skończonych 10 i 11 miesięcy!!!

 

[martuśka85]

Anecia, u nas dokladnie to samo. juz mi sie ryczec chce przez to Jej niejedzenie :-(

 

[roseann]

Dziewczyny, może przez te upały Dzieciaczki nie chcą jeśc. Maja jak jest gorąco to obiadku nie chce, ale za to owoce w meeega ilości(czasem to aż się boję czy mogę jej tyle dac. Ale jak po drugiej zjedzonej nektarynie wyrzucam pestkę a Mała w ryk, to co mam robic?:-))

 

[agulek80]

Witam,
u nas nocka nieco lepsza. Marcin strasznie się wierci, przemieszcza no i niestety zasypiamy z cycem w buzi....od rana nieco marudzi, ale niedługo pójdziemy na spacerek. Kaszki trochę zjadł, na obiad nie mam co liczyć...pomimo, że ugotowałam pyszną zupkę na króliczku....
miłego dnia!

 

[kiniusia]

Hej dziewczyny, czytam i czytam i widzę, że i mój Bartuś dołącza do grupy sierpniowych niejadków
Ehhh...
Gratki dla wszystkich dzieciaczków z okazji ukończenia 10 i 11 m-cy i oczywiście dla Jasia-Wuzelek:

STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM!!!
JASIU!!!
WSZYSTKIEGO CO CI SIĘ TYLKO ZAMARZY!!!
Zobacz załącznik 371836
Wskoczył kotek na ławeczkę,
zdmuchnął na torcie jedną świeczkę,
i zamiauczał pięknie "miau"
Teraz pobiegł bez miauczenia, żeby złożyć Ci życzenia:
do zabawy mnóstwo siły!
Żeby każdy dzień był miły!
Pełen śmiechu i radości!
Stu urodzinowych gości!
Aut, klocków i pluszaków!
Stu prezentów, stu buziaków!
Zdrowia, szczęścia i słodyczy
Tobie Bartuś z rodzicami życzy!!!
Zobacz załącznik 371836
​

 

[RiSiA]

witam się

Pajkaa - mam podobne wrażenie, jakbym dopiero co z porodówki wróciła A roczek to już po woli zaczynamy planować, bo będzie duża impreza. Nie chciałabym być wścibska i niegrzeczna Pajko, ale co to za smutna data ze świeczkami w twoim opisie ?

A dzieciaki to chyba mają rzeczywiście humory na pogodę :/ mój od kilku dni jest maruda, zresztą ja też nie zbyt dobrze się czuję :/

a no i dzisiaj Gabryś skończył 11 miesięcy

Słonce nie jesteś wścipska to fasolka odeszła

A Wuzelkowi wyślę PW bo wiem,z e ona zapracowana biedaczka

u nas z czasem kiepsko...

jutro jadę zakładać implanty i aż się boje w miejsce 6 i 7 dolnej bedzie bolało...no, ale trzeba zrobić... wiec nie nie bedzie bo pewnie bede nie do życia...

 

[agulek80]

Pajkaa przykro mi z powodu fasolki :-( trzymaj się, następnym razem się uda....