reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Witajcie :-) Podczytuję Was codziennie tylko czasu by odpisać brak...
monika1991 ćwicz jak najwięcej, mój synek też jest leń w porównaniu do dzieciaczków z forum jest do tyłu. Też z nim zaczynam ćwiczyć, tylko on się bardzo buntuje. Mimo to ja uważam że każde dziecko jest inne i wszystko w swoim czasie. A na rehab. chodziłam i pani uważała że jest Ok, a inna doktor od rehab. była wg mnie bez podejścia do dzieci. Mój synek przepłakał wizytę i powiedziałam ze do niej więcej nie pójdziemy, noi namieszała mi w głowie...
angry.gif
Ale nie będę się rozpisywać.

agulek80 domek bardzo fajny, życzę by szybko powstał i żebyście się wprowadzili. Swój dom to super sprawa :-) Tylko niestety wcześniej trzeba przejść przez te wszystkie sprawy urzędowe, noi finanse.. wiem coś o tym :tak:

Lea trzymam kciuki za starania o dzidziusia :tak:

Anecia1111
witaj, wow ale mleka wypija Adaś :szok: mój ledwo 180ml chce pić... A z tym chodzeniem nawet za rączkę to uważam że stanowczo za wcześnie, szkoda kręgosłupa. Jeszcze Adaś ma czas na to :-D No ale rób jak uważasz, w końcu to Ty Jesteś jego mamą :-)

Bombusia super że starszy brat się tak dobrze opiekuje młodszym. Dobrze masz z tymi swoimi mężczyznami :-)

U nas dobrze, mały właśnie usnął, później pójdziemy na spacerek.

Miłego dnia idę sprzątać i gotować :-)
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
Marcin drzemie, więc mam chwilę na BB. Dziś świeci słoneczko, więc może deszczowe prognozy się nie sprawdzą...oby:-)
Bombusia fajnie, że Twój starszy syn tak dobrze się opiekuje braciszkiem :-) Marcin, też nie boi się innych, u każdego może być na rekach...oczywiście po czasie nie ma jak u mamy ;-)
panienka fakt, trochę trzeba przejść żeby mieć własny domek. Zanim się przeprowadzimy, to trochę zleci ale i tak już mieszkamy w swoim domku, więc jest ok :-) a jeśli chodzi o chodzenie naszych dzieciaczków...Marcin sam staje i zaczyna chodzić przy meblach, a skakanie to uwielbia. Wyciaga też rączki, żeby Mu pomóc, podtrzymać. Oczywiście nie oprowadzam Go całymi dniami;-)
Już po drzemce, więc zmykam. Miłego dnia!
 
hejka! Adas ma drzemkę więc wpadam na chwilę :-) nocka ok, jedna pobudka na jedzonko i kimono do 7.30 :-D

Bombusia ojj tak mój kręgosłup to tylko do wymiany się nadaje... A Alanek to boski szkodniczek ;-)

panienka ale ja go nie zmuszam do tego chodzenia, on sam wstaje i domaga się chodzenia (jak go wezmę na ręce to odpycha sie cała siłą żeby go postawić) a w łóżeczku czy przy tapczanie np drepta sam - fakt że jest to parę kroczków ale nikt go nie zmusza więc ja nie widzę problemu. Znam też dzieci które np w wieku 8 miesięcy zaczeły chodzić, no i jak wiadomo że obawy o plecki są ale moim zdaniem jeśli to nie jest widzimisię rodziców to wszystko jest ok :-)
 
Cześć Dziewczyny,
Marcin drzemie, więc mam chwilę na BB. Dziś świeci słoneczko, więc może deszczowe prognozy się nie sprawdzą...oby:-)
Bombusia fajnie, że Twój starszy syn tak dobrze się opiekuje braciszkiem :-) Marcin, też nie boi się innych, u każdego może być na rekach...oczywiście po czasie nie ma jak u mamy ;-)
panienka fakt, trochę trzeba przejść żeby mieć własny domek. Zanim się przeprowadzimy, to trochę zleci ale i tak już mieszkamy w swoim domku, więc jest ok :-) a jeśli chodzi o chodzenie naszych dzieciaczków...Marcin sam staje i zaczyna chodzić przy meblach, a skakanie to uwielbia. Wyciaga też rączki, żeby Mu pomóc, podtrzymać. Oczywiście nie oprowadzam Go całymi dniami;-)
Już po drzemce, więc zmykam. Miłego dnia!

No i u nas podobnie... tzn Adam sam wstaje i drepta i nie zmuszam go do tego, a tym bardziej nie prowadzam całymi dniami tylko przykładowo parę minut z rana, później trochę w południe i popołudniu i na tym koniec. A lepsze to jak chodzik :-)
 
witam sie :)

Aneciu ja bardzo chciałabym 2, ale codziennie patrzę na Sebusia i wiem,z e dla niego bylaby to wielka rozłąka bo on jest jeszcze taki malutki:) dlatego jak skonczy 1,5 roku wtedy zaczynamy dzialanie:) Tez bym chciała 3, ale moj M chciał 1 wiec idziemy na kompromis i bedzie 2 :) no chyba, ze bliźniaki będą :D

Bombusiu zdrówka dla mamusi
 
naprawdę Danio, przecież to czysta chemia i zawiera zbyt dużo cukru jak dla takiego maluszka.

Tak moje dziecko jada danio i ja nie widzę w tym nic złego !!!! Nie je go codziennie.
Kazdy wychowuje dzieci jak uważa i na swój sposób. Ja nikomu nie zwracam uwagi co podaje do jedzenia , w czym kąpie , pierze itd........a wychowłam juz jedno dziecko, które ma lat 17 i ma sie baaaardzo dobrze:-).

Pozdrawiam:-)
 
reklama
panienka ale ja go nie zmuszam do tego chodzenia, on sam wstaje i domaga się chodzenia (jak go wezmę na ręce to odpycha sie cała siłą żeby go postawić) a w łóżeczku czy przy tapczanie np drepta sam - fakt że jest to parę kroczków ale nikt go nie zmusza więc ja nie widzę problemu. Znam też dzieci które np w wieku 8 miesięcy zaczeły chodzić, no i jak wiadomo że obawy o plecki są ale moim zdaniem jeśli to nie jest widzimisię rodziców to wszystko jest ok :-)
ok, ja to rozumiem ;-) w końcu jest tak jak napisała:

Kazdy wychowuje dzieci jak uważa i na swój sposób. -).
Pozdrawiam:-)
mały śpi, więc ja mam troszkę wolnego czasu na BB ;-)

Spokojnej nocy Mamusie, kolorowych snów dla naszych dzieciaczków :-)
 
Do góry