reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

monika1991 próbuj z mała sama ćwiczyc i polecam masaż dla niemowlat,z jednej strony uspokaja,a z drugiej super pobudza wszelkie receptory
Hania nie przekręca sie na brzuszek,ale za to raczkuje juz po całym mieszkaniu i wtyka swój nos,tam gdzie nie trzeba.
 
reklama
Witajcie Dziewczyny,
wczoraj u nas zrobiło się biało i w nocy był przymrozek wrrr:szok:
Mam nadzieję, że nie spełnią się deszczowe prognozy, bo nici z roboty w wykopach:wściekła/y:
Marcina jest wszędzie pełno, często staje i chce chodzić. Na razie Go oprowadzam, bo jeszcze sam sobie nie radzi;-)ale raczkowanie jest już opanowane do perfekcji:tak:
koralowa nasz projekt to Calineczka Rex (lustro), jak wpiszesz w wyszukiwarkę, to znajdziesz:tak:to niewielki domek ale na taki nas stać i możemy postawić na działce. Mamy niewielkie zmiany np likwidacja jednego balkonu oraz zwiększenie tarasu. Życzę żeby Wasze problemy szybko minęły i żebyście rozpoczęli budowę domku:-) A psia miska jest bardzo interesująca i dlatego nasza została eksmitowana z kuchni;-)
andzia, Lilijanna gratuluję decyzji i życzę powodzenia w staraniach o drugą dzidzię:tak:
Miłego dnia!
 
Hej,
Skorzystałam z Waszych rad i wiecej czasu poświęcam na zabawy z Wiką. W domu patrzą na mnie jak na wariatkę, gdy turlam się po podłodze, ale córcia ma radochę i widać pierwsze efekty - stara się przekręcać z brzuszka na plecki i coraz cześciej jej się udaje...

Agulek gratuluję budowy wymarzonego domku, pozwoliłam sobie zerknąć na projekt i na prawdę zrobił na mnie wrażenie - mały, skromny, ale ma swój urok ;-)

Bombusia widzę że wesoło masz ze swoim Szkrabem i zazdroszczę 10 ząbków - ja wciąż czekam na pojawienie się pierwszego. Oj będzie ciężko....
 
Czesc dziewczyny !! ja tylko na chwile bo nie mam kiedy tutaj sie odezwac. Mamy "zadyme" mieszkaniowa tzn.zamieniamy mieszkanie na wieksze :-) wiec remont, pare nowych klamotow trzeba dokupic no i krolestwo dla naszego "malego lwa" piknie zrobic a czasu malo bo mamy na to miesiac a do tego jak na zlosc M pracuje na zmiany do doopy :baffled: ale nic poradzimy sobie musielismy szybko podjac decyzje i tez szybko musimy teraz dzialac. bedzie ciezki miesiac ale plusem jest to ze "przeprowadzka " z klatki do klatki;-). mlody maruda na calego bo zebole ida 4 na raz :baffled:dwie gorne dwojki juz "wykielkowaly" teraz czekamy na gorne jedyneczki juz je widac. Marudny,placzliwy, nie chce jesc , biegunka ... budzi sie z placzem w nocy no jestem wykonczona a tu teraz jeszcze remonty na glowie. raczkowac jeszcze nie raczkujemy jestesmy na etapie "pelzania" my z tych leniuchow gigantusow , wszystkie zabawki sa bee:no: teraz interesuje nas wszystko procz zabawek , i nadal jestesmy baaaaaaaardzo aktywni i malo spimy w dzien :sorry2:
No i ja tez biore kwas foliowy :zawstydzona/y::-) przetrwalismy nasz kryzys moj wyjazd do Polski nam w tym pomogl i teraz jest juz ok. przytulanka bez zabezpieczen. staranka moze jeszcze nie na calego bo czasu i sil brak:-D ale jak mi sie @ bedzie spozniala to sie nie pogniewamy;-). bedzie pewnie "wesolo" z dwojka takich maluszkow ale u nas czasu malo bo moj M do mlodszych juz sie nie zalicza :-p ja to co innego ja mloda siksa jeszcze jestem;-) ale ten moj stary ogier .... dlatego tak sibko no to tyle co u nas
pozdrawiam i buziam was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!11
 
Hej,
Skorzystałam z Waszych rad i wiecej czasu poświęcam na zabawy z Wiką. W domu patrzą na mnie jak na wariatkę, gdy turlam się po podłodze, ale córcia ma radochę i widać pierwsze efekty - stara się przekręcać z brzuszka na plecki i coraz cześciej jej się udaje...



..

No super ,gratki.Zobaczysz jak Cie zaskoczy i bedzie śmigac na czterech.Na mnie tez kiedys patrzyli jak na wariatke,jak małego synka kiedys latem "turlalam "sobie na kocyku w parku,ale cóz,czego sie nie robi dla Bąbelków.

Agulek wow,zazdroszczę.Marzę o domku,może kiedys sie spełni.
Lea no to trzymamy kciuki za kolejnego smyka.
 
Witajcie Dziewczyny,
za oknem pochmurno :-(Ja chcę ciepełka!!!
rozalka życzę spełnienia marzeń:tak:ja też kiedyś nie sądziłam, że będę miała swój domek i jakoś się wszystko dobrze układa:-D
Lea powodzenia w przeprowadzce oraz zafasolkowaniu;-)
monika nie przejmuj się opiniami innych, turlaj się z Małą ile możesz, a szybko będziesz za Nią biegać;-)
Idę do mojego Szkraba, miłego dnia!
 
monika - ale jaka frajda z takich wygłupów co nie ? :)

agulek - świetny projekt! fajny duży salon, i moje marzenie...sypialnia z garderobą i własną łazienką... a garaż będzie gdzieś osobno na działeczce ?

lea - no to może jak nastepnym razem przyjedziesz do pl to spotkamy się co najmniej w szóstkę :p my, gabryś, leo i dwie fasolki :p
 
andzia garaż będzie z tego domu co obecnie mieszkamy (na tej samej działce). A łazienki przy sypialni nie robimy, bo 3 to już za dużo. Oczywiście garderoba będzie, bo o tym już marzę od dawna :-)
Spacerek był krótszy niż zwykle, trochę padało i jakoś mi było zimno. Marcin dosypia w ganku przy otwartym oknie :-) a z wykopu, jak tak dalej pójdzie, będę miała basen :-(
 
Cześć babeczki!

Dawnoooooo mnie tu nie było i widzę pełno nowych osób, wiec witam wszystkie i "stare" i nowe sierpnióweczki :-) Trochę poczytałam co tam u Was i widzę że dzieciaczki rozwijają się super, mkną do przodu jak błyskawice ;-) Widzę też że niektore z Was podjęły decyzję o kolejnym dziecku... ja też bym chciała ale póki nie bedę miała jasnej sytuacji na rynku pracy to się nie zdecyduję. Ale generalnie to chcę trójkę maluszków i na pewno kiedyś sie o nie postaram :-D

A tak w skrócie co tam u mnie i Adasia. Małemu leci już 9 miesiąc, siedzi już bardzooo dawno sam, poza tym wstaje (z tego powodu łóżeczko jest już na najniższym poziomie) no i drepta za rączki (czasami uda mu się zrobić parę kroczków za jedną rączkę), ale nie chce raczkować... woli pelzanie czy jak kto woli czołganie ;-) A pozycję do raczkowania przyjmuje ale nie idzie mu to ni w ząb i tylko skacze jak żabka. Ale tak jak już pisałam tylko ciagle by chciał chodzić, a ze nie jestem zwolenniczką chodzikow a pchacza jeszcze nie zakupiłam to póki co katuję swój kregosłup prowadzając go za rączki po całym domu i na spacerach również :-D Poza tym jest bardzo grzeczny, moge powiedzieć że już nie pamiętam jak płacze, na prawde :-) No chyba że zaliczy jakąś glebę to wiadomo że wtedy płacz jest okropny ale tak ogólnie to jest bardzo pogodny i wygadany. Mówi mama, dada, mniam, am, brum i bam, ale tata za choinkę nie chce powiedzieć. Mówi tez wiele innych rzeczy ale tak "po swojemu", wiecie o co chodzi :-D A co do jedzonka to głodomorek też z niego wielki, zjada wszystko co mu dam i to czasami w ogromnych ilościach... np na noc wypija najczęściej mleczko z 270-310 ml wody więc jak dosypie mleczka i kleiku to jest tego ok 330-350 ml... masakrycznie dużo no ale tyle wymaga bo jak dostanie mniej to marudzi. W dzień ślicznie zjada śniadanko-ostatnio zaczął zjadac bułeczkę z masłem, następnie wypija trochę mleczka, później obiad (gotuję sama), nastepnie jakiś podwieczorek (np jogurt, jakiś owoc, trochę kaszki owocowej), no i kolacja. W międzyczasie zjada też z nami trochę naszego obiadu bo dosłownie wchodzi nam w talerze. Nie ma już problemu z większymi kawałkami mimo że nadal jest bezzębny :-D No i oczywiście jakieś przekąski w ciągu dnia tez mu serwuję w zalezności od jego potrzeb.

No a dzisiaj miał swój debiut na nocniku i zrobil pierwszy raz siusiu!!!

Poza tym wszystko ok, nie choruje, nie marudzi, jedyne co to ślini się strasznie.

Buziaki i pozdrowionka dla wszystkich staruch nowych sierpnióweczek 2010 i sierpniowych maluszków
 
reklama
WITAM MALINY:-)

andziu czytałam tą ksiązkę swojego czasu, ciekawa jest:tak:........no i gratki co do 2 fasolki:-D
koralowa no to pięknie synek grasuje Ci juz po mieszkaniu, mój tez daje czadu, jest dosc grzeczny, ale co z tego jak wszędzie wlezie:baffled:
agulek mam nadzieję,ze z basenu "ziemnego"nie skorzystasz i nie bedzie juz u Was padało;-)........powodzenia w budowie:-)
Moniko wariuj z córeczką ile wlezie ja pamiętam,ze kiedys tez duuużo mojego Alana turlałam, troszku go męczyłam i były super efekty, które dzis mi dają popalić:szok::-D....fajnie, ze Ty zauważasz już efekty:-)
Lea no to super, ze macie wieksze mieszkanko, synek bedzie miał gdzie rozrabiać;-) no i życzę owocnego zafasolkowania:-);-)
Aneciu współczuje z tym kregosłupem:baffled::-);-)

Uffff mój Szkodnik śpi juz na noc wiec troszkę buszuje po BB:happy2: ogólnie dni mi przelatują migiem, praca, dom , spacer , zakupy itp. gdyby nie mój M i Adrian to bym padła jak mucha:-p:baffled:..........pełen szacun dla samotnych matek:dry:........
No wiec moja mamcia dzis poszła do szpitala na zabieg na kolano, jeszcze nie wiem kiedy go bedzie miała,....dziś Adi pierwszy raz dyżurował dość dłuuugo przy Alanie i suuuuper sobie poradził, jestem z niego mega dumna,:-) dał mu kaszkę, potem DANIO i nawet go przewinął z kupy pierwszy raz:szok::-D, potem stery przejęła teściowa, jutro ma byc podobnie,a od poniedz. M ma urlop, a potem ja mam 2 tyg. jupiiiii:-)oby tylko pogoda dopisała, bo mam zamiar spacerwoac i spacerowac:-)
Alanek jak pisałam rozwija sie naprawde dobrze, daje nam w kość, jesli chodzi o ruchliwość:baffled:, natomiast jest dość grzeczny tzn. mało marudzi i ciągle sie smieje, nie boi sie obcych, moze go nosić praktycznie każdy, pasuje mu:tak: cwaniak heh:cool2:

Cieszę sie Mamuśki, ze i u Was wszystko idzie jak po maśle i dzieciaczki super rosną:)
 
Do góry