reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

monika1991 zależy ile mała ma wzrostu,może poprostu jest kluseczka i trudno jej sie przekęcać,poszukaj w necie jakichs ćwiczen,jest ich dużo i próbuj sama ćwiczyc.Nie każde dziecko sie przekręca.wiele dzieci pomija niektóre etapy rozwoju.moja sie nie przekręca i rozwija sie super.
 
reklama
monika1991 - Kochana to prawda kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie Moja Oliwcia mając 8 miesiecy tez byla mniej ruchliwa ale z dnia na dzien robila wielkie postepy teraz ma 9 miesiecy i siedzi sama bardzo dobrze przewraca sie z bardzo wielka łatwoscia z pleckow na brzuszek i odwrotnie ogolnie lubi na boczku sie wyglpiac :-) I podnosi dupke i raczkuje do tyłu :-)sądze ze niedlugo bedzie do przodu :-) Moja mała tez w super szybkim tempie sie nie rozwijała ale ma czas do wszystkiego :-) I moja rowniez jak twoja jak jest na jakis badaniach wpada w płacz i nie pozwala siebie dotykać :-) Ciezko jest wtedy :-D
Życze powodzenia i jednak namow na ta rehabilitacje dla swojego spokoju :-)

A u nas wszystko ok wczoraj bylismy w ZOO Oliwcia ciaaaaagle sie smiala:-D Byla tak bardzo szczesliwa chyba kocha zwierzatka :-) Jak narazie w dalszym ciagu 1 zębal :-D A takto usmiechnieta i radosna dziewczyna z niej kazy jest pod wrazeniem ze taki wesołek jest :tak: Jestem dumna mamusia hehe:-p

Pozdrawiam was kochane

Aha i mam pytanko.. moja pediatra powiedziala zebym juz zaprzestala karmic piersia?? DLaczego? Powiedziala ze do 6 miesiaca jest wartosciowe mleko ale ja jej nie slucham i dalej karmie tez piersia... Jesli mam pokarm i Oliwia lubi to czemu nie? Dziwne..
Coś jeszcze chcialam zapytac ale jak mi sie przypomni to dopisze heeh:-)
Buziak w taka nie ładna pogode!!!:wściekła/y::tak:
 
Hej Mamusie
Dawno mnie nie było więc tylko szybciutko napiszę co u nas i lecę was nadrabiać ;-)
Miłosz od jakichś 3 tygodni raczkuje a od 2 tyg sam wstaje i oczywiści to teraz jego ulubione zajęcie, zwłaszcza jak kładziemy go spać ;-) moment i stoi w łóżeczku - rozbrajająco wygląda z tymi łapkami zaciśniętymi na brzegu łóżeczka i wystającą główką która czeka aż ktoś przyjdzie do niego. Ząbków dalej brak ale chyba ostatnio coś jest na rzeczy...zobaczymy.
Święta spędziliśmy u teściów i wróciliśmy dopiero ostatniej nocy - było fajnie, młody w końcu poznał dziadków i jednych i drugich bo za jednym zamachem zorganizowaliśmy też chrzciny. Z racji rozrzucenia najbliższej rodziny po Polsce trzeba było to jakoś logicznie zaplanować. Wszystko się udało, ale cieszę się że już po :D
Na szybko podczytałam o planach andzi - gratuluję podjęcia decyzji:tak:, nam to też chodzi po głowie ale niestety finanse na razie nam nie pozwalają, choć liczymy na to że uda się coś zmienić.
monika1991 - ja bym spróbowała podejść do innego lekarza, albo umówić się do jakiegoś rehabilitanta prywatnie - tak dla swojego spokoju - żeby zerknął, może mała faktycznie tylko jest leniuszkiem i trzeba ją troszkę zachęcić? Powodzenia!!
cosya - szok z tą opiekunką, dobrze że miałaś tą kamerkę zainstalowaną, powodzenia z kolejną nianią
madzia83 - współczuję choroby jasia, mam nadzieję ze już wszystko ok, a jak te ząbki? wyszły już?
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie Mamusie,
Jestem tu nowa, ale mam nadzieję, że pomożecie mi się zaklimatyzować :-)
Od pewnego czasu przeglądam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć.
Głównie dlatego, że nie mam z kim podzielić się moimi radościami i niepokojami.

Wiem, że każde dziecko jest inne i nie powinno się ich porównywać, ale czytałam, że Wasze pociechy próbują już raczkować, niektóre wstają, a moja córeczka nic.
5 dni temu mała skończyła 8 miesięcy a nie motrafi się nawet przekręcać z plecków na brzuszek, na odwrót też rzadko jej się udaje. Czy któraś z was też ma podobny problem ? Co robić? pomóżcie!

moich znajomych synek do dzisiaj sie nie przekręca a juz chodzi ma prawie roczek:) obserwuj małą, ale ja bym skonsultowała z innym lekarzem - my szukalismy takiego lekarza, którego zaakceptował synek Trochę to trwało, ale jak wchodzimy do gabinetu to jest usmiech a nie płacz...

monika1991 - Kochana to prawda kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie Moja Oliwcia mając 8 miesiecy tez byla mniej ruchliwa ale z dnia na dzien robila wielkie postepy teraz ma 9 miesiecy i siedzi sama bardzo dobrze przewraca sie z bardzo wielka łatwoscia z pleckow na brzuszek i odwrotnie ogolnie lubi na boczku sie wyglpiac :-) I podnosi dupke i raczkuje do tyłu :-)sądze ze niedlugo bedzie do przodu :-) Moja mała tez w super szybkim tempie sie nie rozwijała ale ma czas do wszystkiego :-) I moja rowniez jak twoja jak jest na jakis badaniach wpada w płacz i nie pozwala siebie dotykać :-) Ciezko jest wtedy :-D
Życze powodzenia i jednak namow na ta rehabilitacje dla swojego spokoju :-)

A u nas wszystko ok wczoraj bylismy w ZOO Oliwcia ciaaaaagle sie smiala:-D Byla tak bardzo szczesliwa chyba kocha zwierzatka :-) Jak narazie w dalszym ciagu 1 zębal :-D A takto usmiechnieta i radosna dziewczyna z niej kazy jest pod wrazeniem ze taki wesołek jest :tak: Jestem dumna mamusia hehe:-p

Pozdrawiam was kochane

Aha i mam pytanko.. moja pediatra powiedziala zebym juz zaprzestala karmic piersia?? DLaczego? Powiedziala ze do 6 miesiaca jest wartosciowe mleko ale ja jej nie slucham i dalej karmie tez piersia... Jesli mam pokarm i Oliwia lubi to czemu nie? Dziwne..
Coś jeszcze chcialam zapytac ale jak mi sie przypomni to dopisze heeh:-)
Buziak w taka nie ładna pogode!!!:wściekła/y::tak:

trochę dziwne... podobno mleko matki sie nie zmienia tylko zapotrzebowanie dziecka...dlatego warto wprowadzac inne pokarmy.
 
Witajcie Dziewczyny,
dziś ruszyliśmy z budową domku :-) najgorzej to zrobić fundamenty, później to już poleci ;-) dzisiaj koparką zdejmiemy warstwę ziemi, a potem kopanie pod ławy. Wszystko będzie trochę trwało, bo mój M będzie to nadzorował (oczywiście też robił) i pracował. Najważniejsze to zacząć.
U nas nic poza tym ciekawego. Marcin coraz częściej wstaje i chce się już puszczać do chodzenia...cwaniaczek mały, jeszcze się gibie jak stoi a chce chodzić ;-)
GSC co za bzdury opowiada Twoja pediatra?! Mleko matki jest cały czas wartościowe. Jest tak jak pisze Pajkaa, że zmieniają się potrzeby dziecka i dlatego wprowadza się nowe pokarmy. Ja nadal karmię i będę:-) jest mi z tym wygodnie i Marcin tego potrzebuje. A moja pediatra nie ma takich pomysłów ;-)
urszulka ja nie mam hobby ale może zajmij się dystrybucją jakiś produktów, kosmetyków albo czegoś innego. A może jakaś mamuśka z okolicy chce wrócić do pracy i zajęłabyś się też jej dzieckiem. Teraz jest ustawa prożłobkowa i jest sporo możliwości.
monika poszukaj może innego lekarza, a i sama mobilizuj Małą do ćwiczeń. Skoro usg nic nie wykazało, to pewnie nie ma się o co martwić. Ćwicz poprzez zabawę :-) tu na forum też możesz uzyskać poradę rehabilitanta, może warto zapytać jak ćwiczyć. Jakieś porady ekspertów były zawieszone ale ta chyba nie.
Lecę coś zjeść, póki Marcin drzemie.
Miłego dnia!
 
monika - czyli mała była konsultowana ? hmm...może rzeczywiście przez sadełko :p moim zdaniem najważniejsze to dać dziecku swobodę, niech jak najwiecej fika na kocyku, kładź ją sobie na brzuch, na plecy, turlajcie się, róbcie samoloty itd. takie zabawy bardzo fajnie stymulują. zobacz na youtube ćwiczenia z sherbourne.

GSC - My wczoraj byliśmy z małym u mojego wujka, który ma kilka kucy. mały był zachwycony takim dużym psem :p
a ta pediatra bzdury gada. mleko zawsze jest wartościowe. to nie do końca prawda, że cały czas jest takie samo, bo jego skład nieznacznie się zmienia najbardziej coś ok 3/4msc. potem już mniej. to prawda co piszą dziewczyny, maluszki mają większe zapotrzebwanie na nowe składniki, co nie znaczy że nie potrzebują już cycowego mleka. WHO mówi, że optymalnie jest karmić do 2 r.ż. i że niby są głupsi od tej pani dr i każą karmić bezwartościowym mlekiem ? chyba nie...niech baba się podszkoli :p

agulek - GRATULACJE z okazji rozpoczęcia budowy! nawet nie wiesz jak zazdroszczę... my niestety najpierw musimy spłacić auto, żeby kupić działkę. ale wszystko w swoim czasie.
 
Oczywiście byłam już z Wikusią u neurologa, ale ona u lekarzy wpada w szał, strasznie krzyczy i nie pozwala się zbadać (bynajmniej ta Pani doktor sobie z nią nie radzi) i za każdym razem wychodzimy jedynie z kolejną datą wizyty. Prosiłam rodzinnego oraz tą pania neurolog o skierowanie na rehabilitację ale one twierdzą, że trzeba poczekać i że nie każde dziecko się przekręca....
Prywatnie poszłam z nią na usg główki, niby wszystko dobrze ma poukładane;-), więc może faktycznie nie powinnam się martwić.

Siedzi sama (ale nie siada, tylko się tak trochę podnosi), na nogi też nie staje jak ją podtrzymuję pod paszkami, ale to może jeszcze za wcześnie. A może to wina wagi...? Mała waży 10kg i ma takie spore sadełko na brzuszku :-D. Jak myślicie?

Moniko
no mój tez wazy 11 kg, ale długi jest.............ja bym wystarała sie o rehablitacje, albo intensywnie cwiczyła z małą w domu, ale w formie zabawy nic na siłe, turlaj ją jak najwięcej, ja tak czyniłam tylko daaawno temu.:-)

GSC ja mysle, ze jak córcia chce jeszcze cyca, a Ty tez masz ochote karmic to podawaj do tego inne posiłki i nie sądze zebys córci robiła krzywde:tak:

Melduje, ze mój Szkodniczek ma 10 zębów, no idą jak burza he he.:-D
Ponadto od 2 dni wstaje non stop przy meblach i bach na pupę i płacz, mój kręgosłup jest na wyczerpaniu taką mamy teraz gimnastykę:baffled:, interesuje go wszystko oprócz zabawek, kabelki, kontakty (zabezpieczone) , lustro itp......czasami padam na pyszczek:-:)baffled:
 
wszystkim mamom, które mają jedzeniowe obawy, że maluch za mało je, że coś jest nie teges polecam książkę "Bobas lubi wybór". Właśnie ją pochłaniam. Jest rewelacyjnie opisane zapotrzebowanie dziecka na składniki odżywcze, jego umiejętności jedzeniowe, jak motywować dziecko do jedzenia i obalone większość mitów jedzeniowych (łącznie z tym, że mleko matki jest niewartościowe po 6 msc). Po prostu rewelacja!
 
agulek, to fajnie, ze zaczynacie juz budowe. My tez chyba bedziemy sie budowac, ale mamy ten sam problem co andzia. ;) A moze pochwalilabys sie projektem domku? :)

Bombusia, mego juz od dawna interesuja kableki... :/ Kablownik jeden. :p No i moj tez staje przy melbach, oknie balkonowym, gdzie sie da. :) Ostatnio nawet puszcza sie i stoi tak sam 2-3 sekundy i plapie na pupe. :p No i ladnie potrafi przejsc trzymany za raczki od kuchni do pokoju lub z lazienki do pokoju. ;)

Niestety jestem zmuszona zakupic bramke do kuchni (nie mamy drzwi), bo mi wczoraj juz sie o piecyk poparzyl. No i ciagle go ciagnie do psiej miski. Nie tylko chlupie woda, ale wyzera psu karme.:baffled: Takze z jedzeniem ostatnio nie mamy problemow, jak widac.:rofl2:

andzia, ja te ksiazke kupilam, gdy maly sie urodzil. Jeszcze nie dotarlam do konca, ale o ile to mozliwe to staram sie stosowac te metody. Tylko mi ciezko, zwlaszcza, ze nie mam jeszcze przeselka do karmienia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam wszystkie Mamusie,
Jestem tu nowa, ale mam nadzieję, że pomożecie mi się zaklimatyzować :-)
Od pewnego czasu przeglądam Wasze forum i dziś postanowiłam do Was dołączyć.
Głównie dlatego, że nie mam z kim podzielić się moimi radościami i niepokojami.

Wiem, że każde dziecko jest inne i nie powinno się ich porównywać, ale czytałam, że Wasze pociechy próbują już raczkować, niektóre wstają, a moja córeczka nic.
5 dni temu mała skończyła 8 miesięcy a nie motrafi się nawet przekręcać z plecków na brzuszek, na odwrót też rzadko jej się udaje. Czy któraś z was też ma podobny problem ? Co robić? pomóżcie!
Witaj, a ćwiczysz z Córeczką, może wystarczy pokazać jak to się robi i Jej się spodoba i już będzie git.

Andzia - gratki decyzji, my też chcemy jeszcze w tym roku, w czerwcu start :-D

Doczytałam, ale przepraszam, że nie odpiszę wszystkim, za to mocno pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry