Witajcie kochane,
U nas wszystko dobrze - niestety walczymy z jakimiś cholernymi uczuleniami - Olek na cycku plus 2 x dziennie bebilon pepti - jest podejrzenie o skazę...poza tym ciągle się rahabiitujemy w związku z asymetrią...czas mija szybko
Jedzonka nowego próbował, ale odłożyliśmy żeby znaleźć winowajcę uczuleń...;(
Poza tym jest cudny - a ja jestem spełnioną mamą...
andziu ja wypróbowałam miliony kremów na oparzenia - i wiesz co się w końcu sprawdziło??? Puder z nivei - nie zbryla się jak przypuszczałam i wkońcu pupcia jest śliczna...wcześniej nie było tragedi ale co rusz jakieś krostki
jesli zależy Ci na kremie a myjesz pupę chusteczkami nawilżonymi to pamiętaj o każdorazowym osuszeniu pupy przed nałożeniem kremu i nie powinno już być tak źle...
Serdecznie Was ściskam i wesołych świąt życz
U nas wszystko dobrze - niestety walczymy z jakimiś cholernymi uczuleniami - Olek na cycku plus 2 x dziennie bebilon pepti - jest podejrzenie o skazę...poza tym ciągle się rahabiitujemy w związku z asymetrią...czas mija szybko
Jedzonka nowego próbował, ale odłożyliśmy żeby znaleźć winowajcę uczuleń...;(
Poza tym jest cudny - a ja jestem spełnioną mamą...
andziu ja wypróbowałam miliony kremów na oparzenia - i wiesz co się w końcu sprawdziło??? Puder z nivei - nie zbryla się jak przypuszczałam i wkońcu pupcia jest śliczna...wcześniej nie było tragedi ale co rusz jakieś krostki
jesli zależy Ci na kremie a myjesz pupę chusteczkami nawilżonymi to pamiętaj o każdorazowym osuszeniu pupy przed nałożeniem kremu i nie powinno już być tak źle...
Serdecznie Was ściskam i wesołych świąt życz
Ostatnia edycja: