reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

[FONT=&quot]Czesc dziewczynki!!!! mlody lezy na macie zobaczymy czy pozwoli mamusi cus napisac:sorry2:[/FONT][FONT=&quot]

Gosia85 o matko pozostalosci lozyska :angry: ja to bym awanture w szpitalu zrobila[/FONT][FONT=&quot] z drugiej strony tak jak piszesz najwazniejsze ze wsio ok teraz.

Riba hihi opis twojego spaceru z psiakiem to tak ja bym go napisala tylko moj pies to 30 kg :-D[/FONT][FONT=&quot]zywej wagi ale najgorsze jak pada deszcz wtedy brakuje mi 3 reki , musze sobie gdzies kurtke na deszcze kupic bo z wozkiem, psem i parasolem to troche ciezko:baffled: musze cus na deszczyk sobie kupic[/FONT][FONT=&quot]

Agulek mnie ominely rozstepy ale za to mam po ciazy "celllulitus gigantus" a jak moj M by cos powiedzial to mam na niego haka bo moj M ma roztepy hihihihihiihihih
A ja bym zapytala mamy tej ksiezniczki najlepiej co kupic[/FONT][FONT=&quot]:tak:[/FONT][FONT=&quot]

Zabcia no czasami dobrze jest miec babcie pod reka[/FONT][FONT=&quot][/FONT][FONT=&quot]:-)

Agusia oj moj mlody tez ma czasami takie dni ze najlepiej na raczkach a jak go odkladam czy to do lozeczka czy lezaczka to ryk[/FONT][FONT=&quot][/FONT][FONT=&quot]:baffled:

Koralowa ja na twoim miesjcu koniecznie!!!! zostawila bym M z malym a sama gdzies poszla niech naprawde zobaczy jak to jest byc w domu z maluszkiem a tesciowce swoja droga powiedziala cos na niego a co !!!!!

Dzieczyny pomocy!!!! co mam zrobic? mam 2 letnia chrzesniaczke u ktorej w tym roku nie bylam na urodzinach bo mlody mial wtedy 3 tygodnie i szczerze to mi sie nie usmiechalo w wiekszym gronie siedziec z bolacym tylkiem . dodam ze zadengo zaproszenia na te urodziny nie otrzymalismy ale ja jak to ja mialam wyrzuty sumienia i kilka dni pozniej zadzwonilam do mojej kuzynki tzn probowalam zadzwonic ale moje telefony nie zostaly odebrane wiec wyslalam tez smsa ze chce przyjechac z prezentem dla malej ale to rowniez zostalo zignorowane i od tego czasu kontakt jest urwany. I teraz sie zastanawiam jak z prezentem na swieta . nie moge dostarczyc osobiscie no bo jak ja nie lubie jechac do kogos nie zapowiedziana i zawsze wczesniej dzwonie czy komus pasuje i zastanawiam sie czy moze prezent wyslac poczta? Mowi sie ze dziecko nic nie moze za to jakich ma rodzicow ale ja to odebralam tak ze mama mojej chrzesniaczki czyli moja kuzynka nie zyczy sobie mojego kontaktu z jej corka. Co byscie zrobily na moim miejscu pomozcie :baffled:

uff napisalam udalo sie byla przerwa na mleczko ale tak to mlodzieniec moj pozwolil mamusi na chwile BB.:-) uciekam na spacerek pa mamuski
[/FONT]
 
reklama
Hejka . Ja po ciezkiej wczorajszej nocy wczoraj od poludnia bolala mnie glowa ok19 zaczelo sie nasilac i zaczelam sieczuc jak by mnie przeziebienie bralo ale zaczela mnie pobolewac piers no i sie zaczelo najpier stan podgoraczkowy 37 o ok 23 mialam juz 39 po godzinie 39,5 i panika tesciowa chciala dzwonic na pogotowie ale ja troche spuscilam pokarmu i sie polozylam cala noc nie spalam dopiero ok 6 rano mi przeszlo i usnelam na 2 h ...masakra musialam gdzies przewiac....
No wyniki malego sa mocz ok ale za to morfologia nie ciekawa nie znam sie i nie wiem czy to po operacji moze tak byc jeszcze czy cos jest ....troche sie martwie wiec jutro jade do lekarza pokazac mu te wyniki:( mam nadzieje ze bedzie ok:((
 
No i nie pojechlam. Juz bylam w acie, jechalam, ale nie dotarlam na miejsce. Powod - brak ogrzewania w aucie. Zimno jak diabli i do tego brak cieplego nawiewu na przednia szybke, przez co nic nie widac. A tesciowa mieszka 15 km ode mnie, na wsi, wiec nie usmiechalo mi sie wracac po ciemku, bez widocznosci jakiejkolwiek od niej do domu. Maz, z tego co zrozumialam po jego glosie lekko poirytowany (bo mialam jeszcze zajechac do sklepu po zakupy dla tesciowej). W nosie to mam. Bezpieczenstwo moje i dziecka wazniejsze niz tesciowa...

Lea28, to witaj w klubie odnosnie chrzesniakow. Tylko ja jestem w ciut lepszej sytuacji. Twoja kuzynka sie nie odzywa, a "bracicha" meza nie chce w odwecie na nie byciu na 3 urodzinach jej synalka przyjsc na chrzciny naszego syna. ALe wisi mi to jak kilo kitu na agrafce. A odnosnie prezentu to ja bym nie kupowala wcale. Skoro nie chciala zebys dala prezent urodzinowy to na chama bym ich nie uszczesliwiala. JA rozumiem, ze moje dziecko jest dla mnie najwazniejsze i kazdy rodzic tak mysli, ale to nie oznacza, ze mje dziecko jest tak samo najwazniejsze dla innych i z tym sie trzeba liczyc. A takie "odwety" to wg mnie tylko swiadcza o poziomie tych osob. Dla mnie to zachowanie typowo infantylne, bo tylko dzieci w wieku przedszkolnym ew. wczesnoszkolnym sa tak zlosliwe, ze zrobia komus na zlosc, gdy ktos im tez "cos zrobi", nie zawsze specjalnie.
 
Hej

Ja dalam sobie spokoj z tym szpitalem. Wiem ze powinnam cos z tym zrobic ale juz mam dosyc.. Ostatni raz nie upomnialam sie o swoje

Koralowa uwazam ze powinnas zostawic M z Malym i zobaczymy czy bedzie taki wypoczety ja mu sie wydaje. Moj mial juz okazje zostac z Malym (wlasnie jak bylam w szpitalu i zobaczyl jak to jest). Ja rowniez podkladalam jemu do czytania gazetki o roli ojca w wychowaniu dziecka no i juz ogolnie nie narzekam,

Lea28 faktycznie glupia sytuacja z Twoja chrzesnica, ale faktycznie dziecko nie jest niczemu winne. Moze sprobuj przeslac Malej prezent poczta(oby tylko rodzice powiedzieli Malej od kogo ten preznt jest!!)

Zabcia nie przejmuj sie mysle ze nasze Dzieciaczki sa juz starsze wymagaja wiecej uwagi i dlatego sie tak zachowuja. Z czasem pewnie to sie ustabilizuje. Jeszcze niedawno w ciagu dnia moglam Antosia polozyc do lozeczka i slodko zasypial a teraz ryk robi sie czerwony, musze go brac na rece i dopiero usypia.. a poza tym juz malo spi w dzien w porownaniu do tego co bylo nie tak dawno.

Luizka trzymam kciuki zeby w s z y s t k o bylo ok

Czy Wam tez lekaz po szczepieniach kazal wyjsc dopiero po trzech dniach? Mi kazala wyjsc po trzech dniach a do tego kapac dopiero jutro(a wczoraj mial szczepienie). Nie wiem, moze ma to zwiazek z ta pogoda?
 
Zimno, śnieg pada ale i tak wystawiłam malego na balkon coby się hartował, ubrałam tylko cieplej. Jutro szczepienie, nie wiem jak zniosę płacz dziecka...Gosia85 ciekawe co mi jutro powie lekarka.
Wczoraj była pierwsza rehabilitacja Wojtusia, miła pani przyjechala do domu, za 30 min masowania 30 zł, stwierdzila że nie jest źle, 2-3 masaże i wizyta u neurologa. ta rehabolitacja ma służyć rozluźnieniu mięśni...no to popisałam, lece bo mały się obudził...
 
Hejka!
Jutro musze rano polowac na mocz maluszka i M szybko ma zaweżć do laboratorium, bo bakteria sie powtórzyła, ale dr nie bierze pod uwage tegow wyniku, choc ja juz jestem przekonana, ze antybiotyk nie pomógł, bakterie coli baaaardzo ciezko jest wytepic z organizmu, dostalismy tez skierowanie na USG układu moczowego, masakra jakas z tym moczem, płakałam dzis i zachciało mi sie palic, o czy nie mysle od 14 m-cy grrrr:(

Lea
ja bym przesłała pocztą prezent i napisała krótki liscik, jak po nim nie zareagują to bym juz sprawe zostawiła w spokoju, a takto bedziesz miała czyste sumienie, nigdzie nie jest nakazane, ze chrzestna MUSI co roku isc do dziecka na urodziny!!!!!!!! dziecinni są jacys i juz, nie chcą chrzestnej to nie ich strata he, ale bym paczke posłała:)
Gosia85 moze dlatego nie kaze dr Wam wychodzic po szczepieniu, bo osłabia sie odpornosc dziecka, a teraz piź.dzi równo wiec lepiej posiedziec te 2 dni w domu, zresztą jutro w całej Polszy sniegi wrrrrrrrrrr masakra:(((
agusia koniecznie powiedz dr o tym przykurczu, moze trzeba rozmasowac jak mojemu, te rehabilit. naprawde pomagają, moze sama cos Ci poleci abys z nim cwiczyła i napisz co mówiła dr

edit:
agulek ja bym prezent skonsultowała z mamą dziecka, aby nie powielać podarunku lub nie kupic tego czym sie nie interesuje, ja sie zawsze podpytuje co kupic pojemu 3 letniemu chrzesniakowi:)
koralowa no nie my to lezymy i pachniemy nic nie robimy w domu, dzieci przecież sie same wychowują grrrr!!!!! mój M zostaje sam z Alankiem i wie co to znaczy, bo nie raz jest upocony jak mysz jak wracam i nie glindzi mi głupot:(((!!!!!!

Ja na mojego M nie narzekam, wchodzi z pracy i pyta sie co mi pomóc , naprawde jest bardzo pomocny, wszystko robi , złoty chłop, ale troche jest marudny, jak sie czegos uczepi to nie ma zmiłuj, no ale cóz juz sie przyzwyczaiłam.

Sorki, ze tak krótko dzis , ale mały juz sie nudzi w lezaczku i muszę z nim pogadac, coraz wiecej uwagi chce aby mu poswięcac, lubi jak do niego gadamy, zabaweczki pokazujemy, a jak chodzimy z nim po mieszkaniu to juz jest w 7 niebie, do lustra to taki sie chichra,ze wszyscy w domu leją:)))

Buziaczki dziewczynki Wam ślę:))))
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu, to zazdroszcze chlopa. :p

A co do bakterii, no u mnie ostatnio tez wynalezli coli i juz 3ci tydzien jestem na antybiotyku, ale teraz juz biore antybiotyk i karmie malego, bo inaczej calkiem stracilabym pokarm. Jest juz lepiej, ale ciekawe czy to pomoze zwalczyc ja do konca, bo jak lekarz wczesniej mowil bylam zaleczona ale nie wyleczona. Na to musialabym czekac miesiac.
 
Nareszcie mały usnął po kąpieli, trzy razy go usypiałam eh :), nie wiem czemu ale on ma tak że po kąpieli i po butli odrazu zasypia, śpi 30 min i sie budzi...

Lea ja bym wysłała prezent pocztą, a ze strony twojej kuzynki to dość nie ładne zachowanie, może nie dała zaproszenia bo myślała że sama przyjedziesz, że tak wypada, ale ciężko żebyś po porodzie z ledwo 3 tygodniowym dzieckiem jeździła po gościach....

Luizka napewno będzie dobrze, trzymam kciuki. Może poprostu po operacji organizm jeszcze nie doszedł to pełnych sił.

Koralowa to trochę na złość zrobiłaś :), no ciężko żebyś jechała w taką pogodę samochodem bez ogrzewania i to z dzieckiem....i masz rację bezpieczeństwo ważniejsze :)

Bombusia to prawda że coli ciężko się pozbyć, wiem z własnego doświadczenia, ja leczyłam się trzy tygodnie z tego... A co do przykurczu to powiem, w poniedziałek mam wizytę.. dam znać co mi powiedział.
 
Hej Dziewczyny!
Wczoraj było źle ale dziś jest jeszcze gorzej, trochę śniegu, wieje i 0 stopni wrrrr
Agusia stosuję jakąś maść z apteki ale jakoś nie widzę rezultatów :-( a z Avonu nie mam gdzie kupić, a jaki to jest koszt?
Lea mój M nie robi mi wyrzutów, że mam rozstępy, tylko zapytał. Zresztą rozstępy to nie nowość na moim ciele ;-) mi samej, te sine pręgi też przeszkadzają ale wiem, że z czasem zbledną. A cellulit też mam :-( może nie gigantus ;-) ale jest :-(
Luizka trzymam kciuki!
Lea jak chcesz, to wyślij prezent pocztą. Jeśli nadal będą jakieś "ale" to po prostu "olej" kuzynów. Swoją drogą dziwne, że nie rozumieją Twojej sytuacji.
Mój M dużo mi pomaga, nawet w nocy "odbekuje" Małego. Czasami nad ranem, robię to ja, bo On się buntuje ;-) ale i tak złoty chłop z niego:-) po pracy też sporo się zajmuje Małym, nie ma problemu z przewinięciem :-) nakarmić nie nakarmi, bo w cycusiach nie ma mleczka ;-)
Dzisiaj wizyta u ortopedy...oby było wsio ok.
Co do prezetu, to myślę, że kupię scrable junior, są od 5 lat, więc w sam raz :-)
 
reklama
hej :happy::happy:

dzisiaj pogoda juz troche lepsza, oby jak najdluzej tak zostalo.
a u nas druga nocka fatalna. nie wiem co sie stalo Olivkowi. buszi sie czesciej i chce jesc. moze potrzebuje juz wiekszych porcji? dzisiaj przychodzi moja polozna, na pogadanke o jedzeniu, wiec wszystkiego sie dowiem :-) a potem smigamy na zakupy sliczkowe hehe po jeszcze dwa dni i mamy 4 miesiace :-D:-D kupie mu tez kaszke i bede dodawac do mleczka wieczornego. bedzie bardziej sycace, wiec mam nadzieje, ze bedzie dluzej spal

agulek - malo Ci juz kochana zostalo - w sumie 5,5 kg. mi jeszcze 2 ciazowe, a potem jeszcze ze 4. co do rozstpow, to u mnie bark, ale za o cellulit :szok::szok::szok: chodze na basen dla mamusiek, a w ciazy chodzilam dla ciezarowek i tak jakby jest lepiej. no nic. zobaczymy czy do lata dam rade go troche zredukowac - oby :-)
zlosliwosc rzeczy martwych, my juz od ponad miesiaca czekamy na nasz laptop.
tak jak radzila Ci Bombusia, zapytalabym sie rodzicow malej z czego by sie ucieszyla, co by chciala. dzieci w tym wieku maja juz jakies swoje pasje, moze czyms szczegolnie sie interesuje?
agusia - jesli zauwazylas przykurcz to popros lekarza o rehabilitacje - napewno nie zaszkodza :-) widze, ze ladnie wychowalas sobie swojego pana hehe. tak wlasnie powinno byc. powinni na wlasnej skorze sie przekonac jak to jest i przestana marudzic :-) ja tez nie moge na mojego narzekac, jest cudowny :tak: wszystko zrobi
koralowa - super, ze jednak M potrafi sie zajac malym :-) a z czasem nauczysz go jeszcze sprzatac przy tym :-) no niestety faceci sa juz tacy, a wina lezy przede wszystkim w matkach, ktore cale zycie wyreczaja swich synkow. dlatego my musimy byc inne!!!! ;-)

Lea - tez szukalam jakiegos fajnego plaszczyka przeciwdeszczowego, ale jak sa to takie ceny ze szok. a my w niedziele wybieramy sie do centrum na Weihnachtsmarkt :-):-). mam nadzieje, ze nie bedzie zimno i nie bdzie duzo ludzi, aby z wozkiem mozna bylo przejsc i spokojnie sie grzanca napic :-D:-D
ja dla zasady wyslalabym prezent, albo przekazala przez kogos. jak nie bedzie odezwu to wiecej bym sie nie starala. mam podobna sytuacje. jestem chrzestna dziecka mojej przyjaciolki. zawsze robilam prezenty na gwiazdke, urodziny, wielkanoc i dzien dziecka. my nie dostalismy nawet kartki gratulacyjnej dla Olivka, wiec stwierdzilam, ze mala jest juz po komunii i nie bede wiecej tylu prezentow robic.
Gosia - nam nic nie mowil kiedy mozemy wyjsc :no:
urszulko - powodzenia na szczepieniu :-)
Bombusiu - kochana trzymam kciuki, aby udalo sie pobrac siuski. glowka do gory i nie pal!!!!!!!!! albo przynajmniej sie postaraj :-) nie wiem nic o tej bakterii, ale mam nadzieje, ze pozbedziecie sie tego jak najszybciej :-)

lece ogarnac mieszkanko przed przyjsciem poloznej
milego dnia mamuski :-)
 
Do góry