reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Hej kobietki
.. tak wiem, mnie też ostatnio nie było.. ale myślę o Was cieplutko:)
a co u nas? tak w wielkim skrócie... mała ostatnio miała gorszy czas, męczyły nas codzienne koleczki - wiele godzin płaczu... bezsilność..
od dziś mamy nowy riobiony lek i mam nadzieje, ze nam pomoze...

mam nadzieje, ze wasze pociechy rozwijaja sie dobrze:)
pozdrawiam was serdecznisto!
 
reklama
Ha!!! no i nie mówiłam że jak weekend się skończy to coś się nas tu więcej pokaże? ;-) Powiało optymizmem :-) Fajnie czytać co u was.
Mój synek dziś marudny :-( padam na twarz. Do buzi pcha już co się da, nawet wargę swoją wywija i susa :sorry2: myślicie że to już mogą być ząbki i stąd to marudzenie??? Idziemy we środę na szczepienie to poproszę pediatrę o dokładne zaglądnięcie do paszczęki mojego maluszka.
Bombusiu - mój też na spacerkach ładnie śpi a jak ma taki dzień jak dziś to wychodzę 2 razy - królestwo za chwilę spokoju :sorry2: Zazdroszczę Ci że tak ładnie przesypia w nocy i tak fajnie śpi w dzień. Mój szkrab w nocy dalej budzi się 3 a czasem 4 razy, a w dzień ma może 3 półgodzinne drzemki i jedno dłuższe spanie na spacerze i czasem po...
Ciamajdko - fajnie że zajrzałaś. Pisz częściej !!! :-)
Olu - witaj, mam nadzieję że problem kolej niedługo was opuści
Lea
- też słyszałam że lepiej od warzywek zaczynać żeby się do słodkości maluch nie przyzwyczajał od razu. Muszę zacząć powoli czytać na ten temat. Co do glutenu nie wiem niestety nie pomogę
Żadna mamusia nie odpisała na moje pytanie dotyczące diety bezmlecznej. Jest tu ktoś taki?
 
Dawno mnie tutaj nie było...
Dopiero teraz przeczytałam opis Luizki ze szpitala-Luizko-łzy stanęły mi w oczach-nie jestem w stanie opisać, jak mi przykro, że przez to wszystko przechodziliście:-( Dzielna z Ciebie mamusia, no i oczywiście synek:tak:
 
hej, hej :-)
widze, ze troszke ruch sie zrobil :-)
a my dzisiaj znowu zbunkrowani, bo okna wstawiaja:wściekła/y::no: M w domku, takze mam nadzieje, ze wszystko ogarnie i nie bede sie musiala z panami dogadywac. jejku jak tylko sobie pomysle o tym syfie i o sprzataniu :angry::angry::angry::angry:

Lea - fajnie, ze po U4 wsio oki :-) u nas tez :tak: jeszczr jedno szczepienie i na razie spokoj. U5 dopiero na poczatku lutego. za tydz spotykamy sie z polozna, na wyklad o jedzonku :-) tez nie moge sie juz doczekac. wczoraj bedac w realu naogladalam sie tych wszystkich jedzonek - jejku ile tego jest.
andziu - oo jaki silacz :-) nasz tez juz slicznie sie podciaga
Misssi - u nas dokladnie to samo - krotkie krzyki :-) a na raczkach spokoj :-D mali terrorysci nam rosna hehe. ja unikam telewizji, pokazuje ksiazeczki :tak:
Ciamajdko, Marulko, Olu_, Kasiu - fajnie ze jestescie :-)
luizko - ciesze sie, ze u Was powoli wraca wszystko do normy :-):-) co do jedzonka, to tez uwazam ze to za szybko, ale kazdy robi po swojemu ;-)
Bombusiu - jejku te Wasze drzemki :szok::szok: pozazdroscic
 
Hej
Ja po chrzcinach malego, istny młyn, nigdy więcej imprezki w domu. Od środy była u mnie siostra, gdyby nie ona to niewiele bym zrobiła. Z mężem też miałam niezle przejścia, już myslałam że to koniec...na szczęście po chrzcie emocje opadły. Mój mały zaczął śliznie gaworzyć już tak dłużej i inne różne dźwięki wydaje, tak jakby po chrzcie troszke się odmienił ale nadal jest urwiskiem. Wszyscy byli zachwyceni ubrankiem a zwlaszcza Wojtusiem bo dawno go nie widzieli, tylko przez Skypa.
To tak szybko w skrócie. Postaram się teraz zagladać. Miłego dnia mamuśki.
 
Witajcie,

Lea miło że pytasz:)

Troszkę mnie tu nie było... nawet nie mam jak się wytłumaczyć...u nas w porządku Olek rośnie jak na drożdżach - chodzimy ciągle na rehabiitacje w związku z asymetrią...poza tym ma się dobrze - gaworzy, dużo się śmieje... ja też powoli dochodzę do siebie po porodzie, jeszcze z 6 kg do zrzucenia mi pozostało:) hmmm co poza tym... szczepienia ok - zaczynaliśmy je później w związku z jego problemami, które byly na początku...cóż po prostu uczymy się powoli siebie...

luziko ciesze się że wracacie do siebie:)
 
Hejka!

My zaraz na rehabilit. a szykuje sie na deszcz, masakra jakas z tą pogodą, do wiosny zwariuję w domu, a koło kwietnia do pracy ide wiec zarąbiscie jest buuu:(
Póżniej popiszę, bo musze juz powoli maluszka szykować!
Buziaczki:)
 
Cześć Mamuśki!
Mój Mały śpi, niedługo się obudzi, będzie przewijanko, karmienie, kremowanie buźki i koło południa spacerek :-) pogoda niestety się nieco popsuła:-( wczoraj było ślicznie, dziś nie ma słoneczka :-( mimo wszystko trzeba wyjść na spacerek. Nawet niewielki deszcz nas nie odstrasza ;-)
Miłego dnia!
 
Hej mamusie :) widzę, że weekendowy zamuł forumowy minął.

Mały właśnie kima. Dzisiaj po raz pierwszy zaśmiał się głośno :) rozmawiałam przez telefon z psiapsiółą i robiłam głupie miny do małego, a on siedział na leżaczku i uśmiechał się :p Coś tam sobie głużył i nagle zachichotał :)

a i pochwalę się, że mały tylko raz budził się w nocy, tuż przed 4 :) dostał cyca i dalej spał, dopóki tatuś nas nie obudził szykując się do pracy. ale za to gorzej z usypaniem. Przeciągnął nas do 23:00 :/ miał oczy jak 5 zł i marudził :/ ...chyba znowu skok, albo zębole.

Ciamajdko - a jak u was z ząbkami. Pisałaś wcześniej, że lekarz stwierdził u Edytki, że ząbki idą...

U nas pogoda bleee :/ chciałam iść z małym an spacer, ale lipa...zimno, mokro, szaro, buro :/ ale za to w niedziele byliśmy ponad 2 h na spacerku :)

Właśnie zarejestrowałam małego na kontrolę bioderek...niestety termin dopiero za 2 tyg :/ mieliśmy się pojawić pod koniec października, ale katarzysko Gabiego i moje choróbsko zmieniło plany. no a jak teraz dzwoniłam to lipa z wolnymi terminami. mam nadzieję, że pani doktor nie strzeli focha, że miesiąc później :/

riba - wy ciągle jakieś zamieszanie w tym domu macie? a kiedy koniec remontowej zadymy?

Lea - tutaj masz ciekawy artykuły o wprowadzaniu glutenu http://www.almamedia.com.pl/pliki/PW/2007/4/PW_2007_4_292.pdf Nowe wytyczne
 
reklama
Do góry