riba_1
Mamusia Olivka :)
Witajcie :-)
Olivierek strzela juz pierwsza drzemke, a ja z kawusia usiadlam do kompka.
posprzatalismy wczoraj, ja zrobilam juz liste zakupow na dzisiaj, przygotowalam wszystko do ciasta, a moje dietetyczne miasko sie gotuje :-) dzwonilam do mamc, obie wlasnie jechaly razem na cmentarz przygotowywac groby. moze to glupio zabrzmi, ale ja uwielbiam Wszystkich Swietych, jest to swieto naszych kochanych bliskich, ktorzy odeszli i nie jest dla mnie do konca smutnym swietem.
Aneciu - balam sie o te raczki, ale jak zaczeam sprawdzac karczek, to zawsze jest cieplutki, wiec jest oki :-) co do kompa, to masakra rzeczywiscie, teraz pracuje na kompie kumpla, bo nasz znowu odeslalismy, bo przyslali nam go jeszcze bardziej popsutego . Remont trwa niby bedziemy mieli lepszy standart, ale czynsz pojdzie do gory o 70 euro , a nam nie jest to potrzebne, bo i tak do Pl wracamy. no ale przynamniej troche sobie zaoszczedzimy, bo przeciez bede za te halasy, brak balkonu i klatki i rusztowanie z czynszu odciagac.
co do prezencikow to ja ogolnie jestem osoba, ktora nigdy nic nie robi na ostatnia chwile, zawsze wszystko mam zaplanowane, moj notes peka w szfach, bo wszytsko sobie ladnie opisuje hehe. poza tym ciezko tak na raz wydac tyle kasy, a tak przynajmniej sie tego tak nie odczuje :-)
weroneczko - super sa te lancuszki , sliczny sobie zamowilas :-) wlasnie te promocje :-):-), dlatego poluje juz od lata na prezenty. przed samymi swietami duzo rzeczy juz jest wykupionych, wszyscy szaleja, a tak na spokojnie, zawsze przy okazji zakupow sie rozgladam za czyms ciekawym :-)
wcale nie jestes wyrodna ja tez licze na mamcie w swieta i na odpoczynek w PL :-) hehe
milusiu - w tym wieku juz wlasciwie powinien po 200 ml wcinac (tak jest ksiazkowo;-)) ale oczywisice do niczego go nie zmuszam. je tyle ile chce, ale nie daje czesciej niz 4 h. musi sie przyzwyczajic, no i zoladek tez musi odpoczywac :-)
kassiu - zycze cuuuuudownej imprezki:-):-):-) oby Nikola dala sie rodzicom wybawic
codownej soboty kochane!!!!!!!!!!!
Olivierek strzela juz pierwsza drzemke, a ja z kawusia usiadlam do kompka.
posprzatalismy wczoraj, ja zrobilam juz liste zakupow na dzisiaj, przygotowalam wszystko do ciasta, a moje dietetyczne miasko sie gotuje :-) dzwonilam do mamc, obie wlasnie jechaly razem na cmentarz przygotowywac groby. moze to glupio zabrzmi, ale ja uwielbiam Wszystkich Swietych, jest to swieto naszych kochanych bliskich, ktorzy odeszli i nie jest dla mnie do konca smutnym swietem.
Aneciu - balam sie o te raczki, ale jak zaczeam sprawdzac karczek, to zawsze jest cieplutki, wiec jest oki :-) co do kompa, to masakra rzeczywiscie, teraz pracuje na kompie kumpla, bo nasz znowu odeslalismy, bo przyslali nam go jeszcze bardziej popsutego . Remont trwa niby bedziemy mieli lepszy standart, ale czynsz pojdzie do gory o 70 euro , a nam nie jest to potrzebne, bo i tak do Pl wracamy. no ale przynamniej troche sobie zaoszczedzimy, bo przeciez bede za te halasy, brak balkonu i klatki i rusztowanie z czynszu odciagac.
co do prezencikow to ja ogolnie jestem osoba, ktora nigdy nic nie robi na ostatnia chwile, zawsze wszystko mam zaplanowane, moj notes peka w szfach, bo wszytsko sobie ladnie opisuje hehe. poza tym ciezko tak na raz wydac tyle kasy, a tak przynajmniej sie tego tak nie odczuje :-)
weroneczko - super sa te lancuszki , sliczny sobie zamowilas :-) wlasnie te promocje :-):-), dlatego poluje juz od lata na prezenty. przed samymi swietami duzo rzeczy juz jest wykupionych, wszyscy szaleja, a tak na spokojnie, zawsze przy okazji zakupow sie rozgladam za czyms ciekawym :-)
wcale nie jestes wyrodna ja tez licze na mamcie w swieta i na odpoczynek w PL :-) hehe
milusiu - w tym wieku juz wlasciwie powinien po 200 ml wcinac (tak jest ksiazkowo;-)) ale oczywisice do niczego go nie zmuszam. je tyle ile chce, ale nie daje czesciej niz 4 h. musi sie przyzwyczajic, no i zoladek tez musi odpoczywac :-)
kassiu - zycze cuuuuudownej imprezki:-):-):-) oby Nikola dala sie rodzicom wybawic
codownej soboty kochane!!!!!!!!!!!