Witajcie kochane nadrabiam od 18 października, jeżeli coś wcześniej przeoczyłam to wybaczcie....
Ciamajdko gratuluję zaliczenia tuli tuli, u mnie chyba też się długo nie będzie dało....ale już zakupiłam bardzo fajny żel unimil nie zawiera zbędnych zapachowych skladników i barwników... Słońce dobrze, że wzięłaś się za związek,...czasami lepiej faktycznie rozmawiać z tą drugą połową niż z innymi kobietami...bo wiadomo najlepiej sprawy rozwiązują się gdy szczerze rozmawiamy...JEjku Edytka już ząbkuje
? ale Fajnie
Polianko świetnego masz bloga i już wiem dlaczego masz tak mało czasu żeby wpadać do nas...dwójka dzieci i blog
to już ogrom do tego Twoje prawo...trzymam za Ciebie kciukasy kochana
Pajeczko z tego co wyczytałam, to Sebuś bardzo dobrze przybiera na wadze
Nektarynko ja jeszcze nie miałam okresu, ale na samą myśl o nim to aż mnie ciary przechodzą, znowu popadki sraski pierdaski
Kassiu181 mój maluch też czasem ma lenia jeżeli chodzi o podnoszenie główki, czasem wysoko, a czasem wcale
Słońce mnie też badanie bardzo bolało no i wymrażanie nadżerki też mnie czeka
Weroneczko dziękuję CI słońce za pamięć...tak bardzo mi przykro, że przechodziłaś kryzys laktacyjny, ale masz rację kochana nie poddawaj się...z resztą jeszzzce tak naprawdę trochę i będzie można dzieci pomalutku odstawiać, a na razie walcz bo okres zimowy to wiadomo mnóstwo chorób dookoła, a mleko matki to tak jakby szczepionka...Słońce śmigaj na basen i nie martw się, że nikogo nie znasz, pójdziesz na pierwsze zajęcia i wszystkich poznasz
będzie dobrze...Słońce wiem, o czym piszesz gdy dziecko robi podkówkę i patrzy tymi biednymi oczkami na CIebie to wiesz, ze je kochasz najmocniej na swiecie i nie pozwolisz, aby ktoś wyrządził mu krzywdę...Jesteś super mamą i na pewno dojrzałaś do macierzyństwa...Co do gondoli to mój nie cierpi jej....
Bombusiu basen jest tak naprawdę dla każdego, super odciąża stawy i dlatego każdy może śmigać na basen, ja mam częśto kłopoty z florą tam głęboko i często po basenie mam zaburzenia
dlatego muszę wybierać baseny najczystrze w województwie śląskim
Słońce mój maluch jak go wczoraj ważyłam to waży 7200 dla mnie to masakra
No widzisz słońce bardzo dobrze, że zaczęłaś tą rehabilitację bo faktycznie później ciężko walczyć z takimi przykurczami..
Fajnie, że imieninki udane
Słońce ja znalazłam w sklepiie cały silikonowy smoczek łącznie z obudową, która się do buźki super dostosowuje i ten jeszcze znosi...Bombusiu z tymi autobusai to u nas chyba komuna
dalej takie ogóry czerwone jeżdżą,a powinni je już zlikwidować, co prawda ja w moim mieście nie narzekam na niskopodłogowe, ale nie pamiętam kiedy jeżdziłam autobusem, bo w ogóle nie są dostosowane do ludzi niepełnosprawnych i matek z wózkami i trzeba żebrać żeby ktoś pomógł...
GSC nie martw się kochanie tymi zapchanymi kanalikami ja czytałam, ze wiele dzieci ma ten problem, więc uszy do góry i bądź słońce dobrej myśli. Dobrze, że z bioderkami wszystko oki
Koralowa ja też planuję zakupy dla małego, bo bodziaków mam mnóstwo, ale brakuje mi śpiochów..jak mały leży sobie w salonie to ma bodziak i skarpetki, ale jak gdzieś wychodzimy to wiadomo trzeba go cieplej ubrać
KAssia181 no to nieźle Twoje maleństwo przespało
u mnie to chyba tak długo nie będzie
Co do piersi być może jakiś zastój się zrobił, warto, aby to sprawdził lekarz kochana...bo jak wda się zapalenie to masakra...Spróbuj podczas karmień masować te miejsca ja tak czasem robię, żeby mleko schodziło
Pajeczko ja mojego Wiktorka też prawie na siłę na brzuch, stkęka, kwęka, po prostu nie lubi, no ale musi ćwiczyć tą głowę
Jeju zazdroszczę zakupów też muszę się wybrać coś pokupować...
Niuunia zobaczysz, że zacznie podnosić główkę w swoim czasie, moja ciocia mówiła, że jej synek dopiero po 3 miesiącu zaczął startować z główką, a tak to miał strasznie ciężką
Słońce mi łapska też strasznie marzną, ale muszę zainwestować w rękawiczki bo te zeszłoroczne gdzieś zgubiłam
Pati powodzenia z tym całym załatwianiem, mam nadzieję, ze jak się urządzicie to pochwalisz się jakimiś zdjęciorkami
ja też chyba muszę zakupić takie stricte zimowe rzeczy...Mówisz, ze upiekłaś ciasto, mniam mniam...
Riba kochana no u nas to jest masakra z tym załatwianiem, zeby coś załatwić to trzeba pół dnia przebiec urzędy, do tego wiele razy oburzone gwiazdy....Słońce zimne rączki nie świadczą o tym, ze dziecku jest zimno..absolutnie...jeżeli śpi i ma zimne rączki to faktycznie dziecko jest zmarznięte, ale jeżeli macha rączkami i nóżkami to wydziela mu się adrenalina, a ona odpowiada za centralizację krążenia to znaczy większość krwi jest w brzuszku, a mniej na obwodzie
Współczuję zepsucia kompa...u mnie Darek naprawdia jak coś się zrąbie...
Bogusiu007 cieszę się, że u Ciebie więcej mleczka
A co do urzędów i w ogóle kolejek to szkoda pisać, moze jeszcze kobiety w ciąży przepuszczają, ale kobiety z maleńkimi dziećmi wszyscy mają totalnie gdzieś...
PAnienko ja obcinam małemu paznokcie gdy wcina cycusia, tak na leżąco i potem je piłuję niestety muszę to powtarzać tak co 3 dni bo tak mu szybko rosną
:d
Andziu cieszę się, że masz tak przychylnych wykładowców no i trzymam za Ciebie mocno kciuki, u nas na Akademii Medycznej gdy jedna dziewczyna była w ciąży to ją tak traktowali, że szkoda pisać...Dobrze, że z Gabrysiowymi oczkami wszystko w porządku, a jednak rumianek jest dobry
Słońce ja pieluchy zmieniam tak co 2 godziny, w nocy zmieniam dwa razy..Śliczny kubraczek na chrzest...ja jestem za tym pierwszym...bardziej praktyczny, cieplejszy, a pod spód można cokolwiek włożyć...nawet białe śpiochy..
Oluś u mnie mleko działa rewelacyjnie na sen...a jeżeli nie pijesz mleka to może kup taką herbatkę melisa, lawenda rumianek, działa naprawdę rewelacyjnie...
Aneciu rozumiem Ciebie bardzo,,, ja też gdy mały zaśnie staram się cokolwiek zrobić, a wiadomo przy dziecku już gorzej...
Martuśka u mnie kupy raz pomarańczowe, raz zielonkawe, raz z grudkami, mały nie płacze więc nie panikuje
Urszulko pewnie po fryzjerze czujesz się o niebo lepiej, co do paznokci to mojemu małemu też bardzo szybko rosną
:d Ubranko śliczne...
Mama Aneta witak kochana
Olyv ja ćwiczę tak malego, że kładę go na brzuszku i ja przed nim kładę swoję buźkę i do niego mówię, albo podnoszę grzechotki
Rozalko no właśnie to wszystko ślinianki, a nie koniecznie ząbki
Riba współczuję CI tych remontów....echh na jesieni remonyt wymyślają...
Lea28 mój mały też uwielbia auto, jak jeżdę samochodem to od razu usypia, ale gondoli nie cierpi, dlatego jeżdzi na spacerkach w nosidełku
Mirianna powodzenia w podróży, faktycznie kawał drogi przed wami...
NAtko dobrze,że już niebawem przeprowadzka..powodzenia!MAsz rację takie przedszkolaki podskakujące, śpiewające, mówiące wierszyki to istne wzruszenie...pamiętam moją siostrzyczkę jak tak wywijała w przedszkolu
NAvijko słoneczko u mnie to tylko nosidełko na stelażu w gondoli jest płacz, bo a to się ulewa, a to nic nie widzi, a jak włożę do nosidełka to miód malina i spokój i sen
wcześniej z gondolą musiałam zapierniczać po wertepach bo jedyni to go uspokajało
Kurcze minęły 4 godziny? U mnie jest stale co 2 lub co trzy
muszę przeciągnąć tego mojego łapczywego żarłoka
buziolki