reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Czekoladko - dokladnie, nie martw sie. to jest prosty zabieg :) i beda sliczne oczeta :)

chociaz dziwie sie, ze lekarze tak szybko juz daja skierowanie na ten zabieg. nam powiedzieli, ze kanaliki sa po prostu bardzo male jeszcze i dlatego sa zapchne i z czasem samo sie naprawi - a jesli nie to dopiero wtedy zabieg.
co do tych kanalikow to smiejemy sie z M, ze mamy w domu dwojke dzieci z zapchanymi kanalikami. nasz pies tez to ma :) dlatego ma brazowe lzy. i jego tez czeka zabieg jesli samo nie przejdzie.
 
reklama
Hej. :)

No widze, ze z chlopem to u mnie podobnie jak u CIamajdki, tez juz lepiej. ;) Nooo, w koncu zaczal mi pomagac. :)

Maly spoko. Dzis korzystajac z wolnego ;) pojechalam do sklepu i nakupowalam mu pare rzeczy, m.in. skarpety z grzechotkami, pajace na 68, bo na 62 luz ledwo wchodzi (naciagniete na maxa, zaraz nie bedzie mogl og w nich zgiac, albo szwy pojda :p), kocyk polarkowy, fajny, na zmiane do opatulania na noc, butki/adidasy, takie na teraz. ;) Smoka nuby a'la cyc i pare innych "dupereli". Juz myslalam, ze z malym do lekarza pobiegne, bo tak malego tragicznie wysypalo, ze az sie przestraszylam. I akurat sobota byla, wiec przychodnia zamknieta. Na szczeci bepanthen pomogl. No i wysypalo go chyba po surowym jablku, ktore jadlam... Ale wysypany byl na calej buzce, polowie glowki, za uszami, na karku i szyjce oraz na dekoldzie. Szok. Na szczescie jest juz prawie ok. Pryszczyki sa, ale pojedyncze.

Co do stroju kapielowego, to ja pare lat temu kupialm taki (gora w grochy) i jestem z niego mega zadowolona. Czuje sie wnim komfortowo, a nawet sexi ;) I do tego schnie doslownie na tylku. W 5 minut po wyjsciu z doy stroj jest calkowicie suchy!
KOMFORTOWY kostium ze spodenkami *MARINA* L-40/42 (1274850903) - Aukcje internetowe Allegro
 
Dziekuje kochane.
Bombusiu idziemy do neurologa bo dostalismy skierowanie . Pewnie dlatego ze malutka nisko podnosi główke:(
Chociaz nie wiem co tam bedzie robic...
A co do przepychania kanalikow to nie pomagaja kropelki ani rumianek dlatego pewnie tak szybko w szpitalu powiedzieli ze bedzie miala zabieg.
 
Jestesmy u mojej mamy, zabawia go, Mały się śmieje a mam chwilę wytchnienia.

bombusiu dzięki dodałaś mi odwagi zeby sie wybrać. Kurka nikt mnie na tym basenie nie zna a ja sie tak dygam. Jeszcze raz gratuluje super wypoczynku.
Poza tym powiedz jak dieta? Stosujesz? Jak mały reaguje? Wyczytałam w tej książce że podczas karmienia piersią można stosować tylko 3 fazę. Daj znać jak u Ciebie będzie ok to i ja się zabieram za siebie.

riba dzięki za wsparcie tu i na laktacyjnym. Przemyśle to co piszesz, fajnie też mieć świadomość ze ktoś mnie rozumie bo na razie wszyscy na mnie z gębą, ze
jakbym chciała to bym karmiła, a to nie tak do końca.
Jeśli nie uda Ci sie założyć chomika to moge wysłać Ci na poczte spakowane WinRARem bo inaczej to dużo miejsca zajmuje.

GSC spokojnie, to nie jest groźny zabieg. Będzie dobrze, a na pewno poprawi się Oliwce.
Poza tym to może głupie ale mój york też to ma i weterynarz powiedział że to rutynowy zabieg. U ludzi tak samo.

koralowa jeny nie strasz, mój ma takie krostki już od kilku/kilkunastu dni i myślałam że to trądzik niemowlęcy, a Ty mówisz że w tych miejscach krostki to uczulenie? O i co teraz? Kurcze ale jak po bepanthenie zeszło to raczej na pokarmową sprawę nie wygląda. Dziwne.

Cycki mrowią, Boże może ruszyło to mleko. Idę na Majkę i małego do cyca przystawić.
 
Hejaka. Normalnie toroszke sie ``odchamilam`` mialam isc na aerobik ale jak schodzilam spotkalam Mka wrocil ze sklepu bo byl ze szwagrem a w domu tesciowa i moja mama z malym wiec stwierdzilismy ze nie ide na aerobik a wykorzystamy ten czas dla siebie wiec maly spacerek na ktorym doslownie czulam sie jak w narzyczenstwie;p pozniej podskoczylismy na solke i do restauracji na male piwko z soczkiem:) Az lepiej sie poczułam ,,psychicznie`` chodziaz na troche odlaczylam sie od mysli o szpitalu i operacji...

Kurde ogladalyscie pogode?? czwartek ,piatek deszcz ze sniegiem!!! a ja na rechabilitacje z malym w czwartek busem ja wogole nie wiem jak go juz brac bo w nosidelku juz nie wygodnie za ciezko o ok 7 kg juz ten klops wazy...moze nosidlo na plecy kupie i jedynie tak...
 
hej!
dziewczyny u mnie jest jest -1!!!! masakra. chyba dzis nici ze spaceru jak pogoda sie nie zrobi ladniejsza.

dzis przezylam prawidziwy szok. Nikola zasnela wczoaj przed 21 a zgadnijcie o ktorej sie obudzila? o 6.20. a dodam ze karmie piersia . normalnie szok. ciekawe czy to jednorazowe bylo czy juz zacznie noce przesypiac.
teraz siedzi w bujawce i gada do rybek hehehehe.

luizka super ze poszliscie na spacerek- bylo ci to napewno bardzo potrzebne . no i dobzre ze masz oparcie w M.
 
witam sie
meluje, ze od wczoraj uporczywie kładziemy Sebulka na brzus denerwuje sie, ale damy radę:)
no i najważniejsze od wczoraj wieczora Sebek robi żółtawe kupki. Dzisiaj były dwie i były bardziej żłóte niż zielone:)

Kasiu Sebek wczoraj jak usnąl o 15 tak go musialam wybudzać na kąpiel o 21:30 taki zmęczony był bo wczoraj w markecie jeszcze z nami by :) nockę tez przespał po kąpieli i jedzonku poszedl spać o 22 a wstał na jedzonko o 3 więc nie jest źle:)
 
pajkaa to super ze robi zolte kupki!!!!!!!! ja tez zaczynam od dzis klasc Nikole na brzuchu tak czesto jak tylko to mozliwe- juz raz lezala ale doslownie 15 sekund bo zaczela tak plakac ze zaczela sie ksztusic. ja juznie wiem co robic, ale nie poddam sie. trzymam za siebie i za ciebie kciuki abysmy daly rade:))))))))
 
Hejka!
U nas pogoda taka sobie na razie.

Luizka ja jade dzis juz autobusem na rehabilitacje i w czwartek również,ale ja biore wózek, bo w nim najcieplej bedzie maluszkowi, mam nosidełko na brzuch, ale za chłodno mu bedzie, ponadto moje dziecko to wazy juz gdzies ponad 7 kg :baffled::szok:(bo sie razem wazyliśmy,a mam porządną wagę) wiec nie dam rady go tyle nosić i te ciuchy grube jeszcze , przemysl sprawe.:tak:.........fajnie ,ze tak sie zrelaksowałas:)
Kassia zazdraszczam tyyyylu godzin snu córeczki:szok:, co Ty tam jej dosypałaś do mleka:-D;-)...u mnie to nierealne, pobudka o 1 i 3.30. Potem juz rano.
weroniczko dzis 5 dzień diety,:-) czuje sie dobrze, maluch na razie bez zmian, on nigdy nie miał jakis uczuleń, a nabiał jem od początku wiec moze bedzie ok, a jak cos sie zadzieje to zaprzestane, ale jestem dobrej mysli:happy2:....własnie o to chodzi, ze ja na basen nie chodze ze znajomymi wiec nie ma co sie przejmować, tam sami obcy ludzie, a uwierz mi, że są tam naprawde grubaski,ale nikt nikogo nie obserwuje, kazdy przychodzi, aby zrobic cos dla swojego zdrowia:)...co do karmienia to olej to co mówią inni:wściekła/y::angry:,a najważniejsze jest dobre samopoczucie Twoje i synka i zrób tak, abyscie oboje mieli ochote na zycie, nic na siłe, pewnie łatwo mi to mówic, bo nie mam problemów z karmieniem, ale wierz mi jakby mi maluch ryczał z głodu to długo bym sie nie zastanawiała nad podaniem mm..........choc trzymam kciuki aby Ci chlusnęło z cycochów:-p:laugh2:
Pajka powodzenia na badaniu:happy2:

Trzymajcie kciuki dziewczynki, zeby ten mój szkrab dał sie wymasować i nie urządził cyrku.:-)
Mój maluch od wczoraj podnosi wysoko głowe razem z klatą:szok: dzis to samo było także kładzcie jak najwięcej dziewczynki, ja kładłam po 6-8 x dziennie:)
 
reklama
Witajcie kochane :-) u nas od rana leje i dopiero sie jasno robi :szok::szok:kurcze koniecznie musze poszukac jakiegos plaszcza na deszcz:wściekła/y: bo cala mokra bede, a na spacer przeciaz trza pojsc:-):-) Olivek w nocy standard, pobodka o 1.30 i o 4.30, czyli nie jest najgorzej. jedno karmienie moje, drugie meza.
luizko - dobrze, ze zrobiliscie sobie taki romantyczny wieczor :-), przynajmniej troche sie rozerwalas i zmienilas mysli :-) ja tez wszedzie smigam wozkiem. zawsze wszystko pod reka, maly opatulony, lezy sobie w cieplutkim. do torby wszystko sie zmiesci, takze napewno wygodniej niz w nosidelku.
Kassiu - jejku jak Ty to robisz, ze tak dlugo spi?? :-) Bombusia ma racje, pewnie jej czegos dosypujesz hehehe. zazdroszcze...
Pajko - ooo jak dobrze, ze kupki sa juz zolte :-D widzisz, wszystko sie powolutku normuje
Bombusiu - powodzenia na rehabilitacji kochana. :tak: oby Alanek byl grzeczny i chcial wspolpracowac :-)

a ja mam zamiar dzisiaj powstawiac troche ciuszkow na ebay. juz tyle rzeczy jest za malych, ze szok. az wstyd przyznac, niektore w ogole nie ubrane, niektore tylko raz:sorry2::sorry2:. ale na szczescie ja tez je kupowalam na ebayu, wiec duzej straty nie ma.
 
Do góry