reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Mama Anetaa karmisz sztucznie czy naturalnie? Pytam bo próbuję małego przyzwyczajać do przesypiania całej nocy ale moja mama twierdzi że u dzieci karmionych piersia to niemożliwe, bo za mało zapychające jest nasze mleczko żeby tyle dzidzi wytrzymało.

kassia181 miłego dzionka, na pewno będzie udany!

Bombusiu ło matko święta, nie boisz si,ę tej diety? Chyba Ty mi mówiłaś że za dużo białka może wywołać alergię? Kurcze ja też mam ochotę na tą dietę bo efekty są cudne, poza tym M zakupił mi orbitreka i mam ćwiczyć więc już wogóle byłoby super, ale boję się tego białka, bo w sumie ta dieta to samo białko, kurcze.
Poza tym gratuluję samozaparcia, też coś muszę zrobic ze sobą ale... no właśnie zawsze jest jakieś ale. Więc chwal sie kobieto efektami =))))

Idę do laktatora bo znowu mi siada laktacja, obawiam się że może się skończyć za niedługo, sama nie wiem.
Buziak

weroniczka
nie boje sie i sporóbuje,zaryzykuje i zobacze jak maluch sie zachowuje, moi znajomi schudli rewelacyjnie na tej diecie w tym mój syn ok 13 kg i nie ma u niego efektu jo jo , momo, ze od lipca je juz normalnie, ale nie obżera sie poprostu, bo wiadomo, ze po kazdej diecie jak zaczniesz sporo jesc to znów utyjesz żadna nowość, a ponieważ przetrawiłam to juz w mózgu to jestem gotowa psychicznie, w kazdym bądź razie lodówka peeeełna jedzenia do tej diety i nie ma odwrótu!!!! na święta mam nosić moje ciuszki z przed ciąży i basta, oby tylko mały to tolerował, ale grunt to dobre podejście do sprawy!
 
reklama
Natka-haha to sie nam złożyło fajnie :-)
Bombusia a co to za dieta pierwsze słysze ja terz chce spróbować mnie została jeszcze fałdka na brzuchu :-(obleśna:-(,włosy zrobione ,na pazurki sie umówie wiec zostanie mi tylko ta fałdka ,do 18 listopada mam czas bo wtedy nasza rocznica;-)
Weroniczko ja straciłam pokarm jak Majka była w szpitalu i jestem na modyfikowanym ,a co do zdania twojej mamy to też to słyszałam ,więc może ciut prawdy w tym jest,


ja zabieram sie do szukania fundacji która daje fundusze z unii europejskiej na własną działalność zastanawiałam sie nad otworzeniem swojego ,wkońcu mąż przestanie krzyczeć że nie chce sie rozwijać ,boje sie jak cholera ale z dwujką dzieci nie chce szukać pracy :no:
 
wykorzystuje chwilke ze maly terrorysta :sorry2: spi i zagladam do was kochane mamuski. oczywiscie nie dam rady ani odniesc sie do waszych postow ani naskrobac wiele bo mlody jesli spi w ciagu dnia to jest to moze lacznie godzinka:baffled::no: ktora dzieli sobie zazwyczaj na dwie drzemki wlasnie teraz w poludnie moze jakies 30-40 minut i na spacerze troszke jesli nie jedziemy gondola:szok: bo w gondoli to wytrzymal mi przed wczoraj cale 15 minut a pozniej biegiem do domu bo sie wydzieral a pchac wozek i malego na jednej rece i do tego jeszcze pies to :wściekła/y:brakuje mi czasami reki trzeciej o!
no to "se popisalam" mlody juz sie wyspal matko kochana ja zwariuje!!!!!
 
Mój synuś też mi dziś nie da czasu na bb, płacze a ja nie wiem co się mu dzieje? czyżby Kolka zmieniła sobie godzinę na południe? :angry: Normalnie tracę cierpliwość i czasami mam już dość :zawstydzona/y: Płacze a za chwilę się śmieje i mnie osłabia :baffled:

Spokojnego i miłego dnia mamusie :-)
 
Moja Maja to dziś normalnie mały aniołek :szok:nie wiem co jej sie stało jeszcze ani razu dziś nie zapłakała :szok:ale nic wiecej n ie mówie bo ją przechwale :-D kończymy mleko i zmykamy po Kubusia do przedszkola ,kto wie może dziś jeszcze zajrze bo popołudniu mąż ma zabrać Kubusia do pracy a ja z moim aniołkiem :-D
 
weroneczka y widze tak obie walczymy o pokarm , ja też teraz siedze z laktatorem , a dawałaś już coś sztucznego , bo mój dzisiaj dostał drugi raz , wypił 80 mojego i potem 60 sztucznego bo znowu nie dojechałam na karmienie
a z tymi nockami to chyba rzeczywiście tak jest że dziecko na piersi nie prześpi całej nocy :(

kasia181 nawet herbatka koperkowa nie pomaga , ugotowałam kompotu ze śliwek suszonych dałam mu 2 łyżeczki /pewnie pomyślicie że oszalałam , ale ktoś mi tak poradził a w sumie przeciez on też już nie jest t ak malutki / w każdym razie to też nie pomogło

pajka
Natko ja czytałam, ze jak dziecie nie robi kupki przy karmieniu naturalnym to znaczy, ze masz idealne mleczko i nie należy się martwić co innego jeżeli towarzyszą temu kolki, wzdęcia itd wtedy należy udać się do lekarza

kurcze pajka jakoś to do mnie nie przemawia
 
Ostatnia edycja:
witam kobietki!!!

dziś dzień baardzo aktywny - pojechałam dziś do pracy z Fransem "pochwalić się" ;) naplotkowałam się za wszystkie czasy, później do centrum handlowego kupiłam Olkowi buty zimowe, padłam 139 pln ale z membraną i takie idealne na śnieg... za jedyne 300 zł mam ubrane dziecko na zimę: dwa kombinezony (używane) plus buty(nowe), nie mam jeszcze czapki i szalika.. jedna czapka pasuje z tamtej zimy - reszta mała... masakra. Dziecko to mała skarbonka i z wiekiem coraz więcej pochłania. Po powrocie poszłam do fryzjerki, gdyż u mnie na wsi dziewczyna otworzyła swój zakładzik i jestem zadowolona - choć zadowoliś mnie nie trudno bo od maja nic na głowie nie robiłam....

natka a myślałam, że masz na imię Natalia - tak wydedukowałam z nicka :D

bombusia a masz może w wersji elektronicznej instrukcje i przepisy do diety Dukana? bo jeśli tak to ja poprosze na mejla :) też slyszałam że się pięknie chudnie... załatwiam sobie i znajomym salę gimnastyczną i planujemy dwa razy w tygodniu chodzić na badmintona i kosza także też biorę się za swoje wałki :D

u mnie nocka też piękna.. od 20 do 2 i następnie o 5 cyc, kupa i lulu... normalnie gdyby tak zostało to och ach :D
 
Hej. my dzis bylismy znowu na rechabilitacji..od dzis w domu oprocz masazu cwiczenia metoda Vojty czyli kupa placzu:( i to 4 razy dziennie..serce mi sie kraja ale coz trzeba to trzeba....a tak ogolnie oki nocki spokojne poudka na dobre ok6 wiec pospac nie daje;] za 1,5 h smigam na aeroik maly zostaje z tesciowa. Weekend znowu szkola;/


Milusiu- no niestety nie ma mozliwosci jezdzenia samochodem bo idziemy 2 listopada
do szpitala a 3 z rana jest operacja. On max 3h bez jedzenia wytrzymuje i to juz sa
katusze:(

Bombusiu- ciesze sie ze neurologiczne sprawy super:)No jestem ciekawa czy moje
dziecie tez by polubilo bujawke bo nie chcialabym kupic niepotrzebnie bo i tak nie
mamy gdzie trzymac tego wszystkiego w tym naszym jednym pokoiku ale jak by dzialalo to
nawet u tesciow bym wstawila

Urszulka- marchewka..jablko.... hahah nie no co te abcie nieraz wymysla..;/
 
mamaAneta, aby zastosować tą dietę to trzeba najpierw przeczytać ksiązkę pt. "Nie potrafię schudnąć" Dr. Dukana,( mozna zamówic przez internet) i poznać zasady tej diety, bo tak w 3 słowach to nie da sie opisać.:no: głównie jesz ryby, chude mieso i chude sery.
marulko przykro mi, ale nie mam w wersji elektron. tylko ksiązkę do łapki biorę, no to fajnie,ze za sport sie bierzesz, bo to jednak duuuuzo daje na figure, ja tez zaczynam działać, bo to siedzenie i tylko czcze gadanie to nic na moją figure nie pomaga:wściekła/y:
luizka a Ty z jakiego powodu rehabilitujesz maluszka??? z powodów tej przepukliny??? czy tez ma przykurcz?.....fajnie masz z jednej strony z tą teściową, bo mozesz z domku na troche wybyć i sie powyginać chociażby na aerobicu....co do przetrzymania malucha bez jedzenia 4 h to naprawde nie lada wyczyn musisz zrobic:szok:, bo mój w dzień by sie zawył, absolutnie smoczka mu nie moge wtedy podać, bo czuje sie oszukany i drze jeszcze głośniej:baffled:,a jak chciałam kiedys go piciem oszukać to herbatka wylądowała na moich okluarach:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój dziś tak marudzi że mam ochote nim rzucić, to straszne. Teraz śpi jakieś 5 minut ale słyszę aż z drugiegi pokoju jak smoka ciumka więc się pewnie nie nasiedzę.
Także panienka, lea witam w klubie.

Natka ano walczę, walczę. Sztucznego nie daję jeszcze, co w nocy ściągnę więcej to w dzień tym dokarmiam.
A jeśli chodzi o nocki to chyba ciężko z przespaniem jak dzidzi na cycku choć moja znajoma mówiłą mi wczoraj że jej mała od 2 miesiąca przesypiała od 8 do 5 rano na cycku, ale dawali jej ściągnięte z butelki na maksa ile tylko w nią wlazło. Będę więc próbować ale na dzień dzisiejszy ledwo pokarmu starcza żeby mały się nie darł a co dopiero zeby go przekarmić na noc, no nie da rady, z pustego nie naleje.
Trzymam kciuki Natko za Twoje karmienie.

marulka ja podkradłam Bombusi pomysł i też chyba z ta dietą spróbuje, i ścągnełam sobie książkę i przepisy z chomika. Jeśli nie masz konta na chomiku to postaram Ci się wysłać ale to dość dużo miejsca zajmuje.

Bombusiu, marulko u mnie już od dawna pobudki nocne tylko w okolicacvh 1-2 i 4-5, teraz chcę walczyć o przesypianie pełnej nocki, ale z moja laktacją może się to szybko nie udać.

Luizka trzymam cały czas kciuki za Wasze zdrówko.

Teraz musze coś popracować bo mam chwilę wiec zamiast odpoczywać roboty co nie miara. Eh...
 
Do góry