reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Bombusiu-no tak-przetrzepiemy tyłki:-D Ja już dzwoniłam do M, żeby kupił jakieś dobre winko w winiarni Marka Kondrata:tak::-p
Navijko-no moja też się wczoraj męczyła cały dzień i dziś całą noc-dopiero koło 10 walnęła kupkę, ale taką, ze musiałam oczywiście przebierać wszystko (plus body w kupie-znowu coś wspólnego);-)
Riba-no i właśnie wszyscy kojarzą historię z pamięciówą i wkuwaniem dat-a to nieprawda-jedno wynika z drugiego-ciąg przyczynowo-skutkowy:tak:

Dzięki za rady odnośnie Basi-spróbuje kłaść jej na łózko jakieś podkłady-przynajmniej uratuję prześcieradło, bo kołdra to i tak zawsze mokra:sorry2::blink:
 
reklama
dzieki za rady. chcemy mala oddac od marca bo wracam do pracy po macierzynskim i urlopie zaleglym. zobaczymy jak bedzie- zawsze mozna zrezygnowac przecierz ale mam nadzieje ze bedzie ok.
 
Kasia 2506 moj Sebek w dzien jak go kłade to nie chce ale jak uspia to bardzo lubi spac na brzuszku. A jakbys sie z nia pobawiła i kładla na swoj brzus i duzo do niem mowiła? My tak z Sebkiem robimy i podnosi główke natomiast jak leży na wersalce nie bardzo mu sie chce.

Kasia181 ja tez miałam wrócic, ale jak podsumowałam nianie (mysle, ze to jakies 1000 zł) w dodatku pracuje w innym miescie niz mieszkam wiec musiałabym dojeżdżać autem wiec na paliwo jakies 400 zł + stracony czas to mąż stwierdził, ze chyba nie warto zostawiac obcej babie dziecko - wiec zadecydowalismy, ze bedziemy żyli skromniej z jednej pensji bo i tak prawie cała moja wypłata szłaby na nianie+dojazdy+pampki:pdlatego planuje zostać z małym do sierpnia 2012 roku:)
 
Psiapsiółka poszła buuuu, a tak mi sie dooobrze z nią plotkowało i nawet Alanek był dosc grzeczny:szok: i usnął sam w łózeczku :szok:mimo naszego gadulstwa, Kamilka ponosiła troszku maluszka na rękach i mówi "ale on to jest słodki cięzarek juz mnie ręce bolą":-D ahhhha jakbym nie wiedziała:-D

Mój starszy skarb odkurzył mi całe mieszkanko i pomył wszystkie podłogi teraz:-)wiec ja biore sie za wytarcie kurzy, sanitariaty juz wyszorowałam:happy2: tylko czekac na M i zacząć weekend:tak:
Pajko to Wy dzis spaliście cały dzień??? :szok:czy ja cos pokręciłam?:sorry2:
Marulko a jak Twój OLO w przedszkolu sie sprawuje??? oprócz pogryzienia cosik sie jeszcze wydarza czy spokój zapanował??? i jak on sie ma w stosunku do brata??? interesuje sie nim czy tylko tak na chwilkę?;-)
 
Bombusiu no ogólnie to tak :) Sebek obudził sie o 4:50 na papu walnął kupke wiec go przebrałam dostal jeszcze cyca i poszlismy spac potem M wstawał o 5:30 wiec mnie obudził bo był tak nietomny, ze budzika nie słyszął :p potem Sebek obudził sie o 8 na papu, kupke i papu i spac no a ja ledwo żywa bylam wiec stwierdziłam,z e dzisiaj mi sie nigdzie nie spieszy M wraca o 18 z pracy no i tak sie połozyłam z Sebkiem jak spał (nawet z piżamy nie wyszłam:p)no i M obidził mnie o 13 pogadalam chwilke z nim Sebek dostał w miedzyczasie ctcu i poszlismy dalej spac i obudziła mnie mama :p
Zbieram siły bo jutro na wesele. Martwi mnie jedna rzecz bo Sebek dalej chory i chyba od razu zawieziemy go do mamy :(
 
Nieśmiało witam Panie... zastanawiam się, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Koło 7mego m-ca ciąży obraziłam się i zniknęłam na amen... Oto wracam pokorna...
Cześć:)
 
kassia181 mam nadzieje, ze to miejsce w zlobku się dla was zwolni:)

Ciamajdko u mnie też ciągle kurczaczek.. nie mam też weny co jeść, tym bardziej, że małej zaczeły się problemy brzuszkowe i boję się jeść cokolwiek nowego.. wczoraj wprowadziłam pomidora.. bo mi się już za nim tęskniło

Pajkaa oooo ale ci fajnie z tym spaniem.. też bym tak chciała, tymczaem mój czterotygodniowy maluszek spał już dziś aż ....2,5 godzinki;) czyli norma...

Bombusiu fajnie, że spotkałaś się z przyjaciółką, ja narazie od porodu z nikim się nie widziałam, bo mała jest jaka jest.. nie śpi i płacze.. dlatego nawet nie mam jak zaprosić kogoś do domu... mała śpi obecnie po 40 minut po godzinke 3 razy w ciągu dnia.. reszta to płacz ...

martatt ja cię pamiętam;) jak tam twój maluszek??
 
Ola moj czasami gaworzy wiec biore zabawke i bawie sie z nim, ale dzisiaj ogólnie sie zgralismy ze spaniem ;)
Martat a na co żeś sie obraziła co??:p witaj :)
 
pajkaa ale ci dobrze ze zostajesz z Sebusiem. ja niestety nie moge sobie na to pozwolic i musze wrocic do pracy. mam nadzieje ze jakos to sie ulozy.

martat pewnie ze pamietamy. co u ciebie?

dziewczyny a co bierzecie na przeziebienie? ja kupilam w aptece propolki do ssania bo mozna podczas karmienia ale co jeszce moge? gardlo strasznie mnie boli, zaczyna z nosa cieknac i ogolnie jakos gorzej sie czuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fajnie, że nie zostałam tu stracona i przeklęta w diabli. ;P Hmmm a obraziłam się, to była jakaś dyskusja na temat płci dziecka, już nie pamiętam, generalnie winę zrzucam na hormony ciążowe :p
Hmmm moja dzidziula... Wiktoria Anna urodziła się 10.08.10 przez cesarkę, waga 4700 g i 58 cm, 10/10 Apgar:)
Teraz już waży 7100 i 66 cm ;]
Kurde z góry zakładam, że nie nadrobię w całości waszym historii czego bardzo żałuję, ale postaram się zapoznać z waszymi dzidziusiami:)
 
Do góry