R
RiSiA
Gość
dziewczyny mam jeszcze pytanie jak długo mozna trzymac sciagniety pokarm w lodowce??
reklama
To mnie pocieszyłyście:-)
Bo już myślałam, że po prostu on za krótko ssie... nawet przyszło mi na myśl, żeby trochę modyfikowanego dać ehhh dylematy matek...zresztą tez ważenie na naszej wadze na pewno dokładne nie jest...
co do napięcia - to rzeczywiście dziwne - jedną rzecz, która wydaje mi się ważna to, to że lekarz powiedział, że generalnie do 3 miesiąca każdy niemowlak ma napięcie!! Każdy ma asymetrię - czyli jedna str silniejsza od drugiej...więc ciężko wyrokować - ale lepiej ćwiczyć!!!
Więc może ta rehabilitacja jest troszkę nad wyraz
Ćwiczenia są proste więc też możecie je sobie w domku wykonywać...
Pajkaa co lekarz to opinia... straszne ale po 3 mieś wszystko się okaże...
Bombusia to byłaś już u neurologa? I co powiedział? Kiedy zaczynacie rehabilitację?
navijka sprawdź ile przesyłka takiej maty do Was kosztuje, bo przeciez mogę Ci kupić na all - przelejesz mi kaskę a ja Ci wyślę...
riba_1 na gaworzenie przyjdzie czas - nic się nie martw - mój gaworzy ale są to najczęściej właśnie takie okrzyki..
72 godziny
Bo już myślałam, że po prostu on za krótko ssie... nawet przyszło mi na myśl, żeby trochę modyfikowanego dać ehhh dylematy matek...zresztą tez ważenie na naszej wadze na pewno dokładne nie jest...
co do napięcia - to rzeczywiście dziwne - jedną rzecz, która wydaje mi się ważna to, to że lekarz powiedział, że generalnie do 3 miesiąca każdy niemowlak ma napięcie!! Każdy ma asymetrię - czyli jedna str silniejsza od drugiej...więc ciężko wyrokować - ale lepiej ćwiczyć!!!
Więc może ta rehabilitacja jest troszkę nad wyraz
Ćwiczenia są proste więc też możecie je sobie w domku wykonywać...Pajkaa co lekarz to opinia... straszne ale po 3 mieś wszystko się okaże...
Bombusia to byłaś już u neurologa? I co powiedział? Kiedy zaczynacie rehabilitację?
navijka sprawdź ile przesyłka takiej maty do Was kosztuje, bo przeciez mogę Ci kupić na all - przelejesz mi kaskę a ja Ci wyślę...
riba_1 na gaworzenie przyjdzie czas - nic się nie martw - mój gaworzy ale są to najczęściej właśnie takie okrzyki..
72 godziny
bogusia007
tak bardzo Cię kochamy
Witajcie mamuski.... strasznie zadko tu bywam niestety urok maciezynstwa ale jest super... ogolem mala budzi sie jeden raz w nocy duzo sie smieje tak wiec jest radosnym skarbem... tylko od wczoraj ma bezsenne noce... u mnie jest karmienie mieszane bo jak karmie piersia to ssie wszytko co mam i jest adal glodna tak wiec ja dokarmaim.... juz noralnie niewiem co u was nawet nie proboje nadrabiac bo chyba zajelo by mi to miesiac
caluje mamuski hehe
caluje mamuski hehe
weroneczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2010
- Postów
- 356
witam.
Oczywiście miałam już ze dwa dni temu odpisać Wam i jak zwykle nie zdążyłam ale dziś postaram się poprawić. Moje dziecie od 20 minut śpi więc mam szansę.
Dzisiaj nawiedziły mnie koleżanki (te z wieczoru panieńskiego, nie wiem czy pamiętacie, więc jak się domyślacie nie byłam w siódmym niebie bo po raz kolejny mnie wyciulały, bo juz 3 razy się zapowiadały do Małego i 3 razy zadzwoniły ze im coś wypadło. Dzisiaj wreszcie łaskawie się zjawiły.Oh).
Poza tym M w pracy na nocce a my sami z Syniem urzędujemy. Zaraz idę szykowac kąpiel.
Pajkaa najlepiej ściagaj po śrdoku przerwy miedzy karmieniami. Tzn jak Ci je np o 15 i 18 to ściągaj o 16.30, poza tym ja żeby coś zachomikować ściągam w czasie gdy mały śpi najdłużej czyli po kąpieli. Jak idzie spać o 20 i wstaje około 1 na papu to ja ściagam o 22.30 i tym sposobem cos uzbieram, a mały nie głoduje. Poza tym z tego co czytałam najlepiej wypić 10 min przed karmieniem/ ściąganiem szklankę wody.
A jakim laktatorem ściagasz? A doczytałam że elektrycznym, więc polecam ściagać dłużej niż 10 minut nawet jak nic nie leci. Dzisiaj właśnie przez zagapienie się w telewizor to odkryłam, a mianowicie ściągała sobie mleko i przestało lecieć już i miałam wyłączyć laktator po czym zagapiłam się w tv, a jak za 5 minut spojrzałam to sikało z cycków jak sto dwa i za jednym razem ściągnełam 120 ml!
Bombusiu zawsze możesz spróbować z tą matą, może akurat go zainteresuje, a jak nie od razu to za kilka tygodni na pewno. Maluchy się rozwijają z dnia na dzień.
Natka. będzie dobrze, wyzdrowiejecie! Pociesze Cię ża my takie rodzinne choróbsko przechodziliśmy jak Mały miał 2 tygodnie wiec była tragedia ale wszystko dobrze się skończyło czego i Tobie życzę!
navijko żyję kochana ale co to za życie! Mój synio ma chyba ten skok bo jest przeabsorbujący od kilku dni. Poza tym wszystko ok także dzięki za pamięc o mnie.
A czy u Ciebie nie jest deszczowo?Pewnie masz piękną końcówke lata, zazdaszczam =)
riba nie stresuj się że mały słabo gaworzy, to tak jak z mówieniem, jedne dzieci zaczynają szybciej a drugie później. U mnie podobnie ale myślę że się doczekamy za niedług pięknego "aguguuuuuuuuuuuuu"
I widzę że waga tez u nas podobna. Wrrrrr
kassia181 u nas podobnie w nocy spoko, w dzień co chwile cyc, ale coś za coś. Przespana noc = męczący dzień
bogusia007 a może spróbuj sie przemęczyć i cześciej małą do cyca przstawiać to może pobudzisz laktację, bo pewnie wiesz że każdorazowe podanie sztucznego mleka to Twojego ubywa. Spóbuj przez dzień czy dwa dziecko z głodu nie umrze.
Miłego wieczoru. Może jeszcze się zjawię!
Oczywiście miałam już ze dwa dni temu odpisać Wam i jak zwykle nie zdążyłam ale dziś postaram się poprawić. Moje dziecie od 20 minut śpi więc mam szansę.
Dzisiaj nawiedziły mnie koleżanki (te z wieczoru panieńskiego, nie wiem czy pamiętacie, więc jak się domyślacie nie byłam w siódmym niebie bo po raz kolejny mnie wyciulały, bo juz 3 razy się zapowiadały do Małego i 3 razy zadzwoniły ze im coś wypadło. Dzisiaj wreszcie łaskawie się zjawiły.Oh).
Poza tym M w pracy na nocce a my sami z Syniem urzędujemy. Zaraz idę szykowac kąpiel.
Pajkaa najlepiej ściagaj po śrdoku przerwy miedzy karmieniami. Tzn jak Ci je np o 15 i 18 to ściągaj o 16.30, poza tym ja żeby coś zachomikować ściągam w czasie gdy mały śpi najdłużej czyli po kąpieli. Jak idzie spać o 20 i wstaje około 1 na papu to ja ściagam o 22.30 i tym sposobem cos uzbieram, a mały nie głoduje. Poza tym z tego co czytałam najlepiej wypić 10 min przed karmieniem/ ściąganiem szklankę wody.
A jakim laktatorem ściagasz? A doczytałam że elektrycznym, więc polecam ściagać dłużej niż 10 minut nawet jak nic nie leci. Dzisiaj właśnie przez zagapienie się w telewizor to odkryłam, a mianowicie ściągała sobie mleko i przestało lecieć już i miałam wyłączyć laktator po czym zagapiłam się w tv, a jak za 5 minut spojrzałam to sikało z cycków jak sto dwa i za jednym razem ściągnełam 120 ml!
Bombusiu zawsze możesz spróbować z tą matą, może akurat go zainteresuje, a jak nie od razu to za kilka tygodni na pewno. Maluchy się rozwijają z dnia na dzień.
Natka. będzie dobrze, wyzdrowiejecie! Pociesze Cię ża my takie rodzinne choróbsko przechodziliśmy jak Mały miał 2 tygodnie wiec była tragedia ale wszystko dobrze się skończyło czego i Tobie życzę!
navijko żyję kochana ale co to za życie! Mój synio ma chyba ten skok bo jest przeabsorbujący od kilku dni. Poza tym wszystko ok także dzięki za pamięc o mnie.
A czy u Ciebie nie jest deszczowo?Pewnie masz piękną końcówke lata, zazdaszczam =)
riba nie stresuj się że mały słabo gaworzy, to tak jak z mówieniem, jedne dzieci zaczynają szybciej a drugie później. U mnie podobnie ale myślę że się doczekamy za niedług pięknego "aguguuuuuuuuuuuuu"
I widzę że waga tez u nas podobna. Wrrrrr
kassia181 u nas podobnie w nocy spoko, w dzień co chwile cyc, ale coś za coś. Przespana noc = męczący dzień
bogusia007 a może spróbuj sie przemęczyć i cześciej małą do cyca przstawiać to może pobudzisz laktację, bo pewnie wiesz że każdorazowe podanie sztucznego mleka to Twojego ubywa. Spóbuj przez dzień czy dwa dziecko z głodu nie umrze.
Miłego wieczoru. Może jeszcze się zjawię!
weroneczka też to zauważyłam przy ściąganiu mleka i w ten sam sposób - zagapiłam się w tv 
ehtele Twoje pytanie o papu i mnie uspokoiło uff, bo myślałam, że moja tylko tak krótko ciumcia
poza tym miałam się coś Was zapytać - ale z ciąży pozostała mi jeszcze skleroza
ehtele Twoje pytanie o papu i mnie uspokoiło uff, bo myślałam, że moja tylko tak krótko ciumcia
poza tym miałam się coś Was zapytać - ale z ciąży pozostała mi jeszcze skleroza
R
RiSiA
Gość
Weroniczko mi najlepiej leci mleko jak karmie malego to z jednej ściągam a z drugiej młody sie najada byle do soboty
zmykam juz spac
byle do soboty zmykam juz spac
Kurcze ciekawe kiedy mnie w końcu życie zmusi do ściągnięcia pokarmu, przeraża mnie to za leniwa jestem, jedynie kilka razu musiałam ściągać pokarm, a raczej odciągać z pełnego jak balon cyca, by Ada się nie udusiła jak zacznie ciągnąć. Ale to zamiast do pojemnika to jechałam w pieluchę 
EDIT: Druga @ przylazła, idealnie jak sprzed ciąży po 26 dniach.
EDIT: Druga @ przylazła, idealnie jak sprzed ciąży po 26 dniach.
Ostatnia edycja:
dzieńdoberek , dla mne nocka kiepska , ale najważniejsze że mały ją fajnie przespał , co prawda od 20 cały czas musiałam mu ściągać katar , ale wreszcie ok 23 zasnoł choć jeszcze musiałam mu dać drosetux bo go znowu kaszel męczył , ale pomogło i spał do 4 , biedaczek wymęczony
a tak wogóle to polecam te wszystkie FRIDY , ale ten KATAREK do odkurzacza jest jeszcze lepszy
ETHELE co brałaś na zapalenie zatok , bo ja teraz też mam , biore tantum verde wit c , rutinoscorbin , ale tak strasznie mnie boli gardło i okropny kaszel już mi się zrobił z tego kataru
weroneczka no to rzeczywiście jak maleństwo ma 2 tyg to dopiero go szkoda gdy choruje , cięzko tym maluszkom pomóc z takimi dolegliowściami , niby tylko katar a jest tak uciążliwy
lijanna posty o 3 w nocy , ktoś tu spać nie może , ja @ jeszcze nie dostałam
dzisiaj się też może zapatrze w tvi uda mi się coś ściągnąć i zrobić wreszcie jakieś zapasy mlekowe , nauczyć po chorobie młodego pić z butelki i ruszyć się troszkę z domu bo zwariuje , tylko jeszcze do opieki trzeba kogoś zwerbować
wszyscy jeszcze śpią a ja już zasnąć nie moge ,
a tak wogóle to polecam te wszystkie FRIDY , ale ten KATAREK do odkurzacza jest jeszcze lepszy
ETHELE co brałaś na zapalenie zatok , bo ja teraz też mam , biore tantum verde wit c , rutinoscorbin , ale tak strasznie mnie boli gardło i okropny kaszel już mi się zrobił z tego kataru
weroneczka no to rzeczywiście jak maleństwo ma 2 tyg to dopiero go szkoda gdy choruje , cięzko tym maluszkom pomóc z takimi dolegliowściami , niby tylko katar a jest tak uciążliwy
lijanna posty o 3 w nocy , ktoś tu spać nie może
, ja @ jeszcze nie dostałamdzisiaj się też może zapatrze w tv
i uda mi się coś ściągnąć i zrobić wreszcie jakieś zapasy mlekowe , nauczyć po chorobie młodego pić z butelki i ruszyć się troszkę z domu bo zwariuje , tylko jeszcze do opieki trzeba kogoś zwerbować wszyscy jeszcze śpią a ja już zasnąć nie moge ,
Ostatnia edycja:
reklama
riba_1
Mamusia Olivka :)
dzien dobry :-) ja juz tez ze 2 h na nogach. malutki znowu zasnal :-) wiec troszke czasu mam. pralka sie pierze, butelki wyparzone, obiadek od wczoraj. zapowiada sie piekna sloneczna pogoda, wiec spacerek napewno zaliczymy. dzisiaj mam ambitny plan, zaczac robic porzadki w szafach, bo juz dawno nie robilam
powolutku bede robic pokoj za pokojem i na swieta juz bedzie. dziewczyny czy w Polsce tez juz wariuja z ozdobami?? wyobrazcie sobie, ze tutaj pierwsze ozdoby Bozo Narodzeniowe pojawily sie w sierpniu!!!!!!!!!!! tesciowa zdjecia robila, zeby w Pl pokazac, bo nikt nie uwierzy a w spozywczych juz jakies 3 tyg mozna kupic mikolaje z czekolady i inne slodyche na swieta, powariowali.
o chyba koniec spania :-) zawsze w dzien robi sobie takie 30 min, i jedne 3 godz spanko:-)
ethele - masz racje, cwiczen, masazy itp nigdy nie za wiele
lepiej dmuchac na zimne niz cos przeoczyc.
bogusia007 - witaj kochana :-)
weroneczko - tez mam nadzieje, ze sie doczkeamy tego gaworzenia :-)
Lilijanna - ja jestem po pierwszej @, ktora byla masakryczna
powolutku bede robic pokoj za pokojem i na swieta juz bedzie. dziewczyny czy w Polsce tez juz wariuja z ozdobami?? wyobrazcie sobie, ze tutaj pierwsze ozdoby Bozo Narodzeniowe pojawily sie w sierpniu!!!!!!!!!!! tesciowa zdjecia robila, zeby w Pl pokazac, bo nikt nie uwierzy a w spozywczych juz jakies 3 tyg mozna kupic mikolaje z czekolady i inne slodyche na swieta, powariowali. o chyba koniec spania :-) zawsze w dzien robi sobie takie 30 min, i jedne 3 godz spanko:-)
ethele - masz racje, cwiczen, masazy itp nigdy nie za wiele
lepiej dmuchac na zimne niz cos przeoczyc. bogusia007 - witaj kochana :-)
weroneczko - tez mam nadzieje, ze sie doczkeamy tego gaworzenia :-)
Lilijanna - ja jestem po pierwszej @, ktora byla masakryczna
