hejka :-) przepiekna pogoda dzisiaj, w sloncu jest ponad 30 st. wybralam sie dzisiaj z maluszkiem i z psiakiem do kumpeli do mojego starego akademika. kurcze cala wyprawa. jeszcze na tej stacji nie bylo windy. wpakowalam sie na schody ruchome, pies sie bal, wiec go wciagnelam na nie, potem nie moglam z nich zjechac, jakos kola sie zablokowaly, a tu juz ja dojezdzam z psem - o matko masakra. spocona jak swinka
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
, czy dziewczyny po cc tez sie tak pocicie?? slyszalam, ze tak jest po cc. cos strasznego.
kurcze cale nasze towarzystwo z akademika wybiera sie w ten weekend na slub jednej z kolezanek do szczecina. my niestety nie
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
. nie dalibysmy rady, nawet lozeczka turystycznego nie mamy, do tego ktos musialby byc non stop z malym, ach za duzo tego. zal mi strasznie, bo to jedna z najblizszych mi tu osob. poznalam ja drugiego dnia przyjazdu do hh. no trudno...
zapomnialam Wam napisac, ze zaczelam juz zajecia na basenie dla mamusiek. takze we wtorek moje chlopaki mialy meski wieczor :-) poradzili sobie swietnie.
a maly coraz mniej spi w dzien, potrzebuje wiecej uwagi. wczoraj spal tylko 0,5 h no i standardowo na spacerze - to nigdy nie zawodzi, ale jak tylko przekroczylismy prog domu - koniec spania. za to w nocy przespal dzisiaj od 20 do 2.30
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
potem krotka przerwa o 6.00 na jakies marne 20 ml i dalej do 8.30 :-) poza tym walczymy z ciemieniucha. kurcze juz kilka dni, a jakos nie widze aby sie zmniejszalo. jutro ostatni raz przychodzi polozna, musze sie jej poradzic.
GSC - nasz tez za bardzo nie lubi na brzuszku, z wyjatkiem - nago na przewijaku przed kapiela - ale klade go na sile chociaz kilka minut.
ethele, Bombusiu - kurcze mysle teraz o tych Waszych rehabilitacjach. my tez mielismy problem z jedna strona. obral sobie prawa i koniec. mozna juz bylo zauwazyc krzywa glowke, ale odwrocilismy lozeczko, mowimy do niego z drugiej strony i juz jakis czas temu zaczal lezec na lewej. nie widaj juz tej krzywizny. nie wiem czy mam i tak pojsc z tym do lekarza? i zauwazylam cos jeszcze, jak lezy na brzuszku, to tak jakby prawa strone mial mocniejsza. cala prawa strona jest w gorze, trzyma sie na lewej raczce, glowka w prawo odwrocona, chcialam mu na sile odwrocic na lewa, ale nie daje sobie. kurcze teraz jak to pisze to jeszcze bardziej sie zaczynam tym martwic. chyby skonsultuje to z lekarzem.
urszulko - nasz Olivek w domku czasami na samym body lezy, np dzisiaj bo tak cieplo jest. oczywiscie skarpetki tez. a tak to body z dlugim rekawem i spodnie. na dwor plus bluza i czapeczka. spi w spiworku.
luizka4don - cudny spacerek. my razem tylko w niedziele mozemy z M spacerowac :-(
navijka - nie rob sobie wyrzutow ta butelka
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
rob tak aby Tobie i malutkiej bylo dobrze - nie wazne jakimi sposobami :-)
Pajko - gratuluje decyzji :-):-) my, mimo mojego wieku
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
poczekamy jakies 4 lata:-)
cayra - i co z ta ulana szczepionka??