reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witam!

Moje słodkie dziecko śpi! M w pracy, a na noc zawitała teściowa. Nawet nie narzekam jakoś raźniej a nawet się nie wtrąca i nie narzuca jak zwykle także ok. Częściowo stosuję rady Tracy Hogg i jestem prze zadwolona. Wreszcie dzieki tej ksiazce obczaiłam , że cyc to nie jest lekarstwo na kazdy płacz i umiem rozróżniać czego chce moje dziecko. Dzisiaj była najcudowniejsza noc i najcudowniejszy dzień. Joachimuś spokojny, najedzony, zadwolony, wyspany, aż boję się zachwalać.

navijkoa widzisz mówiłam że książka jest super (jak dla mnie) i można dużo się nauczyć. A nie wszystko musimy przecież kopiować toćka w toćkę, wystaczy zastosować niektóre elementy zastosować. Ja tak zrobiłam jesli chodzi o spanie i uspokajanie i jestem mega zadowolona. Dzięki tej ksiażce bardziej kocham mojego Synka!

Jeśli chodzi o ubieranie navijko to ja ubieram koszulkę/kaftanik i pajacyka! Jak dla mnie za dużo ale Mały nie ma potówek ani nie stęka z gorąca więc chyba ok. Powiem Ci że ja tak na czuja ubieram, sama nie wiem!

Ciamajdko widze że u Ciebie podobnie, ja tez ostatnio na małego się wydarłam to mi eMek zrobił jazdę że nie umiem się zająć dzieckiem i że jak mogę się na małego tak drzeć. A niech sami posiedzą 24h na dobę z maluchem. Ja momentami byłam w takim stanie już, że jak mały zasypiał to płakałam, że za 3 godziny znów wstanie. Paranoja.
Poza tym mój M też więcej ze mną gada przez tel jak jest w pracy, a jak jest w domu to cisza grobowa, zasiądzie przed kompem i jakby go nie było. Zaje$%^%^bać im tylko!

pati wszystko co dziewczyny polecały biorę i jest ok. Najlepiej spisuje się tantum verde (nawet małemu psikałam do gardła) i krople do nosa. Ja nawet antybiotyk biorę (Duomox wiem że on jest słaby ale może cos pomoże). U mnie stan choróbska już tydzień bity się utrzymuje. Dobrze że Małemu się poprawiło!

koralowa sory ale z tym wózkiem to przegięcie. Jak wyobrażacie sobie siedzenie w domu do wiosny? Toć to 6 miesięcy jeszcze :confused::confused::confused:
P.S. Doczytałam że zamówiłaś. Uffffffff całe szczęście bo kiepsko to widziała. Teraz cierpliwie czeka kochana!

Ok milej nocki dla wszystkich. Idę pod prysznic i lulu, póki maleństwo śpi!
 
reklama
koralowa no ja też troche zszokowana byłam jak o tym wózku przeczytałam , no ale całe szczęście że wózek zamówiony

kasia2506 normalnie musze podjechać do przychodni i chyba podpytać o tego okuliste moją pediatre

luizka
będzie dobrze , trzymamy kciukasy :)
navijka
dzięki za link

mój Gabryś przespał dzisiaj prawie cały dzień , normalnie wrócił mi jakiś lęk w związku z tą żółtaczka bo wtedy tez był taki senny , może jednak powinnam mu zrobić jeszcze jedno badania kontrolne , wiem że to kolejne kłucie, lekarka mówiła że nie trzeba , ale będe spokojniesza

dobrej nocki !
 
znalazłam ciekawy wykresik w necie dotyczący rozwoju maluchów ;)
Zobacz załącznik 284740

dalej zamieszczam opis ;)

pewnie większość z nas jest tuż po, przed lub w trakcoie piewszego skoku/kryzysu. Doczytałam jeszcze że w okolicach tego 5 tyg. pojawia się również kryzys laktacyjny. Cycyki jakby produkują mniej mleka, dzieciaczki ciągle chcą cycać, wydaje się że niedojadają, że mleczka jest za mało. Jest to przejściowy okres. Nie należy wtedy dokarmiać dziecka mlekiem modyfikowanym oraz dodatkowo dopajać. Przystawiac kiedy tylko maluch ma na to ochotę.
 
Ostatnia edycja:
"Czarne tygodnie oznaczają okresy marudzenia i czasem dziwnych i niezrozumiałych zachowań maluchów (hmmm.... trochę duzo tego czarnego na wykresie )
Tygodnie z piorunem to "punkty kulminacyjne" czyli już wiemy kiedy z domu uciekać i nie wracać.
a podczas tygodni ze słoneczkiem mamy małego aniołka, kochanego cukiereczka zadowolonego z życia.

Okresy związane są w rozwojem układu nerwowego czyli psychicznym. Rozwoj mózgu i systemu nerwowego sprawia, że dzieci poddawane są jeszcze wiekszym bodzcom, doznaniowym niz dotychczas. Stad stres, trudnosci w zasypianiu i ogolny niepokoj. Nie martw sie, to potrwa ok tygodnia. Kazdy skok poprzedzony jest bezposrednio okresem, kiedy dziecko jest marudne, ma problemy ze spaniem i wymaga wiecej uwagi od rodziców. Moze niekiedy sie wydawac, ze dzieci nawet cofnely sie w swoim rozwoju, natomiast, gdy nastepuje sam skok czesto ma sie wrazenie, ze dziecko nauczylo sie wielu nowych rzeczy doslownie przez jedna noc. Na poczatku okresy sa krótkie, moga trwac pare dni a im dziecko jest starsze, tym okresy te sa dluzsze.
(Uwaga: dzieci urodzone np. 2 tyg pozniej przechodza swoj skok 2 tyg wczesniej i odpowiednio dzieci urodzone wczesniej przechodza to pozniej).

Okresy skokow:

5 tygodni (wrazenia),
7-9 tygodni (wzory),
11-12 tygodni (niuanse),
14-19 tygodni (wydarzenia),
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny),
33-37 tygodni (kategorie),
41-46 tygodni (sekwencje)

Jakie sa symptomy kolejnego skoku?

Przewaznie dziecko "chce z powrotem do mamy", zaczyna byc marudne, wymaga ciaglej uwagi, gorzej je, gorzej spi lub nagle przestaje robic to czego sie juz nauczylo tak jakby cofalo sie w swoim rozwoju. Taki kryzys jest dla mamy i dziecka bardzo stresujący bo z punktu widzenia dzidzi nagle wszystko się w jego światku zmienia i jest przestraszone, stąd to wiszenie na mamie i cycku- bo tam czuje się najbezpieczniej. Mamy czują się sfrustrowane ciągle płaczącym dzieckiem, i nie rozumieją co się z nim dzieje.

Skok w wieku 5 tygodni

Dziecko zaczyna byc bardziej uwazne i ”obudzone”, wszystkie zmysly sa wrazliwsze niz wczesniej. Od tej pory dziecko slyszy, widzi czuje zapach i smak zupelnie inaczej niz dotad i to moze sie mu wydawac niezrozumiale i przerazajace. Jedynym sposobem wyrazenia tego strachu jest krzyk i placz oraz szukanie bezpieczenstwa w ramionach rodziców.

Nowe umiejetnosci:

- Patrzy slucha uwazniej i dluzej
- Jest bardziej swiadome dotyku, zapachów
- Usmiecha sie po raz pierwszy lub czesciej niz przedtem
- Uklad pokarmowy moze funkcjonowac lepiej np dzecku odbija sie rzadziej,
rzadziej wymiotuje
- Moze plakac prawdziwymi lzami po raz pierwszy
8 tydzień

Dziecko zaczyna rozróżniać wzory w dźwiękach, zapachach i smaku, zauważa, ze jego dłonie należą do niego i jakie to uczucie gdy trzyma sie rece ponad glowa czy przed sobą. Dziecko zaczyna mieć kontrolę nad swoimi ruchami ale nadal są one nieskoordynowane.

Nowe umiejetnosci:

- Podnosi glowe
- Przekreca sie ze strony na brzuch i plecy
- Kopie nózkami i macha raczkami
- Chce siedziec na Twoich kolanach
- Dotyka przedmiotów
- Próbuje złapac przedmiot
- Trzyma przedmiot
- Patrzy na ludzi wokół
- Patrzy na wyraz twarzy
- Patrzy na przedmioty, które sie świecą
- Wydaje krótkie dźwieki i słucha siebie samego
- Lubi słuchać piosenek

Nie wszystkie dzieci umieja robic to wszystko – rózne dzieci preferuja rózne czynnosci i róznie intensywnie je cwiczą.


12 tydzień

Jak wcześniej możesz zauważyc, że dziecko jest bardziej krzykliwe, marudne, spi i je gorzej lub jest cichsze niz przedtem. W wieku 12 tygodni dziecko wkracza w swiat zniuansowany: dziecko uczy sie rozumiec delikatne różnice i zachowywac sie zróżnicowanie. Może np. słyszec róznice w tonie głosu, zauważac jak zmienia sie światlo w pokoju, kiedy slonce skryje sie za chmure. Zauważysz, że ruchy dziecka są bardziej miękkie kiedy wyciaga rączki, by coś schwycić lub gdy odwraca głowe śledzac jakis ruch.


Nowe umiejętnosci:

- Potrafi skoordynowac ruchy oczu i glowy sledzac ruch
- Podnosci sie do pozycji siedzacej trzymajac sie Twoich dloni
- Odpycha sie obiema nózkami lezac w foteliku lub na kocu
- Łapie przedmioty obiema raczkami
- Wklada wszystko do buzi
- Oglada i bawi sie rączkami
- Zauważa, że może piszczeć i zmienia ton glosu
- Robi bąble ze śliny
- Wyraźnie daje do zrozumienia, że jest znudzone gdy np - zbyt dlugo patrzy na
ta sama zabawke


19 tydzień

Marudne okresy zaczynaja byc coraz dluzsze, moga trwac az do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu.

Dziecko zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji przechodzących z jednego w inny wzór. Innymi słowy moze np nauczyc sie wyciagnac reke po zabawke, zlapac ja jedna reka, potrzasnac, przekrecic i wlozyc do buzi. Inny przyklad to fakt, ze dziecko moze laczyc dzwieki w sekwencje – np mamama, tatata.

Nowe umiejetnosci:

- Przekreca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie
- Próbuje raczkowac
- Podpiera się na rękach i podnosi tulów
- Lubi ruszać ustami, wypina jezyk
- Może wziąć przedmiot do jednej reki i przelożyc go do drugiej
- Wkłada rzeczy, reke mamy, taty do buzi, zeby je zbadac, ugryzc
- Próbuje uderzać zabawkami o stól
- Zrzuca swiadomie zabawki na podloge
- Szuka rodziców
- Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem
- Reaguje na wlasne imie
- Rozumie słowa
- Wymawia nowe dzwieki vvv,sss, zzz, rrr itd
- Używa spółgłosek
- Wyciąga rece, gdy chce by je podnieść
- Cmoka ustami, gdy jest glodne
- Odpycha butelke/piers gdy sie naje
- Moze przesadnie reagować np zakasłac jeszcze raz gdy rodzice zareagowali na
poprzednie zakasłanie

26 tydzień

Okres marudzenia moze zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przyklad to, ze dziecko zle spi i wydaje sie miec koszmary senne, jest nieśmiale w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, zeby zmieniac mu pieluche czy ubranie. Dużo sie teraz dzieje – dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odleglość pomiedzy przedmiotami i pomiedzy ludzmi. Pierwszą rzeczą, która dziecko zauwaza i na co reaguje jest odleglość pomiedzy nim samym a rodzicami. Świadomość, że mama i tata niebezpiecznie zwieksza ta odleglość a w dodatku samemu niemozna miec na to wpływu moga byc dla dziecka przerazajace.
Bardzo absorbujaca i interesujaca jest obecnie obserwacja położenia róznych rzeczy wobec siebie – rzeczy moga byc w sobie wzajemnie, na sobie, pod soba itd.
Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robic żeby sie cos dzialo. Wyłącznik swiatla jest super dla tego rodzaju eksperymentów! Dziecko zaczyna zauwazac, ze niektóre rzeczy/sytuacje sa ze soba zwiazane. Np ze klucz przekrecony w dziurce w drzwiach wejsciowych oznacza, ze tata jest w domu! Dziecko zaczyna rozumiec, gdy cos jest ”nie tak” np gdy ludzie zderza sie ze soba – to moze byc zabawne – ale i przerazajace. Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynowac swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej. Bardzo wazne jest, by pamietac, ze dla kazdego dziecka swiat relacji bedzie innym – wlasnym- przezyciem – calkowicie opartym na tych umiejetnosciach, które dziecko zdobylo w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejetności:

- Siada samo
- Chwyta male przedmioty za pomoca palca wskazujacego i kciuka
- Umie uderzac dwoma przedmiotami o siebie trzymajac je w oby dłoniach
- Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wklada je do skrzynki
- Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w ksiazce z obrazkami
- Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
- Patrzy uwaznie na szczególy np na metke przyszyta do misia
- Nasladuje machanie raczka na pozegnanie
- Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

36 tydzień

Okolo 36-40 tygodnia Twoje dziecko zaczyna zauwazac i rozumiec, ze swiat mozna
podzielic na grupy. Dziecko zauwaza, ze rzeczy moga miec cechy wspólne np moga
brzmiec lub pachniec podobnie.


Niektózy badacze uwazaja, ze w tym wieku zaczyna rozwijac sie inteligencja. Kiedy dziecko zaczyna dzielic swiat wedlug kategorii jego sposób myslenia zaczyna być podobny do myslenia doroslych. Dlatego zaczynamy lepiej rozumiec wlasne dzieci poniewaz myślą w podobny sposób do naszego.

Nowe umiejetnosci:

- Pokazuje, ze rozpoznaje ksztalty
- Pokazuje, ze uwaza, iz cos jest zabawne – za pomoca - gestów czy odglosów
- Pociesza/przytula swoje zabawki
- Robi miny do wlasnego odbicia w lustrze
- Po raz pierwszy jest zazdrosne gdy mama lub tata przytula inne dziecko
- Bierze inicjatywe do zabawy


46 tydzień

W 46 tygodniu ( 44-48 ) dziecko zaczyna znajdowac i tworzyc sekwencje za pomoca swoich zmyslów. W poprzednim skoku dziecko czesto rozbieralo przedmioty na czesci po to, by je zbadac – obecnie zacznie je w tym celu skladac – na przyklad budowac wieze z klocków zamiast rozbierac zbudowaną wieze.
Twoje dziecko zaczyna laczyc zdarzenia – np zebranie swoich ubranek z podlogi i wlozenie ich do kosza na brudna bielizne. Zauwazysz, ze dziecko zaczyna rozumiec, ze niektóre zdarzenia zazwyczaj nastepuja po sobie i ze wie, jakie nastepne zdarzenie nastapi po poprzednim.

Nowe umiejetności:

- Wskazuje na i chce byś nazywal rzeczy
- Mówi ”nie” gdy nie chce czegoś zrobić
- Umie udawać głosy zwierząt
- Mówi ”mmm” gdy chce jescze jeść
- Wie, co pasuje do siebie i może włożyc okrągły klocek do okrągłej dziury
- Patrzy na lampę i wyciąga do niej rece, gdy naciskasz na włącznik
- Próbuje rysowac na papierze
- Próbuje uczyc sie chodzic pchajac np chodzik czy krzeslo
- Znajduje coś do wspinania jesli chce się do czegoś dostać
- Schodzi tyłem z kanapy czy schodów
- Próbuje celować gdy rzuca pilka
- Wyraźnie daje do zrozumienia, ze chce się z Tobą bawić i wyraźnie sie z Tobą bawi
- Szuka przedmiotu, który ukryłaś
- Ukrywa przedmiot samo, czeka i śmieje sie gdy go znajdziesz
- Uzywa szczoteczki do zebów
- Daje Ci posmakować, to, co samo je."
 
Bry sobotnio :-)
Andzia - niezłe te wykresy, tylko tak jak pisałaś dużo tego czarnego i mało pocieszające jest to że te okresy będą trwać coraz dłużej ale cóż - damy radę ;-) nie mamy wyjścia ;-)
Navijko - mój też podobnie jak twoja córcia, mam wrażenie że mi z dnia na dzień z ciuszków niektórych powyrastał - a nie zdążyliśmy nawet wszystkich założyć:eek:
Weroneczka - no to muszę się w końcu zabrać za tą książkę (koleżanka pożyczyła) , może i nam się coś uda zmienić we wzajemnych relacjach;-)
koralowa - dobrze że zamówiłaś ten wózek i postawiłaś na swoim, faceci na prawdę czasami nie kumają że my wariujemy siedząc non stop w domu i musimy czasami wyjść na świat, odetchnąć innym powietrzem, już nie wspominając o tym że maluszkom spacerki też potrzebne:tak:
Co do szczepionek to cały czas się zastanawiam ale powoli skłaniam się jednak ku zwykłym szczepieniom + pneumokoki.
 
Andzia- nie strasz hehe';p
Nvijka-sliczny nowy avatarek:?)

Ja czekam na M jak wroci z grzybkow to ide na rynek mam nadzieje ze bedzie na 12 bo go udusze chyba. Nocka u nas spokojna tylko standardowo rano problemy z bakami;/ to juz chyba codzienny rytuał bez wzgledu na to co jem.....
 
Witajcie kochane,


Olek przechodzi samego siebie, wczoraj w nocy spał 6 godz. i w koncu go obudziłam bo się martwilam, ze za długo nie je...:szok:
Poza tym u nas nadal spokój - dziś Olek uśmiechnął się DO MNIE - :-D:-D:-D:-D po prostu rozśmieszałam go i on gaworzył i śmiał się - coś niesamowitego...


dziś rano mieliśmy gości - popołudniu znowu - oby się skończyły pielgrzymki - i jeszcze na ślub znajomych idziemy - tylko do kościoła - ciekawe jak Olek będzie się zachowywał...


od wtorku rehabilitacja - na razie prywatnie - bo termin z NFZ był za 3 tygodnie grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr po co płacimy te cholerne składki?:wściekła/y::wściekła/y: Potrwa ok 2 miesięcy więc w sumie jak dla mnie ok. Gdyby wykryto te układanie się w C później to rehabilitacja też trwałaby dłużej...A najlepsze jest to, że na pierwszej wizycie zwróciliśmy lekarzowi na to uwagę, a on, ze jest ok, a na drugiej sam zauważył no i dał skierowanie...nie nazwał tego napięciem mięśniowym ale powiedział, że lepsza profilaktyka...


GSC no to standardzik, że faceci nie do końca radzą sobie w nowej roli...głowa do góry – parę rozmów i myślę, że zacznie rozumieć co przeżywasz...Mój jak na razie doskonale sobie radzi choć myślę, że też nie do końca mnie rozumie... Przykład? Mówię mu wczoraj, że potrzebuję trochę uwagi, zainteresowania i czułości – co zrozumiał on facet – MASZ OCHOTĘ NA SEX? Ehhhh jak bardzo się jednak różnimy...


natko mam nadzieję, że ta wojenna ścieżka to tylko przejściowe problemy...zresztą trudno się dziwić skoro tyle spraw na głowie...


ciamajdko ja właśnie biszkopty, herbatniki i babki waniliowe jem:p A co mi tam... jeszcze wczoraj chałwa poszła w ruch...a kg do zrzucenia pozostają:(
Co do wyrzutów sumienia to chyba normalne..i uważam, że bardzo ludzkie...chcesz dla Edytki jak najlepiej i boisz się czy sprostasz...ja mam to samo...nie zawsze zajmuję się Olkiem tak jak to miałam zaplanowane, ale wierzę, że on kocha mamusię taką jaką jestem...Wiesz przychodzi mi na myśl jak byłam mała i mama mnie uderzyła – w sensie dała klapsa to później przychodziła i przepraszała...potem jak to było częściej już nie czuła, że robi coś złego i nie przepraszała...i to jest brak wrażliwości...My mamy tę wrażliwość i oby ona była przez całe życie, bo to znaczy, że podchodzimy do siebie krytycznie, a to pomaga nam w drodze do doskonałości. Ja postanowiłam, że nie pozwolę sobie nawet na przysłowiowego klapsa – nie chodzi o bezstresowe wychowanie – ale wychowanie bez bicia bo ja to bardzo źle wspominam
Przykro mi z powodu sytuacji z T. Ale wierz mi kochana w ten sposób niczego nie ugrasz, on nie zrozumie – niestety – wiem, że to trudne po całym meczącym dniu nie masz siły na bawienie się w byciu delikatną, żeby nie urazić T. Ale niestety tylko spokojna rozmowa pomoże... I tak sobie myślę – moge się mylić – że tobie wcale nie chodził o to, że on Ci nie pomaga, czy o to, że potrzebujesz jego pomocy – chodzi o to, że Ty byłaś zwalona, zmęczona i wykończona całym dniem i chciałaś po prostu, żeby ktoś to zauważył, docenił, trochę rozczulił się na Tobą, potrzebowałaś tego dnia czułości i zrozumienia...a wyszło jak wyszło. Mylę się?


Polianno u mnie w poniedziałek mija 6 tygodni...ale dopiero w piątek mam wizytę u gina i może po tej wizycie się zdecyduję – boję się – ale wiem, że im dłużej będę czekać tym gorzej będzie..więc spróbuję się przemóc...U mnie lewy cycek tez więcej mleka produkuje ale bólu nie było. Jak miałam nawał to zmrożone pieluch tetrowe sobie okładałam...
Boisz się ciąży? A jakie zabezpieczenia stosujesz? Ja planuję prezerwatywy...


navijko też poproszę o tę książkę:) Jeśli można. Na prv wyślę maila. No już ściągnęłam z linka. Dziękuję. Myślę, że dobrze ubierasz małą... u mnie tylko w pajacyku młody śpi a u nas jest chłodno..jak będziecie wychodzić to ubierz ją cieplej ale w domu może być...Rączki u nas często lodowate – zakładam niedrapki


bombusiu ja na prawe współczuję Ci tych wieczorów...kurcze to muszą być problemy z brzuszkiem, skoro to takie regularne...Kupiałam Ci ten lek do smarowania noska i dziś priorytetem poszedł do Ciebie – poniedziałek, wtorek powinien być:)


kasiu2506 – to musi być rzeczywiście przykre, że Basia nie chce wrcać do domu...ale widocznie w ten sposób przeżywa przybycie Małgosi...cóż potrzebuje teraz więcej uwagi, zainteresowania...Trzymam kciuki żeby się ułożyło...:)


koralowa a kiedy planujesz zakup wózka? Kurczę widzę, że masz nieciekawie...ja w sumie tez jestem uziemiona w domu bo prawka nie mam...ale Szymon stara się szybko wracać do domu – robi zakup więc jakoś daję radę...Jezu przeczytałam dalej – mąż jak kiepski – matko na prawdę bym go kopnęła w dupę...dziecko w ręce i pies SZOK jak on tego może nie rozumieć?


pajka ja miałam robione tuż po porodzie, ale że nie było dokładnie widać to bioderka do kontroli były po 4 tygodniach...no i mamy się układać w żabkę bo nie do końca wyglądają tak jak powinny..


patii na przeziębienie – na kaszel możesz wziąć syrop Sebidin, na katar Otrivin – bo w ciąży stosowałam...


milusiu u mnie Olek również już gada, do siebie, zazwyczaj rano, jak lezymy po ostatnim karmieniu przed moim wstawaniem, to gadam do niego, grzechotkami mu grucham...to jest cudowne, jak pojawia się ten pierwszy uśmiech do mnie, a nie bezwarunkowy...


olu 2,5 h spacerku? Cudownie. Widzę, że powoli sobie układacie plan dnia:)


urszulka ja też boję się jak moja mama bierze Olka na ręce...czuję się wtedy tak niepewnie...


mama aneta potówki może smarować spirytusem 70%. W aptece można kupić takie gaziki nim nasączone, 30 gr jeden...pomaga a położna mi to poleciała... bo ja byłam pewna, ze mój miał trądzik a ona że to potówki, tylko z takimi białymi czubkami – i ładnie się wysuszyły...Polecano tez kąpiel w nadmanganie potasu. To może zrób te USG prywatnie? To koszt 70 zł... przynajmniej u nas...


luizko trzymam kciuki za poniedziałkowe USG:)
 
no wrócilismy od dziadka:)
chrzciny mamy potwierdzone na 7 listopada:) teraz zamówimy restautacje i będzie wszystko gotowe potem tylko zaproszenia i ciuszki na chrzest:) supcio :)

No jestem dumna z mojego Sebcia wczoraj sam drugi raz usnął w łózeczku myslałam, ze bede miała z tym problem jak Sebek spał z nami w łóżku, ale jak widac nie:)
 
reklama
Hej kochane, jak zwykle jak mała śpi to ja zamiast coś madrego zrobić to myk na bb...:) no cóż... tak długo już tu jestem , że mi teskno do was;)

urszulka fajnie, ze masz takiego pomocnego meża, ja na mojego tez nie mogę narzekać:) wspołczuje tym kobietkom, które nie maja takiej pomocy od swoich drugich polowek
co do tesciowej... hmmm.. głęboki wdech potem wydech, wdech wydech...

navijko mysle, ze dobrze ubierasz mała, u nas wlasnie taka pogoda jest i tez tak mala ubieram, choc czasem nie jestem pewna czy dobrze..
Dzięki za ksiązkę;*
ps. aha i pamietaj ze nie ma glupich pytan:) po to jestesmy aby sobie nawzajem pomagać!!

luizka4don trzymam za was mocno kciukasy! mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok

ehtele za was rowniez mocno trzymam kciukasy, fajnie, ze Olek juz sie swiadomie do ciebie usmiecha,... czekam na ten moment u mojej malenkiej,,, bo ogolnie to ona raczej nie w humorze jest, przez to ze malo spi...czasem sie usmiechnie przez sen albo jak cyca ciagnie:)
 
Do góry