reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010


pati
ja tez mam takie kryzysy ze moze cos zle przy nikoli robie. ale to chyba normalne.

dziewczyny u malej jeszce pepek nie odpadl. to juz ponad 3 tyg a on caly czas jest. traktuje go 2 razy dziennie oktaniseptem i widze ze troszeczke sie odkleja ale czy to nie za dlugo? jak bylismy u pediatry tydzien temu to mowila ze lada dzien odpadnie a tu nic. trzyma sie nadal.
 
reklama
Pati1982 tak ma kolki a karmiony jest mleczkiem sztucznym.Kolki nie sa powodowane tylko bledami zywieniowymi glowna przyczyna jest niedojrzalosc przewodu pokarmowego maluszkow:no::sorry2:.Robimy co mozemy nie jest zle po kropelkach da sie wytrzymac,najgorzej,ze jeszcze ze dwa dni temu pisalam,zenie mamy problemow z kupka a tu coraz rzadziej i coraz wiekszy problem...:baffled:ach zawsze cos...
 
Cześć Kobietki :-)

Miło mi poinformować, że 22.08. o godz. 17:16 przyszedł na świat nasz długo wyczekiwany synek Mikołaj :-)
Waga 4450g, wzrost 58cm. Kawałek chłopa po tatusiu :-) Poród przez nieplanowane wcześniej cesarskie cięcie.
 
Hejo kobitki:)
Ja dzis nocny marek. Wczoraj w nocy mala spala jak susel, tylko mamusia dziwnie usnac nie mogla....grrr Odespalam troche popoludniu ale i tak zaraz ide w kimonko!
Fiuu - nie zamartwiaj sie bedzie dobrze - najwazniejsze ze Ludwiczek najedzony spi grzecznie. Nic na chama. Wiadomo mleko mamuni najlepsze, ale jak sie nie da to co zrobic.
Milusiu - jakze bysmy mogly zapomniec kochana...nie przejmuj sie jak tez nie mam na nic czasu :p

Nie martwcie sie mamuski - te nocki sie w koncu unormuja, podobnie jak brzuszki i kupki i wszytsko inne.

Podczytalam troszke.Sorki ze nie odniose sie do wszytskich.Uciekam spac jak dziec pozwoli oczywiscie :p
 
Koralowa widzę, że obie nadal trwamy na posterunku;-)
ja też nadal 2w1; wczoraj miałam jakiś stan maniakalny - wysprzątałam generalnie całe mieszkanie a potem poszliśmy z M. na wieczorną rundkę z psicą, tak ok. 4 km. I co? Absolutnie nic!:no::wściekła/y: nawet jednego skurczyka:szok:
dzisiaj zabieramy naszą sunię na paradę labków - jak po tym spacerze nic mnie nie weźmie to jutro na ocenie ktg każę się położyć w szpitalu i niech go wyciągają na siłę:baffled:
 
Cześć dziewczyny,
Ja również nadal 2 w 1 i nic nie zapowiada szybkiej zmiany.
mallaika widzę, że już CI nerwy puszczają. Ja też pomału zaczynam mieć dość, ale bardziej się martwię żeby z małą wszystko było ok. Dostałam L4 jeszcze do 02.09 i potem na oddział, ale ten czas się dłuży..

Pozdrawiam wszystkie oczekujące i mamuśki, które mają czas tu pozaglądać:-)
 
lahimka my mieliśmy mieć wcześniaka - takie były opinie lekarzy po teście Pappa, no i czekamy, czekamy... Termin minął a tu nadal głucho:dry: ja też mam L4 do 3 września a 5 jak nie urodzę to powinni mnie przyjąć na patologię, bo gin ze szpitala powiedział, że taka jest praktyka jak maluch się nie urodzi do 10 dni od terminu. Zobaczymy jak to będzie...
 
witam sie
jestem padnięta mały od 4 rano nie spał tylko płakał bo kupki znowu zrobic nie umiał a to przez to, ze zjadłam wczoraj ciasteczka owsiane. Jest 10 a ja oczy na zapałkach mogłabym trzymac:(
 
Kochana ale Ja za wami tęsknie:-(
Milusiu mam takie same myśli, że wszyscy o mnie zapomną, bo wiecznie nie mam czasu:-(

Ja Wiktorię karmię piersią, a smoczek to najlepszy przyjaciel już w szpitalu położna mi poradziła dawać małej smoka bo jest strasznym ssakiem :-) Ale nie mogła dostać byle jakiego smoka- wypróbowaliśmy 5 smoczków, pierwsze cztery pociumciała kilka sekund wypluwała i zaczynała płakać, dopiero najzwyklejszy smoczek z nuka podziałał, ale najgorsze jest że go dostałam na szkole rodzenia i nie mogę znaleźć w sklepie takiego samego, a jak kupiłam inny z NUKA to też go wypluwa:-( A już ma smoczek ponad miesiąc i chciała bym go już wymienić na nowy... ech znowu będą próby :-)

A i pogoda coraz gorsza już pomału wyłania się jesień:-(
 
reklama
Do góry