reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

reklama
zapomniałam Wam powiedziec, ze mąż dał mi nową ksywkę juz nie jestem Grubciem :p bo juz nie mam brzucha , a teraz moj mąż mówi Patrz Sebuś Krówka Mu idzie do Ciebie :)

Ciamajdko czekam na opis porodu:)
 
Ciamajdko!Przeczytałam Twoją opowieść o porodzie i po.Mam nadzieję że zapisałaś ją sobie i wydrukowałaś na pamiątkę?Pięknie to wszystko opisałaś.
A pamiętasz jak miałaś problemy z T przed samym porodem-pisałam Ci że wszystko się zmieni kiedy urodzisz i miałam rację.
 
Witam Mamusie :tak:

Widze ze mamy tu mały przestoj...ale sie nie dziwie bo kazda z Nas opiekuje sie Kochana istotką...;-)

Ciamajdko- normalnie popłakałam sie jak przeczytałam Twoja opowiesc z porodówki, zazdroscze Ci normalnie ze mialas tyle sił pieknie to wszytsko ujełas:tak:

za te nierozpakowane trzymam mocno kciuki ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam!!

wyżebrałam dziś wypis i jesteśmy z Frankiem w domku... podczytałam Was troszkę - cośtam na bieżąco kumam :) Właśnie mam chwilkę spokoju, bo wyparzyłam smoczek i mój synek ciągnie i śpi spokojnie... UFFF... Nawał mleczny kwitnie, ale to jeszcze nie apogeum więc czekam na rzeź niewiniątek. Kręgosłup mój wysiadł - mam wrażenie że urodziłam go razem z Frankiem i po prostu nie mam kręgosłupa... no ale to dopiero początek więc czekam aż wszystko wróci jednak na swoje miejsce. Jeśli mi wystarczy czasu to skrobnę jak to ze mną było na porodówie, no i zobaczymy jak z organizacją dnia - postaram się do Was zaglądać i relacjonować i dyskutować z Wami..

dziękuję wszystkim za gratulacje i ciepłe słowa :)

buziakuję wszystkie sierpnióweczki i te rodzynki jeszcze brzuchate też :)
 
wow, i Ciamajdka i Marulka tak szybko wróciły - witajcie kobietki.. a ja dalej w duwpaku i nawet Krzynka mnie już wyprzedza choć termin ma na jutro:)
... no ale nie narzekam... trzymam się teraz mocno mojej nowej wersji - że mała chce przyjść na świat w naszą rocznicę ślubu - czyli w czwartek:)

... ale tu puściutko...
.... cichutko..
 
reklama
Bombusiu z tym testem Pappa to było tak, że wszystkie markery z USG były w porządku, betaHCG też, ale poziom samego białka pappa dużo niższy od dolnej granicy normy:-( no a to białko warunkuje m.in. rozwój ciąży i jej podtrzymanie. Stąd lekarze bali się, że mały może mieć hipotrofię, może się urodzić przed terminem itp. Na szczęście nic się nie sprawdziło:-)

Marulka, Ciamajdko witam z powrotem!:-D

Fiuuu rycynka powiadasz? hmmm... brzmi coraz bardziej kusząco;-)
 
Do góry