Sierpień 2010

[martuśka85]

hej Mamuski,
niestety my dpiero od dziś w domku.. po 17 dniach.. Sara biedulka miała infekcje bakteryjna (ponoc mialam cos w macicy :/) i byla na antybiotyku.
aktualnie aklimatyzujemy sie w mieszkanku. odezwe sie.

gratuluje wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za te co jeszcze zostały na polu walki

P.S.
dla uzupełnienia:
Sara po porodzie wazyla 3080g, mierzyla 56cm, ur. o 12:35 SN

 

[fiuufiuu]

oj Martuśka- łączę się z Tobą w bólu- mój mały też miał infekcję wewnątrzmaciczną...

 

[panienka]

Ja tylko weszłam się przywitać :-) i zabieram się za czytanie...

martuśka85 fajnie, że już Jesteś z córą w domku :-)

fiuufiuu jak dobrze, że już Jesteś z Nami :-)

 

[marulka]

ciamajdko w tym oczekiwaniu postanowiłam odświeżyć nieco swój "imydż" kochana ja też miałam nieciekawą nockę... właśnie ogarnęłam mieszkanie i zdycham na kanapie... ciężko dziś coś..

fiuu witamy cieplutko Ciebie i Lulka (zdrobnienie - mistrzostwo świata!) jak tylko latorośl pozwoli wpadaj i melduj co tam u Was jak się organizujecie, jak Jaśko (pozdrowienia!) etc.

martuśka ojjj współczuję bardzo bardzo tych 17 dni - dzielne z Was babencje! trzymajcie się ciepło i odwiedzajcie nas często, niech się sierpniowa grupa odrodzi na nowo po tych porodach

 

[Anecia1111]

Żyję...nadal 2w1... chociaż nadzieja matka moja ukochana nie opuszcza mnie ani na moment...

Nie było mnie w domu, o 9 wpadł tata, zabrał nas na miasto i takim oto sposobem załatwiliśmy kilka spraw:
-kupiliśmy wózek- WRESZCIE)) no ale od 3 tyg bylismy juz na tego konkretnego zdecydowani... później dam zdjęcia...
-kupiliśmy z tatą aparat foto (ale dla niego)
-zjedliśmy u babci obiadek

Z rana zaczęły się telefony więc chamsko wyłączyłam telefon i poszłam w tango)) i tak oto nie mają ludzie do mnie dostępu..tzn. sprawdziłam czy są jakieś wiadomości po całym dniu od którejś z Was-ale nie ma

a teraz idę leżeć i umierać z bólu, bo miałam najkoszmarniejszą noc w całej ciąży...chyba po tym spacerze, bo czuję się jakby mnie tramwaj przez cały Wrocław przewlókł...

gratuluję rozpakowanym!!!! Esch Bogusia gratuluję!!!!!

Fiuu witaj )))))) buźki dla Lulka
marulka nie "poznałam" Cię

Ehhhhh no to nie ty jedna mialaś taką nockę... bo ja to dzisiaj normalnie przegięcie, ale mam nadzieję że maluch szybko postanowi opuścić brzuchol :-) No tylko ze tak jak u Ciebie... nadzieja matką.... ;-)

hej Mamuski,
niestety my dpiero od dziś w domku.. po 17 dniach.. Sara biedulka miała infekcje bakteryjna (ponoc mialam cos w macicy :/) i byla na antybiotyku.
aktualnie aklimatyzujemy sie w mieszkanku. odezwe sie.

gratuluje wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za te co jeszcze zostały na polu walki

P.S.
dla uzupełnienia:
Sara po porodzie wazyla 3080g, mierzyla 56cm, ur. o 12:35 SN

Najważniejsze że już jesteście w domku. Trzymam kciuki żeby już teraz wszystko było OK!

 

[jagodka1231]

Cześć Dziewczyny!!!

A jednak środa była szczęśliwa. Oleńka urodziła się 18.08.2010 o godz 15.20,waga 3410g. Poród trwał w sumie około godzinki :-)

Jesteśmy już od wczoraj w domciu :-)

Pozdrawiam wszystkie,gratuluje rozpakowanym,a dwupakom życzę wytrwałości!!!

 

[monika8112]

fiuufiuu, martuśka witajcie z powrotem
ja tu też wpadam tylko na chwilę poczytam co u was ale sił na odpisywanie juz nie mam.

esch i bogusia007 serdecznie gratuluje i witam w gronie mamusiek!

 

[Anecia1111]

Cześć Dziewczyny!!!

A jednak środa była szczęśliwa. Oleńka urodziła się 18.08.2010 o godz 15.20,waga 3410g. Poród trwał w sumie około godzinki :-)

Jesteśmy już od wczoraj w domciu :-)

Pozdrawiam wszystkie,gratuluje rozpakowanym,a dwupakom życzę wytrwałości!!!

gratuluję!!!

 

[Bogusia86]

Witajcie kochane:-)

dzisiaj moja kochana Wiki skończyła pierwszy miesiąc życia :-) A z okazji tego święta mamusia poszła sobie do fryzjera,a w tym czasie tatuś zabrał córeczkę na spacerek :-)

Ciamajda No czekam i czekam na wieści, że rozpakowana jesteś a Ty nadal w dwupaczku... Trzymam kciukasy za szybki poród :-)

 

[RiSiA]

witam sie i ja
mam chwilke czasu bo tatus z synkiem mecza oglądają
Ciamajdko popraw mnie proszę na stronce rozpakowanych mam moj synek waga 3080 g i długość 56 cm

Marulka u mnie przed porodem wyszło prawie 3600 g a widzisz Sebek lekko ponad 3 kg sie urodził

Dziewczyny mam pytanie w co ubierać w taką pogodę maluszka?? Bo chyba mi się dziecie przegrzało ma taką dziwną wysypeczkę na pleckach