reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

reklama
S_A_R_K_A nie wiem jak to jest u Ciebie, ale jak ja pojechałam ostatnio do szpitala, bo nie czułam ruchów dzidzi, to mnie nawet nie zbadali tylko kazali mi położyć się na oddziale!! Powiedzieli, że inaczej mi nie zorbią ani usg ani ktg. Ja się nie zgodziłam, ale jak widać nie zawsze służą pomocą w szpitalu:-:)-(
Mam nadzieję, że Ciebie lepiej potraktują!!
 
Kasia2506 no proszę, o włos:)
SARKA Nie wiem, jak gdzie indziej, ale na Kliniki to albo szłam sobie i rejestrowałam się do poradni patologii ciąży i mówiłam - po terminie na ktg, a raz - w dniu terminu - byłam wieczorem na IP, że skurcze, że nie czuć ruchów <i oczywiście cerber na wejściu mówił - trzeba do poradni rano, tam zawsze zbadają a nie czekać do wieczora>. Jakkolwiek - nie ma z tym problemu.
 
2 paczki trzymajcie sie dzielnie dziewczyny
zazdroszcze Wam tego ze jecie i pijecie co Wam sie podoba;-)

U nas tez frida za duza do malego noska nie mam jak wyciagnac jesli tam co jest musze gruszke po córce znaleźść

Kasia2506 u nas juz 2 raz byla dzis i jeszcze 25 go przychodzi u 1 córki byla tylko raz a drugi jak zadzwonilam ze pepol sie trzyma jeszcze (7 tydzien)

ciekawe jak u nas z patronazem lekarskim..ale pewnie trza jechac do przychodni a mi sie wcale to nie usmiecha
 
Witam się i ja,

Misslena bebilon zawiera laktozę i jest na serwatce. Może córka jest uczulona i powinna przejść na Nutramigen, który jest na kazeinie. A co do zielonych kup po bebilonie pepti to jest to podobno normalne.. także ja bym najpierw spróbowała z Nutramigenem. A co do pępka jeśli ropieje to powinnaś dostać antybiotyk ...
Natka jednak przy drugim dziecku jest się "mądrzejszym" :):):)
 
oj coś czuję, że ciocia marulka nam mykła na porodówkę.

A mi chwilowo ból krzyża przeszedł - jeeeee, a może nie jeeeeee, bo mogłoby już mnie zgiąć :baffled:

idę na grzybki :p
 
Ostatnia edycja:
Po tylu dniach leniuchowania jest powerrrr, okna umyte, firanki uprane, jeszcze kurze w najgorszych zakamarkach wytrzec i git:-) no i może dywan wyczyścić - byłoby super.
Dzisiejsza noc ciężka (kłucia i siusiu) ale teraz już dobrze. kiedy ten Wojtek zechce wyjść?
Jutro wyprawa do ZUS-u z ostatnim zwolnieniem bo coś księgowa pokopała

Niuunia na grzybki do lasu poleciałaś? pogoda taka niepewna.
Bogusiu tylko pozazdrościć że taka przykładną mamusią jesteś.

Dziewczyny dajcie któraś nr telefonu na priva bo mam tylko do GSC ale jej coś nie widać ostatnio.
 
pobożne życzenia! jaka porodówka! dziewczyny.... tepsa mi net wyłączyła dzisiaj i dopiero po 15 byli łaskawi usunąć awarię... gnojki jedne człowiek im płaci a oni okno na świat zamykają z hukiem trzaskiem i bez informacji... Nawet myślałam, że napiszę smsa do którejś żebyście niepotrzebnie kciuków na mnie nie marnowały, ale myślę sobie - spoko, jeszcze podbiję kartę dzisiaj :D i się nie pomyliłam :D

zatem witajcie pyśki!
u mnie dziś dzień snucia się po domu.. zaraz może wybiorę się gdzieś połazić po sklepach - cóż może sobie za rozrywki wynaleźć baba w ciąży... poprałam, zmieniłam sobie dekorację w wazonie, ugotowałam obiad, obejrzałam jakiś program o ogrodach................... kręciłam się jak g*wno w betoniarce ogólnie... skurcze to jakaś paranoja - brzuch mam jak kamol, cośtam boli ale się nie podniecam... zaczynam codziennie odbierać telefony pod tytułem urodziłaś? i mąż mój takie odbiera... mam dość czuję że nigdy się ta ciąża nie skończy ;)
 
reklama
Marulkaaaaaaaaaa już siedziałam podłamana ze "nas" zostało mniej:-D

ja mam dziką satysfakcję w nieodbieraniu fonów.. nawet se śpiewam piosenke ktora mam na dzwonek i zastanawiam sie kto do którego momentu w melodii dojdzie mogą mnie w klamkę pocałować;P
takie mam rozrywki na końcówce ciąży:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry