Ola_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2010
- Postów
- 820
Hej kobietki, pospałam do 11 i pewnie gdyby nie przyjechał na chwilę M. to bym sobie jeszcze leżała. Jakoś nie ma siły na nic, tym bardziej nie mam ochoty z nikim gadać przez telefon i z nikim się spotykać. Wczoraj spławiłam już kilka osób...
NO i czekam sobie aż moja kruszynka zdecyduje się urodzić. Stwierdziłam, że nie będę już nic przyspieszać.... niech natura działa jak jej się podoba....
Ciamajdko...a kiedy Twoi rodzice wyjeżdzają???? Mam nadzieję, że jednak zdążą zobaczyć wnusię na żywo a nie przez skype!!!
MiriannaK no i jak tam po wizycie?? Mam nadzieję, że wszystko zgodnie z twoimi planami
Misslena hmmm mam nadzieję, że szybko pogodzisz się z M... no i oczywiście że z małą się szybciutko wszystko wyjaśni i problemy będą tylko wspomnieniem!
Weroneczko miłych zakupów
u mnie też zadnych planów na dzis... null.... zero... nic...
nic mi sie nie chce, nie mam ochoty nikogo widziec, najchetniej zaszylabym sie gdziesz na jakis czas..............buuuuu
NO i czekam sobie aż moja kruszynka zdecyduje się urodzić. Stwierdziłam, że nie będę już nic przyspieszać.... niech natura działa jak jej się podoba....
Ciamajdko...a kiedy Twoi rodzice wyjeżdzają???? Mam nadzieję, że jednak zdążą zobaczyć wnusię na żywo a nie przez skype!!!
MiriannaK no i jak tam po wizycie?? Mam nadzieję, że wszystko zgodnie z twoimi planami
Misslena hmmm mam nadzieję, że szybko pogodzisz się z M... no i oczywiście że z małą się szybciutko wszystko wyjaśni i problemy będą tylko wspomnieniem!
Weroneczko miłych zakupów
u mnie też zadnych planów na dzis... null.... zero... nic...
nic mi sie nie chce, nie mam ochoty nikogo widziec, najchetniej zaszylabym sie gdziesz na jakis czas..............buuuuu