reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

reklama
Witaj Bombusiu
Super, że już jesteś :) i , że masz już Synka przy sobie.
A co do pokarmu to mi się zaczął produkować w 3-4 dobie a wcześniej zupełna pustka. I do tego czasu małego tylko przystawiałam i nie dostawał innego jedzenia. Mi pomogło bardzo piwo Karmi na laktację.

I wogóle powiem Wam jeszcze, że okazało się, że mam zapalenie piersi. Wczoraj bylismy na IP miałam temp. 39,7, nie dało się jej zbić paracetamolem i chcieli mnie zostawić w szpitalu. Nie zgodziłam się. Dostałam antybiotyk, i dzisiaj to już prawie zdrowa jestem. Tylko lewa pierś boli bardzo i cała czerwowa i gorąca jest. A najgorsze jest to, że pokarm nie chce z niej wogóle lecieć :/
 
Witam wieczorową porą. Nogi mocze w zimnej wodzie bo dzisiaj znowu się prawie zaorałam. Ale firaneczki uszyte, ciuchy wyprasowane, dom ogarnięty, sypialnia gotowa na przyjęcie Boba =)
Czytam co tam u Was!
 
Natka mój synek miał największa żóltaczkę na oddziale 20,4. pięć dni był naswietlany, też dostawał glukoze i ten nieszczesny luminal ;o( wypisali mnie bo juz strasznie chciałam do domu a że spadła do 11,6 to sie zgodzili, niestety po 2 tygodniach trafiłam spowrotem bo żóltaczka sie utrzymywała.... Dlatego dziwczyny, lepiej doleczyć malucha na oddziale żeby potem nie lądować spowrotem na patologi noworotka, bo dzidziuś już się przyzywczaja do warunków domowych (noszenia, kąpania itp.) a na oddział spowrotem pod lampami ląduje i nie wie o co chodzi i jest nespokojn,y.

Bombusia super, że jesteście już w domq i że czujecie sie dobrze ;o)


nie ma info od Ehtele ani Milusi ;o(


zmykam spać, do jutra papa
 
Oj Mamuśki śpią. Ja lookam na telewizornię co się dzieje w Warszawie i normalnie głowa mała. Żal patrzeć na to wszystko.


Na bb nie ma żadnych nowych wieści z tego co widzę.


pati1982 w najbliższym czasie wkleję przepis na kulinarnym, tylko muszę go jakoś sensownie opracować, bo jak dla mnie to wrzuta do gara i tylko.

Niuunia a Ty mi możesz powiedzieć jakim cudem oglądasz sobie "jaskinię"? Bo ja swojej od kilku miesięcy nie widziałam z powodu wielkiego brzucholaaaaaaaaaaa

Bombusiu super że do nas wróciłaś. Mam nadzieję że będziesz na bieżąco nam opowiadać różne ciekawe rzeczy, bo Twoje posty czyta się świetnie.

Alaa jak już kiedyś pisałam ponoć rewelacyjna jest kapusta. Robi się z niej okłady i działa rewelacyjnie.

monika8112 mam nadzieję że w razie czego ma Cię kto zawieść na IP. Trzymam kciuki!

Zmykam do wyra bo rano czeka mnie wizyta u ginka i zobaczymy co się tam dzieje, o ile w ogóle coś się dzieje.
Dobrej nocki dziewczynki!
 
Witam się dziś wyjątkowo (jak na mnie) wcześnie.. M. wychodząc do pracy obudził mnie, a ja już zasnąć nie mogę i tak od godzinki jestem już na nogach….
No i jestem pierwsza po raz pierwszy;p

Może spróbuję dziś zrobić jakieś większe porządeczki??? Zobaczymy czy sił starczy, na obiadek dziś zupa krem z cukiniiJ

Zielona26 fajnie, ze jesteście już w domku z malutką. 3majcie się cieplutko!

Pajkaa nooo ja też bym się wkurzyła z tym awizo… dzwoń na pocztę i do kierownika i już…. Niech się w końcu nauczą…

Cosya jak tam przeprowadzka? Już ku końcowowi? No i jak tam coś się rozwinęło po małych przytulańcach z m.:) ?

Brejka no to może z tym opisem wstrzymaj się, aż wszystkie sierpniówki się rozpakują…:/ mam nadzieję, że szybko do siebie dojdziesz i złe przeżycia staną się szybko jedynie niemiłym wspomnieniem…

Natka mam nadzieję, że wyniki malego są już lepsze i już możecie zapomnieć o tej żółtaczce!

Niuunia powodzenia na dzisiejszej wizycie! 3mam kciuki, aby coś się ruszyłoJ

Monika8112 no i jak tam? Skurcze ustały?... kurcze fajnie by było, abyś dała radę zaczekać do jutro aż M wróci… aaa… no i może nie sprzątaj… tylko się połóż i odpoczywaj do tej środy…

Bombusia hej kochana. Oj jak szybko wróciliście, expresowy poród, expresowy powrótJ cieszę się bardzo, że tak szybciutko ci poszło i że tulisz już swojego Alanka… problemami z laktacją się nie przejmuj, na pewno szybciutko o nich zapomnich i zacznie się produkcja przez duże PJ

Alaa i ciebie dopadło zapalenie piersi… oby szybciutko znikło!!

Weroneczka gratuluję ukończenia porządkówJ my też praktycznie gotowi na przyjęcie małej, ale zawsze coś się jeszcze znajdzie… dziś sobie chyba wymyślę sprzątanie szafek kuchennych… lepsze to niż nuda…

Sarka no to miałaś przeżycia… dobrze, że już wszystko Oki!

Aga_Natalia wspaniałe wieści!!! Bardzo się cieszę, że w końcu obie dziewczynki będą razem z mamuśką w domuJ)
 
reklama
Aga_natalia świetne wiadomości!!!! wszystkiego najlepszego dla małej jubilatki no i buziaki dla siostrzyczek :D

Pewnie oryginalna nie będę jeśli wyrażę niezadowolenie z braku wieści od ehtele i milusi.... mam nadzieję że są tak zaabsorbowane maluchami że nie mają czasu na chwalenie się.. kciuki mam cały czas zaciśnięte.

alaa na taki zastój w piersiach pomocny jest tylko masaż - tak jak pisałam niejednokrotnie: pod prysznic i niestety zęby trzeba zacisnąć i masować najmocniej tam gdzie najbardziej boli żeby udrożnić kanaliki. NIE ODCIĄGAJ LAKTATOREM TYLKO RĘCZNIE STARAJ SIĘ UCISKAJĄC CAŁA PIERŚ SPRAWIĆ ŻEBY MLEKO SWOBODNIE WYPŁYNĘLO.. na gorączkę nie bierz paracetamolu tylko ibuprofen - nie powinno się go nadużywać podczas karmienia ale to stan absolutnie wyjątkowy!
Okłady z kapusty robisz tak, że liść kapusty tłuczkiem troszkę rozbijasz, żeby puścił sok i kładziesz na zaczerwienione miejsce, na to pieluchę tetrową i ja na przykład dociskałam ramiączkiem od stanika. Dużo odpoczywaj, chodź przy zapaleniu piersi sił brak na cokolwiek...
 
Do góry