reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Agni80 - gratuluje coreczki!!
ciamajdko - trzymam kciuki,czekamy na info co i jak,a boli nie zazdroszcze,mnie chwycilo dzis z 3 razy ale na chwilke tylko i normalnie w szoku bylam(pierwszy porod wody mi poszly bez boli takze jakos tak inaczej teraz sie zaczyna)
panienka - udanej wizyty zycze!!
fiuufiuu - trzymaj sie,rusza sie u Ciebie do przodu wszystko takze trzymam kciuki!!
polianna - ja tez 1 bez znieczulenia ten tez mam nadzieje,ze dam rade bez :-) ale to sie zobaczy

ja dzis troszke pospalam,bo w nocy ciagle sie budzilam , otwieram oczy patrze na zegarek a tu 9:30:-)
 
reklama
Poliaano to działał hihihihihihi
ja w ogole jest oporna na wszelkie specyfiki...znieczulenia leki pewnie na narkotyki tyz
 
o własnie Pajko, pamiętam że Ty miałaś...
wczoraj bolały dwie strony, dzisiaj prawa... i bolało ja wiem? ze 3-4 minuty na raz?

wybieram się jak sójka za morze, spakowana, wymyta, ogolona w razie co...

idę suszyc kudły..

u mnie tylko Dolargan, tylko albo aż...
ale jakos mnie to nie przekonuje.

no kolka zazwyczaj łapie prawą srtonę bo dzidzia skopuje nam wszystko i ugniata ja też miałam takie bóle, ze jak zabolało to mnie aż zgięło w pół no i w nocy najczęsciej łapało. Bo skurcze to byś miała raczej regularne, gdyby to było to a brzuś wtedy też mi się spinał - ja dostawałam w szpitalu magnez+nospe a jak nie pomagało to dodatkowo papawerynę dostałam.
 
madziujko -nooo płatne 500zł - ale może dlatego, że to prywatna klinika...ale poród z NFZ bo chodzę do lekarza, który tam pracuje...

panienko to czekamy na wieści z wizyty - powodzenia:)

ciamajdko trzymaj się słońce i pisz smsy

fiuufiuu chyba jednak coś się u Ciebie zaczyna...zarezerwowałam bilety na incepcję:)
 
Jest 5 dziewczynek i 12 chłopców. Dziewczynki muszą się teraz zebrać w sobie i wychodzić z brzuszków. Edytka Ciamajdki mogłaby dziś na świecie zawitać, a jutro na przykład moja córcia :)
 
Witam porannie, chociaz u mnie dopiero noc sie zaczyna bo ide spac, maly jak zwykle szalal cala noc.W dodatku wczoraj pierwszy raz uzylam laktatora elektrycznego i chyba pofraznilam sobie brodawki, ledwo co Victora karmie, piecze okropnie:(

Chcialam sie jeszcze podzielic swoim doswiadczeniem 2 tygodniowej mamy ;-)
Posciagajcie z lozeczek ochraniacze na szczebelki, dzisiaj w nocy znalazlam malego wklejonego w material gdy ,odchylilam mu glowke, zaczal lapczywie oddychac:-:)-( Dla mnie to juz koniec spania w kolysce, dzisiaj idzie do duzego lozeczka.

Wczorajsza smierc wrzesniowki bardzo mna wstrzasnela i mimo tego, ze je nei znalam caly dzien o ty wydarzeniu myslalam, :(:( zycie jest takie niesprawiedliwe, u nas wsadzili do wiezienia pielegniarke , ktora udusila zaraz po urodzeniu 8 noworodkow:no: Mam nadzieje, ze dostanie dozywocie(jak za kara smierci tak dla niej zrobilabym wyjatek:crazy:)



Ehtele- Co do lekarzy to masz racje, nakrecaja biedne ciezarne a te pozniej w depresje popadaja.
Zresztahteleja jestem dowodem, ze nie ma sie co ich sluchac;-)

Lea28-Nie wiem czy Cie to pocieszy ,ale my mamy do zaplacenia 750€ :wściekła/y:

Marulka- Na zdjeciu z basenu brzuszek wcale nei wydaje sie duzy;-)

Polianno- Ja mam chyba alergie na tego twojego m, wspolczuje Ci kochana; MAm nadzieje, ze dzisiaj sie cos ruszy i juz dzisiaj bedziesz tulic malutka Lilianne.

Luiza- Jak tam?

navijka-suoer tesciu Ci sie trafil:-):-)

Bombusia- Gdzie Ty taki egzemlarz upolowalas;-)

Ciamajdko- U mnie byla identyczna sytuacja z urlopem, mialam urodzic do konca lipca;-)

Pajeczko- Ciesze sie, ze sytuacja opanowa,a, moja kolezana miala cholestoze i musiala rodzic w 34TC

Fiuufiuu- Wspaniala nowin, teraz pozostaje tylko czekac;-) JA bole krzyzowe dostalam na dwa dni przed porodem, bol niesamowty, jak masz pilke balona to polecam.

Kasiu- Nic sie nei martw, w Polsce dzieci musza wazyc po 4 kg.We Francji taka waga jest normalna! Moj Victor w 37TC wazyl 2900 i mowili, ze bylby sporych gabarytow ok 3500kg:szok:

Milusia- Niesamowty jest ten twoj przyadek, tyle dni juz sie meczyc:-(

Niunia No to czekamy na wiesci czy sie cosik rozkreca.
 
Witam się pięknie :happy:
U mnie skurczy chwilowo brak ;-) Tylko w nocy dwa razy mnie pomęczyło i koniec... Czyżby cisza przed burzą?? Hahahah... Już tak blisko ten sierpień, że chcę mieć sierpniowego dzidziolka - może być 1.08 :-D

Ciamajdka
oj biedna Ty :-( tulam Cię mocno! Niech w tym szpitalu szybko zrobią coś żeby nie bolało! Jak na moje oko to nie skurcze tylko naprawdę ta kolka :tak: Porodu się nie bój, bo grunt to dobre nastawienie ;-) Tak jak Marulka mi napisała - te właściwe skurcze to jak masażyk w porównaniu z nieregularnymi B-H :-D


Lionne86 witaj :-) Szkoda, że maluszek nie radzi sobie z cycem :zawstydzona/y: trzymam kciuki, żeby szybko załapał, bo to ściąganie musi być męczące :sorry2:

andzia1987 przykro mi z powodu choroby babci :-( Szybkiego powrotu do sił jej życzę.

polianna u mnie też nie ma ZZO. Tylko dolargan, ale wolałabym się obejść bez niego, bo nie chciałabym tak jak Ty nie pamiętać połowy porodu :zawstydzona/y: A to plecenie głupot mnie przeraża! No ale cóż... jak będzie bardzo bolało to na nic nie będę pewnie zwracać uwagi :sorry2:

agni80 GRATULACJE :-) Zdjęcia tylko się coś nie odpalają :sorry2:

Martitka hej :-) Oj musiałaś się nieźle wystraszyć... ja nie kupowałam nawet żadnych ochraniaczy. Dla mnie to tylko bajer, który fakt fajnie wygląda, ale nic poza tym.
Całuski dla małego Victorka :-) A Twoje crodawki niech szybko wracają do siebie :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Black_Opal , Eee, jakoś nie cierpię z powodu zaniku pamięci. Pamiętam ,że zaraz po podaniu było mi taaaaak błogo ;) Położna miała chwilę wolnego a ja mniejszą traumę ;) Co innego gdy dolarganami faszerowali moją siostrę w innym szpitalu - dostala dolargan nawet na szycie krocza! Maly urodził się z niedotlenieniem bo dolargam podany w zbyt dużej ilości albo zbyt późno może tak działać. Gdy położna przyszła do mnie spytać o ten dolargan powiedziala wprost,że pyta ostatni raz bo później już nie będzie mogła podać. To dość istotne by wyczuć moment i nie dać go zbyt późno.

martitko - ach,przypominają mi się uroki połogu. Grrr... to ja już wolę poród niż ten cały połóg ;) ale cóż, żadnej to nie ominie.
Piersi się przyzwyczają,nawet do laktatora. W 3 dobie dostalam taki nawał,że nie mogłam dotknąć piersi, leżałam na plecach i czułam jakby mi ktoś kamienie położył,nie mogłam oddychać. Laktator reczny sobie nie radził i M widząc mnie zapłakaną polecial po elektryczny. Ten dał ulgę... Odciągałam pokarm chyba 4-5 miesięcy, już teraz nie pamiętam dokładnie i uwierz, później już nic nie czułam. :( Pierwsze tygodnie najgorsze. Trzymaj się dzielna mamusiu!
 
Do góry