reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Agni80 - gratuluje coreczki!!
ciamajdko - trzymam kciuki,czekamy na info co i jak,a boli nie zazdroszcze,mnie chwycilo dzis z 3 razy ale na chwilke tylko i normalnie w szoku bylam(pierwszy porod wody mi poszly bez boli takze jakos tak inaczej teraz sie zaczyna)
panienka - udanej wizyty zycze!!
fiuufiuu - trzymaj sie,rusza sie u Ciebie do przodu wszystko takze trzymam kciuki!!
polianna - ja tez 1 bez znieczulenia ten tez mam nadzieje,ze dam rade bez :-) ale to sie zobaczy

ja dzis troszke pospalam,bo w nocy ciagle sie budzilam , otwieram oczy patrze na zegarek a tu 9:30:-)
 
reklama
Poliaano to działał hihihihihihi
ja w ogole jest oporna na wszelkie specyfiki...znieczulenia leki pewnie na narkotyki tyz
 
o własnie Pajko, pamiętam że Ty miałaś...
wczoraj bolały dwie strony, dzisiaj prawa... i bolało ja wiem? ze 3-4 minuty na raz?

wybieram się jak sójka za morze, spakowana, wymyta, ogolona w razie co...

idę suszyc kudły..

u mnie tylko Dolargan, tylko albo aż...
ale jakos mnie to nie przekonuje.

no kolka zazwyczaj łapie prawą srtonę bo dzidzia skopuje nam wszystko i ugniata ja też miałam takie bóle, ze jak zabolało to mnie aż zgięło w pół no i w nocy najczęsciej łapało. Bo skurcze to byś miała raczej regularne, gdyby to było to a brzuś wtedy też mi się spinał - ja dostawałam w szpitalu magnez+nospe a jak nie pomagało to dodatkowo papawerynę dostałam.
 
madziujko -nooo płatne 500zł - ale może dlatego, że to prywatna klinika...ale poród z NFZ bo chodzę do lekarza, który tam pracuje...

panienko to czekamy na wieści z wizyty - powodzenia:)

ciamajdko trzymaj się słońce i pisz smsy

fiuufiuu chyba jednak coś się u Ciebie zaczyna...zarezerwowałam bilety na incepcję:)
 
Jest 5 dziewczynek i 12 chłopców. Dziewczynki muszą się teraz zebrać w sobie i wychodzić z brzuszków. Edytka Ciamajdki mogłaby dziś na świecie zawitać, a jutro na przykład moja córcia :)
 
Witam porannie, chociaz u mnie dopiero noc sie zaczyna bo ide spac, maly jak zwykle szalal cala noc.W dodatku wczoraj pierwszy raz uzylam laktatora elektrycznego i chyba pofraznilam sobie brodawki, ledwo co Victora karmie, piecze okropnie:(

Chcialam sie jeszcze podzielic swoim doswiadczeniem 2 tygodniowej mamy ;-)
Posciagajcie z lozeczek ochraniacze na szczebelki, dzisiaj w nocy znalazlam malego wklejonego w material gdy ,odchylilam mu glowke, zaczal lapczywie oddychac:-:)-( Dla mnie to juz koniec spania w kolysce, dzisiaj idzie do duzego lozeczka.

Wczorajsza smierc wrzesniowki bardzo mna wstrzasnela i mimo tego, ze je nei znalam caly dzien o ty wydarzeniu myslalam, :(:( zycie jest takie niesprawiedliwe, u nas wsadzili do wiezienia pielegniarke , ktora udusila zaraz po urodzeniu 8 noworodkow:no: Mam nadzieje, ze dostanie dozywocie(jak za kara smierci tak dla niej zrobilabym wyjatek:crazy:)



Ehtele- Co do lekarzy to masz racje, nakrecaja biedne ciezarne a te pozniej w depresje popadaja.
Zresztahteleja jestem dowodem, ze nie ma sie co ich sluchac;-)

Lea28-Nie wiem czy Cie to pocieszy ,ale my mamy do zaplacenia 750€ :wściekła/y:

Marulka- Na zdjeciu z basenu brzuszek wcale nei wydaje sie duzy;-)

Polianno- Ja mam chyba alergie na tego twojego m, wspolczuje Ci kochana; MAm nadzieje, ze dzisiaj sie cos ruszy i juz dzisiaj bedziesz tulic malutka Lilianne.

Luiza- Jak tam?

navijka-suoer tesciu Ci sie trafil:-):-)

Bombusia- Gdzie Ty taki egzemlarz upolowalas;-)

Ciamajdko- U mnie byla identyczna sytuacja z urlopem, mialam urodzic do konca lipca;-)

Pajeczko- Ciesze sie, ze sytuacja opanowa,a, moja kolezana miala cholestoze i musiala rodzic w 34TC

Fiuufiuu- Wspaniala nowin, teraz pozostaje tylko czekac;-) JA bole krzyzowe dostalam na dwa dni przed porodem, bol niesamowty, jak masz pilke balona to polecam.

Kasiu- Nic sie nei martw, w Polsce dzieci musza wazyc po 4 kg.We Francji taka waga jest normalna! Moj Victor w 37TC wazyl 2900 i mowili, ze bylby sporych gabarytow ok 3500kg:szok:

Milusia- Niesamowty jest ten twoj przyadek, tyle dni juz sie meczyc:-(

Niunia No to czekamy na wiesci czy sie cosik rozkreca.
 
Witam się pięknie :happy:
U mnie skurczy chwilowo brak ;-) Tylko w nocy dwa razy mnie pomęczyło i koniec... Czyżby cisza przed burzą?? Hahahah... Już tak blisko ten sierpień, że chcę mieć sierpniowego dzidziolka - może być 1.08 :-D

Ciamajdka
oj biedna Ty :-( tulam Cię mocno! Niech w tym szpitalu szybko zrobią coś żeby nie bolało! Jak na moje oko to nie skurcze tylko naprawdę ta kolka :tak: Porodu się nie bój, bo grunt to dobre nastawienie ;-) Tak jak Marulka mi napisała - te właściwe skurcze to jak masażyk w porównaniu z nieregularnymi B-H :-D


Lionne86 witaj :-) Szkoda, że maluszek nie radzi sobie z cycem :zawstydzona/y: trzymam kciuki, żeby szybko załapał, bo to ściąganie musi być męczące :sorry2:

andzia1987 przykro mi z powodu choroby babci :-( Szybkiego powrotu do sił jej życzę.

polianna u mnie też nie ma ZZO. Tylko dolargan, ale wolałabym się obejść bez niego, bo nie chciałabym tak jak Ty nie pamiętać połowy porodu :zawstydzona/y: A to plecenie głupot mnie przeraża! No ale cóż... jak będzie bardzo bolało to na nic nie będę pewnie zwracać uwagi :sorry2:

agni80 GRATULACJE :-) Zdjęcia tylko się coś nie odpalają :sorry2:

Martitka hej :-) Oj musiałaś się nieźle wystraszyć... ja nie kupowałam nawet żadnych ochraniaczy. Dla mnie to tylko bajer, który fakt fajnie wygląda, ale nic poza tym.
Całuski dla małego Victorka :-) A Twoje crodawki niech szybko wracają do siebie :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Black_Opal , Eee, jakoś nie cierpię z powodu zaniku pamięci. Pamiętam ,że zaraz po podaniu było mi taaaaak błogo ;) Położna miała chwilę wolnego a ja mniejszą traumę ;) Co innego gdy dolarganami faszerowali moją siostrę w innym szpitalu - dostala dolargan nawet na szycie krocza! Maly urodził się z niedotlenieniem bo dolargam podany w zbyt dużej ilości albo zbyt późno może tak działać. Gdy położna przyszła do mnie spytać o ten dolargan powiedziala wprost,że pyta ostatni raz bo później już nie będzie mogła podać. To dość istotne by wyczuć moment i nie dać go zbyt późno.

martitko - ach,przypominają mi się uroki połogu. Grrr... to ja już wolę poród niż ten cały połóg ;) ale cóż, żadnej to nie ominie.
Piersi się przyzwyczają,nawet do laktatora. W 3 dobie dostalam taki nawał,że nie mogłam dotknąć piersi, leżałam na plecach i czułam jakby mi ktoś kamienie położył,nie mogłam oddychać. Laktator reczny sobie nie radził i M widząc mnie zapłakaną polecial po elektryczny. Ten dał ulgę... Odciągałam pokarm chyba 4-5 miesięcy, już teraz nie pamiętam dokładnie i uwierz, później już nic nie czułam. :( Pierwsze tygodnie najgorsze. Trzymaj się dzielna mamusiu!
 
Do góry