reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

U nas znowu leje, a miałam iść z Adrianem do Biedrony na większe zakupy:wściekła/y::wściekła/y:, no ale może jak mój syn raczy wstac w końcu koło 12.00 (podobno odsypia wczasy z ciocią :-D) to przestanie lać:confused:!!!!!!

Kasiu2506 to u mnie dzisiejsza nocka spokojna tylko 1 x na WC i spałam cuuudownie:tak:to korzystaj i wypoczywaj bez córci!
Bogusia007 współczuje ci tych ciągłych wymiotów:szok:, przeciez to można sie wykończyć, ja nie miałam nawet jednej takiej akcji w ciązy, a ty ciągle:szok::szok::eek:!!!!!!

Nie mogę siedzieć przy lapku przy stole, mały tak włożył nogi?? ręce???:eek: w mój bok, ze zaraz będzie wypychał sie już na plecach, poprostu siedzie jak "Kłasimodo":shocked2::-D

PS: Ciekawe co z Czekoladką??? Urszulko napisz moze do niej, któraś ma jeszcze do niej telefon???
 
Ostatnia edycja:
reklama
A więc troszkę odpisuję:

Bombusia ja wczoraj rozbiłam słoiczek z pieprzem, cała podłoga czarna, na szczęście M posprzątał ale i tak kichalismy pół dnia! Także luz, niezdarność w ciąży to ponoć normalka!

navijka, Ciamajdka czyzby wczoraj był dzień kupy? Nie chcę się chwalić ale też miałam sukces w tej dziedzinie wczoraj :szok: o jeny ale świnia ze mnie!

koralowa oj widzę kochana, że my dwa takie same typki. Mój M też się chwali w pracy co to ja nie potrafię i to zazwyczaj właśnie jak jest w pracy i dzwoni i pyta się co robię, ja mu mówię że to i to (czyli przykręcam kran, szpachluję dziurke po gwoździu i takie tam to tylko jęki zachwytu słysze i też lubię facetom pokazywać, że w niczym nie jestem gorsza od nich. Ale w ciąży trochę mi przeszło i staram się coś mieć z "księzniczki" chociaż mój M powiedział mi wczoraj, że kiepsko mi idzie udawanie takiej sieroty i że on sobie za żonę wziął babę z jajami. No i weź tu bądź damą!

Ojojojo Ciamajdka współczuję z tą spółdzielnią, działaj o ile dasz radę, w sumie z brzuchem masz może trochę większą siłę przebicia? Daj znać co załatwiłaś?

lahimka widzę, że Ty w zbliżonym terminie do mnie, czyli koniec sierpnia i powiem Ci, że ja też mam przeczucie, że będzie wcześniej, bo już mnie coś tam czasami bierze (wg mnie), ale po przeczytaniu postów na tym forum stwierdzam, że tu KAŻDA LICZY NA WCZEŚNIEJ :-D:-D:-D

Niuunia O Jezu, Matko Boska i Wszyscy Świeci to Ty kobieto jesteś w stanie dostać do swoich stóp i przez tyle czasu byc w zgięciu, żeby frencha zrobić. No podziwiam gratuluje i sama nie wiem jeszcze co. Ja się cieszę że swoje stopy jeszcze widzę!:szok:

cayra1984 i jak tam dzisiaj kobieto? Daj znać, jak leci krew to nie ma żartów! :no:


Wszystkim Wam dziękuję za miłe słowa dotyczące moich wypocin. Trochę mi to zajeło, ale jestem z siebie zadowolona i zobacze co na to "psuapsiółki". Boję się iść na ten wieczór, jeszcze mnie M nastraszył że z płaczem stamtąd wrócę. Zobaczymy.

A na razie jestem u mamci, wstałam o 5, podrzuciłam M do pracy i przyjechałam do rodziców. Zrobiłam im pobudke o 7 wrrrrrrrrrrrr trochę się złościli bo jutro na wakacje wyjeżdżają i chcieli się wyspać. No cóż ciężarna jestem i wszystko mam wybaczone.

Idę w kimono na chwilę bo pogoda mnie nastraja do spania!:cool:
 
Mam dzisiaj ciężki dzień- zupełny brak energii do czegokolwiek- chce mi się spać tylko i czuję jak mnie łupie wszędzie i boli- a krocze po gmeraniu lekarza, to jakiś koszmar...
Pracowity dzień przede mną, bo trzeba skończyć remont pokoju babci i ogólnie ogarnąć całą chałupę, bo wiadomo- robi się porządek w jednym pomieszczeniu, a syf wychodzi wszędzie!....
m-f ma już maluszka- super i gratuluję
To zobazymy co przyniesie dzisiejszy dzień :)
 
Witajcie mamusie :-)

Ja o tej tragedii słyszałam w radiu RMF. Straszna tragedia dla męża, dzieci, rodziny... :-(Ładna z Niej dziewczyna była.

Ja oczywiście na krótko i wracam zaraz leźeć.

Życzę pomyślnych i udanych wizyt :-) A tym co już chcą porodu szybkiego i bezpiecznego rozwiązania :-)
Coś ehtele nie widzę? Czyżby coś się zaczęło dziać?
 
witam sie dziewczynki :-D
zaraz Wam napisze co i jak pewnie Was nie nadrobie. :)

A wiec u mnie rozpoznanie to cholestaza, ale początkowe stadium bo ALAT i ASPT jeszcze były w normie, ale fosfotaza wyszła bardzo podwyższona prawie dwukrotnie. Najpierw zlecili mi essentiale forte i antybiotyk, którego szpoial nie miał. Musiałam w aptece go sama zakupic, ale mniejsza z tym najważniejsze, ze dali leki. Jest juz troszke lepiej - wysypka męczy, ale juz jest jej znacznie mniej :)
W szpitalu odszedł mi czop i zaczęły się skurcze, ale bardzo nieregularne, ale silne. Mam wizyte w sobotę więc pewnie się wszystkiego dowiem :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej
Bombusiu napisałam do czekoladki ale narazie cisza....
Witaj pajeczko:-)
bardzo przykra wiadomość na wrześniówkach:-(
 
Witam sierpnióweczki
Pajko - dobrze że już jesteś i wysypka powoli ustępuje. Ale ale coś mi się widzi że niedługo będziesz miała synka w ramionach;-)
weroneczka - piękne te rzeczy które zrobiłaś na prezent, oby doceniły twoją pracę i zaangażowanie.
lahimka - witaj :-)
bogusia007 - współczuję tych mdłości, a lekarz nic ci na to nie przepisał??? skoro to tak długo trwa:shocked2:
ewelinko - wszystkiego najlepszego i niech maluch zrobi wam prezent :tak:
cayra - mam nadzieję że pojechałaś na IP
A tu coś na poprawę humorków bo kolejny dzień deszczowo - przygnębiający :no:
Zaginął kotek - Joe Monster
 
przez tą pobudkę przed 5:00 czuję się jak zombie. o 7:00 wstawiłam pranie i poszłam dalej spać. obudziłam się godzinkę temu, zjadłam śniadanie i od razu do wc...krzyż trochu jakby poobijany, mały niespokojny... a dzień jeszcze długi...może powooooooli rzeczywiście coś się rozkręca...
 
reklama
Pajka super, że jesteś - choć nie wiem czy Ty jesteś zadowolona z takiego obrotu? wolałabyś wyjść rozpakowana? jak tam ogólnie samopoczucie?

Ja właśnie zrobiłam zakupy... zostaną mi jeszcze kapcie do szpitala i pampersiki i jak kuriery i poczta się uwiną mogę pakować manatki i jestem ready - Frank może wychodzić. OKLASKI dziewczęta :D:D:D
 
Do góry