Hello!!!!!
Czy ta pełnia to nie zadziałała na sierpnióweczki???? Zero rozpakunku?????
Olu no jak tam po weselu??? Czujesz jeszcze nogi??? he he ...mam nadzieję,ze sie ubawiłaś :-)
weroniczko no jak tam M sie zrehabilitował za urodzinki i cosik wymyślił???

jak po imprezie???
Pajko gratuluje udanej wizyty, Sebuś zadowolony z pobytu u Mamusi w brzuszku...ma czas

choć to nigdy nie wiadomo jutro moze być juz po

...ja to siedze na takiej cienkiej podusi w aucie
Ciamajdko mnie to nie obchodzi, ale ja chce ze 2 placki ziemniaczane, już , natychmiast, ślij!!!!!

i zawsze trę placki w sokowirówce, nauczyła mnie moja teściowa.......16 lat temu bosh aż wstyd sie przyznać,ze to tyle lat

Polianno ja też tak czasem mam, zę w kroku mokro i nie wiem od czego, martwie sie cz wody sie nie sączą, ale czasem jest sucho więc mozę to ten śluz?????
AgaS ojjj to b. przykra sprawa z tym zalaniem!!! nieźle musiało u Was popadać???

ALe sytuacja opanowana??? jak narzędzia??? mam nadzieje, zę uratowane??
Anecia Twoja radość z wyjazdu szagierki do środy niezastąpiona he he..... jak wygotujesz butelki i smoczki to jak byś wysterylizowała spoko ja też tak zrobie
Kassia to ja też obejrzę tenfilm Kwiat Pustyni jak tak dziewczyny zachwalają, M mi ściagnie, a dobry, obejrzałaś już????
navijka życzę Wam ochłodzenia, podmuchu wiatru...no u nas jest cuuudownie, 20 st. i pochmurno nie ma już tego słońca okrutnego, tekst brata z całuskami znam od wieeeelu lat, współczuję zmory-teściowej po raz "enty"

Zanetko ojejku kochana i jak sie czujesz?????
koralowa jak samopoczucie pieska, wyleczyłaś biedaka???
matruśka zazdraszczam basenu!!!!.....a film już dziś M będzie sprawdzał czy jest w necie i zaraz będe katować , bo ja z tych co tylko horrory i thillery, a to z tego gatunku rozumię???
Monisia jak tam M???? grzecznie wrócił do domku??? przeszły już złości???nie płakusiaj:-( te chłopiska wrrrrrrrr

a czy to malowanie pokoju to już sie odbyło?
duralex ochhh następna do cięcia??? już we wtorek ???? pisz smsy kochana abyśmy wiedziały co z Tobą Mamuśka......powodzenia:-)
Izunia no to się Twój "fajfus" (jak go nazwałaś) nieładnie zachował, cholercia noooo, nie płakusiaj, miziaj brzuszek, chłopy wrrrr okrtne gady


a jedzenie niech sam robi, olej to tym razem i niech śpi u psa z tydzień


...tulam mocno!!!!!
Melduję sie w dwupaku...imprezka b. udana, grill przepyszny, M spisał sie baaardzo, stanął na wyskości zadania, nie opił sie, pilnował grilla (bo to jest zawsze jego zadanie u jego teściów

), na dworzu zabawa do 20.00 później przenosiny do domu, bo zaczął sie festowal pisenki cygańskiej no i moja 62 letnia Mamusia bez tego ani rusz,

kocha ich nad życie więc było spiewanie, lekkie tańce i do 23.00 posiedzieliśmy , a potem do domku i jeszcze żeśmy se poszaleli z M

więc poszliśmy spać o 00.15 a ja od 05.15 nie śpie



mamcia dała prowant na wynos to se już pojadłam, bośmy z Alankiem zgłodnieli

a teście dali na 400 zł, abyśmy coś wnuczkowi kupili


,a dpoiero przeciez teściu matę przywiózł za 105 zł

więc tak nas miło zaskoczyli, bo wiecie nie było jakiś obiecanek, nic nie gadali, a przyszedł czas to dali ile mogli i to sie rozumie

a ja właściwie już mam wszystko dla Alanka tylko karuzelkę jeszcze do łózeczka i git:-)
Ochhh mój Misiek sie obudził, zrobie mu śniadanko

!!!!!!