R
RiSiA
Gość
Jeżeli chodzi o wody,to spokojnie,zadko jest tak,że chlustają,często sie sącza powoli(główka dziecka działa jak korek).Myslę,że w majty podkład,a pod tyłeczek ręcznik i spoko,da sie dojechac.Ew. możesz na fotel połozyc folie,a na to jakichs koc,czy ręcznik.
no ja sie obawiałam bo mojej mamie własnie chlusnęły a nie sączyły sie no i jak moj emek sobie pomyslał o tym fotelu to mu sie aż słabo zrobiło bo dopiero nowe autko a tu ja mu zabrudze wodami
Moniko , tulę mocno. Mój wrócił dziś z przeświadczeniem,ze jest mężem idealnym bo wszyscy koledzy z pracy chodzą do barów czy pubów a on nie. Fakt... mąż idealny grrr... Taki idealny,że na moją prośbę o umycie naczyn krzyknął "NIE" i cała sterta czeka na mnie. A niech czeka, w d*** to teraz mam. Najwyżej nie będzie obiadu jutro bo nie będzie na czym go zrobić. Też mam kryzys i ochotę ryczeć :-/ Koncówka...
Monika, Polianna powiem Wam,z e nie jestescie same ja non stop mam ochote sobie popłakusiac bo wtedy mi jakoś lżej. Moj M jest dzielny jak pyta dlaczego płaczesz?? a ja mu tak sobie a on mi znowu cos przeszkrobałem i jak mam mu wytłumaczyc, ze płacze bo mam ochote
Witam,
Podczytuję Was od kilku dni, ale jakoś nie miałam weny do pisania.. Jutro może nadrobię dzisiejszy dzień, a dzisiaj bardzo egoistycznie.. jestem po wizycie i we wtorek mam się zgłosić do szpitala na cc.. także też urodzę przed terminem - chyba Riba też ma termin cc na ten dzień...
no to Kochana kciuki zaciśnięte
duralex- to wszystkiego najlepszego i obś szybko doszła do siebie!
Dziewczynki- wiecie, że teraz możecie ubić mężów i do więzienia Was nie wsadzą, wszystko na hormony szalejące zwalą- więc jakby co jest jakieś wyjście!