reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Jeżeli chodzi o wody,to spokojnie,zadko jest tak,że chlustają,często sie sącza powoli(główka dziecka działa jak korek).Myslę,że w majty podkład,a pod tyłeczek ręcznik i spoko,da sie dojechac.Ew. możesz na fotel połozyc folie,a na to jakichs koc,czy ręcznik.

no ja sie obawiałam bo mojej mamie własnie chlusnęły a nie sączyły sie :szok: no i jak moj emek sobie pomyslał o tym fotelu to mu sie aż słabo zrobiło :-Dbo dopiero nowe autko :-D a tu ja mu zabrudze wodami :-p

Moniko , tulę mocno. Mój wrócił dziś z przeświadczeniem,ze jest mężem idealnym bo wszyscy koledzy z pracy chodzą do barów czy pubów a on nie. Fakt... mąż idealny grrr... Taki idealny,że na moją prośbę o umycie naczyn krzyknął "NIE" i cała sterta czeka na mnie. A niech czeka, w d*** to teraz mam. Najwyżej nie będzie obiadu jutro bo nie będzie na czym go zrobić. Też mam kryzys i ochotę ryczeć :-/ Koncówka...

Monika, Polianna powiem Wam,z e nie jestescie same ja non stop mam ochote sobie popłakusiac bo wtedy mi jakoś lżej. Moj M jest dzielny jak pyta dlaczego płaczesz?? a ja mu tak sobie a on mi znowu cos przeszkrobałem i jak mam mu wytłumaczyc, ze płacze bo mam ochote :baffled:

Witam,
Podczytuję Was od kilku dni, ale jakoś nie miałam weny do pisania.. Jutro może nadrobię dzisiejszy dzień, a dzisiaj bardzo egoistycznie.. jestem po wizycie i we wtorek mam się zgłosić do szpitala na cc.. także też urodzę przed terminem - chyba Riba też ma termin cc na ten dzień...

no to Kochana kciuki zaciśnięte :happy:

duralex- to wszystkiego najlepszego i obś szybko doszła do siebie!
Dziewczynki- wiecie, że teraz możecie ubić mężów i do więzienia Was nie wsadzą, wszystko na hormony szalejące zwalą- więc jakby co jest jakieś wyjście! :)

:-D:-D
 
reklama
duralex to trzymamy kciuki i czekamy na Was :-)
martitka po ostatnim weeekendzie odniosłam wrażenie, że weeekend to weeekend a rozpakowanie zaczyna się po - ciekawe czy teraz też tak będzie :-)

Wkońcu wzięłam ciepłą kąpiel od a do z, bo zawsze chłodna albo wręcz zimna z powodu upałów. Mój wentylator wkońcu zamilkł też od x czasu :-D Teraz powinnam usnąć jak aniołek - tylko pewno siuśki mnie obudzą :wściekła/y: do jutra dziewczyny. buziaki :*
 
Ehhhh te chlopy.....pisalam wczesniej ze to przeciez stworzenia z innej planety:-D
Nie plakusiajcie Moniko i Polianno - czasami te ich plytkie akcje nie warte sa naszych lez....ale przykro jest fakt.
Fiuu - normalnie mord w afekcie:-Dciekawe czy mord tesciowej tez by przeszedl:rofl2:
Duralex - bedziemy trzymac kciuki za Ciebie i za Ribe !!! Ale wam dobrze - znacie dzien i godzine:tak:
Riba - jak sobie pomysle ze on moglby miec hobby typu zbieranie jakichs miniatur samochodzikow, ktore zagracalyby mi swiat i na dodatek musialabym z nich kurze scierac to rzeczywiscie oddycham z ulga:-D (oczywiscie nie krytykuje jesli ktorys z waszych M ma takowe hobby - mnie osobiscie sie nie podoba).
Martitko - ja to bym sie chetnie rozpakowala, tylko za wczesnie jeszcze:tak:
Wogole to mam przekonanie ze bede sierpniowa mama - na nic wczesniej nie licze:-D
Gadalam wlasnie z M na temat fotela w samochodzie:-D:-D:-D:-D:-Dmowi ze nie ma problemu ze wypierze tapicerke:rofl2:
A wogole to ktos nam drzwi wgniotl po chamsku i uciekl.Pamietam ze komus tez sie zdarzylo tylko nie wiem komu..jak nie urok to....:angry:
Ok uciekam.Mam tendencje do dluzyzn:-D
Dobrej nocki zycze!!!
 
dziewczyny, wlasnie skonczylismy ogladac swietny film - 'Shutter Island' (po polsku to chyba "Wyspa Tejemnic" sie nazywa) - polecam mimo ze niezle psychodeliczny jesli jeszcze nie widziałyście.. bede pewnie miala koszmary :-p

dobranocka, no niech sie jakas rozpakuje w nocy ;-)
 
Witam wieczorową porą,
muszę sie wam wyżalić bo nerwica mnie strzela i tez mam ochote sobie popłakać ale nie mam juz siły nawet i na to :-(
Właśnie wróciłam z wesela o którym wspominałam wam wcześniej, ogolnie wszystko sie udało i było suuuper, gdyby nie mój kochany mężus. Ogólnie zazwyczaj dobrze sie bawimy na tego typu imprezach i nie należe do tych co tylko siedzą i ględzą, tylko oboje wywijamy na parkiecie. Lecz nigdy nie przebije mojego M w kwestii rozkręcania imprezy i wogóle rozbawiania gości. Dobra.... przyzwyczaiłam sie, ze ciągle jest w centrum uwagi, wszystkich rozśmiesza i ogolnie jest "cudownym Belmondo" , zwłaszcza jak zdejmie koszulke i jest z siebie meeeega dumny, że przyciągnął wzrok innych na swoją osobę :wściekła/y: ale dzisiaj prosiłam go aby troszkę pobył "ze mna" w tej ciąży i odpuscił. No cóż, moge sobie gadać " do dupy, to mnie osra" - (przepraszam) i siedziałam praktycznie jak kołek ciągle sama. Takich balonów na nogach nigdy nie miałam, ale trzymałam sie dzielnie od 13.30 do 23.00 ( nic nie mówiłam, nie gderałam ) ale wkoncu mowie dość, chce isc do domu, a on co......obrażony na mnie jak buc, jak ja moge chciec tak wczesnie isc do domu ? Mam wytrzymac jeszcze pare godzin :szok: on jest chyba jakis Jeb.......ty. No i wróciłam sama do domu, bez mojedo cudownego wodzireja imprezy.
Mam juz go dosyc, w niczym mi nie pomaga, wręcz jeszcze ja koło niego latam, chodzi tylko i obwieszcza wszystkim, jaki to on nie jest obcykany w sprawach ciążowych, a tak naprawde gó.....o wie. Jest dla mnie egoistycznym dupkiem i na tę chwile nie chce go znac. Jak wróci, to spi u psa w kojcu. Nabuzowana jestem na niego ze szok :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i jeszcze mi gości zaprasza, fajfus jeden, bez mojej wiedzy, a potem bedzie, kochanie ugotuj cos bo co im podamy, a kochanie na koncówce ciązy bedzie za.........ło w kuchni bo goscie idą :wściekła/y::wściekła/y:
OOO nieeeee, nie tym razem :no:















 
Ostatnia edycja:
reklama
Ehhh.. tak to jest z tymi chlopami juz..:( az szkoda gadac:( Nie smutaj <przytul> A niech on sobie spi z psem tak jak mowisz ...



Widze wszystkie juz lulaja :) ja tez sie klade bo glowa mnie bol:( Dobranoc;*
 
Ostatnia edycja:
Do góry