No to teraz kolej na mnie :-) stremowana, ale WITAM serdecznie
test zrobiony w środę i przyznam że było OGROMNE zaskoczenie
, bo niby chcieliśmy spróbować ,ale nie wierzyłam że tak szybko się uda , więc przez pierwsze 15 minut szok i tak naprawdę dalej w to nie mogę uwierzyć , bo dopiero teraz naszło mnie strasznie dużo myśli jak my damy rade,
w lipcu zaczęliśmy budowę domu , no ale jak wszyscy wkoło mówią jakoś to będzie choć nie ukrywam, że fajnie byłoby móc wprowadzić się już do nowego domku z maleństwem , tylko czy damy radę no ,ale to tylko czas pokaże , teraz najważniejsze jest aby maleństwo było zdrowe ,
może teraz troszkę o mnie więc mam już 30stkę na karku , męża od 5 lat /sierpień 2004/, i córeczkę od 3,5 /lipiec2006/
do lekarza wybieram się w czwartek , pewnie może i trochę za wcześnie, ale dłużej nie wytrzymam , ostatni okres miałam 30/10 w tej chwili objawów poza bólem sutek i podbrzusza brak i oby tak dalej bo z córeczką wymiotowałam bardzo bardzo przez 5 mcy:-( więc nie chciałabym tego znowu przechodzić , a senność pewnie przyjdzie z czasem , chyba że i bez tego może się obejść więc również wolałabym taką opcje :-)
i tak oto z budowlanego forum muratora przeskoczyłam do ciążowego forum babyboom :-)
miłego mikołajkowego dnia