reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Bogusiu - dawaj znać co i jak! Trzymam kciuki!!

Bombusiu,ale z Alanka uparciuszek! Wygodnie mu głową do góry to co on sie bedzie obracał ;) Dobrze,że Cie to nie podłamalo! Będzie dobrze :) Tak widocznie musiało być.

Navijka- ja biorę taki zupełnie cieniutki z satyny (chyba) co by w razie zabrudzonej koszuli i konieczności przejścia przez oddzial odwiedzających nie straszyć ;)
 
reklama
Bogusiu86 - wspolczuje samopoczucia:-:)-( ale dobrze ze przeszlo... oj wlasnie doczytalam - trzymaj sie kochana i czekamy na wiesci :)
andzia - gratuluje cudownych wiesci u lekarza:-):-):-)
GSC - ja na Twoim miejscu bylabym w szpitalu:tak::tak: jestem panikara i jak tylko cos nie tak ze mna lece do lekarza. A moze pojedziesz do innego szpitala na konsultacje?? trzymaj sie cieplutko:tak::tak:
navijko - oj napewno nie bede spala :no::no::no: zkicham sie z nerwow :szok::baffled: no ale i tak sie ciesze ze znam date, jak mialabym czekac na sn?- :no::no:
ja mam szlafrok, bardzo cieniutki, nie lubie latac w koszuli w obcym miejscu, lepiej bede sie czula "ubrana" :-) poza tym, obiecalam mojej ekipie plywaczek ciezarowkowych, ze zjade do nich w piatek sie pochwalic malutkim :-D:tak: - trzeba jakos wygladac :-)
Bombusiu - kochana przykro mi:-( ale ciesze sie ze tak do tego podchodzisz :tak: no trudno, stalo sie i teraz trzeba to przyjac do wiadomosci i tyle. jesli termin masz na 19go to pewnie cc bedziesz miec okolo 5-6, 2 tyg predzej.
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu trudno, czasem tak bywa. nic niestety na to nie mozemy poradzic, wiec nie ma co sie załamywać. dobrze bedzie :tak:
Bogusiu, zaloze sie ze bedziesz nastepna, zwlaszcza ze to wlasciwie juz termin u Ciebie :-D powodzonka więc i bądź dobrej myśli :tak:

kurcze, pot z czola cieknie przy tym prasowaniu. ale i tak jestem pełna energii i przeszczesliwa :tak:
 
Bogusia86 mam nadzieję, ze w końcu juz u Ciebie sie rozkręci, czego Ci zyczę, akurat masz za 2 dni 40 tyg. więc pora rodzić!!:-D
zielona ja tez mam dzis energie za 100 he he, narobilam zakupow na ryneczku, bylam w Biedronie,ogarnelam domek i luzik.:happy:
Polianno moja kuzynka tez sie smiala i mowi, Alanek nie jest glupi, wygodnie mu sie siedzi na pupie to co bedzie fikal he he trzeba obracac to w zart i juz:-p
riba no 2.08 mam wizyte to zobacze co dr powie na temat cc, na bank w szpitalu zrobia USG ,aby sie upewnic, ze maly nie fiknal;-)


A tak w ogole to kuzwa znow sa UPALY!!!!!!!!!!
Dobrze, ze chociaz Adi ma piekna pogode i cale dnie sa na plazy,a wieczory na spacerach, zarciach itp...
 
GSC Ty nasza bidulo - tulam mocno

navijka no właśnie ja nie przepadam za szlafrokiem, a mam tylko jeden grubszy i wezmę go, bo tak jak polianna mówi a niech się zaciapcia koszula :baffled: nie chce mi się kupować cieńkiego, bo nie lubię szlafroków :crazy: a włosy to fakt - też dziś o tym myślałam. Ja na szczęście mam dłuższe, więc kitka i heja banana :-p ale grzywka jest, więc opaska spakowana :-p

Bombusia chciałam wczoraj postraszyć ale akumulatorki rozładowane, swoją drogą chyba muszę kupić nowe, bo te to do dooopy :baffled: A może Twój Misiek zrobi fikołka przed samym porodem :-) a co do cc najważniejsze, że z maluszkiem wszystko oki a czasem tym naszym kruszyną trzeba inaczej pomóc przyjść na ten świat.

Bogusia86 no to trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości :-) Może Aleksander ehtele też się zdecyduję na wyjście :-p
 
ja w ogole slyszalam, ze cale lato ma takie byc, ze upaly przerywane dniem-dwoma deszczu lub wzglednego chlodu, takze wreszcie nie mozna bedzie powiedziec, ze w Polsce jest zła pogoda :-D
gorzej jak ktos nie ma gdzie lub jak wyjechac z miasta, ja mam zamiar zabrać Małą po jakichs 2 tygodniach jak sie urlop Łukaszowi skonczy do rodzicow :-) chociaz ciekawe jak dlugo tam z nimi wytrzymam, heh :-p
 
Bombusiu szkoda ze nie zrobil fikołka.. ja ide na wizyte teraz w poniedzialek i dowiem sie jak tam sprawy z moimi wodami płodowymi i z mały ale dalej czuje ze siedzi na dupci.. uparciuch po mężu.. fajnie masz ze termin cesarki Ci ustalą.. ja musze czekać aż sie zacznie.. czyli nie znam dnia ani godziny..

Bogusiu trzymaj sie dzielnie i wyczekuj M.. a jak juz pojedziesz do szpitala to informuj nas..
 
Bombusiu ciesze sie, ze byłas dzielna i nie płakusiałas najważniejsze, zeby maluch był cały i zdrowy :) trzymam kciuki :)
Bogusiu to ja zaciskam kciuki, zweby u Ciebie sie zaczęło:)

dziewczyny, które mają juz pociechy od kiedy mozna z maluchami wychodzic na spacery od porodu??
 
reklama
No tak, nocny dyżur odwaliłam,a teraz dojść do siebie nie mogę... mam ochotę na ptysia,a nie mam kasy w portfelu tylko na karcie, a kartą nie zapłacę w cukierni, a nie chce mi się lecieć do bankomatu... dylematy:-D:-D:-D

[video=youtube;zRge6eS6SO8]http://www.youtube.com/watch?v=zRge6eS6SO8[/video]
na wstępie zapodam Wam mój ostatni hicior. mmmmmmm...

Ehtele ja też bym kupiła u niego te kwiatuszki.. boże, dla niektórych ludzi 4 zł to jest tak wieeelleeee.. jestem załamana ta Polską i tym jak niektórzy biednie żyją.
Pajkaa czyli to nie antybiotyk Ci to zrobił? o kurcze.. może po tej zasypce Ci przejdzie, oby, bo w końcu jak swedzi coś człowieka to ch***ra może wziąć...
navijka widziałam kiedyś ta cycatą kobietę... wiesz co? dla mnie to jest znęcanie się nad własnym ciałem, nie mogę takich ludzi oglądać, jak bym ją trzenęła w ten głupi łeb!!! jak nie ma co zrobić z piersiami to juz lepiej niech se utnie:baffled:
starlet a widzisz.. ja mam podobnie, jak narzekałam że coś mnie pobolewa, że gorzej się czuję, że bóle jak na @ tak teraz koniec, cisza, spokój, gdyby nie siku w nocy to bym nie czuła że w ciąży jestem.. oczywiście w dzień to tylko twardnienia zostały... ale apetyt wraca:-D hahaha... ciąża to dla mnie zagadka jedna wielka...nie zdążyłam się jej "nauczyć" a juz końcówka..
monika8112 nie strasz mnie, że masz aż takie bóle... kurde, cały czas mam nadzieję, że ból mnie "zaskoczy", że pomysle w trakcie "łeeeeeee??? myslałam że gorzej będzie":-D:-D
madziujka zastrzyki, bleeee... oby nie bolały:tak: jeśli masz urodzinki, to wszystkiego najlepszego!!!!:-):-):-)
Lea oj masz przeżycia, tym bardziej że 35 tydzień.. ale jak pochodzisz bez czopusia ze 2 tyg to będzie w sam raz...a to czop na bank...
Sarka dawaj te papryczki, kiełbaske itd... ja Ci zrobię leczo:tak::-D dla mnie to godzinka roboty...
Bogusia86 oby to było już!!!ciężki wieczór i noc może Ci to zwiastowały...
Andzia świetne wieści!!!! udana wizyta:-)
GSC oj, nie martw się że nie piszesz.. przecież to nie jest najważniejsze.. nózie do góry, do buzi kostka lodu i jedziesz dalej;-):tak::sorry2:
Fiuu ja tez czasami lezę do ostateczności, ale z parciem na pęcherz nie usnę... prędzej bym się zlała:-D
Bombusia ja tam wierzę czasami w cuda, także wiesz...:-) a nuż a nuż... no ale cóż jak wróżą cesarkę, to trza się pogodzić z tym... w końcu wiadomo, że większość z nac chce urodzić SN a zobacz jaki odsetek cesarek już na sierpniówkach.. każda na sali może się o tym dopiero dowiedzieć...:tak: najważniejsze że zdrowy... na dodatek prawdopodobnie mnie wyprzedzisz na porodówce:baffled: ehh..
zielona26 wyłaczył sobie sam budzik, zamiast nastawić jeszcze na drzemkę.. jak w szwajcarskim zegarku obudziłam go o 8:17 a o 8 to on z domu musi wychodzić:tak: ale do pracy zdążył, tylko innym pociągiem pojechał (pospiesznym a jeździ osobowym):-D no skapitulowałam, sen mnie zmógł...:-p na szczeście kanapeczki szykuje już wieczorem, nie rano..




wstawiam kolejne pralki, i oszaleje bez tego ptysia...a jeśli mam być szczera to od niedzieli na dworze to byłam tylko jak na balkon wyszłam..
 
Ostatnia edycja:
Do góry