No tak, nocny dyżur odwaliłam,a teraz dojść do siebie nie mogę... mam ochotę na ptysia,a nie mam kasy w portfelu tylko na karcie, a kartą nie zapłacę w cukierni, a nie chce mi się lecieć do bankomatu... dylematy


[video=youtube;zRge6eS6SO8]http://www.youtube.com/watch?v=zRge6eS6SO8[/video]
na wstępie zapodam Wam mój ostatni hicior. mmmmmmm...
Ehtele ja też bym kupiła u niego te kwiatuszki.. boże, dla niektórych ludzi 4 zł to jest tak wieeelleeee.. jestem załamana ta Polską i tym jak niektórzy biednie żyją.
Pajkaa czyli to nie antybiotyk Ci to zrobił? o kurcze.. może po tej zasypce Ci przejdzie, oby, bo w końcu jak swedzi coś człowieka to ch***ra może wziąć...
navijka widziałam kiedyś ta cycatą kobietę... wiesz co? dla mnie to jest znęcanie się nad własnym ciałem, nie mogę takich ludzi oglądać, jak bym ją trzenęła w ten głupi łeb!!! jak nie ma co zrobić z piersiami to juz lepiej niech se utnie
starlet a widzisz.. ja mam podobnie, jak narzekałam że coś mnie pobolewa, że gorzej się czuję, że bóle jak na @ tak teraz koniec, cisza, spokój, gdyby nie siku w nocy to bym nie czuła że w ciąży jestem.. oczywiście w dzień to tylko twardnienia zostały... ale apetyt wraca

hahaha... ciąża to dla mnie zagadka jedna wielka...nie zdążyłam się jej "nauczyć" a juz końcówka..
monika8112 nie strasz mnie, że masz aż takie bóle... kurde, cały czas mam nadzieję, że ból mnie "zaskoczy", że pomysle w trakcie "łeeeeeee??? myslałam że gorzej będzie"

madziujka zastrzyki, bleeee... oby nie bolały
jeśli masz urodzinki, to wszystkiego najlepszego!!!!:-):-):-)
Lea oj masz przeżycia, tym bardziej że 35 tydzień.. ale jak pochodzisz bez czopusia ze 2 tyg to będzie w sam raz...a to czop na bank...
Sarka dawaj te papryczki, kiełbaske itd... ja Ci zrobię leczo


dla mnie to godzinka roboty...
Bogusia86 oby to było już!!!

ciężki wieczór i noc może Ci to zwiastowały...
Andzia świetne wieści!!!! udana wizyta:-)
GSC oj, nie martw się że nie piszesz.. przecież to nie jest najważniejsze.. nózie do góry, do buzi kostka lodu i jedziesz dalej;-)

Fiuu ja tez czasami lezę do ostateczności, ale z parciem na pęcherz nie usnę... prędzej bym się zlała
Bombusia ja tam wierzę czasami w cuda, także wiesz...:-) a nuż a nuż... no ale cóż jak wróżą cesarkę, to trza się pogodzić z tym... w końcu wiadomo, że większość z nac chce urodzić SN a zobacz jaki odsetek cesarek już na sierpniówkach.. każda na sali może się o tym dopiero dowiedzieć...

najważniejsze że zdrowy... na dodatek prawdopodobnie mnie wyprzedzisz na porodówce

ehh..
zielona26 wyłaczył sobie sam budzik, zamiast nastawić jeszcze na drzemkę.. jak w szwajcarskim zegarku obudziłam go o 8:17 a o 8 to on z domu musi wychodzić

ale do pracy zdążył, tylko innym pociągiem pojechał (pospiesznym a jeździ osobowym)

no skapitulowałam, sen mnie zmógł...

na szczeście kanapeczki szykuje już wieczorem, nie rano..
wstawiam kolejne pralki, i oszaleje bez tego ptysia...a jeśli mam być szczera to od niedzieli na dworze to byłam tylko jak na balkon wyszłam..