reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

dzieki dziewczyny za mile slowa ;-) dzwonilam do mojej gin ale tam jest nieczynnne:wściekła/y: wszyscy na urlopie tylko jutro extra otwarte wiec jeszcze pomysle co robic, narazie nic sie nie dzieje niepokojacego procz tej krewki maly sie rusza co jakis czas. poczekam jak M wroci z pracy po 16 i wtedy zdecydujemy . ale z tego co czytam w necie to prawdopodobnie czop:-( no i wlasnie ni chce przesadnie panikowac!!
buzi buzi dla was kochane
 
reklama
hej kobitki

dopiero co wróciłam od gina :) radość!
badanie GBS na paciorkowca - flora fizjologiczna, czyli wszystko w normie :) Gabrysiowe serducho wali jak mały młoteczek :) dzidziek ładnie ułożony już do startu łepkiem w dół, napiera na dół, brzuszek lekko obniżony - to dlatego tak ciągnie w podbrzuszu i ciągle biegam do wc. szyjka już ostro się przygotowuje, skróciła się o połowę, ale rozwarcia nie ma. wg gina poród najdalej za 2 tyg. mam jeszcze wizytę na 4 sierpnia i do zrobienia krew i mocz ale mogę już nie zdążyć ;) w piątek mamy USG, żeby zobaczyć jaki duży jest bąbel, jak ma się łożysko i ilość wód. wg gina wszystko idealnie :D stwierdził, że o ile mały nie strzeli na sam koniec jakiegoś fikołka to na 99% poród SN.
 
Ostatnia edycja:
hejka ja jak bylam opuchnieta tak jestem dalej. Biore sorbifer durules.. bo mi przepisał lekarz..żelazo.
Od wczoraj mam straszną biegunkę tzn nie ładnie sie wyraze sikam kupą.... I nie wiem teraz czy to normalne czy organizm sie przeczyszcza czy znowu mam jechac do tego glupiego szpitala.. w ktorym nic mi nie pomogli ..
W ogole nie mam ochoty na jedzenie ciagle bym piła.. mało sikam... tylko ta biegunka.. eh.
Tak pisze zebyscie wiedzialy co u mnie niestety nie moge was nadrobic bo musze non stop lezec.. a tak mnie wszystko boli kregoslup i w ogole:(
Pozdrowionka dla was i mam nadzieje ze u was lepiej.
 
Lea spokojnie- też myślę, że to czop.
Dziwi mnie jedno- nie biegam w nocy do toalety...tzn chce mi się cały czas ale jakoś przeczekuje i próbuje zasnąć, bo jak mam się zwlec z łóżka i czuć jak mi kręgosłup siada, to już wolę sobie odpuścić. Podobnie jak Bogusi co noc śni mi się poród z różnymi niespodziankami, rodzeniem prosiaków, kotów i innych stworzeń.

Upał jest już nie do zniesienia... oszaleć można. Nic tylko się pochlastać.
 
Bogusia86 jejku biedactwo - no to miałaś fatalną noc...:-:)-( Obyś dziś się porządnie wyspała...

kasia2506 nic się nie martw u mnie również bardzo spokojnie - choć ostatnie dwa dni Olek tak cicho siedział, że się bałam...ale dziś wszystko nadrabia:sorry2::sorry2: Będę dwa lata jak słonica chodziła w tej ciąży:dry:

andzia1987 nooo świetne wieści - serdeczne gratulacje:tak:

Gorzka_Słodka_Czekolada trzymamy za Ciebie kciuki...:-D Na prawdę przykre, że masz taką ciężką koncówkę...trzymaj się dzielnie - myślimy o Tobie...
 
od 1.55 turlam się na łóżku i nie mogę zasnąć.. nerwicy dostanę:baffled:

no to ja podobnie.
a mąz do mnie "czemu Ty tak spać nie możesz?"
Hmmm...myslałam,że wyjde z siebie:wściekła/y:

dziewczyny, w takiej sytuacji lepiej wstac z łóżka, wziąć jakąś książke, gazete i poczytac albo po prostu usiąść w fotelu i sprobowac sie zrelaksowac :tak:

Kochane My to seriami idziemy :-D Jak się już źle czujemy to przynajmniej połowa z Nas... Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego?? :-D

Ja myślałam, że się przekręce w nocy:-( Pisałam Wam wieczorem, że po powrocie z ktg czułam się niemrawo, ale mój Marcin nakręcił mnie żebym zrobiła pizzę-zrobiłam, zjadłam jeden kawałek, ledwo zdążyłam go połknąć, a tam strasznie zaczęła mnie głowa boleć, że ach... Nie miałam APAPu w domu, więc próbowałam zasnąć, robiłam zimne okłady, nic nie pomagało. Później było jeszcze gorzej zaczely mi się skurcze kilku sekundowe dokładnie co 20 min i miałam takich skurczy z 7-8... Czułam, że jest mi zimno, ale gorąco... po północy poszłam pod prysznic, nadal nic... Mój Marcin nie mógł zasnąć, strasznie się o mnie martwił... Powiedziałam, że nie wytrzymam i jadę na stację benzynową po apap, On że absolutnie, że On pojedzie... Wrócił łyknełam tabletkę i po 3min pobiegłam do wc-zwymiotowałam... Wróciłam wziełam 2 tabletkę bo tamta nie zdążyła się wchłonąć i wreszcie ok 2 nad ranem zasnełam... Marcin też, ale On musiał o 6 wstać do pracy, wstał o 7... Ale nic nie szkodzi. Nikomu nie życzę takiej nocki... A najgorsza myśl była taka, że jeżeli to poród się zaczyna to Ja nie dam rady urodzić, przez ten ból głowy czułam się bezsilna, słaba, chora i wiedziałam, że w takim stanie nie dam rady....

Na szczęście teraz już jest dobrze, to chyba było jakieś zatrucie...Tylko nie wiem czym...

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące :-)

oj, nie zazdroszcze. odpukać w ciąży nie miałam takiej akcji, ale kiedys czesto mi sie zdarzalo i tez wlasnie boli mnie najmocniej glowa od żołądka, bo jak zwymiotuje to zawsze przechodzi. czasem wystarczy, ze mi sie coś do ścianki przyklei, np. skórka albo stopiony ser i gotowe. tabletki na ból głowy wtedy w ogole nie pomagają, tylko wymioty są skuteczne niestety i herbatka z mięty albo dziurawca. leki na trawienie tez sie sprawdzają (jak raphaholin, sylimarol, ale w ciązy ponoc nie wolno ich brac)

Lea spokojnie- też myślę, że to czop.
Dziwi mnie jedno- nie biegam w nocy do toalety...tzn chce mi się cały czas ale jakoś przeczekuje i próbuje zasnąć, bo jak mam się zwlec z łóżka i czuć jak mi kręgosłup siada, to już wolę sobie odpuścić. Podobnie jak Bogusi co noc śni mi się poród z różnymi niespodziankami, rodzeniem prosiaków, kotów i innych stworzeń.

Upał jest już nie do zniesienia... oszaleć można. Nic tylko się pochlastać.

ojej Fiu, ja jak bym nie poszła to chyba bym umarła z bolu. i tak jak mocno spie i za długo trzymam, to potem przez 10 minut mnie rwie podbrzusze jak na miesiączke i aż czuje pulsowanie w glowie. na szczęście zwykle musze wstawa tylko raz nad ranem.
a upał niestety faktycznie sie szykuje, no ale przynajmniej pranie szybko wyschnie :tak:

powodzenia dla wizytujących :-)

P.S. co Wy tak wczesnie wstajecie :szok: moze chodzcie pozniej spac? :-p
 
Pajkaa dobrze, że już Cię tak nie męczy ta wysypka :tak:z psiakiem spałaś? he he uwielbiam kundelki tylko moje wszystkie są wielkie, więc ciężko, żebyśmy się zmieścili :-p

dzisiaj juz mnie ta wysypka nie obudziła tylko raz siusiu byłam zrobic, ale niestety nogi mam tak mega rozpalone, ze szok. To samo ręce.Nie wiem od czego to jest. Widziałam, ze pare pęcherzyków się pojawiło, ale to chyba nic groźnego.

Ciamajdko piękne te dzieciaczki na liste sierpnióweczek:-)

Pajka, to dobrze ze juz masz leki i mozesz zaczac kuracje.. niestety upaly znow sie zaczynają..


no niestety i się obawiam, ze nie bedzie juz tak fajnie z moimi nogami :(

hej kobitki

dopiero co wróciłam od gina :) radość!
badanie GBS na paciorkowca - flora fizjologiczna, czyli wszystko w normie :) Gabrysiowe serducho wali jak mały młoteczek :) dzidziek ładnie ułożony już do startu łepkiem w dół, napiera na dół, brzuszek lekko obniżony - to dlatego tak ciągnie w podbrzuszu i ciągle biegam do wc. szyjka już ostro się przygotowuje, skróciła się o połowę, ale rozwarcia nie ma. wg gina poród najdalej za 2 tyg. mam jeszcze wizytę na 4 sierpnia i do zrobienia krew i mocz ale mogę już nie zdążyć ;) w piątek mamy USG, żeby zobaczyć jaki duży jest bąbel, jak ma się łożysko i ilość wód. wg gina wszystko idealnie :D stwierdził, że o ile mały nie strzeli na sam koniec jakiegoś fikołka to na 99% poród SN.

no to gratuluje wizyty:)
 
reklama
ciamjadka i zielona biedulki!!!!!!!!! ja jakos spalam tej nocy ale tez nie za dobrze niestety!!!!!!!!!!! nadrobicie w dzien.

pajkaa wspolczuje z ta wysypka- staraj sie n ie drapac a zasypka napewno pomoze!!!

bogusia007 kciuki zacisniete!!!!!!!!!!

monika8112 za twoja wizyte tez kciuki zacisniete!!!!!!!! czekamy na relacje po. mam nadzieje ze juz ci lepiej.

lea jesli sie denerwujesz to lepiej to sprawdzic ale z twojego opisu wynika ze to czop- jeli sluz jest podbarwiony krwia. takze spokojnie.

bogusia86 no to mialas straszna noc. najwazniejesze ze juz sie lepiej czujesz!!!!!!!

kasia chociarz ty wyspana!!!!!!!!! milego dnia na placu zabaw!!!!!!!! a mycie lodowki- tez bym musiala ale sil dzis brak.

andzia1987 gratuluje wizyty!!!! super ze dobre wiesci z rana!!!!!!!!!

a ja tak srednio dzis sie czuje- upal straszny- dzis mam dzien lenia tylko zupe musze ugotowac- dzis pomidorowa.
mala przy zebrach tak sie wypina ze non stop boli i w nocy tez bolalo no ale coz.
ide zrobic sniadanko bo minelo juz na szczescie 30 minut od wziecia tabletki i nareszcie moge zjesc.
 
Do góry