Izunia23 no coś Ty przecież nic się nie stało...
monika8112 bogusia007, andzia - trzymam oczywiście za jutro kciukasy:-):-) I czekam na jakieś gorące informacje...
monika8112 - no przed wizytą trzeba uporządkować dolne sprawy
Z tym goleniem to masakra - ja na czuja to robię
Cimajdko takie rozmowy są najlepsze...czasem potrzeba gorszych dni...a potem przychodzą takie i od razu człowiek spokojniej patrzy w przyszłość...:-) Cieszę się razem z Tobą
Skoro mieszkanko na cacy zrobione to chwal się zdjęciami...
martinko - Witaj słonce - pisz czem prędzej jak się czujesz, jak synek, jak było...chcemy wiedzieć wszystko z najmniejszymi szczegółami
No i opowieść z porodówki nam zaserwuj...
GCS bardzo mi przykro z powodu puchnięć - głowa do góry - będzie dobrze...
milusiu - może jednak jedź i sprawdź - przecież jeśli są to regularne skurcze to może to oznaczać poród...wiem, że to zabrzmi głupio, ale weź lusterko i zerknij...bo jak będzie rozwarcie to to będzie widać...
I nie mów o truciu dupy, bo kto jak kto, ale Ty chyba najmniej histeryzujesz...ja tu od tygodni nakręcam temat o swoim porodzie hihiihih, który wciąż nie następuje...
bombusiu - super wieści babeczko!!!! Alanek ma zdrowe serduszko pomierzone wzdłuż i wszerz więc jest ok
Bardzo cieszę
No to kolejna wizytując jutro - trzymam kciuki
polianno - to niestety jest normalne - na pewno córeczka będzie zazdrosna i będziesz musiała na spokojnie przeprowadzać z nią w nieskonczoność rozmowy o tym jak bardzo jest dla Ciebie ważna - jak bardzo ją kochasz...Ciężki czas, ale to normalne, ja jestem młodszą siostrą i jako dzieciak pamiętam zazdrość Moniki, która po prostu też nie radziła sobie z tym...ale wierz mi to minie...