reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Wiecie co...moja maluda chyba zaczyna być zazdrosna. Ostatnio ciągle udaje "małą dzidzię" czyli kładzie się na podłodze i udaje,że płacze. Teraz wyciągnęła Lilianki wanienkę (a wie,że to Lilki bo sama to powtarza) i położyła się w tej wannie. Włożyła poduszkę,przykryła kołderką i chyba chce zasnąć,przy tym jakimś śmiesznym głosikiem mówi "mlecko,mlecko". Normalnie mi się dziecko uwstecznia... Hmm... Zastanawiam się czy powinnam coś z tym robić,czy pozwolić jej na takie akcje?? Wczoraj np chciała koniecznie spać w łóżeczku Lilki, swoje łóżko zaczęła odrzucać...
 
reklama
Witam sie ponownie !!!

Wrocilam niedawno do domku - normalnie jestem wykonczona tak 11.45 poszlam do stomatologa a wyobrazcie sobie ze wyszlam o 15.00 tylko ze prawie 1.5 godz trzymala mnie na fotelu myslalam ze padne zrobila mi znieczulenie bo tak bolalo ze myslalam ze ja udusze tak mi dala te znieczulenie ze cala prawa strona byla taka ze wogole jej nie czulam a podniebienie tak niemile ze polykac przez pewein czas niemoglam ze jak plokalam to myslalam ze zwymiotuje. Niestety mam zapalenie i zabek po porodzie do wyrwania bo to osemka i niewarto jej leczyc same pewnie wiecie jak jest akurat z tymi zabkami - ja to wiem bo juz jedna osemke mialam wyrywana i to byla dla mnie meka. Dzieciaki tak sie nameczyly tym czekaniem na mnie ze padaly z glodu tak wiec poszlam z nimi na jedzonko czyli kfc bo tak chcieli wiec sie zgodzilam. Jeszcze bylam w sklepie bo mosialam kupic swiece do chrztu bo w ta niedziele moj Pawel bedzie chrzestnym tak wiec wiecie trzeba bylo .... dzieciaki poszly do domu i teraz troszke oddechu i zabieram sie za obiad dzis robie spagetti bo taka mnie ochota na to wziela podkreslam jestem glodna jak wilk bo od 11 nic niejadlm meka ..... ale udalo mi sie dzis kupic rowniez na ryneczku za 6 zl czeresnie sa naprawde dobre :))))))))))))))


pozdrawiam


PS. CIAMAJDKO - SUPER POMYSŁ BOBASKI SA SMIECHOWE
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu-wspaniałe wiadomości-gratuluję udanej wizyty:tak:
Jenny, Riba, Luizka-ja też z tych z mniejszym biustem-przed ciążą A lub małe B teraz C:tak:
Polianna-no to mamy ten sam problem-moja robi dokładnie to samo, plus-gadanie jak małe dziecko i udawanie, że pije mleko z mojego barku:szok: Tłumaczę jej, że nie jest małym dzidziusiem, ale czasami wpada w płacz... Wtedy mówię jej, że jeżeli chce być mała to wielu rzeczy nie może robić-np oglądać bajek, bawić się na placu zabaw itd i wtedy to do niej dociera i na jakiś czas jest spokój:tak:
Bogusia-ale się nasiedziałaś u tego dentysty:sorry2:
Ciamajdko-dobry pomysł:-)


 
Normalnie wpadla kolezanka na kawke a wy w tym czasie nasrobalyscie tyle stron:-)
No ro dziewczyny otwieramy klub malocycastych ;-):-D ale co tam aby mlicko bylo!!!
Bombusiu super wiadomosci tylko sie cieszyc
Ciamajdko dobry pomysl jestem za
Martitka witamy ponownie czekamy na szczegoly
Bogusiu brrrrrr tyle u dentysty:no:
Polianna faktycznie mala zaczyna robic sie zazdrosna ale mysle ,ze to kwestia czasu i jak juz bedzie maluszek to z czasem przyzwyczai sie do nowej sytuacji:tak:
 
Pierwsza praleczka wstawiona, zapowiada się na jakieś 7-8...ale piore na krótkim praniu z dodatkowym płukaniem, przecież to się w g***nie nie tarzało:-D:-D:-D piorę w proszku dziecięcym plus płynie dziecięcym. Ile ja mam tych rzeczy:szok: nie wiem kiedy to wszystko ubiorę.. ale mam od 56 do 74 aż... no ale tych 74 to ze 2 rzeczy.

Bogusiu007
współczuję Ci tego zęba, wprawdzie ja mam 3 ósemki, ta 3-cia od jakiegos czasu się wyżyna, ale na szczęście mi sie nie psuja jeszcze...
Jenny, Riba, Luizka, Kasia2506 ja przed ciążą małe B, teraz DD...
Polianno, Kasia2506 chetnie bym Wam doradziła ale nie mam pojęcia jak postepować w takim przypadku "starszego zazdrośnika"... :sorry2:
 
Polianna, Kasia - nie martwcie się dzieciaczkami ;) takie zachowanie nie oznacza, że dziecko się uwstecznia, w taki sposób wiele maluszków szczególnie pomiędzy 2 a 5 r.ż. rozładowuje napięcie emocjonalne związane z rychłym pojawianiem się nowego członka rodziny. To że pieszczą się, wchodzą do małego łóżeczka, próbują pić mleko z cyca albo zakładają ciuszki dla maluszka to próba zwrócenia na siebie uwagi związana z obawą o swoją dotychczasową pozycję w rodzinie. Dzieciaki po prostu nie wiedzą jak się mają zachować. I tu zadanie dla rodziców, musicie tłumaczyć im już teraz i to nie raz, że niedługo będą dumnym starszym bratem albo siostrą i będą razem z wami opiekować się maluszkiem. Trzeba uświadomić dziecko, że sytuacja się zmieni, że mama może mieć mniej czasu ale tak samo będzie kochać. Jak pojawi się maluszek starajcie się zaangażować starsze dziecko do pomocy, choćby do podania pieluszki, potrzymania butli, żeby czuło się potrzebne. Można też zrobić jakiś prezent dla starszego dziecka gdy urodzi się kolejne z okazji zostania starszym bratem/siostrą, żeby poczuło się równie ważne co nowe dziecko. Nie przestraszcie się, jeżeli waszym pociechą zdarzy się kilka razy załatwić w majtki mimo, że trening nocnikowy mają za sobą. Starsze dziecko może być też szczególnie zazdrosne o to, że maluch dostaje cyca. Możecie dać starszemu dziecku spróbować, ale zaznaczcie, że ono jak było małe też dostawało cycka a teraz musi wystarczyć dla dzidzi.
Spokojnie, maluchy się oswoją z nową sytuacją ;) powodzenia
 
Izunia23 no coś Ty przecież nic się nie stało...:tak:

monika8112 bogusia007, andzia
- trzymam oczywiście za jutro kciukasy:-):-) I czekam na jakieś gorące informacje...

monika8112
- no przed wizytą trzeba uporządkować dolne sprawy:-p Z tym goleniem to masakra - ja na czuja to robię:tak:

Cimajdko takie rozmowy są najlepsze...czasem potrzeba gorszych dni...a potem przychodzą takie i od razu człowiek spokojniej patrzy w przyszłość...:-) Cieszę się razem z Tobą:-D Skoro mieszkanko na cacy zrobione to chwal się zdjęciami...

martinko - Witaj słonce - pisz czem prędzej jak się czujesz, jak synek, jak było...chcemy wiedzieć wszystko z najmniejszymi szczegółami:-D:-D No i opowieść z porodówki nam zaserwuj...

GCS bardzo mi przykro z powodu puchnięć - głowa do góry - będzie dobrze...

milusiu - może jednak jedź i sprawdź - przecież jeśli są to regularne skurcze to może to oznaczać poród...wiem, że to zabrzmi głupio, ale weź lusterko i zerknij...bo jak będzie rozwarcie to to będzie widać...:sorry2: I nie mów o truciu dupy, bo kto jak kto, ale Ty chyba najmniej histeryzujesz...ja tu od tygodni nakręcam temat o swoim porodzie hihiihih, który wciąż nie następuje...:-p:-p:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

bombusiu - super wieści babeczko!!!! Alanek ma zdrowe serduszko pomierzone wzdłuż i wszerz więc jest ok:-D:-D:-D Bardzo cieszę:tak: No to kolejna wizytując jutro - trzymam kciuki

polianno - to niestety jest normalne - na pewno córeczka będzie zazdrosna i będziesz musiała na spokojnie przeprowadzać z nią w nieskonczoność rozmowy o tym jak bardzo jest dla Ciebie ważna - jak bardzo ją kochasz...Ciężki czas, ale to normalne, ja jestem młodszą siostrą i jako dzieciak pamiętam zazdrość Moniki, która po prostu też nie radziła sobie z tym...ale wierz mi to minie...
 
reklama
Andzia Ty psychologię studiujesz? bo tak fajnie to napisałaś:)
Ehtele naprawdę nie ma czym...:-) naklejek nie nakleiłam bo mysle nad tym cały czas.. doszły tylko miśki, kosmetyki, pieluchy i kupa rzeczy które trzeba wziąć do szpitala:)))
 
Do góry