reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Witajcie dziewczyny

luizka4dom- witaj w naszym gronie :-)

Bombusia- u mnie byl wkoncu deszcz Bog sie zlitowal az sie o wiele lepiej oddycha

Kiniusia- wracaj jak najszybciej do nas brakuje tu ciebie

Natka -super wiesci gratuluje

Sierpien8- kciuki zacisniete

a ja wkoncu zadowolona ze wczoraj przyszla ulewa powietrze bylo super wieczorem super sie spalo a dzis wkoncu moglam wyjsc na dwor bo fakt jest cieplo ale jest wiaterek bardzo przyjemny. Posiedzialam sobie troszke na ogrodku i nawet znalazly sie sily na sprzatanie heheh.... ciagle mi twardnieje brzuszek i ciagle jestem glodna jest to okrpne cos czuje ze teraz przywale na wadze gdyz za duzo jem ale co tam ... pozdrawiam was
 
reklama
hejka, ja tez dolaczam sie do grona narzekajacych na pogode... masakra.. kto nam skrada tlen???

ehtele, ciamajdko powodzenia w zalatwianiu nieprzyjemnych spraw;/

koralowa rozstepy... dla mnie to juz normalk,ale faktycznie u mnie bylo tak, ze pojawily sie nagle - doslownie z dnia na dzien, a potem bylo tylko coraz wiecej....; co do torebki to oba kolory sa ciekawe- wybierze ta ktora ci sie bardziej przyda...

Bombusia fajnie, ze remont skonczony:) nareszcie spokoj:)

Natka wow, wiec juz wiesz kiedy zobaczysz swojego maluszka:) cudnie, ze juz niedlugo bedziecie razem:)

Malagonia dobrze, ze jednak nie wysylaja cie do szpitala, a mala wcale nie taka mala:))

Pajkaa jak tam sie czujesz, ja tak mam od paru dni - brak tlenu, slabo mi i czuje sie jakbym sie zatrula....to chyba ta pogoda...

Riba no to super, ze mezowi udalo sie zalatwic klime - moze dzis bedzie pierwsza noc kiedy sie wyspisz??:) oby


niedawno wrocilam od lekarza, ogolnie wszystko ok, wszystko jeszcze pozamykane, spokojne, takze wg lekarza nie mam co sie szykowac jak narazie.. poza tym mala wg usg wychodzi na 32-33 tydzien:/ ale lekarz mowi ze jest ok; zobaczymy moze po prostu nie bedzie wielkoludem:) i w zasadzie to tyle, kolejna wizyta znowu za 2 tygodnie, a potem juz co tydzien ----- chyba zbankrutuje.....:((
 
Ola_- Nie martw sie mi ciagle z wymairow wychodzi ze mam 2 tyg w tył ale tak jak mi lekarz powiedzial jak bylam na tym 3d ze nie tylko duze dzieci sie rodza sa i tez miejsze wiec nie ma sie co martwic;-)
 
a ja walsnie skonczylam sprzatac- okno u Nikoli umyte, jej pokoik posprzatany, cale mieszkanie poodkurzane, kurze starte, kwiatki pod prysznicem sie chlodza,pranie sie suszy na balkonie, obiadek zrobiony takze jestem z siebie dumna:)))))))))))))
jeszce tylko zmienic posciel i wyprasowac firanki do pokoiku malej i koniec na dzis:)))))))))))) leje sie ze mnie strasznie:)))))))))
 
Witam kochane mamy.
U nas jak zwykle upal, mialam okazje zobaczyc Tour de France na zywo:-)

Po wczorajszej wizycie bylam zdziwiona bo wedlug lekarza nic sie nie ruszylo od ostatniej wizyty sprzed 10 dni:no:
Dodatkowo mam wysokie cisnienie i dostalam sexy podkolanowki uciskajace :-D
Po wizycie poszlam z tesciowa do parku, na zakupy a w nocy dostalam takich boli krzyzowych, ze myslalam, ze umre.
Dzisiaj rano odszedl mi czop z krwia i ciagle wylauje galaretowaty sluz(bleeee) plecy nawalaja, skurcze co ok 40 minut i jak tu sluchac lekarzy:):)

No chyba, ze bede sie tak jeszcze meczyc przez 3 tygodnie:-D
Przepraszam, ze tylko o mnie,ale nie mam juz sily:(
 
o chyba sie przespałam chwilkę:)

natka dobrze że jeszcze masz czas na oswojenie się z myślą o cc, a 21.07 to chyba KINIUSIA też ma termin cesarki o ile dobrze pamiętam.

malagonia dobre wieści po wizycie , dobrze że obyło sie bez szpitala!

riba_1 wreszcie masz klimę super.

bombusia zazdroszczę że już po remoncie, to jeszcze przede mną:(

podziwiam was za to pranie, prasowanie i sprzątanie ja poza leżeniem i jedzeniem nie robie nic:)

u mnie na termometrze 45 st.masakra, właśnie zmoczyłam ręcznik kąpielowy i powiesiłam go w oknie co by mi powietrze zwilżyło, wentylator nie daje rady. wciąz jestem głodna, przed drzemką zjadłam frytki, a tera musiałam sobie uszykować kanapeczki bo głód mnie z łóżka wywalił.mam ochotę na lody, do sklepu niby 5 kroków ale jak wystawiam głowę na podwórko to zachowuje się jak ryba bez wody:) próbuję złapać powietrze, musze jeszcze poczekać z godzinę.


ps. martitka-ooooooooooooo kolejna której odszedł czop, trzymaj sie dziewczyno, ale zaczełyśmy sie szybko wykluwać:)

kasia181-masakra jakaś kobieto skąd ty masz tyle siły? podziwiam!
 
Ostatnia edycja:
małagonia no to dobrze, ze jesteś w domku, a dzidzia do porodu dobije 3 kg także spoko:-)
Olu ciekawe ile mój maluch waży, bo my w podobnym terminie, ja sie we wtorek dowiem, a Twój dzidzius nie był ważony??? no ale najwżniejsze, że wsio ok....no i wizyty co tydzień nic tylko trzymac sie za kieszeń:no:
Pajko a tu musimy jeszcze przeżyc do poniedz. w tych upałach, naprawde to jest mordęga i już mam dość tego, ze ciągve się kleję!!!!:szok::szok::baffled:
riba Ty pewnie nowo narodzona jesteś z tą klimą???? co??....a kapiel o 3 wnocy!!!!!! ja bym usnęła w wannie na bank:rofl2:
Bogusiu007 u mnie to nawet sie nie zanosi na chmurki, a co dopiero marzyć o deszczu:angry:
Kassia no to niezła jesteś twardzielka gratuluje porządków u mnie też błysk:happy2:
Martitka no to nieźle, czop odszedł, skurcze sa, ciekawe czy miną, czy Cię rozkręci na dobre, pisz częsciej do nas:tak:
Monika ja też leżę przed wiatrakiem, obiadam sie czereśniami i arbuzem, M jeszcze w pracy więc się lenię.....ale 45 st. toż to masakra jakaś jest :szok::szok:wwwrrr:angry:
 
Martitka- właasnie, pisz częściej bo teraz będę wchodzić co chwilę żeby wieści od Ciebie poznać. Skoro tak nagle coś się zaczeło, skurcze i czop... może będziesz z tych,którym czop chwile przed porodem wylatuje :) ZAZDROSZCZĘ!!
Ja wiem, że dziecko teoretycznie dopiero za 5 dni będzie u mnie traktowane jako "donoszone", ale skoro młoda wykazuje tygodniowe wyprzedzenie to może,może... ;P Ja bym chciała żeby chociaż ten czop ruszył u mnie albo jakiekolwiek objawy były.

Piszecie często,że głodne jsteście - a może to też taki "efekt" koncówki?? Jestem wiecznie głodna,ale też potwornie wybredna bo po wielu potrawach mi niedobrze. Poza tym drzemka popołudniu to u mnie konieczność bo zasypiam siedząc. Zasnęłam dziś na godzinę i po przebudzeniu liczyłam straty :) W tym czasie moje dziecie wylało wodę na stół i bawiło się w kąpanie zabawek, zaświeciła światła w każdym pokoju i wspólnie z psem zajęła się jego miską. Hmm.. I jak tu spać :)
 
martitka to już lada moment może być, spakowana?
bombusiu ulżyło mi okrutnie, że nie chce mnie jeszcze pakować do szpitala:) a że mała dobije do 3kg - jestem spokojna, w rodzinie dzieciaczki zawsze gdzieś między 3-3.2 się rodzą, więc niewiele nam brakuje;)
 
reklama
martitka czasami właśnie tak jest, że po wizycie u lekarza zaczyna się coś ruszać - nie wiem tylko czy u was badają wewnętrznie? Bo u nas właśnie pod koniec te badania są bardzo bolesne, lekarze jakby trochę próbują rozkręcić szyjkę. Może skoro i odszedł czop i są bóle to już pójdzie :-)
 
Do góry