Sierpień 2010

[Malagonia]

Polianna - nie martw się, nic nie wiadomo, a zobaczysz, Twojego nie ruszą

Dziękuję za słowa wsparcia - tez mam taką myśl, że dopóki ja nie poczuję, że "mozesz przychodzić, jestem gotowa", to będzie spokój, ale nie zmienia to faktu, że niemoc i czekanie mnie dobijają. Ja dobijam męża i tak to się wszystko toczy.
Wiem damy radę

Chciałam zacząć dzisiaj robić pranie i nie mam proszku. I nic. NIe będę szla do sklepu po male opakowanie, bo to bez sensu. Wytrzymam do jutra i mężuś przyniesie, o.
Wizyta odwołana - miałam z małą i męzem jechać, ale ta mi zasnęła snem kamiennym na 20 minut przed wyjściem, a jeszcze 3 minuty wczesniej słyszałam jak spiewa. Mąż miał nas po drodze zgarnąć, bo taxi chciałam się wybrać albo tramwajem - a tu ani do bankomatu, ani na rękach jej nie doniosę, udało się na jutro przełożyć. ech.

 

[martuśka85]

no to jestem )
mam WAKACJE
czujemy sie super, jak dla mnie Mała moze juz wychodzic, byle do jutra, bo wyjezdzam jutro wieczorem do domu, a mam zamiar zdążyc wrocic i urodzic w Wawie
nie nadrobie Was, nawet nie probuje, ale od dzis obiecuje pojawiac sie czesciej

 

[Madziuja]

pozwólcie im jeszcze posiedziec;-) wiem że Wam ciężko że chcecie juz tulic..ale lepiej by siedzialy jak najdłużej...serio...

 

[Bombusia]

Mój synek nie dostał sie do tego najlepszego liceum w Łodzi, brakło mu punktów z egzaminów, siedze i rycze jak bóbr, nie widze klawiatury jak pisze,bo mi go tak szkoda:---( dostał sie do 3 pod względem najlepszego w Łodzi, ale mi tak smutno strasznie jest, bo on jest taki sumienny i uczciwy, nigdy nie sciąga, uczy sie sam, a jednak............... w życiu trzeba mieć szczęscie(((--(

 

[Madziuja]

szczęście plecy znajomych wiesz...nie smutaj sie nie ważne jakie liceum i jaką ma renomę ustawiona czasem..ważne że wiesz że jest dobrym uczniem jesteś dumna z niego..ważne że jest dobrym dzieckiem..
wszędzie może się dobrze uczyć...

 

[koralowa]

ciamajdka, no ja tez nierybna. Od malego nie przepadam za rybami. I wiez co? Doszlam do wniosku, ze to najprawdopodobniej uczulenie na rybe. Chociaz przyznam, ze jak przez 2 lata nie tknelam ryby w jakiejkolwiek postaci to po tych 2 latach mialam ochote na jakis filecik. No i teraz rybki jadam, nie powie, ale tez nie w duzych ilosciach. No i nie zjem kazdej. Nie zjem np. sledzi w oleju. Bleeee. Jedynie sledzie moge zjesc w zalewie pomidorowej, z puszki, ktora moge dostac tylko w lidlu, hehe. Za to posmakowal mi bardzo tunczyk. Ale do dzis mam odruch wymiotny jak przechodze kolo rybnego.

Piszecie, ze niektore z was moglyby sie juz rozpkowac. Ja jeszcze nie. Jakos dobrze sie czuje w tym stanie. Zobaczymy jak bedzie pod koniec, hehe. Wczoraj bylam na zastrzyku z zelaza. Robiono mi go na porodowce w prywatnej klinice, w ktorej chcialabym rodzic (ale zobaczymy jak to bedzie). No i jak usiadlam tam na kanapie to do pokoju weszla polozna z dzieciaczkiem. Kurcze, jak go zobaczylam to lzy mi w oczach stanely. Nawet teraz jak to pisze to becze (glupia ja). Jakos tak mnie widok tego malucha rozczulil.

Wczoraj zrobilam tez zakupy do szpitala. Zostaly mi juz tylko pizamy do karmienia i bedzie wsio. Pozostana inne duperele dla mlodego no i ciezsze typu wozek, lozeczko, nosidelko i wanna ze stelazem.

 

[martuśka85]

Bombusiu, spokojnie, jak bedzie sie uczyl, to i w 3. zda świetnie mature. a moze to i nawet lepiej, bo nie ma wtedy takiej presji i nagonki, a uwierz mi, ze to niedobre.

ja tam daje Mojej Małej poczekac, ale jak ma zamiar wyjsc wczesniej, to lepiej niech to zrobi juz, zanim wyjade. a jak nie, to niehc cierpliwie czeka az wroce z wakacji ;-p

 

[koralowa]

A mi dzis jakos slabo. Siedze, pisze i czuje, ze "odlatuje", cholercia. Chyba wina pogody...

Bombusiu, ja sie uczylam w najlepszym liceum w miescie. I szczerze mowiac to gdybym wiedziala,, ze przezyje w nim taka gehenne to wybralabym sie do innego liceum. Takze moze to ze sie nie dostal nie jest wcale takie zle. No i to, ze dzis te liceum jest najlepsze nie oznacza, ze gdy Twoj syn zacznie sie uczyc w tym troche "slabszym" to te "slabsze" stanie sie mocniejsze od tego najlepszego.

 

[Mama Aneta]

Milusia Ty to masz jekiegoś niespotykanego tego lekarza swojego hmmm 2 h poświęca nosz cudowny człowiek, filmilki puszcza na czy ja moge wiedzieć ile Ty płacisz za jedną wizytę??? No i gratuluje kochana pomyslnych wieści o maluszku
Pajko no jak tam po wizycie, co nakazał lekarz???
natka ja wolę lewatywe mieć w szpitalu, sama nie jestem pewna czy dobrze sobie zrobię i potem na porodóce będe sie martwić czy wstydu sobie nie narobie, a bąkami sie nie przejmuj nie Ty jedna kochanie
Lea mój maluch też ma nogi chyba z prawej strony bo jak mi zasunie to, aż żeby zaciskam hmmmwiem co czujesz i te żebra:-)
Ola to kiedy Ty masz rodzić 24.07 już??????????? To cóś za wczesnie nie???
BlackOpal ja też mam lenia, ale mam dużo werwy tylko nie mam co robić buuu(((

A ja właśnie otrzymałam od teścia świeże ryby z naszego Bałtyku i dziś na obiad będzie na bank smażona rybka,a jutro zupa rybna z przepisu navijki

Posze mi przesłać kawałek rybki smażonej bo mi sie zachciało u mnie dziś pomidorówka

Ryby,ale mnie zemdliło na samą myśl Wybacz Bombusiu, nie rybiasta jestem.

A ja dziś jestem poprostu do niczego. Zasypiam na siedząco a moja dwulatka ciągle tylko coś chce. Mam jej włączyć bajke,potem inną, za 5 minut że nocnik, później że chce chlebek, nastepnie znowu bajka. Chciałabym żeby mi ją ktoś na godzinę zabrał,muszę zregenerować siły.
W dodatku u mojego M w pracy nieciekawie. Przszedł nowy kierownik ( z firmy konkurencyjnej,która upadła ) i wczoraj z dnia na dzien zwolnił jdnego z dwóch sprzedawców, a od dziś zatrudnił kolegę z tej starej firmy. Przestaliśmy czuć się stabilnie... Skoro taka jest polityka firmy,że nowy gość zwalnia starych pracowników tylko po to by zatrudnić znajomych to wszystko się może zdarzyć. Kto wie czy za tydzien M zostanie bez pracy,skoro nawet nie dali tamtemu chłopakowi szansy by znalazł inną. Kurde... Jestem zestresowana. A szefostwo jest ślepe! Dali nowemu dostęp do wszystkiego, pełną władzę.Wyobraźcie sobie to... jak można zatrudnić kogoś,kto przyczynił się do upadku konkurencji,he? I jak można pozwolić mu zatrudniać tamtą ekipę?

Nic sie na razie nie denerwuj na pewno bedzie dobrze może niech mąż zacznie od razu czegoś szukać na wszelki wypadek

Witajcie słoneczka,
wczoraj zaczęłam was nadrabiać i zostałam wyeksportowana z kompa przez Darka już nie chciało mi się włączać tego mniejszego, bo wczoraj miałam wizytę więc teraz napiszę jak u mnie po wizytce i zabieram się za odpisywanko Dzisiaj jeszcze czeka mnie wstawianie drzwi antywłamaniowych - doszliśmy do wniosku, że już kilka rzeczy, które można ukraść

Na wizycie wczoraj siedziałam 2 h - nawet nie wiedziałam kiedy to zleciało - uwielbiam mojego lekarza jest naprawdę super. Najpierw powiedział mi dokładnie z lekarskiego punktu widzenia o co chodzi w porodzie, włączył 3 filmiki i wszystko omawiał, mówił mi też o nacięciu, vacuum i kleszczach - wyjaśnił dlaczego i w jaki sposób się wszystko robi - naprawdę jestem o niebo spokojniejsza. Zwrócił uwagę na kilka punktów:

- nie zostanę nacięta jeżeli będę w pełni świadoma porodu, nie będę parła kiedy zabronią itp., jeżeli odpłynę, a będzie ryzyko nacięcia to lepiej to krocze delikatnie wspomóc
- nie mogę się stresować kiedy dzieciątko nie płacze tuż po porodzie, ma na to 60 sek. na aklimatyzacje
- mogę wziąć ze sobą nawet kawę w termosie, wodę z miodem, czekoladę jeszcze zjeść zanim się zaczną naprawdę silne skurcze

Co do samego badania:

- szyjka przepuszcza już palec
- skróciła się do 1,8 z 3,8
- dzidziuś waży 2500 +- 30%, będzie tył 300 g tygodniowo
- główka jest już bardzo nisko, ułożona "pięknie" w kanale, nawet mi ją narysował, jak ponaciskał na brzuch i wcale się nie dziwię, że jest tam bo mam stałe parcie na pęcherz, dupcia przesunęła się z lewej strony na prawą
- po raz pierwszy nie poczułam wziernika po ćwiczeniach z epi-no, naprawdę mi pomaga, zobaczymy jakie będą efekty

Według USG szykuje się na 24 lipca - ale ja tam wiem, że na pewno dziadulek jeszcze nie wyskoczy

Wyniki:
- mam brać potrójną dawkę żelaza, jeżeli za tydzień wyniki się nie polepszą czeka mnie żelazo w zastrzykach i wizyta w szpitalu
- lekarz stwierdził, że jestem za chuda i o to się z nim prawie pokłóciłam - taka moja uroda - wcinam ile wlezie


Od teraz wizyty mam co tydzień, ale o połowę tańsze - to dla mnie bardzo ważne

No to teraz zabieram się za odpisywanie i was nadrabianie - buziole

wizyta 2h

lekarza mam na 11;40 - Kasiu mam i na wszystkie mam uczulenie zobaczymy co poradzi lekarz

kciuki zaciśniete daj jak najszybciej znać

Mój synek nie dostał sie do tego najlepszego liceum w Łodzi, brakło mu punktów z egzaminów, siedze i rycze jak bóbr, nie widze klawiatury jak pisze,bo mi go tak szkoda:---( dostał sie do 3 pod względem najlepszego w Łodzi, ale mi tak smutno strasznie jest, bo on jest taki sumienny i uczciwy, nigdy nie sciąga, uczy sie sam, a jednak............... w życiu trzeba mieć szczęscie(((--(

przytul go od wszystkich cioc z BB i niech sie nie załamuje 3 miejsce pod wzgledem najlepszego to też dobry wynik główka do góry




ja znowu leże brzuszek boli ta no spa wogóle nie pomaga jak dobrze ze jutro już wizyta może mój ginek coś poradzi

 

[starlet]

dziewczyny, ciaza ma trwac 38-42 tygodnie i nie wypedzajcie swoich dzieci z brzucha w 34 tygodniu, to naprawde nie jest dla nich zdrowe...

wiem, ze jest ciezko ale bez przesady...strasznie sie do tego porodu spieszycie, a wszystko przyjdzie w swoim czasie, gwarantuje wam, ze kazda z nas urodzi ;-)