reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Anecia - czerwień kwitnie:) Przebarwień brak i już mniej piecze...ale jeszcze mam wstręt do słońca hehehe:p
I powiem Ci bardzo dobrze tej kobicie powiedziałaś - łaski bez - niech ją ktoś tak potraktuje jak sama będzie w ciązy to penie zrozumie...a teraz głowa do góry - czas na otarcie łez - chamstwo jest a my będziemy z nim walczyć - i nauczymy swoje dzieci kultury i moze się to kiedyś wszystko zmieni..a teraz nie ma co się przejmować:) Najważniejsz jesteś TY i dzidzia:) Więc teraz wypoczywaj dużo...mam nadzieję, że jak tak latasz po mieści to przynajmniej jeździsz autkiem a nie autobusami....
 
reklama
Witajcie kochane...Wrócilam do domu, rano byłam na wizycie.
Zgłupialam z tymi terminami mówiąc szczerze... W książeczce lekarz wpisał mi 35 tydzień, mówił o porodzie na koniec lipca/początek sierpnia, nawet stwierdził : "Jeśli Pani nie urodzi do 22 lipca proszę przyjść na wizytę". JAk to?? Brzuszek i główka malucha na 35tydzien 6dzien. Waga 2650g,więc wcale nie jakoś kosmicznie dużo. Powiedział też,że maluda ma dużo długich włosów :-)) hehe. Olimpia była łysa jak się urodzila więc jstem ciekawa. Pytałam lekarza o skurcze to stwierdził tylko "Co się Pani dziwi,przecież to przepowiadające. My już teraz na poród czekamy". Hmm... Poczulam oddech porodówki na plecach.

Co do KTG - od 25 tygodnia mam na każdej wizycie, a teraz mam przychodzic na KTG co tydzień. Lekarz zrobił też wymaz w kierunku paciorkowca i jak przeczytałam Pajeczkę to się przestraszyłam. Mam nadzieję,że skoro Olimpia urodziła się zdrowa,pomimo braku badan na paciorkowca, to i teraz nie będę miała tego cholerstwa???
Przy okazji - jak dochodzi do zarażenia się paciorkowcem?? Skoro kolonizuje układ pokarmowy,to nie chodzi o jakieś kontakty płciowe,tak???

Ps.
W Poznaniu idzie burza...
gratuluje wizyty:tak:

Jestem po wizycie!!!:-D
więc tak, lekarz:
-jest w szoku że w wieku 27 lat chodze na własnych obydwu chorych biodrach i normalnie funkcjonuje, nawet stwierdził że to cud!!!
-powiedział że mam świetną gietkość i ruchliwość bioder na boki, więc sn jak najbardziej wskazane:-):-):-)
-powiedział, że jeśli chce może mi wydac zaswiadczenie do cesarki, ale absolutnie się nie zgodziłam:tak: i był w szoku, bo jestem pierwszą ciężarną która przyszła się upewnic że może rodzić sn!!!! juhuuuuu...
-ponieważ moje biodra są w stanie opłakanym, to jak najszybciej bierzemy się za leczenie, a być może i protetykę po porodzie.... ale dopóki chodzę, to powiedział DZIĘKOWAĆ SIŁOM WYŻSZYM...:sorry2: i nawet najbardziej chore stawy, dopóki dają normalnie żyć, są lepsze od protezy... więc będziemy leczyć, patrzeć i czekać na odpowiedni moment:)


i powiedział, że moim biodrom już nic, absolutnie nic nie zaszkodzi bo w tym wieku przy tej chorobie są juz w najgorszym mozliwym stanie...


jestem szczęsliwa że rodzę sn... tzn. jesli wszystkie inne okoliczności na to pozwolą... a że biodra moje to juz próchno-to wiem od dawna, i nie jestem specjalnie zaskoczona.. :sorry2:

w ogóle lekarz bajka...

I GRATULUJĘ WIZYTUJĄCYM DZISIAJ:))))))))))))

teraz oglądam debate... jestem podekscytowana, T. do mnie mówi, a ja go nawet nie słysze bo mam mysli przy tym ortopedzie:))
gratuluje wizyty:tak:



Witam sie i ja w ten upalny dzien.... uwielbiam lato:tak:
Kilka słow co u mnie.... a wiec nic ciekawego... leze i pachne:) brzusio dalej nieciekawy jest tzn twradnieje :( buuuu to sie chyba nigdy nie skonczy
Ale w poniedziałek przezyłam chwile grozy..... wstaje rano jem sniedanko a tu czuje jak mnie zalewa cos, biegne do toalety a tam wkładka mokra, majtki mokre... szok!!!! dzwonie do połoznej, ona kaze na izbe szybko bo moze to wody płodowe się sączą. Wiec ja w te pendy do taxi do szpitala do mojego ginka jade. Na izbie lakarz zbadał i mówi ze to nie wody... uffff.... ze to tylko wydzielina (byc moze po gynalginie który biore). Masakra co ja przezyłam.... I mówi do mnie Pani Aniu dobrze by było zeby pani chociaz do konca lipca wytrzymała... ja to bym chciała nawet i do kona sierpnia:) ale sie nabawie nerwicy w tej ciąży. No i powiedział że bardzo dobrze ze przyjechałam bo takich sygnałow nie mozna lekcewazyc uffff...... A i jeszcze dostałam do domu takie paseczki zeby sobie sprawdzac jak mnie znowu zaleje czy to wody czy nie:)

Teraz mam wizytke albo 7 albo 9 lipca jeszez nie wiadomo, ale juz sie nie moge doczekac bo zobacze moje malenstwo:)





Panienko wiadomo maluszek najważniejszy, ja też musze leżeć choc mnie korci zeby cos porobic bo energia rozpiera:) ale brzuszek skutecznie przezkadza wiec sie lenie.... P. tez mi nic nie pozwala robic.... nawet prania wstawic co spokojnie bym mogła uczynic. ech....

Niuunia uwielbiam jagody a jeszcze bardziej pierogi z jagodami:) pyyyyycha:-)
Bombusia czekamy na zdjecia:) ja w piatek jade po łóżeczko i materacyk:tak: tez sie nie moge doczekac. Aktulanie tez czekam na paczke z ostatnimi zakupami dla maluszka i zostały mi juz tylko kosmetyki i pampersy i mam wsio:-)
dobrze ze to tylko fałszywy alarm:tak:





hej dziewczyny ja juz wróciłam, ale nie jestem w ogóle w humorze :( odebrałam wyniki wymazu z szyjki i mam paciorkowca :(jak sobie poczytalam to wyje jak najeta:(((
nie denerwuj sie napewno da sie to wyleczyc:tak:

witajcie wpdłam na chwilke was serdecznie pozdrowić , niestety nie mam siły ani za wiele pisać ani czytać , jesteśmy z małą obie chore , ona angina ja zapalenie zatok dostalam antybiotyk , i musze go zjeść bo cesarka tuż tuż a jakbym miała tak kaszleć po cięciu to nie wyrobie z bólu a zazwyczaj nieleczone zatoki wcześniej czy później skonczą się kaszlem ,więc musze to opanować w każdym razie w domu przydałaby nam sie jakaś pielęgniarka ja słaba Oliwka też raz lepiej raz gorzej więc niewesoło mamy , a jesteśmy same i jeszze ten upał :-(

a i jeszze jedna sprawa żeby bylo śmiesznie znowu musze zmieniać szpital do porodu, w tym w którym już niby miałam rodzić jest od wczoraj remont na porodówce do września , dzisiaj jade znowu umawiać się z nowym lekarzem na cc to ten sam który mi robił cc 4 lata temu , ale zamieszanie co nie :szok:
chciałam pogratulować Aga NATALIA dziewczynek są kochane i ciesze się żę tak dobrze sobie radzą , a ty naprawde powinnaś być z siebie dumna że udało ci się tak długo je donosić i dbałaś o siebie i robiłaś wsztsko co w twojej mocy żeby były w brzuszku jak najdłużej , druga ważna sprawa że aż dajesz rade ściągać pokarm i je karmić to jest strasznie ważne nie olałaś tego nie zlekceważyłaś pomimo że jesteś zmęczona i masz prawo być zmęczona , ja w każdym razie znam podobną sytuacje do twojej i uwierz mi że dziewczyna wcale nie przejmowa la się tym żeby maluchy maiły pokarm matki zaniedbała to a ty walczysz o nie cały czas i dlatego musisz być z siebie dumna

Bogusia no to rzeczywiście miałaś pecha napotkać takie gbury , ja zaś wczoraj w sklepie zostałam przepuszczona przez dwóch panów w średnim wieku , oj byłam bardzo zaskoczona mile więc i wam życze takich facetów na swojej drodze i przed sobą w kasach

pozdrawiam trzymajcie sie mocno i jak najdłużej w dwupaczkach !!!
biedactwo wracaj do zdrówka:tak:
Ja już po USG-mała waży 1949g, a więc wielkoludem na pewno nie będzie;-) Ale Basia też urodziła się nieduża-3050g:tak: Podobno ma długie nogi, ale to raczej nie po mamusi:-D Poza tym wszystko w porządku-serduszko mocno bije 149 uderzeń na minutę, wody w normie, a więc nic tylko się cieszyć i czekać do sierpnia:tak: Co do moich bóli kręgosłupa to mam chodzić na basen i właśnie jutro się wybieramy-idę w kostiumie dwuczęściowym, bo w jednoczęściowym się nie mieszczę-trochę mam opory, no ale tłumaczę sobie, że to wszystko dla maleństwa;-)
Aga_Natalia-mnie również wzruszyłaś-jesteś wspaniałą, dzielną mamą dla swoich trzech dziewczynek-trzymam za Was kciuki:tak:
Mallaika-nie pozostaje Ci nic innego tylko odpoczywać, bo to dopiero 32tc;-)
Monika, Kassia-trzymam kciuki za Wasze wizyty:tak:
Ehtele-to będziesz teraz miss porodówki;-):-D
GSC-11 kg to niedużo-ja też teraz tyję 2 kg na miesiąc-tak podają wszystkie normy-na szczęście podobno większość to zatrzymująca się w organizmie woda i sam maluszek:blink:
Bombusiu-masz złotego męża:-) Gdzie Ty go znalazłaś?;-):cool2:
Jenny-a nie robi Ci lekarz posiewu? Bo tam wszystko wychodzi:sorry2:
Kolumnea-duży dzidziuś:tak: Moja Małgosia to przy nim kruszynka:blink:
Urszulka-ja przez to ciepło mam dużo mniejszy apetyt, dlatego podziwiam te Twoje wczesne śniadanka;-):-p
Natka-dużo zdrówka dla Oliwki:tak:
Anecia-gratuluję absolutorium:tak:
Navijka-no niestety masaż szyjki polega na wkładaniu ręki i masowaniu... Poza tym oxy też jest podłączona:sorry2: Współczuję nocy i czuwania nad powrotem M:dry:
Koralowa-gratuluję udanej wizyty:tak:
Riba-też miałam bóle jelit-ginka zaleciła na nie Scopolan w czopku-pomaga:tak:
MamaAneta-nie forsuj się tak bardzo, bo rzeczywiście skończysz w szpitalu:blink:
Panienka-Ty też na siebie uważaj-mam nadzieję, że o szpitala trafisz dopiero w sierpniu i będzie to poród:tak:

gratulacje:tak:


Ja sie witam u mnie juz troche lepiej nadal brzuszek boli ale juz nie tak jak w poniedziałek wiec jestem zadowolona w piatek wizyta wiec wszystkiego sie dowiem co dalej juz nie moge sie doczekać:tak:
 
Anecia - dobrze powiedziałaś!!! Napewno było jej głupio ,hehe :) Może babsztyl następnym razem ugryzie się w język.

Ehtele - dzisiaj tak jak ty odebrałam zakupy w Dozie, zostawiłam w aptece 160zł + kupiłam butelki i pokrowiec na przewijak. Właściwie brakuje mi tylko stelaża pod wanienkę, stanika do karmienia i pieluch. Ufff... Od razu lepiej się to słyszy. Co prawda chciałabym jeszcze nowy przewijak i trzecią koszulę do karmienia,ale zostawię to ewentualnie na mężową wypłatę.
W dozie odebrałam Sudocrem,Oilatum,wkładki laktacyjne,podkłady poporodowe, majtki siateczkowe, nakładki na sutki, maść na brodawki, fiolet do pępka i masło Ziaji ujędrniające po porodzie (swoją drogą zastanawiam się czy nie można tego stosować już teraz,skoro i tak smaruję brzuch czym popadnie.

Co do tych terminów jeszcze... suwaczek mam na 34 tydzien jak widać ale lekarz liczy conajmniej tydzien do przodu. Sama nastawiam się na poród pod koniec lipca. W ogóle przerazilam się gdy przywitał mnie tekstem "Tak dla przypomnienia. Na porodówkę gdy skurcze są częste,regularne i bolesne lub gdy odejdą wody lub gdy pojawi się krew". Aż mnie zatkało :)
 
pajka nie denerwuj się ,musisz być dobrej myśli ,nie możesz ściągać na siebie złych fluidów wierze że wszystko będzie dobrze

ciamajdka gtaruluje udanej wizyty u ortopedy , nie ma to jak wizyta po naszej myśli , ja chętnie bym zapłaciła , ale za zgode na poród sn i zgadzam się z Black oPAL , też nie potrafie zrozumieć , jak można płacić ciężkie pieniądze za cc
Ethele no super wieści , adrenalina rośnie co ??:-)
czy możesz mi napisać kiedy miałaś ostatni okres ? ja już wariuje z tym moim terminem , jeden lekarz mi mówił że wychodzi 35 drugi 37 hbd i tak chciałam porównać

a ja po wizycie niestey nie mialam żadnego badania , a tylko rozmowa mam być w szpitalu 14/07 zrobia wszystkie potrzebne badnia zważą zmierzą malucha skonsultują mnie z anestezjologiem i chyba już zostane na cc , pewnie wziołby mnie wcześniej do szpitala na te badania, ale jutro idzie na urlop wraca za 10 dni a 14ego ma dyżur w szpitalu, troche sie denerwuje czy wytrzymam tak długo
także poród w Katowicach Bogucicach u Franciszkanów i chyba już nic się nie zmieni , tylko tak daleko od domu,no ale w Tychach nie chciałam za żadne skarby :no:więc jak mus to mus
zmykam spać jestem bardzo słaba i zmęczona

spokojnej nocki
 
Natka 26 października - ale lekarz mówi, że chyba coś wcześniej zaskoczyło...sama nie wiem..on liczy ciąże od pierwsze dnia ostatniej miesiączki

polianno no super!!!!!!!!!! Zakupy ruszyły więc jest dobrze:)

idę kimać pappapa
 
pajka nie denerwuj się ,musisz być dobrej myśli ,nie możesz ściągać na siebie złych fluidów wierze że wszystko będzie dobrze

ciamajdka gtaruluje udanej wizyty u ortopedy , nie ma to jak wizyta po naszej myśli , ja chętnie bym zapłaciła , ale za zgode na poród sn i zgadzam się z Black oPAL , też nie potrafie zrozumieć , jak można płacić ciężkie pieniądze za cc
Ethele no super wieści , adrenalina rośnie co ??:-)
czy możesz mi napisać kiedy miałaś ostatni okres ? ja już wariuje z tym moim terminem , jeden lekarz mi mówił że wychodzi 35 drugi 37 hbd i tak chciałam porównać

a ja po wizycie niestey nie mialam żadnego badania , a tylko rozmowa mam być w szpitalu 14/07 zrobia wszystkie potrzebne badnia zważą zmierzą malucha skonsultują mnie z anestezjologiem i chyba już zostane na cc , pewnie wziołby mnie wcześniej do szpitala na te badania, ale jutro idzie na urlop wraca za 10 dni a 14ego ma dyżur w szpitalu, troche sie denerwuje czy wytrzymam tak długo
także poród w Katowicach Bogucicach u Franciszkanów i chyba już nic się nie zmieni , tylko tak daleko od domu,no ale w Tychach nie chciałam za żadne skarby :no:więc jak mus to mus
zmykam spać jestem bardzo słaba i zmęczona

spokojnej nocki
Do 14 już nie daleko dasz rade :tak:ale ci dobrze ze już wszystko wiesz:tak:
 
Pajka no czyli jest lek alternatywny. To, że napisali co może powodować ta bakteria to nie znaczy, że się u Ciebie wydarzy... Co innego gdybyś miała tego paciorkowca nie wiadomo ile czasu i do samego porodu by nie było o tym nic wiadomo... Poza tym tak jak pisałam... zawsze mogą Ci zrobić CC - co 4 noworodek w Polsce rodzi się przez CC, więc każda z nas musi być nastawiona, że tak się może wydarzyć.

Kasiu no gratuluję udanej wizyty :) Mała okazuje się nie taka mała heheh.. no cóż.. zawsze jakiś to plus, że wcześniej urodzisz niż w 42tc :D A kilogramy spoko, zrzucisz raz dwa - po prostu startowałaś z niższej wagi :)

Black jest lek alternatywny, ale nie daje gwarancji, ze paciorkowca zlikwiduje czy chodź troche go ruszy a niestety u mnie w rodzinie uczulenie na ampicyline i penicyliny to genetycznie idzie wiec mały pewnie tez bedzie uczulony. Dlatego wole zareagować wczesniej niz czekać do samego porodu. A u mnie jak się pieprzy to juz na maxa :(

Witajcie kochane...Wrócilam do domu, rano byłam na wizycie.
Zgłupialam z tymi terminami mówiąc szczerze... W książeczce lekarz wpisał mi 35 tydzień, mówił o porodzie na koniec lipca/początek sierpnia, nawet stwierdził : "Jeśli Pani nie urodzi do 22 lipca proszę przyjść na wizytę". JAk to?? Brzuszek i główka malucha na 35tydzien 6dzien. Waga 2650g,więc wcale nie jakoś kosmicznie dużo. Powiedział też,że maluda ma dużo długich włosów :-)) hehe. Olimpia była łysa jak się urodzila więc jstem ciekawa. Pytałam lekarza o skurcze to stwierdził tylko "Co się Pani dziwi,przecież to przepowiadające. My już teraz na poród czekamy". Hmm... Poczulam oddech porodówki na plecach.

Co do KTG - od 25 tygodnia mam na każdej wizycie, a teraz mam przychodzic na KTG co tydzień. Lekarz zrobił też wymaz w kierunku paciorkowca i jak przeczytałam Pajeczkę to się przestraszyłam. Mam nadzieję,że skoro Olimpia urodziła się zdrowa,pomimo braku badan na paciorkowca, to i teraz nie będę miała tego cholerstwa???
Przy okazji - jak dochodzi do zarażenia się paciorkowcem?? Skoro kolonizuje układ pokarmowy,to nie chodzi o jakieś kontakty płciowe,tak???

Ps.
W Poznaniu idzie burza...

ja czytałam, ze ogólnie jak paciorkowiec rzeniknie do układu pokarmowego to potem bardzo latwo do układu moczowego itd wiec potem to juz jest lipa.

Kassiu, Polianno gratuluje udanej wizyty, czyli Wy już też na porodówkę niedługo he he
Ciamajdko Tobie również gatuluje SN i dobrze, ze te biodra Cię tak pięknie noszą po ziemi, aby jak najdłużej.
Monika swietnie, ze u Ciebie też wszystko dobrze:))))
Pajka odpisała ta Twoja dr już ??????????

Niestety nie i nie wiem czy w ogóle odpisze. Jak sie do jutra rana nie odezwie to ide jutro na konsultacje do innej pani doktor.
Zmykam dziewcztny dobranoc dzieki za miłe słowa :* jesteście kochane
 
reklama
Polianna Kochana Ty powinnaś się cieszyć, że lekarz już mówi o porodzie :-) Lilianna jest po prostu gotowa na wyjścia i tyle :-) Ja mam nadzieje, że w poniedziałek usłyszę, że już niebo i ziemia wskazują na nadchodzący poród ;-)
A tak serio to Ja też już zgłupiałam jeżeli chodzi o terminy w/g jednego mam koniec 36 tyg, w/g drugiego koniec 35... ale nie przejmuje sie tym wcale po prostu co ma być to będzie :-) Ja już jestem gotowa na poród teraz czekam tylko na gotowość Wiktorii :-D

Ehtele Tobie to dobrze fryzjer, kosmetyczka, pedicure ... Hmm fajnie :-)
Ja już nie mam co tutaj rozmawiać, bo na cokolwiek zwrócę uwagę to słyszę, że w ciąży się czepiam- chociaż mój Marcin uważa tak samo jak Ja... Np dzisiaj zobaczyłam świadectwo 14letniej siostry i powiedziałam: "Brawo, na pewno dostaniesz się do dobrego LO :-D A nie Ty przecież masz plan na przyszłość sprzątać ulice..." Ona ma 5 dopuszczalnych, jedną czwórkę -z religii i jedną 5 z informatyki, a nawet z WF-u ma 3 :szok: masakra... I co usłyszałam od mojej mamy? "Kalasz własne gniazdo":wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

A robimy zakład która pierwsza urodzi?? Może zrobimy ankietę :-D

Ciamajdo Gratuluje wizyty u ortopedy:-)
Ja się zgadzam z Twoim lekarzem, że jesteś jakimś cudem :-) Dla Niego dlatego, że masz giętkie bioderka, dla Nas za poprawę humoru w każdy dzień :-)

Kasia181 Gratuluje udanej wizyty :-)

Kasia2506 No piknie na basen beze mnie :-( A moja teściowa pracuje w tym Aqua Parku więc co jakiś czas mam darmowe wejściówki :-D Fajnie było zimą jak się wypływało "leniwą rzeką" na dwór, a tam ludzie w kurtkach :-D
Ja prawdopodobnie będę chodziła na basen z Wiktorią jak skończy 3 miesiące :-)

Pajkaa Nie martw się kochana Twoja lekarka na pewno coś poradzi na tego paciorkowca... Najważniejsze nie łamać się teraz musimy mieć siłę dla Naszych dzieciaczków :-)

Sierpnień Ja nie miałam jeszcze KTG, tylko słuchałam serduszka ale zapisu nie miałam... Zobaczymy w poniedziałek czy nam zrobi.

Navijka Ja się bałam, że nie będę wiedziała kiedy poród się zacznie i go "przegapię" :-D wiem głupia jestem, ale nadal nie wiem jakie to uczucie ten skurcz...

Anecia Gwiazdo poodpoczywaj troszkę, bo na prawdę się zamęczysz... A co do Twojego podłego nastroju to całkowicie rozumiem, bo sama ostatni mam takie dni... Wszędzie jesteśmy świadkami braku tolerancji dla naszego wyjątkowego stanu, a przecież w ciąży nie jest każdy codziennie... Ech... Ale dobrze powiedziałaś tej pi...

Różyczka Dobrze, że to był fałszywy alarm... Spokojnie niech Twoja kruszynka posiedzi u mamusi co prawda wyścig na porodówkę zacznie się za chwilę ale na prowadzeniu muszą być dziewczyny które są po 37 tygodniu :-)


A Ja teraz mam super humorek bo mam napompowaną piłkę taką dużą rehabilitacyjną, na której sobie skaczę i mnie biodra nie bolą, ani kręgosłup nie boli, ani nic mnie nie boli i jestem Wreszcie jakieś dobre chwile :-)
A i już są zarezerwowane 4 z 5 kociaków, a są już takie zaradne, że aż szok, że One tak szybko rosną... Już nawet zgrabnie biegają, wchodzą wszędzie, dwa piją mleko z miseczki, a jeden to nawet już zaczoł karmy próbować :-)




 
Do góry