reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

polianno mam tak samo- wydaje mi sie,ze sprzatamy same dla siebie i nikt tego nie szanuje,bo pol dni apozniej jest znowu sajgon ;/

ciamajdko-teraz moze byc problem z fachowcem- jest szczyt sezonu i trzeba sie umawaic z gory i to z 3 fachowcami od siedmiu bolesci,bo dwoch oczywisci emoze nawalic i sie nie pojawic. za ukladanie paneli biora od metra. swoja droga to nie jest trudne- wiem,bo ukaladalam- tobie w naszym stanie odradzam ale moze warto popytac o sasiada zlota roczke co to zrobi w dzien za symboliczna sumke i pol litra


tu masz ciamajdko linki fajne :)
http://www.remonty.flashstar.pl/malowanie.html#Cennik

http://www.remonty.flashstar.pl/p_podlogowe.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny ptrzepraszam, ale dopadła mnie taka migrena,z e ledwo na oczy widze jestem doslownie martwa :-(i nawet nie moge aspityny migrenowej wziąść :-(ide sie dalej połozyc bo chyba nawet do tescia nie pojde :( postaram sie odezwac - brzus sie stawia, ale na razie poczekam bo nospa i magnez pomagają
 
fiuu fiuu & Alaa - gratuluje obrony ;))))))))))))))))))))))))))))))


dziekuje wam za doradzenie pieluszek juz nieco wiecej wiem :) zaraz mykne ale jutro postaram sie udzielac wiecej gdyz mam zamiar wiecej czasu spedzic w domu buziaki

dzis tez bylam u dentysty tak mniebolalo ze mosiala dac zniczulenie a teraz znow boli :((((((((((((((
 
pajkaa trzymaj się:)

bogusia-podziwiam , podłogi na kolanach! ja mam problem żeby coś z ziemi podnieść.

ciamajdko a ja własnie chciałam zaproponować żebyś zgłosiła się do fiuu ona takimi rzeczami sie zajmuje:) żartuje oczywiście!
lepiej popytaj wśród znajomych czy ktoś ci tego nie zrobi bo firmy się cenią

polianno ta twoja córeczka to żywy skarb:) a co do sprzątania to bez komentarza nie wiem skąd ten kurz wychodzi:(

bogusia 007 super że wizyta udana i te zakupy ! zawsze cieszą:)


dziewczyny czy ktoś ma wieści od różyczki? czy ona wyszła już z tego szpitala?
a i co z saudades? tez już jej jakiś czas nie ma:(
 
Witajcie dziewczyny!

Przez ostatnie dwa dni tylko na chwilkę zaglądałam na BB, bo grafik miałam napięty, ale to taki tydzień zwariowany. Byle przeżyć najbliższy poniedziałek i zwolnię tempo. Zaczęliśmy zajęcia w szkole rodzenia - całkiem fajnie są prowadzone. Był wykład nt. przybierania na wadze w poszczególnych trymestrach, no i się załamałam... Jestem poza wszelkimi normami :szok: do tej pory powinnam przytyć jakieś 10 kg albo i więcej a ja jak mam 5,5 kg na plusie to jest dobrze :baffled: a to już końcówka 31 tyg. ... gin mówi, że ja już tak mam, ale dopiero jak w poniedziałek na USG wyjdzie, że synuś ma się dobrze, to się uspokoję.

Izunia23 - łożysko 1 stopnia to dobre łożysko, jeszcze nie zużyte, więc to bardzo dobra wiadomość :-)

Ciamajdka - babcia dała czadu, ale tak mają niestety starsi ludzie. My wprawdzie babcie mamy daleko, ale w bloku vis a vis naszego mieszka moja ciocia. Nie wiem jak ona to robi, ale zawsze podnosi mi ciśnienie :baffled: no, ale zostawić jej zupełnie nie możemy, bo sama jest kobicina... tak więc, męczymy się ku chwale :blink:

Polianna - z tym sprzątaniem to faktycznie kur***y można dostać :wściekła/y: z mojej suki tak się sierść sypie, że co odkurzę to nowe kołtuny się pojawiają i tak z tym odkurzaczem robię nawet dwie - trzy rundki w ciągu dnia :szok: tak więc postanowiłam trochę sobie odpuścić, bo to przypomina już męki Tantala..

Fiuu, Ala - gratuluję obrony. W poniedziałek mój M. zdaje egzamin magisterski, więc wiem, co to za stres. Ja swojego już w ogóle nie pamiętam, tak dawno to było:szok:

Shiraa - sen o chomiku - rewelacja! Ale się uśmiałam! :-D humor od razu mi się poprawił. Ja w nocy mam raczej koszmary, a potem się dziwię, skąd takie bzdury się wzięły - jak to stwierdziła moja mama jak jej coś o swoje pracy opowiadałam: "bo ty lubisz patologię". Może coś w tym jest?! :-D
Bogusia, andzia - nie ma co się forsować - trzeba leżeć i wypoczywać!

Gratuluję udanych wizyt. Ciekawe ile waży mój synek? No, ale odpowiedź dopiero w poniedziałek.
Trzymajcie się ciepło!
 
Dzieki Fiuufiuu... niby tanie te usługi jak za m2, ale jak obliczyłam to spora sumka się zebrała...
własnie z tata gadałam i mnie zezwał, że sami tego nie zrobimy, ze on przyjedzie w sierpniu to zrobi.. chyba ocipiał.. a ja jak sie dziecko urodzi to gdzie je dam? w życiu!!! to musi być zrobione teraz...:dry:
 
reklama
Kochane,

Spędziłam na prawdę urocze popołudnie...:tak: Pojechaliśmy na jure do Ojcowa - pochodziliśmy - troszkę pozwiedzaliśmy - i wylegiwaliśmy się na kocyku w słońcu - Uroczy pikniczek byłby idealny gdyby nie zakończenie...

otóż mądra ja - wzięłam kluczyki i zamiast otworzyć drzwi położyłam je w bagażniku - bo ściągałam polar - a Szymon zatrzasnął bagażnik myśląc że drzwi otwarte...:no::no: Tym sposobem okazało się, że drzwi są zatrzaśnięte:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Siedzieliśmy na parkingu ok godz. bo wielu mężczyzn próbowało dostać się do środka za pomocą różnych kluczyków, drutów, śrubokrętów, kombinerek...W końcu Szymon zdecydował, że zbije szybę, któa kosztuje 200zł i pokryjemy ten koszt (auto służbowe) NIESTETY był taki jeden, który powiedział, że bardziej opłaca się rozwalić zamek bo on kosztuje 20zł:shocked2: W związku z brakiem zasięgu nie dodzwoniliśmy się do serwisu, zeby potwierdzić tę wiadomość...no i rozwaliliśmy zamek a drzwi i tak nie dało się otworzyć...
Chwilę potem podjechał gościu, który był mechanikiem i za pomocą druta i śrubokręta bezinwazyjnie drzwi otworzył...:-:)-(
Niestety to ni wszystko - zadzwoniliśmy do serwisu jak już odjechaliśmy i wymiana zamka kosztuje 1300-1400zł:no::no::no::no::no::no::no:MASAKRA czuję że to moja wina, Szymon mówi, że to oon niepotrzebnie zgodził się na gmeranie w zamku - że mógł zbić szybę...i tym sposobem jesteśmy w wielkiej, czarnej DUPIE:baffled::baffled::baffled:


Przeczytałam Was ale nie odniosę się bo czuję się fatalnie - wybaczcie - jutro już mam nadzieję wrócę pełna sił...
 
Do góry