reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

reklama
Witajcie brzuchatki :-) sloneczko slicznie swieci, ach, az chce sie wstac i cos porobic. ostatnia pralka sie pierze :-D cz Wy tez pierzecie nastawiajac na specjalne programy dzieciece?? ja nastawilam + podwojne plukanie i wyszlo mi 2h:szok::szok::szok:. ale piore tak tylko rzeczy blizsze cialku:tak: a reszte - spodenki, bluzy itp, normalny, szybki program. hmmm, moze zle?? nie wiem.
andzia1987 - powodzenia na egzaminach :-):-):-) kciuki trzymane :tak::tak:
u mnie tez bole krocza. a odwrocic sie na drugi bok w nocy??:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: powinnam miec takie zwisajace "cos " nad lozkiem i tego sie trzymac przy wstawaniu i obracaniu.
ethele - hehe, jak na odwyku - NIC NIE KUPIE JUZ - przyjedz do mnie, wybierzemy sie na pchli targ:-D
tak prawdziwie bede swietowac wygrana jak juz bede miala te pieniazki na koncie - bo cos czuje ze to potrwa jeszcze. jak mu sie zachce odwolywac itp.
Ciamajdka - ale dzisiaj grafik napiety :szok::szok::szok:. nie przemeczaj sie :no::no: ale powodzenia w zalatwieniu wszystkich spraw :-)
fiuufiuu - bedzie dobrze :tak::tak::tak: trzymamy kciuki. :-D daj znac jak najszybciej.
 
fiuu przepis zamieszczony!

riba myślę, że spokojnie można prać na szybkim... ja wszystko prałam Olkowi na szybkim tylko w proszku dla dzieci i z dodatkową wodą.. teraz też tak zamierzam.
 
fiuufiuu spookojnie.Będzie dobrze!!! Kto,jak nie ty,co??? :)
Ciamajdko ty lepiej uważaj z tym grafikiem. Nie przemęczaj się:) Na zamknięty wrzucę fotę w brązowych hehe :)
marulka a ja dzisiaj znowu placki z jabłkami :) ( fiuufiuu-pyszne wychodzą! 2 jajka, szklanka mąki, serek danio + łyżeczka proszku do pieczenia + jak chcesz owoce to pokrojone jabłka.To łyżką na rozgrzany olej.Mniam).
 
Ehtele- Ja spie do pozna bo po nocach spac nie moge, przedwczorj o 4h nad ranem robilam ciasto a dzisiaj gofry:szok:

Fiuufiuu- Kciuki zacisniete, chociaz z gory wiadomo, ze sa niepotrzebne;-)

Ciamajdko- Nic sie nie boj, jakby cos mialo byc nie tak to juz by na 2 usg wyszlo;-)

Alaa, Andzia- Za Was rowniez kciukasy zacisniete:-D

Ja chyba w tym tygodniu torbe spakuje(dostalam w prezencie z Yves Rocher;-)) no najpozniej w przyszlym bo to juz 35 tydzien siezaczal i nigdy nie wiadomo. Co prawda skurczy nie mam ,ale czuje jak mi ise tam wszytsko rozciaga .
 
I ja się witam!
Wczoraj nie miałam siły nic napisać-poczytałam tylko co u Was i poszłam spać:tak: Przynajmniej jednak M uporał się z półkami do szaf w przedpokoju i mogę zacząć przekładać rzeczy z szafy:tak: W końcu coś idzie do przodu i mam nadzieję, że już niedługo i ja będę mogła pochwalić się kącikiem dla Małgosi;-)
Kiepski miałam weekend-brzuszek mnie pobolewał, byłam jakaś taka zmęczona bez sił... Ale wczoraj było już o niebo lepiej, więc to pewnie jakiś spadek formy:confused2:
Zaraz zbieramy się z Basią do sklepu kupić coś tacie na jutrzejszy Dzień Ojca:tak:
Ehtele-mogłabyś zajrzeć na wątek wózkowy? Mam kilka pytań odnośnie wózka-Bexy:sorry: Ty to masz nosa do zakupów;-)
Riba-ja też piorę na normalnym programie:tak: Super, że sprawa w sądzie skończyła się dla Ciebie pomyślnie:happy:
Fiuu, Alaa-trzymam mocno kciuki:-)
Ciamajdko-powodzenia na wizycie:tak: Ja też ostatnie dokładne USG z pomiarami miałam w 24 tygodniu i nie wiem jak rośnie mała:sorry:
Milusia-fajnie, że napisałaś co u Ciebie i widzę, że wyjazd był bardzo udany:happy:
Kiniusia-mam nadzieję, że u Ciebie te bóle to nic poważnego:tak:
Polianna-to straszne co piszesz o tej kuzynce-nigdy nie chciałabym się dowiedzieć, co czuła:-(
Duralex-widzę, że masz identyczną sytuację, jak u mnie-pierwszy poród-18h i cesarka, a teraz ginka mówiła do poprzedniej wizyty, że zobaczymy, ale w końcu ze względu na to nisko położone łożysko zdecydowała, ze będzie cesarka:sorry:
Natka-ale niskie ciśnienie:szok: Co na to Twój gin?:confused: Ale Twój dzidzius już duży:tak:
Navijka-dobrze, ze masz możliwość spania, bo ja przy trzylatce-nie za bardzo;-) Odpoczywaj i śpij ile się da, bo w sierpniu będzie o to trudniej:cool2:
MamaAneta-trzymam kciuki za pomyślne USG:tak:
Kassia-wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-)
Bogusia007-mam nadzieję, że Agatka jeszcze trochę poczeka;-)
Black, Sierpien-Karmi-rewelacyjne na laktację-polecam:tak:
Anecia-super, że już do nas wróciłaś:tak:
 
Cześć Brzuchatki! Znowu Was poczytałam, ale szczerze niewiele pamiętam i chyba nie odniosę się do żadnej konkretnie tylko tak ogólnie.

A więc (chociaż nie zaczyna się zdania od a więc :-D) po pierwsze TRZYMAM KCIUKI ZA OBRONY!!!!

Po drugie TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE WIZYTY!!!!!!

Po trzecie.... NORMALNIE PORODY JUŻ TUŻ TUŻ.... JESZCZE TROSZKĘ I SIĘ ZACZNIE :szok:

A u mnie dzisiaj od rana jako tako, tzn miałam z 3 razy stawiania, ale szybko przeszły. Tabletki biorę regularnie,więc aż tak bardzo się nie stresuję, ale mimo wszystko ten stres który gdzieś tam we mnie siedzi jednak mnie już chyba do samego końca nie opuści. Maluszek buszuje niesamowicie i aż mnie brzuch boli od tego jego rozrabiania. Poza tym wczoraj zamówiliśmy łóżeczko drewex kuba II teak, jutro chyba do odbioru, mają jeszcze do nas dzwonić. No i jak to mój mąż stwierdził już się nie może doczekać aż je złoży... więc mamy takie samo zdanie :-D No a jutro jedziemy po ten wózek, tak jak już gdzieś wczesniej pisałam, no i resztę drobiazgów chyba też kupimy bo powiem szczerze że sama do miasta już się nie wybiorę więc kiedy mąż jest w domu to trzeba wykorzystać okazję :tak: Poza tym jeszcze jutro idę do lekarza rodzinnego po tabletki, które muszę brać razem z fenoterolem bo jak policzyłam nie starczą mi do wizyty u gina a brać muszę.

OK, to chyba na tyle Brzuchatki, idę się teraz znowu położyć bo czuję że brzuchol znowu zaczyna twardnieć, chyba przez to siedzenie przed kompem.

Później Was jeszcze poczytam. Tylko nie myślcie że Was zaniedbuję, ale po prostu boje się o melaństwo i dmucham na zimne :-)

Miłego dnia!
 
Witam,
Wczoraj jakaś przymulona chodziłam, dzisiaj na szczęście czuję się lepiej :) Po południu wybieram się do córki do przedszkola na koniec roku :)
Kasia właśnie myślałam o Tobie, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Tylko Ty wiesz już na pewno, że będziesz miała cesarkę, ja może się dowiem na kolejnej wizycie, przynajmniej będę gnębić gina o decyzję. A kiedy poda Ci termin? Zastanawiam się, ile przed terminem odbywają się planowane cesarki.
Poza tym fajnie, że ruszyła sprawa kącika dla Małgosi.
Fiuu, Alaa czekam na potwierdzenie piąteczek :)
Ehtele ja wstaję o 6 rano, bo muszę wyprawić dziecko do przedszkola, tylko za nim się ze wszystkim obrobię to mija dużo czasu.. i dopiero wtedy zaglądam na bb.
Ciamajdka trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę.
Polianna a kiedy kuzynka dowiedziała się o braku nerek u dzidzi?
 
to i ja witam!
czytam was juz od 7.30 ale póki miałam siłe to wzięłam się za robotę w domu:) wreszcie ogarnełam pokój i na razie pół łazienki! ugotowałam zupkę brokułowa , mniam uwielbiam:) no i wstawiłam pierwsza turę prania dla małego, jupi! jeszcze nie wiem gdzie to pochowam po prasowaniu ale co tam.


fiuufiuu, alaa jeszcze raz kciuki zaciśnięte! będzie dobrze:)

ciamajdko trzymam kciuki za wizytę:) a i powodzenia z depilacją, hi hi hi

dziewczyny jak czytam że wy już pakujecie torby to jestem przerażona bo mi sie wydaje że mam jeszcze dużo czasu a w piątek zaczynam 33 tydzień:)
 
reklama
ja dziś też wcześnie wstałam, ale zajęłam się z mężem rozmrażaniem lodówki, do tego obieraniem truskawek (dwa koszyczki do zamrozenia) i słuchajcie zjadłam parę tych truskawek po śniadaniu i tak mi teraz niedobrze, że aż musiałam zaprzyjaźnić się z muszlą klozetową:/
a dziś mam pierwsze spotkanie ze szkoły rodzenia i szkoda mi nie iść, no ale nie wiem czy dam radę - mam jeszcze 1,5 godzniny może poczuję się lepiej....

Ciamajdko oj kobieto, nie za dużo tych zadań jak na jeden dzień???? uważaj na siebie!

Polianno co do włosów mnie również podobasz się w kolorze blond i wydaje się, że to twój naturalny kolor, ale jeśli potrzebujesz zmiany.... to może właśnie jakieś pasemnka czy coś w tym stylu, albo po prostu inne cięcie

riba_1 jak prałam to nastawiałam zazwyczaj na długie pranie albo na delikatne i obowiązkowo dwa płukania, no i prałam tak wszystko - a czy to konieczne to nie wiem:)

fiuu przesyłam ci wirutalnego kopniaka!

Monia wow, ale z ciebie pracowita kobietka:) co do torby to zgadzam się z dziewczynami - lepiej niech sobie stoi gdzieś w rogu i czeka, nie zaszkodzi; też się musze tym zająć w tym tygodniu
 
Ostatnia edycja:
Do góry