Bombusia no widzisz, wyczaiłam u siebie w emotkach takiego "delikwenta"
Niuunia powodzenia na wizycie!!!
Kassia181 przy tym upale i tylu zajęciach to wrócisz chyba okrakiem
trzymaj się!
Kasia2506 a może spałaś na tym boku dłużej w nocy i jakoś tak sie porobiło...2000 zł.. jakbym miała taki koszt naprawy to auto stało by aktualnie pod blokiem w stanie rozkładu
powodzenia!
Mallaika niezły tekst z czajnikiem
Bombusia Ty ciągle jakieś prezenty dostajesz
jak Ty masz dobrze kobietko...
zielona26 Tobie tez powodzenia na USG!!!
Ehtele ja poszłam do Biedrony i były te torby... nie wiem co powiedzą inne dziewczyny ale jak dla mnie to szmatka ciut.. kolory ciekawsze na zdjęciach.. no nie kupiłam bo jakoś mnie nie przekonały...
Pati1982 ważne że mąż ma co robić
wiesz jak chłop gnuśnieje bez pracy? a przy okazji Ty zaczerpniesz tchu jak go troszke nie będzie...;-)
Polianno na stronie
1810 milusia pisała, chyba drugi post od góry... nie płacz... ja wiem, prosto się mówi, ale jak człowiek nie może z niczego spuścić oczu i wszystko na jego głowie to co się dziwić... może powiedz mężowi, że nie masz siły i niech on kurze zetrze co?
wiem wiem, pewnie mówisz :"taaaa, jasne.." albo do Olimpii powiedz:"chodź z mamusią pobawimy się w dom" i daj jej ściereczkę, niech chodzi, niech zmywa... nawet jak Ci troszkę bałaganu narobi to co tam, może będzie chciała tak częściej...
ojj..doczytałam o zachowaniu Twojego M. wierz mi, u mnie też zgniją talerze na stole i papierek sam się nie podniesie ale ja idę na żywioł i drę ryja!!! skutkuje
ma być k**wa czysto i już! bo ja w zgniliźnie żyć nie będę.. a i tak T. podchowałam w tym względzie bo jego brat to katastrofa chodząca, a T. wzięłam z takimi samymi jak jego brata-przyzwyczajeniami co do porządku. Jak mówię żeby pozmywał naczynia to pozmywa-i się cieszę, i już nie zwracam uwagi na to, że podłoge przy okazji zalał.. niech zalał, ale pozmywał
Monika373 marzę o tym , żeby w ten dzień co będę rodzić było chłodno, a później cieplej.. ale nie gorąco tak jak teraz.. a to będzie sierpień.. epicentrum lata
Wuzelek plan mega dobry masz
dołączam się
**********************
bożesz Ty mój, nie mam siły.. byłam na mieście i to jeszcze samochodem, bo jakbym poszła na nogach to na pewno bym do wieczora nie wróciła a po drodze bym z 5 razy przytomność straciła... miałam ambitny plan kupienia sandałków, ale jak zobaczyłam w sklepach mnóstwo tych spoconych śmierdzących bab (sorry za szczerość) to mi się odechciało... w spozywczym kolejka taka jakby od jutra miały być puste półki i każdy ma w dupie że ledwo stoje.. obiecałam sobie że bede sie darła jak bedzie długa kolejka i poprosze o przepuszczenie, ale nie mam odwagi jak widze te tercjanki pieczołowiecie wykładajace z wózka artykuły pierwszej pomocy... poza tym sa też mamy z małymi dziećmi, i nie bede sie pchała na umór...
przyszła pierwsza paczka z forum..cięzka jak nie wiem, zaraz napisze co w niej jest
nakupiłam lodów, aż musiałam na nie wziąć torbe termoizolacyjną
i mam ambitny plan leżeć...
o jaaaaa
więc w paczuszcze od pewnej dobrej duszczyczki sa:
1. Dwie paczki pieluszek Dada po 78 szt. mini 3-6 kg
2. 2 kg proszku Bobas
3. chusteczki nawilżające Huggies
4. chusteczki nawilżające Babysmile
5. Mydełko Bambino
6. Krem ochronny Bambino
7. Szampon Bambino
ale się cieszę