reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Witam ze szpitala!
Zostawili mnie na obserwacje zd wzgledu na cisnienie. Wieczorem druga dawka sterydow,to dowiem sie czy wyjde.Dam znac.Pozdrawiam

mam nadzieje, że bedzie wszystko OK trzymam mocno kciuki.

Dziewczyny i powiedzcie , że ten 7 miesiąc jakis felerny jest:( ja juz wczesniej pisąłam, ze sie go boje :( niech juz bedzie 8 miesiac

a moj Sebus takie kopy mi serwuje, ze szok:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
mam nadzieje, że bedzie wszystko OK trzymam mocno kciuki.

Dziewczyny i powiedzcie , że ten 7 miesiąc jakis felerny jest:( ja juz wczesniej pisąłam, ze sie go boje :( niech juz bedzie 8 miesiac

a moj Sebus takie kopy mi serwuje, ze szok:)

masz racje pajeczko- ten 7 miesiac jakis felerny. ja juz zaczynam 8 miesiac.
Nikola tez sie dzis wierci jak szalona- pewnie ta pogoda tak na nia dziala:)
 
Ostatnia edycja:
No to mi się 7 zaczyna ... ale jestem dobrej myśli. Ja już swoj szpital zaliczyłam w tym miesiącu (a raczej jeszcze w 6stym)- coprawda zatrucie pokarmowe, ale i tak uważam, że limit pecha zaliczony.
Trzymam kciuki za Kiniusię -widzę po ostatnim smsku, że już lepiej. Mam nadzieję, że wyjdą szybko :-)
Ojej - widze, że Aga Natalia też w szpitalu - Trzymajcie się dziewczynki!! Wszystko będzie dobrze napewno!!
 
ja juz sie zblizam do 8 i sie strasznie ciesze no i jestem spokojna bp maly dostal te sterydy. Dziewczyny mi pisały, ze maluszek po sterydach ma duze szanse na przezycie niz dzidzius, który ich nie dostał. Ale gdyby sie cos działo to dają je w ciagu jednej doby.
także jestem juz dobrej mysli.
W tym tygodniu przyjadą mebelki dla Sebusia i lóżeczko maż bedzie skręcał wiec bedzie super :) wstawie foteczki pokoiku jak juz bedzie caly :)
 
Rozalka współczuję dzisiejszych przeżyc, dobrze, że Cię nie ugryzł ten pies, ale ludzie nie zakładają kagańcy zwierzakom, ufają im i do takich wypadków dochodzi:( niedobrze:(
Milusia fajnie,ze wypoczęłaś z mężem, tak po cichu myslałam, ze nie pójdziesz na L-4, no cóż dbaj o siebie kochana:)
Czekoladka Ty już nic nie pisz o szerszych "boczkach", bo wrrrr też mam co nieco, poopa też za duża:(
Pajka widzę, ze kilo truskawek to dla nas starndard ja też rozpracowałam taką ilość fiu fiu:)
Niuunia ja kupiłam kosmetyki Nivea, ale też maść Linomag, Sudocrem no zobaczymy jak sie przyjmą:)
AgaNatalia trzymam za Was kciuki, aby małe jeszcze posiedziały parę tygodni, wypoczywaj i kuruj się
Kassia181 no ten hydraulik to z kosmosu jest!!!!! współczuję, mój M już by nerwy miła starszliwe na niego hmmmm:(

Ja też mam nadzieje,ze już nie trafię do szpitala, bo 3x to wyczerpałam limit na maxa brrrrr. Choć czeka mnie zdjecie szewka 2 tyg. przed porodem,a to również w szpitalu, no ale tego to się nie boję, bo wiem,ze muszę iść, potem lezy sie dobę i czekają czy nie ma akcji porodowej, ale przy Adrianie nawet pół skurcza nie dostałam ....niestety!
Dziś z Adim zamówiliśmy podgrzewacz do butelek i słoiczków oraz kropelki na kolki dla maluszka te polecane przez Was, czekam na paczuszki:)

Idę posiedzieć z M na balkon, bo mnie woła ....pa pa:) Miłej i spokojnej nocy oraz twardego snu:)
 
witam , nadrobić was raczej nie mam szans, kilka dni bez netu i znowu jestem w tyle, bede probować ale to raczej nocną porą , jak spać nie będe mogła ,
kurcze zaczeła się dla nas nieciekawa pora, jeden dzień upału, a ja już mam dość, ale jakoś musimy dać rade

nareszcie zamieniłam castorame , składy budowlane itp. na sklepy z artykułami dziecięcymi i zaczełam kompletować wyprawkę dla maluszka , dzisiaj kupiłam bezpieczną poduszkę tzw klin, buteleczke, body kopertowe , które uważam że są genialne dla takich maleństw , także powoli uzupełniam braki po Oliwii a i dla siebie coś kupiłam u mnie w mieście w sklepie Rogalik RELAX ciągle odkładam zakup ,aż w końcu netu zabrakło, a dzisiaj niespodzianka w sklepie za 70 zł
dzisiaj będzie noc experymentalna

cisze się że pajkaszczęsliwie wróciła do domu i sytuacja opanowana !
szkoda tylko ,że kolejne sierpnióweczki leżą w szpitalu , ale musicie dziewczyny wytrzymać dla dobra waszego i waszych dzieciaczków

rozalka współczuje bliskiego spotkania z tym psem , ja nie będąc w ciąży pewnie bardzo bym się wytraszyła ,a co dopiero teraz , dobrze że wam się nic nie stało
 
Ostatnia edycja:
Wlało… a potem wyszło słonko i upał od początku… ale chociaż wywaliłam pranie na balkon i wyschło (mąż patrzył na mnie jak na osiołka, bo wstawiłam pralkę akurat jak padało-ta kobieca intuicja…:)) Kurczę, chyba już pora je wnieść. Mężuuu…!:)


Ehtele tak właśnie zrobiłam z zakupami z apteki-znając moje szczęście jakbym czekała, to potem by czegoś innego nie było:) Listy nie mam, piszę z głowy, bo już wykasowałam linki (Pati też chciałaś-sieć aptek Dbam o Zdrowie)-podkłady do przewijania, podpaski materace itp. poporodowe akcesoria, prenatal dha, kosmetyki dla dzidziusia, płatki, patyczki, chusteczki do hig. int., chusteczki nawilżane dla dzidzi, nospa:) Wsio chyba, bo mam już sporo rzeczy. Właściwie po dzisiejszych zakupach (kochane allegro…) został mi już tylko wózek… ale zamawiam w przyszłym tygodniu. I święto. Bo słynnych już kapci i innych drobiazgów, które wpadną mi w oko, nie liczę-to będzie już tylko fanaberia:)


Bombusiu wierzę, wierzę, że masz porządnego chłopa, dobrze mu z oczu patrzy:) Cały pic polega na tym, że mój to wszystko, co napisałam robi zawsze, niezależnie od ciąży:) Muszę mieć coś dla siebie, bo wychodziłoby, że ja w domu tylko sprzątam, i to z nim na pół…:) Zresztą za samo gotowanie należą mu się uprasowane ciuchy:) Aha co do kilograma truskawek (to była Twoja inspiracja…:))- po tym, jak wczoraj zjadłam ten kg, dziś już nie mogłam na nie patrzeć-ale od czego jest pomysłowy mąż-litr mleka, blender i drugi kg truskawek wszedł mi płynnie:)


Milusiu trzymaj się pracusiu:) A co do zdjęć… ja jakaś niezdjęciowa jestem…:)


Koralowa cieszę się razem z Tobą-super są takie niespodzianki:)


Niuunia ja bym jeszcze zadzwoniła do PIPy zapytać… Paniom z ZUSu jakoś średnio wierzę… W każdym oddziale PIPy mają dział darmowych porad odnośnie prawa pracy, są zorientowani i skuteczni. Korzystałam już kilka razy, najlepsze wspomnienia mam z Białegostoki i Torunia:) Wklejam Ci linka, aha, jeśli chcesz tylko zapytać, nie musisz dzwonić do swojej PIP, tylko wybrać obojętnie którą. Czasem trudno się dodzwonić, ale warto, ja zazwyczaj próbowałam na kilka numerów naraz.
pip.gov.pl - Pytania i porady prawne


Rozalka biedactwo:) Odpoczywaj już i zrób sobie jakąś przyjemność:)


Aga Natalia trzymaj się kochana:)


Pajeczko faktycznie ten 7 mc nie był dla naszego grona za dobry… ja już jestem w 8 mcu, ale naprawdę nie wiem, czy jestem przez to spokojniejsza…:)
 
Witam poniedziałkowo miałam wszystko nadrobic ale padam już po całym dniu biegania az mnie juz brzunio pobolewa wiec teraz odpoczywam .a jeszcze jak pomysle ze cały taki tydzień bede miała .A tak wogóle w sobote robie małom impreze urodzinową kończe 25 latek i chciałam zrobić ciasto niestety jestem antytalent jeśli chodzi o pieczenie ciast moze znacie jakiś przepis łatwy tkóry nawet ja zrobie .
Pajko dobrze ze jesteś już z nami odpoczywaj i dbaj o siebie :)
Kiniusia i Aga_Natalia mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki i wracajcie do nas w dwupakach :)
Rozalko przykry dzień ,nie denerwuj sie juz najwarzniejsze ze nic powarzniejszego sie nie stało trzymaj sie :)
Niuunia to rzeczywiscie nieciekawe ale morze morzesz zarejestrować sie w urzedzie dla bezrobotnych i chociarz taka kaske ciagnąć po porodzie trzymam kciuki:)
 
reklama
Wuzelku mówią, że 8 miesiąc jest niebezpieczny ze względu na pluca dziecka, które podobno kończą się ksztaltować okolo 35 tc, ale tak jak pisałam jak podadzą sterydy tego zagrożenia nie ma bo maluszek jest na tyle duży, że moze sie obronic już na tym świecie.W szpitalu w którym leżałam lekarka mi powiedziala, ze nawet jakbym teraz urodziła w 30 tc to maluszkowi nic by juz sie zlego nie działo od strony płuc bo miał sterydy, ale mam nadzieje, ze moje słoneczko w brzusiu jeszcze sobie posiedzi :)

Mama Aneta najprostrzy jaki ja zna to sernik na zimno :) się go nie piecze wiec nie ma mozliwości jego zepsucia:)
 
Do góry