reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Mam dzisiaj ewidentne napięcie przedmiesiączkowe






więc tak z rana mnie wzięło na ustalanie spraw urzędowych i:
1. znalazłam stronę USC w którym się urodziłam (Gryfino k/Szczecina)-teraz mieszkam 550 km stamtąd...
2. poczytałam przy okazji o uznaniu dziecka, slubie, wydaniu skróconego aktu urodzenia - mojego, zarejestrowaniu dziecka... no bzdury-w każdej zakładce trzeba co innego przynieść , i co innego zrobić. To tak orientacyjnie czytałam, bo będziemy sprawy załatwiać w tym "wiejskim" urzędzie z Radomska.
3. Zadzwoniłam do dziadka (mieszka koło Gryfina). od miesiąca załatwia mi skrócony akt urodzenia... a obiecał to zrobic w 2 dni

4. zadzwoniłam do T. żeby mu powiedzieć ze jak jest teraz w Katowicach to niech weźmie załatwi swój akt urodzenia (ale to juz jak Boga kocham to nie wiem po co).. tak dla zasady:-D

no to tyle napięcia...
i układam mowę, czytam ustawy co by mnie te jędze w Urzędzie nie zagieły znowu... muszą mi wystawic ten "akt poczęcia" bo ich tam poprzybijam do ściany i jak orły będą wisieć...

dobra dobra-już sie uspokajam:)))))

Fiuu dzięki-cenny dokument.... przynajmniej teraz wiem, że się da na bank i mogą se gadać..wczesniej widziałam ten akt, ale przyznam szczerze że o nim zapomniałam..

Ehtele
na pewno ciut zatańcujesz:tak:
Bombusia ja oglądałam końcówke YCD bo zapomniałam:-( ale wygrał mój faworyt:-)
wiem Polianno, że nie Twój:sorry2: ponarzekamy a co:):
-mała urządza kopańsko jak na stadionie, ja naprawdę jestem w szoku jak ona tam walczy o miejsce:szok: bola mnie żebra z prawej strony
-biodra bolą jak cholera, spojenie łonowe to mi chyba już doszczętnie popękało...
-spac nie mogę... czuję się jakbym non stop było po 10 enerdżikach..
ale przy Twoich dolegliwościach-moje to pikuś...:dry:
Fiuu ależ imiona niespotykane...Bruno jest niezłe:-) Gaudenty? nie wiedziałam, ze istnieje takie imię... Ludwiczek kojarzy mi się z naczyniami:p

Kasia2506, sierpien8, Aga_Natalia i kasia181 dzień dobry:tak:

Wieści dzidziusiowe:
1. Na tą chwilę okazuje się, że na temat dzidzi mls najwięcej ma do powiedzenia listonosz:-D ale Darek Milusi nie daje za wygraną, walczy chłopak o swoje zdanie!
2. O Wuzelku zdecydowanie rozprawiają babki na wsi... skąd one tyle wiedzą:eek:?
3. Jednak jak to kobiety, w sklepie najlepiej poradzić się przystojnych sprzedających i im bezwzględnie ufamy. Na temat Czekoladki wiedzą najwięcej:cool2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam was kochane,

zanim was nadrobię i wam poodpisuję, zdam relację z mojej wczorajszej wizyty:)
Do lekarza pojechałam sama i miałam niezłego stracha w oczach bo dawno sama nie jeździłam samochodem, na wizytę już byłam spóźniona więc musiałam trochę poszaleć drogami skrótowymi. U lekarza jedna para się zasiedziała - 2 h!!! :D:D:D (no ale widocznie tak miało być bo ten lekarz jest naprawdę rewelacyjny, każdemu poświęca tyle czasu ile komuś potrzeba, ja siedzę u niego standardowo godzinę i nie wiem kiedy ona mija).
Moje wyniki badań z wczoraj - morfologia i mocz całkiem ok, ale hemoglobina pomimo brania żelaza 10, echh.
Szyjka jest ładnie zamknięta, jednak już powoli startuje:) skróciła się do 2,8 lekarz powiedział, ze się pomalutku przygotowywuje:)
Wiktorek tak szalał, że głowica do USG podskakiwała:D z maluchem wszystko oki, waży 1900, lekarz powiedział, że szykuje się tak na 24 lipca, ale wiadomo, to tylko wróżbiarstwo.

Wizytę uczciłam zakupami, kupiłam sobie dużego loda i pół wyrzuciłam bo był za słodki, poprawiłam pączkiem i wróciłam szczęśliwa do domu:) Teraz zabieram się za moje zaległości.

Buziaki
 
Witam w ten pochmurny dzień.

duralex ja przechodzę właśnie na prenatal DHA, czytałam kiedyś artykuł o wpływie co prawda tranu na przebieg ciąży.
Kobiety przyjmowały jedną łyżeczkę dziennie w ostatnim trymestrze ciąży.
Wynik był taki, że dzieci rodziły się o tydzień później niż średnio się rodzą czyli spadł odsetek wcześniaków i były grubsze.
I tego właśnie mi trzeba;)

O tym to nawet nie słyszałam :)... dotarło do mnie jedynie o kwasie foliowym.. także ja się chyba też przestawię na Prenatal DHA.

mls, Milusia gratuluję udanych wizyt;)

Kasia widzę, że znowu dotyczy nas podobna sytuacja.. ja też ostatnio nie mogę spać... dzisiaj była tragedia... a Niki również lubi spać w poprzek..

Ehtele życzę udanej zabawy i nie szalej za bardzo :)

prajska witaj.

Ciamajdka pomysł z sondą świetny :)
 
Ostatnia edycja:
Witam was kochane,

zanim was nadrobię i wam poodpisuję, zdam relację z mojej wczorajszej wizyty:)
Do lekarza pojechałam sama i miałam niezłego stracha w oczach bo dawno sama nie jeździłam samochodem, na wizytę już byłam spóźniona więc musiałam trochę poszaleć drogami skrótowymi. U lekarza jedna para się zasiedziała - 2 h!!! :D:D:D (no ale widocznie tak miało być bo ten lekarz jest naprawdę rewelacyjny, każdemu poświęca tyle czasu ile komuś potrzeba, ja siedzę u niego standardowo godzinę i nie wiem kiedy ona mija).
Moje wyniki badań z wczoraj - morfologia i mocz całkiem ok, ale hemoglobina pomimo brania żelaza 10, echh.
Szyjka jest ładnie zamknięta, jednak już powoli startuje:) skróciła się do 2,8 lekarz powiedział, ze się pomalutku przygotowywuje:)
Wiktorek tak szalał, że głowica do USG podskakiwała:D z maluchem wszystko oki, waży 1900, lekarz powiedział, że szykuje się tak na 24 lipca, ale wiadomo, to tylko wróżbiarstwo.

Wizytę uczciłam zakupami, kupiłam sobie dużego loda i pół wyrzuciłam bo był za słodki, poprawiłam pączkiem i wróciłam szczęśliwa do domu:) Teraz zabieram się za moje zaległości.

Buziaki
Milusiu gratuluję udanej wizyty, ale duuuży już Twój szkrabik:)
Wyrzuciłaś loda????? niesłychane!!!!!!

Ciamajdko ile Ty juz dziś spraw masz na głowie widze, ze uparcie dążysz do celu "dwojga nazwisk", Twardzielka:) a to że wygrał w YCD ten chłoptaś to jak najbardziej również zasłużył, jesli chodzi o taniec nic dodac nic ująć:

No nic biorę się za tą fasolkę po bretońsku, bo w końcu nigdy nie zrobie, a po namoczeniu jej na noc wyszedł mi taki gar, że chyba obdziele rodzinkę, bo kto to zje??? no chyba, ze któraś z Was ma ochotę to serdecznie zapraszam:)
 
witam dziewczyny czwartkowo!!!

o pogodzie się oczywiście nie wypowiadam.. jutro na meteo pokazują mi przejaśniania, więc istnieje cień nadziei że zobaczę słońce.

Dziś jesteśmy z mężulem w domie i uprawiamy lenistwo - każde przy swoim kompie ;);) ja przed chwilką zbudowałam z Olkiem garaż dla jego pierdyliarda aut i bawi się grzecznie więc wszyscy mamy spokój. Jest 10.30 i ani raz nie zmienialiśmy majtasów - Dziecko moje woła "sikać!" i sika :D 3:1 dla mnie w bitwie z nocnikiem.

sierpień8 a ty nie mogłaś powiedzieć wcześniej, że nie tylko ja zostałam w kosmosie z nie-sikającym dwulatkiem? toż ja mało sobie żył suchą bułką nie podcięłam z załamania że na Ziemi już tylko moje dziecko ma pampersa... Żartuję oczywiście ;) kochana jesteśmy po pierwszych sukcesach i jedna rada na chwilę obecną jaką mam to: przede wszystkim sama zdejmij pampersa. Ja musiałam sama pozbyc się swojej "psychicznej" pieluchy żeby nauczyć czegokolwiek dziecko.

GRATULUJĘ WIZYT I DUŻYCH DZIECIACZKÓW :D

starlet w wolnej chwili proszę o konsultację w sprawie wózkowej na wątku "cztery koła..." ;)

fiuu mieszko, bruno - bombowe... gaudenty jak dla mnie odpada, a ludwik.. chyba podobnie jak ciamajdka ;D nie wiem czy prosiłaś o opinię n/t imion? chyba nie :D dyskusja sama się narodziła ;)
 
witam was z nad morza:) piękne słońce obudziło mnie dziś o 4.50!

prajska witaj
'fiuu, starlet, milusia i już nie pamiętam która jeszcze była na wizycie, serdecznie gratuluje:)
ehtele miłej imprezki , tylko nie szalej za dużo:)
ciamajkdo pomysł z sondą super, zaraz jak wszystko nadrobię to na pewno zagłosuję.
bombusia ja akurat na finał ycd dotarłam wczoraj nad morze wiec szybko był telewizor podłączony:) też trzymałam kciuki za paulinę ,ale kuba też super tańczył.

wczorajsze 5 godzin w aucie to była masakra, co chwilę musieliśmy stawać na siusiu:) wczoraj byłam trochę niespokojna bo mało czułam małego, pewnie był odwrócony do środka brzucha ! ale dziś rano mamusi wynagrodził i o 8 jak zaczął walić po całych wnętrznościach:) to aż tatuś pytał co się dzieje!pisałyście o puchnięciu nóg i dłoni, nogi to miałam jak baleronki jak wracałam z weekendu majowego, i siedziałam w aucie 5 h, ale dłonie to standardowo od jakiś 2 miesięcy puchną nie noszę już obrączki bo nie mogę jej wcisnąc:(
mam nadzieję że taka pogoda mi się utrzyma i nie będzie padać.pozdrawiam was wszystkie!
 
dzindybry kochane!!!!! jejku u nas piekna sloneczna pogoda, juz jest bardzo cieplutko a niebo blekitne ja juz po godzinnym spacerku z psiurkiem to sloneczko mnie wykonczylo a bylam o 9 na spacerku:-D oj dzisiaj to bede maly baleronik cus tak czuje!!!!! ale niech jest cieplo i niech to sloneczko zawita tez do was!!!!!!!!
Oczywiscie nocka nie przespana to samo co wczoraj plecy,siku itd:eek::no: wiec juz chyba wyspac sie nie bedzie mi dane przez najblizsze ladnych pare lat :-D:-D:-D:-D
M w pracy do 18 wiec siedze sobie sama dzisiaj "dzien roboczy" walka z pazurkami moze uda mi sie te " lod stopkow" tyz malnac!!!!:hmm:
buziolki
 
No to moje zaległości:)

Lea 28 cieszę się, że Ci się spodobała muzyczka:) ja uwielbiam chillout, smooth jazz, lounge naprawdę muzyka godna człowieka:) mam nadzieję, że operacja usunięcia kleszcza się udała:)

Moniczko8112 życzę CI cudownego weekendu nad morzem, wypoczywaj kochana i nabieraj sił przed porodem:) A czemu kochana jesteś przerażona tym wszystkim?chodzi mi o porodówkę?

Shyla z tego co kiedyś zauważyłam, twoje bóle mogą się brać z lekkiego przodopochylenia miednicy, to znaczy, że w części lędźwiowej jesteś bardziej wygięta. Są oczywiście tego zalety, ładnie odstająca pupa itp:) ale przy ciąży dzidzia dodatowo powoduje wyginanie się do przodu i powinnaś szukać ćwiczeń na lordozę lędżwiową. Może któreś z tych ułatwi CI życie.
Ćwiczenie 1
Stojąc prosto ze stopami rozstawionymi na szerokość barków, opieramy ręce w okolicy krzyżowej. Palce skierowane są ku tyłowi, kciuki do przodu. Wykonujemy kilka spokojnych wdechów. Następnie wyginamy tułów do tyłu jak najdalej, podpierając lędźwia rękami i utrzymując proste kolana. Wytrzymujemy w tej pozycji przez 5 sekund, po czym wracamy do pozycji
wyjściowej. Powtarzamy ćwiczenie 5 razy.

Ćwiczenie 2
Klęcząc opieramy się na prostych rękach. Następnie wyginamy plecy w tzw. "koci grzbiet" opuszczając równocześnie głowę. Wytrzymujemy przez 5 sekund, po czym wyginamy plecy w przeciwną stronę (w kształt litery U), unosząc równocześnie głowę. Kilkakrotnie powtarzamy wygięcia w obie strony.

Ćwiczenie 3
Leżąc płasko na plecach zginamy jedną nogę i chwytamy ją poniżej kolana. Następnie zginamy głowę starając się dotknąć czołem do kolana. Wytrzymujemy przez 5 sekund. Powtarzamy ćwiczenie drugą nogą w ten sam sposób.

Ćwiczenie 4
Leżąc na plecach unosimy prostą w kolanie nogę jak najwyżej. Następnie powtarzamy ćwiczenie drugą nogą. Kończynę staramy się unosić do granicy bólu.

Ćwiczenie 5
Leżąc na plecach rozkładamy ręce na boki. Następnie unosimy prostą nogę jak najwyżej, przenosimy ją nad drugą nogą i kładziemy stroną wewnętrzną na podłodze. Wytrzymujemy 5 sekund. Powtarzamy 5 razy, po czym wykonujemy ćwiczenie drugą nogą.

Ćwiczenie 6
Leżąc na plecach rozkładamy ręce na boki. Następnie unosimy obie nogi zgięte w kolanach i przekładamy je z jednej strony na drugą dotykając kolanami podłogi. Wytrzymujemy przez 5 sekund po każdej stronie. Powtarzamy ćwiczenie 5 razy.


Urszulka202 cieszę się, że masz taką silną wolę. Ja wczoraj stałam w sklepie przy regale z ciastkami maślanymi i walczyłam długo ze sobą:D ale tez nie kupiłam, bo gdybym kupiła to pewnie zaraz by ich nie było, więc moja walka rozpoczyna się już na etapie zakupów:D

Mf-22 no, ale siusiak to już chyba siusiak:D Co do teścia, ech faktycznie może jeszcze ma przyzwyczajenia z komuny kiedy nawet kobiety w ciąży śmigały z papierosem w ustach:(

Ehtele słońce śliczny tygrysek:) liczymy później na jakąś fajną sesję Olusia:D Opowiadanie godne upuszczenia kilku łez....
Ty jesteś naszą kuchareczką kochana, ten Szymon to ma z Tobą dobrze:) jak ja się nie mogę doczekać takiego czasu, że tylko ja dom i kuchnia....Kochana wczoraj na obiad miałyśmy to samo:D:D:D z tym, że jeszcze Darkowi się zachciało rybki i dorzuciliśmy rybę i wyciskany sok z marchwii (miałam go pić codziennie, a okazuje się, że wygrywa lenistwo)
Kochanie życzę CI naprawdę udanej zabawy, szalej do białego rana:) zazdroszczę CI imprezy, ja tak bardzo bym poszła na wesele, a szykują mi się dopiero na wrzesień i październik...



PAti1982 zobaczysz, że wszystko i u CIebie i u mnie się ułoży, na razie obie jesteśmy młode, teraz pracujemy po to, żeby później mieć lepiej, żeby się jakoś ustatkować:)

Shiraa słońce ja myślę, że dobijają nas te hormony i już zaczyna się jakiś chaos przedporodowy, zawsze marzyłam, że ciąża to będzie u mnie okres taki piękny, spacery, wyjazdy, ale kto mógł przypuszczać, że tyle spraw załatwię na raz. Zawsze jak mam doła Darek mi mowi: Kochanie zobacz, kto na raz załatwia: studia, rozwój firmy, nowe mieszkanie, ślub i jeszcze dzidziusia:D więc to mnie jakoś pociesza:) Co do tego, że czujesz się ciężka to się nie martw, podejrzewam, że każda z nas się tak czuję, ostatnio mi powiedzieli, że chodzę jak kaczka:D bujam się na boki:D:D:D Cieszę się, że łóżeczko wam się podoba, ja liczę od dobrej znajomej na wanienkę, termometr i jeszcze tam jakieś bajery, pochwalę się jak tylko dostanę:)

Ciamajdko
tak się cieszę, że wizyta udana i, że w ogóle wszystko się wyjaśniło:) a z przytyciem to naprawdę gratulacje:D ja od ostatniej chyba ze 4 kg przytyłam, ale ogólnie na razie nie jest źle bo 7 kg do przodu:) trochę mi się schudło ostatnio...

Fiufiu mam nadzieję, że pozbędziesz się zęba bez większych dolegliwości:)

Wuzelku tak bardzo CI współczuję, naprawdę wiem co to znaczy.Echhh może jakąś ulgę przyniesie Ci nawilżacz powietrza. Ja jestem uczulona na roztocza i odkąd mieszkamy z Darkiem w nowym mieszkanku nie mam z tym problemów, na podłodze nie ma siedliska alergenów - dywan, każdego dnia wymiatam tyle kurzu z paneli, że nawet nie zdawałam sobie sprawy, że w dywanie takie dziadostwo może siedzieć.

Sierpień nie martw się na zapas, waga nie świadczy o zdrowiu:) Ważne, żeby dzieciątko urodziło się zdrowe, a fakt, że będzie troszkę mniejsze tylko Tobie ułatwi poród, a resztę wagi to sobie na świecie przy mamusi nadrobi zobaczysz:)

Polianko współczuję CI tego upierdliwego zęba. Mam nadzieję, ze to się jakoś pozytywnie zakończy, bo przecież on Ci uprzykrza życie

Saudades cieszę się, że z Tobą i maleństwem wszystko w porządku. Ale 11 kg na plusie to całkiem normalne, co do anemii to mają rację, ja z nią walczę od początku i moje wyniki ani trochę nie uległy poprawie....

Bogusiu śliczne te Twoje kocięta:D no to z CIebie prawdziwa kocia mama :D śliczne naprawdę, i gratuluję koteczce takiego potomstwa:D

Kasia2506 oj słońce:D no to nieźle:D Ty jesteś szczupluteńka i stąd ta waga, ale zobaczysz jak wystartujesz:)

Gorzka Słodka Czekolada - ja szukam takich chusteczek, w których jest najmniej środków zapachowych itp. Najlepiej nie przecierać pupci dziecka tylko tymi chusteczkami, ale po zmyciu chusteczką, przetrzeć pupę pieluchą tetrową zamoczoną w ciepłej wodzie. Te chusteczki wcale nie są rewelacyjne dla skóry dziecka, najlepsza jest woda, ale wiadomo to dla nas duże ułatwienie..

Marulka jejku jak się cieszę, że walka z nocnikiem nareszcie staje się udana:D Zobaczysz, że niedługo Olek już będzie sam biegał z siusiakiem nawet do toalety:D gratulacje kochana:D

Kolumnea gratuluję wizyty, zobaczysz, że już niebawem będziesz tuliła swoje szczęście, jeszcze tylko troszkę....

MLS
gratuluję wizyty:) Obróceniem się nie martw, niektóre dzieciaki to na ostatnią chwilę śmigają główką w dół, staraj się go skłonić do tego, aby się obrócił. Bierzesz latareczkę i od miejsca główki kierujesz ją w dół, dzieciaczka to zaciekawi, tak samo ze słuchawkami, przykładasz słuchawkę z muzyczką i kierujesz ją w dół:)Ciuszki to sama słodycz:) Słodkie te napisy na ścianę:)

Cayra wracaj do zdrówka....

Ewelinka2106 ja się czuję jak opuchnięty wieloryb, wszystko mam spuchnięte, chyba nawet buźkę:D

Prajska
witaj:)

Fiufiu no to widzę, że chłop wam rośnie:D gratuluję wizytki, a może uda się coś pod stołem ze zniecuzleniem:D

Bombusiu następne zakupy na pewno się udadzą:D Czasami tak jest, że jak się wybieramy i nastawiamy na mega zakupy to nic nam się nie udaje dostać, a czasem takie ot tak wejście do sklepu skuktuje super zdobyczami:)Bombusiu u mnie dziś na śniadanie też było obficie, mianowicie omlet na słodko i już się rozglądam co by jeszcze zjeść:D:D:D

Starlet gratuluję wizyty:) przykro mi z powodu tego bólu krocza, mnie na szczęście jeszcze nie dotyczy, ale podobno im bliżej porodu tym ból może odczuwać każda z nas...

Kassia181 no ćwiczenia są bardzo ważne w ciąży, mimo wszystko musimy się starać, aby troszkę się porozciągać:) ale wiadomo, czasem leń nas dopada. Ja się cieszę, że mieszkam na 3 piętrze, przynajmniej kilka razy śmigam góra dół:)

Życzę miłego dzionka,

Darek jeszcze śpi, bo jak zwykle siedział do 3 i coś tam robił:D więc ja korzystam i siedzę przy komputerze, bo nie chce mi się włączać tego drugiego - mniejszego:D siedzę sobie, a spod cycochów leci sobie siara i siedzę z przytwierdzonymi wacikami bo u mnie jest tak, że sucho sucho sucho, a potem jak nie chluśnie raz na tydzień:)
Dzisiaj miałam nie zaciekawe sny, śniło mi się, że mam grzybicę paznokci:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D siedzę w kościele i ją zeskrobuję:D no umrę ze śmiechu, ponadto za moim oknem ptaszki pięknie śpiewają, ale jest taki jeden, który wydaje odgłosy jakby ktoś łopatą skrabał po betonie i tak głośno, że nie da się spać przy otwartym oknie:D wygląda jak sroka z niebieskim ogonem i czuprynką na głowie:D
 
Monika fajnie Ci.. weekend nad morzem... mmmm
Starlet gratuluje udanej wizyty..
Milusia gratuluje wizyty... chłop jak dąb.. strasznie duży.. albo mi sie tak wydaje..

w kazdym razie nie wyspałam sie.. zamienilismy sie miejscami na łózku z M i po pol nocy była odmiana on na chwile wyszedł do ubickacji a ja czmych na swoje miejsce.. a rano on mi mówi ze specjalnie wyszedl siku zebym poszła na swoje :-)
 
reklama
Do góry