Dzień w dalszym ciągu cudny Mężuś od rana się stara Najważniejsze, że odebrałam wyniki (morfologia itd., i powtórzona krzywa)-są w porządku, a brak cukrzycy uczciłam ciastem kajmakowym i sernikiem (u teściowej z okazji Dnia Matki, moja niestety daleko więc telefonicznie), oraz winogronami i cukierkami w domku Dzidzi baaardzo się to podobało W dodatku wreszcie kupiłam sobie nowy szlafrok, i żeby nie było mało to jeszcze stanik do karmienia Jutro planuję polowanie na kapciuszki pasujące do szlafroczka I klapeczki na lato… aha i fryzjera Bo w piątek wizyta kontrolna… więc żeby nie martwić się na zapas, staram się zająć czymś głowę
Bombusiu dobrze myślisz z tym mlekiem W aptece na receptę to już mleko specjalistyczne dla alergików, dzieci ze skazą białkową itd., a HA to jeszcze takie, żeby maluch z grupy ryzyka nie przeszedł do szacownego grona… Ma po prostu bardziej rozbite cząsteczki białka, ale to już szczegóły Może mój pediatra zdecyduje, że próbujemy najpierw zwykłe… zobaczymy
Nektarynko nie wiedziałam, że jeszcze ktoś mówi „skórkowaniec”
Aga Natalia śliczne Wzruszyłam się
Martuśka gratulacje
Ewelinko fajniutki prezent Dziękuję
Bombusiu dobrze myślisz z tym mlekiem W aptece na receptę to już mleko specjalistyczne dla alergików, dzieci ze skazą białkową itd., a HA to jeszcze takie, żeby maluch z grupy ryzyka nie przeszedł do szacownego grona… Ma po prostu bardziej rozbite cząsteczki białka, ale to już szczegóły Może mój pediatra zdecyduje, że próbujemy najpierw zwykłe… zobaczymy
Nektarynko nie wiedziałam, że jeszcze ktoś mówi „skórkowaniec”
Aga Natalia śliczne Wzruszyłam się
Martuśka gratulacje
Ewelinko fajniutki prezent Dziękuję