reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Fiuu normalnie po uszach powinnaś dostać za takie proroctwa... Ja na początku lipca (ok. 5go) planuję (a co, planować sobie mogę:)) jechać ponad 300 km w miejsce, gdzie chcę rodzić, daj mi szansę!:) Ale jak trafisz, zapamiętam Ci to, i będziesz musiała wypełnić mi kupon totka:)

Marulka jesteś naszym kaowcem:)

Do jutra!:)
 
reklama
Dziewczyny, nie wiem, czy dobrze czytam, ale na lipcówkach jedna dziewczyna chyba rodzi już... :-( A termin miała mieć na 30 lipca...

Edit: sorki za zamieszanie, dopiero doczytałam, że Wy już poinformowane...
 
Ostatnia edycja:
wuzelku- mnie tez na początku lipca czeka wyprawa do mamy, co by rodzić na prowincji, ba w weekend w ololicach 10 mam wieeelki festyn i zamierzam się na nim dorobić jak grubi murzyni na raperskich teledyskach :) a potem to do słupska muszę jechać, bo zaplanowałąm sobie swatanie takich fajnych ludzi, wiec ja rodzę od 1 sierpnia.
 
Ehtele koniecznie na laserówce, a papier jak na wizytówki:)

dokładnie tylko taki papiór wchodzi w grę:-)

ojj kochane co do rozpakowania to ja chciałabym tak od 12 lipca:-D:-D

do tego czasu będę już przygotowana...ostatni zakup to wózeczek na początku lipca...;-)

Marulka wywołuj wilka z lasu, czekam na gorący temat...:-p:-p

no to jutra...

ps. Black opal zainspirowała mnie i kupuję ten garnek do gotowania na parze...czytam właśnie przepisy i sposoby takie gotowania:tak: od czerwca Kalinka przechodzi już na zdrowe dożywiane...:-D fast foody WON, wszystko zdrowo i bez tłuszczu:-) a ze słodyczy to tylko lodziki, których sobie nie odmówię...mam nadzieję, że to spowoduje, że mało na końcówce ciąży przytyję...się okaże czy wytrwam:-) Już mężowi oświadczyłam, że od czerwca tylko ZDROWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
swoją drogą może są jakieś książki kucharskie, przepisy do gotowania na parze:-p:-p
 
podpisuję się pod ehtele. Co mam jutro na obiad zrobić? :)

A co do pytań i wątpliwości... Proszę o radę doświadczone mamuśki
O co kaman z tym czopem? Kiedy należy się martwić a kiedy nie? Bo ja się czuję trochę zagubiona w tym temacie. :zawstydzona/y:
 
Ehtele koniecznie na laserówce, a papier jak na wizytówki:)

Ma dziewczyna rację, porodem nie straszcie, bo ja idę tuż za nią (30 tc z OM, 31 tc z usg) i ta szyjka krótka w tyle głowy mi siedzi... ja jeszcze 7-8 tygodni planuję!:)

No ja z USG mam 31 tydzień,ale mam nadzieje pokulam sie jeszcze do chociażby połowy lipca,więc musze sie oszczędzac.a z OM 30.
Synka urodziłam w 37 tygodniu i spoko było.

Ale sie dziewczyny nie przejmujcie na zapas.
 
Cześć gwiazdy :-)

Dziewczyna z Lipcówek urodziła Laure zdrową z wagą 1760g:-) Więc gratulacje :-)

A My urodzimy kiedy Nasze maleństwa uznają niestety same nie mamy na to wpływu ;-)

A Ja się zabieram za porządki :-)
 
Witam się w poniedziałkowy słoneczny poranek :-)
Wczoraj poczytałam o porodach majówek a Wy piszecie o lipcóweczce aj.Musze doczytać, choć nie wiem czy to dobry pomysł, bo jak mam twardy brzuch to mam głupie myśli :eek: Poza tym spróbuje się dziś wbić do dentysty, bo wyrwany ząb wyrwanym ale boli mnie chyba obok i mam nadzieję, że infekcja się nie przeniosła. a ten ból przyprawia mnie dodatkowo o stresa a co za tym idzie to ból brzuszka i twardnienie :-(
 
reklama
ja również witam z samego rana:)
pogoda taka sobie , nie pada ale mocno wieje i zimno:(

ja już po śniadanku, pobudka oczywiście była przed 4 rano bo mąż jechał na delegację:( synuś postanowił się pozegnać z tata i zrobił sobie trening od rana, więc znów był problem ze zaśnięciem!

dziś w planach spacerek do mamy, wycieczka po lumpkach z koleżanką, mam nadzieję że coś wynajdziemy ciekawego:) i ogólnie błogie lenistwo!


miłego dnia wam życzę!
ps. a co do lipcówki to też czytałam , troche się przeraziłam, ale cieszę się że wszystko ok. z nią i maleństwem!
 
Do góry