reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

doczytałam własnie w necie, że jeśli poziom cukru nie przekracza 140 mg%, po 2 godz. To wszystko jest w porządku.
Ja mam 130 mg więc nienajgorzej, ale "szlaban" na słodycze!!!
Napisane jest jeszcze, ze najlepiej dzień wcześniej nie jesć za dużo słodyczy i być 12 godzin na czczo, fajnie, ze ja to wiedziałam dr też mi nic nie powiedzała buuuu:(
ehtele miałam robione tylko z palca.
ciamajdka no ładnie się zaprawiłaś, bierz te leki i juz lekarz wie co daje, a ty musisz z tego wyjść!

ja miałam pobierana krew 3 razy z palca, wtedy dobrze jest jak ten drugi raz po glukozie spadnie, z tego co pamiętam to na czczo miałam 97 po godzinie po glukozie 170 a po 2 godzinach po glukozie 135, powiedzieli mi w szpitalu że dobrze:)
 
reklama
Pajkaa- to w takim razie przyznaje ci racje niepowiem to zalezy jaki jest listonosz mi w sumie tez tak sie zdazylo tymbardziej jak bylam w domu to sama poszlam i go ochrzanilam hehe ale spoko no wiesz sa ludzie i ludziska .... ja w sumie sie ciesze ze jak narazie niemusze ogladac tych kolejek na poczcie :)

a tak to niedawno wrocilma z malgo spacerku.... ale jak wrocilam napadlo cos mnie na pizze, ale moja mama mowi ze lepiej zrobic placki zimniaczane tak wiec teraz robie i zaraz ide sie zajadac mniam normalnie takie spacerki powoduja ze robie sie strasznie glodna heh
 
Pa Ciamajdko, Pajeczko ja chcę kalafioraaaaaaaa :D chyba zbieram schaby i jadę do sklepu:D:D:D:D
,

ja juz się najadłam teraz chodzi za mną brokuł :p


Pajkaa- to w takim razie przyznaje ci racje niepowiem to zalezy jaki jest listonosz mi w sumie tez tak sie zdazylo tymbardziej jak bylam w domu to sama poszlam i go ochrzanilam hehe ale spoko no wiesz sa ludzie i ludziska .... ja w sumie sie ciesze ze jak narazie niemusze ogladac tych kolejek na poczcie :)

a tak to niedawno wrocilma z malgo spacerku.... ale jak wrocilam napadlo cos mnie na pizze, ale moja mama mowi ze lepiej zrobic placki zimniaczane tak wiec teraz robie i zaraz ide sie zajadac mniam normalnie takie spacerki powoduja ze robie sie strasznie glodna heh

no po wczorajszej awanturze dzisiaj przyniosła polecony do domu.Szczegolnie, ze do skrzynek wrzcają mase reklam, takie awizo się zapodzieje a jakby było to jakieś pismo urzędowe to wiadomo jak na nich działa a na awizo napisane, ze mnie nie zastano. Ehh Ci listonosze.

Dzoewczynki mam pytanie czy Wy bierzecie te witaminy z kwasem DHA??
 
,

ja juz się najadłam teraz chodzi za mną brokuł :p




no po wczorajszej awanturze dzisiaj przyniosła polecony do domu.Szczegolnie, ze do skrzynek wrzcają mase reklam, takie awizo się zapodzieje a jakby było to jakieś pismo urzędowe to wiadomo jak na nich działa a na awizo napisane, ze mnie nie zastano. Ehh Ci listonosze.

Dzoewczynki mam pytanie czy Wy bierzecie te witaminy z kwasem DHA??


ja akurat takich nie biore
 
Cześć dziewczyny,
przepraszam, mało mnie teraz, ale mam na głowie sporo spraw, także związanych ze ślubem i nie tylko.
Wszystko Wam opowiem jak zrobi się troszkę luźniej, bo jak przychodzimy do domku, to ja już się kładę zmęczona.
Mały ostatnio trochę spokojniejszy, ale go czuję, więc już sobie nic nie wkręcam :tak:
Pod koniec tygodnia powinniśmy mieć luz blues i obiecuję, że wszystko nadrobię :tak:
Tęsknię za Wami bardzo bardzo.
Buziaki.
 
Cześć dziewczyny,
przepraszam, mało mnie teraz, ale mam na głowie sporo spraw, także związanych ze ślubem i nie tylko.
Wszystko Wam opowiem jak zrobi się troszkę luźniej, bo jak przychodzimy do domku, to ja już się kładę zmęczona.
Mały ostatnio trochę spokojniejszy, ale go czuję, więc już sobie nic nie wkręcam :tak:
Pod koniec tygodnia powinniśmy mieć luz blues i obiecuję, że wszystko nadrobię :tak:
Tęsknię za Wami bardzo bardzo.
Buziaki.

to sie ciesze Kiniusiu mam nadzieje, ze nauka daje owoce :p

a ja siedze przy otwartm oknie - mieszkam na 4 pietrze - i czuje te namoknięte kupska psów, które są na trawniku niedaleko fujjjjjjjjj
 
ehtele no powiem szczerze, że sprawa nocnika to dla mnie póki co wyzwanie na miarę egzaminu na prawo jazdy - wszystko zależy od Bóg wie czego, każdy dzień jest niewiadomą i czasem mam dość pitolenia do dziecka "siusiu? kupe? ooooj posikałeś się... ojjjj trzeba tutaj na nocniczek" czasem tym rzygam po prostu...nie wiem czy nie popełniłam błędu - czy nie trzeba było nieświadomego rocznego gnojka sadzać, choć byłam temu przeciwna.... no nic - wypowiem się jak nauczę która metoda jest lepsza :|
a co do rozwoju zawodowego, to ja mam sytuację dość pokomplikowaną. moja praca umożliwiła mi rozwój, ale w kierunku który mnie niekoniecznie interesował. gdy poszłam na L4 mój zastępca nie dając sobie rady oczernił mnie tak, że oskarżono mnie o nie moje błędy i nie miałam szans się obronić z racji przebywania na macierzyńskim - dlatego tam nie chcę wracać... Oczywiście był taki okres, kiedy mój mąż założył działalność gospodarczą, zaczął realizować marzenia, świetnie sprawdzać się w nowej roli i ja czułam się jak głupia niedorozwinięte kura domowa, ale uporałam się z tym - mam małe zacięcie artystyczne (stąd żywe zainteresowane byznesem Fiuu) i cośtam sobie dziubię, ponad to mam doświadczenie w pracy biurowej i pomagam mężowi okiełznać papiery... Nie jest źle - choć może być lepiej i jestem pewna że jeszcze będzie, bo w końcu ostro wezmę się za siebie. Na razie realizuje się mój mąż a ja staram się dzielnie go wspierać. :)

Pajka ja biorę zwykły Feminatal i to nieregularnie... w tej ciąży zdaję się na naturę (tak przynajmniej to sobie tłumaczę :p)

milusia u nas jest to samo! albo mamy full kasy albo czekamy na przelew... powiem, że póki co odpowiada mi taka sytuacja, choć czasem czuję się niepewnie mając tak niewielkie oszczędności.
 
a nam wycenili meble do małego pokoju - trochę sie zalamaliśmy bo koszt 2600:szok:
mamy odłożone pieniądze, ale liczyliśmy, ze to wyniesie jakoś 1500. No, ale w dumie są to meble, które malemu posłuża gdzieś do 10 roku życia jak nie zniszczy:baffled:
 
reklama
Bombusiu, napiszę jeszcze tylko szybko, zanim zasnę ;-)
Dieta lub (i) interwencja u diabetologa jest potrzebna jeżeli wynik po 2 godzinach od wypicia glukozy przewyższa 142. :tak: To są informacje od mojej lekarki i w poradni diabetologicznej wynik konsultowałam :tak:
U mnie po 2 godzinach było 133 i mieszczę się w normie. Nie martw się kochana :tak:
Jest dobrze :tak:


Idę się położyć :tak:
Dobranoc kochane :tak:

P.S. Pajeczko, współczuję tej perfumy pod oknem :no:;-) Ojjjj współczuję, fuuujjj.
 
Do góry