reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Alaa wydaje mi się że mozna na zlecenie, jak najbardziej... ja kiedys pracowałam na umowę o prace i druga miałam na zlecenie... więc to nie koliduje.. chyba, że masz w pracy w umowie podpisane jakąś klauzulę o tym, że akurat ta praca którą chcesz podjąć jest formą konkurencji... czy jakoś tak, bo ja tak mam..

Bombusia ale młody chłopak zginął.. gdyby wiedział, że zginie w pracy tego dnia ..

ja leżę cały czas... miała przyjechac moja psiapsióła wieczorem, ale mówie jej "kobitko, ja wyglądam jak osiem nieszczęść, łeb mi peka, że gadac mi się nie chce, do tego nieuczesana (sama na siebie nie mogę patrzeć), nie mająca sił na nic... bleee, brzidka dzieffcynka a Ty chcesz ja oglądać"... zrozumiała:)

zrobiłam sobie tą inhalacje, ale do michy nalałam tyle olejku, że musiałam postawić w pokoju, żeby pokój owiało, bo jak przyłozyłam twarz i wąchnęłam, to poczułam się jak na jakimś haju... ale cosik lepiej..

Ciamajdko o 15.50 na POL SAT będą wiadomości o tym wypadku widziałam urywki brrrr.
Ja też jak sobie zapodałam tych kropelek eukaliptusowych więcej to jak się sztachnęłam to mi od razu nawet uszy wyzdrowiały hi hi, trzeba po parę kropelek:)

Alaa wiem, ze można podjąć pracę, musi o tym wiedzieć pracodawca, ale jak pisze Stralet nie moze to kolidować nad opieką nad dzieckiem (pewnie do 4godz. itp.), no chyba że się coś pozmieniało, bo u nas w kraju jak w kalejdoskopie:(
 
reklama
Bombusia Ja z rana widziałam w wiadomościach ten wypadek i trąbili, że pierwszy śmiertelny wypadek tramwajowy w Łodzi i kilkanaście osób rannych, że wypadek był na skrzyżowaniu Mickiewicza, Piłsudskiego czyli podobno największe skrzyżowanie w Łodzi...
Co do powrotu do pracy to mam tak jak Ehtele, niby mogła bym pójść ale z jednej pensji to tak średnio idzie wyżyć nic by się nie oszczędziło, a dodatkowo dziecko to też spory wydatek... A moja mama powiedziała, że zwolni się z pracy bo Ona teraz pracuje na 1/2 etatu i zarabia 500zł, to ja jej dam 700 lepiej na tym wyjdzie, a każdy będzie zadowolony :-)

Dzisiaj byłam w szkole rodzenia i prawie usnełam :-( Fajny temat był bo o porodzie, a przez tą głupią pogodę cały czas mi głowa uciekała :-( Ech zaraz chyba się położe spać :-)
 
No to nadrobiłam wczorajszą złą pogodę i byłam na długim spacerku:) W międzyczasie mgła opadła i zrobiło się całkiem ładnie, więc wieczorkiem planuję kolejny:)



Bombusia jaka wyrodna matka, chyba Cię pokręciło:) Ja wracam po macierzyńskim (22 tyg., jak wszyscy) i zaległych wypoczynkowych (ze dwa miesiące tego będzie), bo nie mam innego wyjścia (finanse), i co ja na to poradzę, dzieci mam nie mieć? A babcie obie pracujące, w dodatku jedna (moja mama) ponad 300 km ode mnie… Będzie niania (na szczęście mamy jedną na oku, starsza, doświadczona, pół miasta wychowała, znajoma mojej teściowej), potem przedszkole. Takie życie, choć wcale mi się to nie uśmiecha, bo najchętniej zostałabym z 3-4 lata z dzieckiem, ale nie ma takiej opcji…


Ehtele wiem, wiem, że mam kochanego męża:) On też wie, że jest kochany:) A te kołysanki to hmmm… nijakie tzn. nic konkretnego nie mogę napisać, bo nie wiem, mam samą płytkę:)


Monika8112 trzymam mocno kciuki za operację mamy:)


Marulka dzięki wzruszyłaś mnie swoją propozycją:) Ale ja z nocnika już od wielu lat nie korzystam…:)))


SARKA fajnie, że wszystko w porządku:)
 
hello dziewczyny ....!!!!

witam sie wtorkowo,dzien dzis przesiaduje w domu o gdzies podzialam klucze przez ten remont ktory byl ale dzien milo spedzilam bo odwiedzila mnie kolezanka ktora nie widzialam juz 7 lat - super sie wspominalo zabawne sytuacje ,a tak noc mialam nie przespana bo od 3 nad ranem juz niemoglam spac a o 7 rano przysnelam a z do 10 wazne ze jakos odespalam ;-) wczorajsza imprezka rodzinna sie udala moj pawel byl zadowolony jak mu urzadzialam urodziny byla niezla wyzerka :-D az dzis zjadam resztke lodow haha

minlusia83- tak mi przykro , z powodu twojej kolezanki az teraz sobie uswiadomilam jak trzeba siebie oszczedzac

bombusia- ślicze zaupy , a sandalki sa fantastyczne trzeba sie ubierac kolorowo:-)

ehtele- ciesze sie , ze z Olkiem jest wszytko wporzadku i ze twoj men tak pamietal;-)

ewelinka2106- dosc praktyczny i cena ok, ale nie wmoim guscie

martuska- wszytkiego naj naj na nowej drodze życia !!!!!!!!!!!!!!!!!:-)

nektarynka ,pajka - super ciuszki

pajkaa-jesli chodzi o lisonoszy to fakt sa rozni, ale to prawda ze sie niewyrabiaja wiem cos o tym bo jestem pracownikiem poczty (okienkowym) widzialam ile listow przychodzi a rak jest coraz miej bo niestyty nasza dyrekcja coraz bardziej zwalnia etaty w sumie ja juz tez niemam pewnosci czy bede miala do czego wracac bo i tak juz zapewne kombinuja jak mnie wywalic... ale uwierz mi listoosze warunkow pracy wcale niemaja dobrych

 
Witam się i ja:-)
U nas zrobiło się ładnie, w końcu.:tak:
Bombusiu czytałam o tym wypadku - maskara faktycznie:no:
Jeśli chodzi o powrót do pracy to nie mamy z kim zostawić maluszka bo zarówno rodzice jak i teściowie na 2 końcu Polski, z drugiej str ze względów finansowych nie możemy sobie pozwolić za bardzo na wychowawczy bo z 1 pensji nie damy rady utrzymać rodzinę + spłacać ratę kredytu:-( Więc na razie nie wiemy jak to rozwiązać, czas pokaże. Przydała by mi się jakaś praca którą mogłabym wykonywać w domu siedząc na wychowawczym żeby coś dorobić, ale nie wiem co mogłabym robić:-( Mój Marcin mówi żeby się na razie nie martwić na zapas. No cóż, zobaczymy.
Miłego dnia brzuchatki - idę pichcić obiad.
pati- spokojnie możesz pracować w domu. zobacz mnie- ja dziergam swoje maleństwa i da się z tego żyć. Do tego dość opłacalną sprawą jest pisanie artykułów- oczywiście im mniej w nich polotu tym lepiej :) np. o rabatkach na balkonach albo o depilatorach. z TEGO TEŻ niezła kasa jest.
 
Mama dziś wróciła i dzwonił facet z serwisu bo dałam koma do modernizacji.Będzie akurat na fakturę dla dzieciaków do szkoły a mnie zostanie jeszcze 85 zł żeby im coś kupić.Niedawno kupiłam im fajny słownik bohaterów literackich też na odpis.
 
fiuufiuu pomysł z artykułami niezły tylko jakoś się trzeba najpierw do takiej roboty zaczepić ;) a znajomości nie mamy
no nic - zobaczymy co czas pokaże a ja ze swojej strony na pewno będę rozglądała się za czymś dorywczym, a jak nie to poszukamy niani (tyle że nie łatwo znaleźć dobrą i nie za drogą :/ ) co tu dużo mówić: życie :dry:
pajkaa - my też staramy się jak najwięcej odłożyć, ale na koniec sierpnia mamy odbiór mieszkania więc pewnie wszystkie oszczędności utopią się w remoncie i minimalistycznym urządzeniu:sorry2:
 
dzwoniłam do mojej mamci, za bardzo nie mogłam się z nią dogadać bo pewnie narkoza jeszcze działa,ogólnie cholernie ją boli ale tak musi być po operacji:( szczegółów nie wie bo jeszcze lekarza nie widziała, pewnie na wieczornej wizycie jej powie co i jak.wiem tylko tyle że musieli ją podłaczyc do pompy insulinowej bo ma cukrzyce i bardzo jej cukier podskoczył do góry:(
jutro do niej pójde to zobaczę co i jak, mam nadzieję że do końca tygodnia ją wypuszcza.
u mnie pogoda się psuje jakby miało padać ,nosa za drzwi dziś nie wystawiłam!
 
reklama
Mamuśki ratunku!!!!!!
Prosze o interpretacje mojego cukru, bo licho to widzę!!!!!!!!!!!
Na czczo wynik 97 a po 2 godzinach glukozy 130 mg, napisali znacznik ...powyżej normy, bo norma to chyba 115.???? tak????
Jejku przysięgam koniec ze słodyczami!!!!!!!!!
Czy, któraś miała podobnie i co mówią lekarze?????, bo boje się co lekarz powie, mój ogranizm chyba nie zwyczajny do tych słodyczy, bo ja na ogół ich nie jadam wcale.
Ojejku, jejku, stara,a głupia:((((
 
Ostatnia edycja:
Do góry