reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

pati ja też bym się zaczepiła do dodatkowych jakiś pisanin ale znajomości i pomysłu niet... Jak się siedzi w domu z dzieckiem to wszystko wydaje się jakieś takie nie do zrobienia ;)
a z dziergania maleństw to przyznam nie wiem jak może dać się wyżyć.. jakiś wyższy marketing dla mnie - fiuu może zdradzisz kilka sekretów? PW?

Pajka ależ jesteście zdyscyplinowani, dajecie radę jeszcze odłożyć... Ja ile bym nie zarabiała to zawsze mi stówy brakuje :p

Ja po pierwszym porodzie deklarowałam powrót do pracy, ale okazało się że finansowo to wyjdzie porażka bo wówczas zarabiałam na tyle mało, że lepiej mi było brać 450 wychowawczego niż dojeżdżać do pracy i płacić za opiekę nad dzieckiem bo w sumie wyszłabym na zero tyleże byłabym czynna zawodowo. Teraz nie chcę już wracać do tej pracy, siedzę i trudnię się wychowaniem młodego oraz papierologią firmy mojego męża. Niby jest fajnie, ale powiem Wam, że brakuje czasem takiego biurowego zgiełku, ploteczek, afer ;);)
 
reklama
hello dziewczyny ....!!!!

witam sie wtorkowo,dzien dzis przesiaduje w domu o gdzies podzialam klucze przez ten remont ktory byl ale dzien milo spedzilam bo odwiedzila mnie kolezanka ktora nie widzialam juz 7 lat - super sie wspominalo zabawne sytuacje ,a tak noc mialam nie przespana bo od 3 nad ranem juz niemoglam spac a o 7 rano przysnelam a z do 10 wazne ze jakos odespalam ;-) wczorajsza imprezka rodzinna sie udala moj pawel byl zadowolony jak mu urzadzialam urodziny byla niezla wyzerka :-D az dzis zjadam resztke lodow haha

minlusia83- tak mi przykro , z powodu twojej kolezanki az teraz sobie uswiadomilam jak trzeba siebie oszczedzac

bombusia- ślicze zaupy , a sandalki sa fantastyczne trzeba sie ubierac kolorowo:-)

ehtele- ciesze sie , ze z Olkiem jest wszytko wporzadku i ze twoj men tak pamietal;-)

ewelinka2106- dosc praktyczny i cena ok, ale nie wmoim guscie

martuska- wszytkiego naj naj na nowej drodze życia !!!!!!!!!!!!!!!!!:-)

nektarynka ,pajka - super ciuszki

pajkaa-jesli chodzi o lisonoszy to fakt sa rozni, ale to prawda ze sie niewyrabiaja wiem cos o tym bo jestem pracownikiem poczty (okienkowym) widzialam ile listow przychodzi a rak jest coraz miej bo niestyty nasza dyrekcja coraz bardziej zwalnia etaty w sumie ja juz tez niemam pewnosci czy bede miala do czego wracac bo i tak juz zapewne kombinuja jak mnie wywalic... ale uwierz mi listoosze warunkow pracy wcale niemaja dobrych


Bogusiu ja wszystko potrafię zrozumieć to niech napisze na awizo, ze nie mógł wziąć, a nie, że mnie w domu nie było to mnie wnerwoło. Bo wtedy mogę sobie po paczkę isc kiedy chce a nie o 18 kiedy na poczcie kolejka masakryczna.
Poprzednia listonoszka była spoko mowiła nie dąłam rady wziąc i mowiłam OK nie ma problemu i wiem, ze moge wziac męża pod pache i sie przespacerować o 12. O to mi chodzi.

Mamuśki ratunku!!!!!!
Prosze o interpretacje mojego cukru, bo licho to widzę!!!!!!!!!!!
Na czczo wynik 97 a po 2 godzinach glukozy 130 mg, napisali znacznik ...powyżej normy, bo norma to chyba 115.
Jejku przysięgam koniec ze słodyczami!!!!!!!!!
Czy, któraś miała podobnie i co mówią lekarze?????, bo boje się co lekarz powie, mój ogranizm chyba nie zwyczajny do tych słodyczy, bo ja na ogół ich nie jadam wcale.
Ojejku, jejku, stara,a głupia:((((

Bombusiu ja jeszcze nie mam interpretacjio, ale jak wykazali podwyższony to nieciekawie. Pewnie lekarz zaleci diete.
 
Pajeczko gratuluję wizyty no i pozwolenia na SN

Fiufiu musisz kochana dbać o siebie i wierzę, że ze wszystkim sobie doskonale poradzisz:) z resztą zdolna z Ciebie kobietka:)

Ciamajdko dbaj o siebie kochana i normalnie nie możesz jeść lodów....łóżeczko, podusia, kocyk:) Polecam Ci inhalacje z olejku z drzewa herbacianego - zwalcza bakterie i wirusy - w aptece cena ok. 5 zł.

Bombusiu ja całkowicie nie wiem co mam robić, podejrzewam, że rozpocznę wyjazdy na szkolenia jeszcze z dzieciątkiem przy cycusiu i wezmę ze soba jakąś nianię, ale nie dopuszczę do tego, żeby moje dzieciątko wychowywała babcia... bo wiem ile znaczy matczyna miłość, nie chcę przegapić czegoś w życiu mojego brzdąca, Wolę, żeby był z rówieśnikami w przedszkolu niż siedział z babcią (która z resztą jest bardzo kochana) ale wiesz o co mi chodzi..


Moniczko8112 ale mnie zaraziłaś tą zupą brokułową, mniam mniam...Oby z Twoją mamcią było dobrze...ja tak żałuje, że moja jest już z aniołkami...

Shiraa
nie martw się słoneczko, z nami będzie dobrze, musi być i nie możemy się tym dołowac, chociaż wczoraj miałam przez te wieści okropny dzień:(

Marulka kochanie, wyjdzie na pewno:D jak nie to z przemoczonym tyłkiem będzie biegał:D aż zacznie szczypać i sam będzie chciał na nocniczek:D


Starlet nawet nie masz pojęcia jak ja liczę każdy dzień, ale nie dlatego, ze mi ciężko, ale dlatego, że z każdym dniem mój szkrabik ma więcej sił i większe szanse na przeżycie

Mf-22 no to pamiętaj kochana, że trzeba o siebie teraz zadbać, pod koniec to będziemy sobie grasować w ogródkach, robić w domu generalne porządki, bawić się z dziećmi, a teraz to musimy trochę przewegetować:D

SARKO ja też wcinam detralex i wiesz co lekarz mi przepisał 3 razy dziennie po 2 tabl, ja po dwóch to mam wirowanie w głowie i sobie biorę 3 razy dziennie po jednej, ale ulżyło mi na mojego dziada w tyłku - żylaka

Bombusiu to bardzo przykre, słyszałam w radiu:( Co do cukru to nie jest jakiś strasznie wysoki, ale podwyższony, ja bym na Twoim miejscu jeszcze powtórzyła badanie (choć wiem, że jest okropne, ja muszę powtarzać)


A u mnie to wszystko chyba oki, chociaż juz mi coraz ciężej, byłam na szkole rodzenia, była mowa o kąpieli, jak widziałam te słodkie laleczki to miałam ochotę ukraść jedną:D Poza tym Wiktorek tak mnie kopie, że aż czasem oddechu mi brakuje, ale już kopie tuz pod żebrami i mi to nie przeszkadza, czasami główką się na pęcherzu ułoży, ale nie jest źle, brzuchol mi odskakuje na wszystkie strony:D



Buziaki sierpnióweczki
 
Ostatnia edycja:
Generalnie jestem przeciwna żłobkom choć sama w takowym byłam i w sumie nic z tego nie pamiętam:tak: Może to tylko stereotyp??? Oczywiście chciałabym być z dzidziolkiem najdłużej jak się da...czas pokaże:-D

Ciamajdka sprzedajesz ksiązki na allegro??? Swoje czy to coś większego?;-)

fiuufiuu my wszystkie tu kciuki trzymamy, żebyś oczywiście na studia doktoranckie zdała:-) Rozumiem, że planujesz karierę na uczelni?:-)

marulka ten nocnik Cię tak dołuje??:tak: No coś ty...Olki to podobno kumate facety i nawet zajarzy o co chodzi:-p potrzebuje tylko czasu...Powiedz tak szczerze, czy nie dołuje Cię siedzenie w domu, w sensie rozwoju zawodowego...sama nie wiem czy bym tak długo wytrzymała choć chciałbym aby Olek miał jak najdłużej mamusię dla siebie bo wiem, że to zaprocentuje na przyszłość:tak::tak:
A co do oszczędzania, u nas jest tak, że ja wydam dokładnie wszystko co mam:tak: A mój Szymon trzyma mnie w rydzach i co miesiąc odkładamy 2000zł Gdyby nie on, pewnie znalazły by się jakieś super ważne wydatki:-D:-D:-D No ale przynajmniej się uzupełniamy...

S_A_R_K_A witaj słońce:-D No to cieszymy się razem z Tobą, że u Was wszystko cacy;-)

Pajkaa a co tam kupiłaś?????? żarełko czy coś dla Sebastiana???:-) i dlaczego gotujesz dwa obiady:happy: Ze względów zdrowotnych?:tak:

Ciamajdka jejku słońce, cóż można powiedzieć kuruj się i WALCZ Z CHOROBĄ:-p Jak tam Tobi wrócił z miasta?? Jakie efekty??? Zadowolony chociaż???

Bombusia u mnie było 97 - 117 i lekarz uznał, że ok. Ale Twój wyniki jest już powyżej normy...miałaś z palca czy z krwi robione? Nie jestem lekarzem, ale pewnie dietka Cię czeka:-(

A ja właśnie odebrałam zdjęcia do mojego albumu ciązowego i za chwilę zacznę się bawić w wklejanie:-D bo ja nie kupuję albumów na wsuwane zdjęcia (pewnie do czasu pojawienia się dziecka kiedy czasu na takie rzeczy nie będzie:-p) Czuję dziś normalnie permanentny głód...i jakąś nieokreśloną ochotę
obiadek żur z jajeczkiem zjadłam
żelki kwaśnie zjadłam
pierniczka zjadłam:-D:-D
i ciągle czegoś brak...
 
Dziewczynki nie uniknęłam najgorszego kurcze...
byłam u lekarza, bo mi się bardziej pokiepściło no i oczywiście antybiotyk mam brać przez 10 dni bo mam zapalenie oskrzeli:hmm::hmm::hmm: przepisał Rovamycine... ehh boże boże... stresa mam teraz, a apap się bałam wziąć..

Ehtele sprzedaję ponad 100 książek brata po studiach teologicznych i parę swoich bo półki mi się uginają..

Idę na skype pogadać z rodzicami...
aha, Tobi był na mieście, zlatał sie jak głupi... roznosi cv, zobaczymy czy to da jakis efekt...
 
Doczytałam własnie w necie, że jeśli poziom cukru nie przekracza 140 mg%, po 2 godz. to wszystko jest w porządku.
Ja mam 130 mg więc nienajgorzej, ale "szlaban" na słodycze!!!
Napisane jest jeszcze, ze najlepiej dzień wcześniej nie jesć za dużo słodyczy i być 12 godzin na czczo, fajnie, ze ja to wiedziałam dr też mi nic nie powiedzała buuuu:(
Ehtele miałam robione tylko z palca.
Ciamajdka no ładnie się zaprawiłaś, bierz te leki i juz lekarz wie co daje, a Ty musisz z tego wyjść!
 
Ostatnia edycja:
Ehtele to widzę, że Twój Szymon to pożądny chłop, u nas jest tak, że jak nie ma kasiory no to nie ma:D a jak jest to hula hop - spłacenie kart itp. szybkie zakupy i dalej czekamy na przelew, na razie jesteśmy na etapie, że nie jesteśmy w stanie oszczędzić....już kiedyś pisałam, że 6 tys u nas to same opłaty - echhh. Co do wcinania, to ja też mam stałe uczucie, że coś bym zjadła, ale czasami jestem taka obżarta, że chodzę, kręce się i sama nie wiem co bym zjadła:D teraz zjadłam pół kg winogrona, przegryzłam spaghetti (zostało nam z wczoraj, a planowałam młode ziemniaczki z kopereczkiem, jajuszkiem i kefirkiem) do tego parówka :D szklanka mleka, banan (i to w przeciągu godziny) wcale się nie dziwię, że z rana martwię się, że nie dobiegnę do toalety - w wiadomej potrzebie:D
 
reklama
Generalnie jestem przeciwna żłobkom choć sama w takowym byłam i w sumie nic z tego nie pamiętam:tak: Może to tylko stereotyp??? Oczywiście chciałabym być z dzidziolkiem najdłużej jak się da...czas pokaże:-D

Ciamajdka sprzedajesz ksiązki na allegro??? Swoje czy to coś większego?;-)

fiuufiuu my wszystkie tu kciuki trzymamy, żebyś oczywiście na studia doktoranckie zdała:-) Rozumiem, że planujesz karierę na uczelni?:-)

marulka ten nocnik Cię tak dołuje??:tak: No coś ty...Olki to podobno kumate facety i nawet zajarzy o co chodzi:-p potrzebuje tylko czasu...Powiedz tak szczerze, czy nie dołuje Cię siedzenie w domu, w sensie rozwoju zawodowego...sama nie wiem czy bym tak długo wytrzymała choć chciałbym aby Olek miał jak najdłużej mamusię dla siebie bo wiem, że to zaprocentuje na przyszłość:tak::tak:
A co do oszczędzania, u nas jest tak, że ja wydam dokładnie wszystko co mam:tak: A mój Szymon trzyma mnie w rydzach i co miesiąc odkładamy 2000zł Gdyby nie on, pewnie znalazły by się jakieś super ważne wydatki:-D:-D:-D No ale przynajmniej się uzupełniamy...

S_A_R_K_A witaj słońce:-D No to cieszymy się razem z Tobą, że u Was wszystko cacy;-)

Pajkaa a co tam kupiłaś?????? żarełko czy coś dla Sebastiana???:-) i dlaczego gotujesz dwa obiady:happy: Ze względów zdrowotnych?:tak:

Ciamajdka jejku słońce, cóż można powiedzieć kuruj się i WALCZ Z CHOROBĄ:-p Jak tam Tobi wrócił z miasta?? Jakie efekty??? Zadowolony chociaż???

Bombusia u mnie było 97 - 117 i lekarz uznał, że ok. Ale Twój wyniki jest już powyżej normy...miałaś z palca czy z krwi robione? Nie jestem lekarzem, ale pewnie dietka Cię czeka:-(

A ja właśnie odebrałam zdjęcia do mojego albumu ciązowego i za chwilę zacznę się bawić w wklejanie:-D bo ja nie kupuję albumów na wsuwane zdjęcia (pewnie do czasu pojawienia się dziecka kiedy czasu na takie rzeczy nie będzie:-p) Czuję dziś normalnie permanentny głód...i jakąś nieokreśloną ochotę
obiadek żur z jajeczkiem zjadłam
żelki kwaśnie zjadłam
pierniczka zjadłam:-D:-D
i ciągle czegoś brak...
Ehtele ja nie lubie ryby a mąż kalafiora:p a ja miałam ochote na kalafiorka:p więc zrobiłam dwa obiadki a co mi tam :)

Doczytałam własnie w necie, że jeśli poziom cukru nie przekracza 140 mg%, po 2 godz. to wszystko jest w porządku.
Ja mam 130 mg więc nienajgorzej, ale "szlaban" na słodycze!!!
Napisane jest jeszcze, ze najlepiej dzień wcześniej nie jesć za dużo słodyczy i być 12 godzin na czczo, fajnie, ze ja to wiedziałam dr też mi nic nie powiedzała buuuu:(
Ehtele miałam robione tylko z palca.
Ciamajdka no ładnie się zaprawiłaś, bierz te leki i juz lekarz wie co daje, a Ty musisz z tego wyjść!

Bombusiu ja czytałam, ze 8 h -14 nie powinno sie jesc.

mnie tak głowa boli, ze szok :( ide sie położyć
 
Do góry