reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Wstałam chora jak jasny gwint...
a musze jeszcze jechac do babci bo obiad rodzinny na 13 jest...

dziewczyny, nie mam siły szukać na forum... pomożecie mi i napiszecie co można brać, co pić itd.?
cieknie mi z nosa i gardło drapie, łeb peka..

Bombusiu nie chcę patrzeć na lody, ja chcę goracego!!!:sorry2:

będę później... ide się szykowac..
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

Ciamajdko, czosnek, ciepłe mleko, syrop z cebuli i podobne babcine domowe sposoby na przeziębienie :tak: Nie przejdzie z dnia na dzień, ale pomoże na pewno :tak:
Ehtele, może nie tyle co mało mnie ostatnio, bo jestem codziennie i podczytuję Was co kilka godzin, z pisaniem już ciężej. :-( Ale po niedzieli wrócę do formy :tak::-D


No ja się zbieram powoli do szkółki, nie chce mi się jak nie wiem, a poza tym strasznie się martwię i może za bardzo zaczynam panikować :sorry2:
Mój mały od wczoraj jest znacznie mniej ruchliwy, tzn. czuję ruchy, ale nie tak intensywne jak wcześniej.
Myślicie, że zmienił ułożenie, a ja panikuję? Pewnie tak...ale taki już Nasz los :sorry2:
Doradźcie coś...
No dobrze, zbieram się :tak:
Miłego dzionka życzę :tak::-)
 
Hejka
pogoda trochę lepsza niż wczoraj, to sobie posiedzimy dziś na dworze u rodziców z mężulkiem;)
Duralex gratuluję udanej wizyty;)))
Kolumnea też patrzałam na pościele i zgadzam się, że jak cosik fajnego to fortunę trzeba wydac. Więc tak jak ty pobuszuję po allegro.
Kinusia nie martw się, że maluszek mało ruchliwy bo pewnie się inaczej ułożył, ja chyba dwa czy trzy dni temu pisała to samo tutaj, a potem oczywiście maluszek się rozbalowal, nie jest taki żywy jak wcześniej, ale to pewnie przez to inne ułożenie, a może balują jak my śpimy??
Ciamajdko znam ten typ faceta, mój - nie mogę narzekać jest ogólnie ok, ale żyrandol od dwóch lat po remoncie nie przykręcony tak jak trzeba, żaluzja zerwana od 2 mięsięcy - ale... wczoraj kupił sprzęt do jej naprawy... hihi faceci tak mają;)

Wczoraj miałam w ogóle zły dzień, wsyzstko i wszyscy mnie wkurzali, skończyło się wielkim płączem, ale wieczorem mój m. wymyślił, że kupimy coś dla dzidzi przez allegro no i oczywiście po tym humorek się poprawił. Kupiliśmy parę rzeczy do wyprawki, min. wanienkę, okrycię kąpielowe i itp. Teraz moja kolej czekania z niecierpliwością na kuriera;)

Co do sprawy zusu, to jednak nie trzeba podnosić go na ten wyższy, wystarczy tylko wykupić sobie dodatkowe ubezpieczenie.
buziole , miłej niedzieli
my zaraz jedziemy do moich rodzicow na obiad - zamówiłam wczoraj kluski śląskie z mięskiem i sosikiem ehhhh wiem wiem, wykorzystuję swój stan;) ale to dzidzia przemawia przeze mnie;)
 
Martuśka85 Gratulacje dla młodej pary :-) 100lat i mnóstwo szczęścia :-)

Ciamajda
Ty to zawsze poprawisz mi humor :-) Najpierw widzę twoje zdjęcie w maseczce na którym wyglądasz cudnie, ale śmiesznie :-) Później czytam, że facet nie ma takiej opcji jak: " zrób to sam, zanim Ona będzie Ci kazała" :-D :-D Ten tekst tyczy się chyba każdego faceta :-)

Duralex To Ci synek psikuja na USG robił :-D Taki młody, a już się za jajka łapie :-D
Gratuluje udanej wizyty i ponad kilogramowego synka :-) Ach te nasze dzieciaczki rosną jak na drożdżach :-)

Aga_S Mam nadzieję, że szyjka już się nie będzie skracała i Twoi znajomi wygrają w sądzie i nikt im dzieci nie zabierze... Tyle rodzin patologicznych,a Oni czepiają się normalnych ludzi :wściekła/y:
Kinusia Nasze maleństwa teraz co chwila zmieniają pozycję :-) Ja już się przyzwyczaiłam, że moja maleńka ma tak, że 2-3 dni szaleje, a później 2-3 dni siedzi cichutko tylko czasami lekko zapuka i tyle:-) Wszystko zależy od humorku dzidzi, ale nic złego się nie dzieje :-)


A Ja wczoraj wypróbowałam sokowirówkę naprawdę jest świetna, teściu troszkę zaszalał bo kupił taką dużą, porządną :-) Pierwszy wypity soczek marchewkowo-jabłkowy przepyszny :-p Mniam :-)
 
Witajcie babeczki

u mnie szaro i buro...:-)

monika8112 ach Ci faceci...:-:)szok: szkoda gadać... mój czasem też wkurza, ale takich tekstów jeszcze od niego nie słyszałam, bo bym chyba szału dostała:tak:

kiniusia u mnie dokładnie to samo:-D ułożył się innaczej....czuję go, ale jakoś delikatniej...

ciamjadko mleko, czosnek, miód :-D:-D
 
Witam,

ja po przeprowadzce, nie mam internetu i dopiero dzisiaj, po prawie dwóch tygodniach, mam okazję się dosiąść. Nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego, bo kazało mi zacząć czytać od strony 1452, a nie mam aż tyle czasu:) a żałuję, naprawdę.
Tak czy inaczej pozdrawiam Was serdecznie. Mieszkanko małe, ale przytulne, kompletuję wszystko - od szklanek po suszarkę w łazience. Oczywiście nie wszystko w miesiąc załatwię, pieniędzy tyle nie mam, a to wszystko opóźnia zakupy dla maleństwa, ale zdążę. Meble kupione, stół już jest. Czuję spokój powolutku.
A i anemia znowu się odzywa, ale nie martwię się:)

Buziaki
 
i ja sie witam!!!!!!!!!
pogoda nienajlepsza i moze dlatego tez nienajlepiej sie czuje. a mala bardzo malo sie dzis rusza- troche sie niepokoje.
takze kiniusiu to napewno zmaiana pozycji- mam nadzieje ze u mnie tez!!!!!!
duralex gratulacje usg- ale maly smieszek ci w brzuszku rosnie:))))))))))))
aga_s oszczedzaj sie i dbaj o siebie. a jesli chodzi o tych twoich znajomych to po prostu kosmos- swiat wariuje powoli!!!!!!!!!!
ciamajdka odpoczywaj i jedz duzo czosnku- to zawsze pomaga!!!!!!!!!!!
 
Witajcie niedzielnie. Dzisiaj coś się bardziej przejaśniło :tak:
Ale ja mimo tego dalej nie w humorze. Nie wiem czy ta ciąża tak na mnie działa czy coś. Nie mogę sobie dać rady sama ze sobą. Jeszcze A mnie nie rozumie :( Od wczoraj trochę mnie brzuch pobolewa ;/ nie mam pojęcia dlaczego :( biorę No-spe. W ta noc w końcu spałam bo bym chyba oszalała. Ale meczy mnie ogromna zgaga. A mały to juz potrafi mi porządnie przykopać :tak: az za boli, ale to akurat mnie cieszy :tak:

Coraz częsciej myslę jak to będzie jak mały się urodzi. Czy sobie dam rade, czy odnajdę się w roli matki.. Zaczynam sie bac tego wszystkiego :( mam nadzieje ze to chwilowe. Ostatnio tez zaczynam zaprzątaę sobie głowę tym jak mnie potraktują w szpitalu przy porodzie i wogólę.. Bo różnie traktują młode matki..

Miłej niedzieli!
 
Ostatnia edycja:
My poszliśmy na bazar iiiiiii sie za 10 min wróciliśmy, zaczął mnie boleć brzuch i zrobił się twardy:szok::szok::szok: więc zostało mi leżenie do wieczora:crazy::baffled:.
M robi obiad, nie ma wyjścia, dobrze, że lubi gotować i umie, dziś mam pampuchy, wołowinę w sosie z pieczarkami i kapustę kiszoną zasmażaną, pyyycha, mam nadzieje, że nic nie przypali hi hi:-)
Kiniusia mały pewnie fiknął koziołka i leży tak, że mniej czujesz, mój też dziś na szczęście mocno nie kopie :happy2:
Ciamajdko ja byłam b. przeziębiona w I trymestrze, niestety nie pomogły żadne domowe sposoby mimo, ze zaczęłam je brać od pierwszego kichnięcia. Ale mozesz robić sobie inhalacje z olejku eukaliptusowego lub podobnego, pomagało na katar, płucz gardło wodą z solą lub septosanem. Ja dostałam od lekarza Bioparox i krople do nosa, bo niestety było kiepsiutko ze mną 2 tyg. sie męczyłam, całe noce zapchany nos itp. czosnek koniecznie nawet na kanapkę:tak::tak:!!! Nie wietrz się już na tym balkonie!!!
 
reklama
Witajcie niedzielnie. Dzisiaj coś się bardziej przejaśniło :tak:
Ale ja mimo tego dalej nie w humorze. Nie wiem czy ta ciąża tak na mnie działa czy coś. Nie mogę sobie dać rady sama ze sobą. Jeszcze A mnie nie rozumie :( Od wczoraj trochę mnie brzuch pobolewa ;/ nie mam pojęcia dlaczego :( biorę No-spe. W ta noc w końcu spałam bo bym chyba oszalała. Ale meczy mnie ogromna zgaga. A mały to juz potrafi mi porządnie przykopać :tak: az za boli, ale to akurat mnie cieszy :tak:

Coraz częsciej myslę jak to będzie jak mały się urodzi. Czy sobie dam rade, czy odnajdę się w roli matki.. Zaczynam sie bac tego wszystkiego :( mam nadzieje ze to chwilowe. Ostatnio tez zaczynam zaprzątaę sobie głowę tym jak mnie potraktują w szpitalu przy porodzie i wogólę.. Bo różnie traktują młode matki..

Miłej niedzieli!

Ewelinko, ja mam podobnie... Ale nie martw się - ja wierzę, że wszystko się ułoży, że same jako matki będziemy wiedziały, co robić... Damy sobie radę... Przetrwamy :-)
 
Do góry