reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Starlet, Pajeczko, Ehtele no mam tak coraz częściej, najpierw tylko wieczorem, a teraz co chwilę, jak idę to się spina i nie mogę tak jakby oddychać, no ale miejmy nadzieję, że to tylko normalne objawy, porozmawiam z doktorkiem na wizycie.

Ehtele na pewno coś wrzucę, choć i tak moje mieszkanie jeszcze ma takie oznaki młodego małżeństwa, brak firanek, bo już szkoda mi kasiory na karnisze:D zamiast żyrandoli to żarówki i to nie wszędzie:D:D:D No ale wrzucę jak tylko zrobię jakieś zdjęcia, aparat mam, ale brudu się wstydze, zaraz zabieram się za jakiekolwiek obgarnięcie i dam znać z fotkami:D
A to już sie wprowadziliście bo chyba nie doczytałam gapa ze mnie
 
reklama
Starlet teraz to doczytałam, że musiałaś odstawić słodkości, kurcze mam nadzieje, że to się zmieni po ciąży. Ale podobno jeżeli coś w trakcie ciąży wychodiz nie tak z cukrem, to trzeba się potem pilnować i sporadycznie wykonywać badania. A co do słodkości to faktycznie jakieś owoce może choć w jednej setnej Ci pomogą


No jest tak, ze w wiekszosci przypadkow po porodzie mija, ale sa kobiety, ktorym zostaje. Ale dotyczy to glownie tych co insuline musialy brac. Niestety jednak wzrasta do 50% ryzyko, ze za 10-15 lat rozwinie sie u mnie cukrzyca. No nic, zobaczymy, nie pozostaje nic innego.
 
Ale numer! Teraz tak leje, że świata nie widać... Potop jakiś czy co? Do drugiego piętra może nie dojdzie:)

Starlet twardzielka jesteś-mogę się tylko domyślać, jak męczy taka dieta, ale wiem, że gdybym musiała, zrobiłabym to samo. Trzymaj się:) Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką:)

Co do spinania się brzucha mam jeszcze śmieszniej-gin stwierdził nadreaktywność skurczową na dotyk, a ja w ogóle nie czuję, żeby spinał się jak kamień, tak jak piszecie... I bądź tu mądra...:)
 
Ale numer! Teraz tak leje, że świata nie widać... Potop jakiś czy co? Do drugiego piętra może nie dojdzie:)

Co do spinania się brzucha mam jeszcze śmieszniej-gin stwierdził nadreaktywność skurczową na dotyk, a ja w ogóle nie czuję, żeby spinał się jak kamień, tak jak piszecie... I bądź tu mądra...:)

U mnie pochmurnie, ale na szczescie nie leje.
Hmmm a mówił coś więcej o tej nadreaktywnosci czym to sie je??
 
Starlet twardzielka jesteś-mogę się tylko domyślać, jak męczy taka dieta, ale wiem, że gdybym musiała, zrobiłabym to samo. Trzymaj się:) Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką:)


Ze mnie zadna twardzielka, bo naprawde wystarczylo tylko pare wyrzeczen i na razie cukry jakos trzymaja sie normy. Ale zal mi dziewczyn, ktore w ogole pieczywa nie moga zadnego ruszyc i np. zywia sie tylko warzywami i miesem. Ja na szczescie moge ten taki ciemny, ciezki chleb - pelnoziarnisty zjesc - 1 kanapke, wiec zle nie jest. Oby tak pozostalo.
 
Ale numer! Teraz tak leje, że świata nie widać... Potop jakiś czy co? Do drugiego piętra może nie dojdzie:)

Starlet twardzielka jesteś-mogę się tylko domyślać, jak męczy taka dieta, ale wiem, że gdybym musiała, zrobiłabym to samo. Trzymaj się:) Najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką:)

Co do spinania się brzucha mam jeszcze śmieszniej-gin stwierdził nadreaktywność skurczową na dotyk, a ja w ogóle nie czuję, żeby spinał się jak kamień, tak jak piszecie... I bądź tu mądra...:)
z kad jestes w warszawie na razie nie pada ale sie boje ze dojdzie ta ulewa a ja po lody chciałam isc bo mi sie zachciało
 
Pajeczko mówił, mówił. Generalnie chodzi o to, że macica za bardzo reaguje skurczami na dotyk (od środka albo od zewnątrz, czyli albo jak młode kopnie, albo ja pogłaskam za bardzo:)). Dostałam na to luteinę (2x1), nospę i magnez (1x), i mam sobie odpoczywać, spacerki itd. Powiedział jeszcze, że może taka moja uroda, bo zdiagnozował to już 2 wizyty temu, a szyjka cały czas w porządku, czyli te skurcze niczego nie powodują, ale są. Może to wynikać z wielu przyczyn (z tego, że dzidzia ruchliwa, że ja szczupła, więc mało miejsca, albo "ten typ tak ma"). No więc póki co obserwujemy, i dopóki szyjka w porządku, nie ma powodu do zmartwień i jedziemy dalej:)

Starlet jesteś, jesteś, daj się skomplementować:)

Mama Aneta, spokojnie idź po te lody, do Warszawy dojdzie nie wcześniej niż za godzinę:) Kujawsko-pomorskie:)
 
Ostatnia edycja:
milusia - majtki o tyle dobre,że wielgachny podkład chodzi z Tobą ;-) a nie ,że idziesz po oddziale a obok Ciebie podpaska ;)

Zaczynacie mnie zastanawiać z tą glukozą. Nic mi lekarz nie wspominał, w pierwszej ciązy też ni miałam tego testu robionego... Czy można to zrobic prywatnie? Ile to może kosztować?
 
z kad jestes w warszawie na razie nie pada ale sie boje ze dojdzie ta ulewa a ja po lody chciałam isc bo mi sie zachciało

ja juz unikam takich smaków jak ostatnio weszłam na wage a tam w ciągu 15 dni + 2 kg:-D
no i na dodatek zajadalam sie nałogowo nutellą a potem w nocy spać nie umiałam bo taką zgage mialam a się okazało, ze to powód czekolady :p i tego, ze podobno zwieracz już tak dobrze nie trzyma z powodu ucisku małego (informacja od położnej, zeby nie było:p)
wiec wyczytałam, ze najlepszy jest jogurt naturalny i jak ręką odjąl zgagi po nocach nie mam i teraz dopiero czuje, ze żyje :)
Ale jak patrze na suwaczek to aż mnie strach obleciał bo zbliżam się do tego feralnego 7 miesiąca:baffled: a tyle przypadków ostatnio się wydarzyło i jakoś mam stresa.
Ale gadałam na ten temat z położną i ona urodziła w 7 miesiącu córeczke i powiedziała, ze lekarze stwierdzili, ze jednak lepiej jest urodzić w 8 niż w 7 bo wtedy maluchowi mozna podac jakieś sterydy na plucka, zeby lepiej funkcjonowaly - a ja zawsze słyszałam opinie, ze lepiej w 7 niż w 8 :baffled: i każdy gada cos innego :szok: no wiadomo najlepiej w terminie urodzic:-)
a wczoraj mia.łam gosci i dziewczyna mi opowiadała, ze jej koleżanka urpodzila chłopca w 7 miesiącu 60 cm i 2300 wagi:szok:
 
reklama
Pajeczko oj to chyba mamy podobnie:D oj te nasze dzieciochy lubią się wypinać tyłkiem na mamę:D

Starlet miejmy nadzieję, ze wszystko wróci do normy, trzymam kciuki

Mama Aneta tak wprowadziliśmy się w piątek i co się działo w domu to szkoda pisać:D Z łóżeczka i komódki zrobiliśmy sobie przechowywalnie ciuchów, jedno co udało mi się znaleźć to dwie róźne skarpetki Darka,bo moje gdzieś mi całkowicie zginęły, do zamiast pakować rzeczy do kartonów to mamy w workach na śmieci:D i za każdym razem jak ktoś je wyrzuca to sprawdzam czy nie przez przypadek coś mojego:D Szkoda pisać.
No ale szafę sobie zabudujemy gdzieś dopiero za miesiąc:D na razie pozostaje grzebanie w workach:D

Oj kobietki ale mi was brakowało:*:*:*:*
uciekam ogarnę ten cygański obóz - bez obrazy - jeżeli ktoś ma cygańskie korzenie, ale inaczej tego się nie da nazwać;d
 
Ostatnia edycja:
Do góry