reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Milusiu w końcu się pojawiłaś:-):-) tęskniłam:-p tak piszesz o tym mieszkaniu, że ja ciągle myślę jak tam u Ciebie jest...koniecznie zaspokój moją ciekawość i wklej jakieś zdjęcia:tak: i oczywiście swojego brzuszka!!!!!!!!!!!!!!!!
A ten Twój paciorkowiec to uparty jest...ale cóż nie ma co narzekać...ciekawa jestem jak mi wyjdą dzisiejsze badania moczu...oby bakterii nie było:angry:
Słonko co do spinania brzucha to ja mam na prawdę twardy brzuch...nie wiem ile bierzesz magnezu bo ja brałam tylko jedną tabletkę i teraz biorę dwie...mam wrażenie, że trochę pomaga...no ale i tak brzuch czasem tak strasznie twardy...sama nie wiem muszę o tym z lekarzem w poniedziałek porozmawiać, ostatnio to olał ale teraz nie dam się:-D:-D

Ehtele ja w sumie to nie rozróżniam czy mam spięty czy nie. Jak byłam w szpitalu wydawalo mi sie, ze jest spięty a lekarz mówil, ze nie :baffled: i już sama zgłupiałam:rofl2: nie wiem czy jest to kwestia tego, ze jak masz twardy brzuch to no jak dotykasz nie mozesz nawet tak jakby wbić palca czy mozesz, ale czujesz opór??
 
reklama
stralet współczuję baaardzo, bo ja bez słodyczy to żyć nie umiem:happy: no i mam nadzieję, że po ciązy cukry Ci się uspokoją...:-D

pajeczko lekarz mi bada brzuch jak siedzę u niego na krześle wtedy mój brzuch jest mniej spięty...ale jak wstanę na nogi to twardy jak skała...tuż po magnezie jest miększy...sama nie wiem, zobaczę co lekarz powie będę go nękać i mam nadzieję, że akurat w godzinie wizyty brzuszek nie zrobi się super miękki:-D:-D:-D

jak jest twardy to zero wbicia palca!!!!!!!!! nic nie da się zrobić czuję jakby kamień....jak miękki to deliktanie wbiję palec i robi się taki rowek;P
 
Co do spięć to u mnie dość rzadko gorszy mam problem bo od wczoraj mam skurcze w dole brzucha nie mam pojecia co to jest a nie moge sobie przypomnieć czy z kubkiem też tak miałam ,wracając do twardniec to lekarz kazał mi brać tylko no spe jak sie pojawiom
 
ehtele leakrz moj mowil, ze to trzeba sprawdzac na lezaco, nie na stojaco. Trzema ruchami wzdluz brzucha nacisnac i sprawdzic czy jest miekki. Jak napina sie to na lezaco tez ponoc jest.
 
stralet współczuję baaardzo, bo ja bez słodyczy to żyć nie umiem:happy: no i mam nadzieję, że po ciązy cukry Ci się uspokoją...:-D

pajeczko lekarz mi bada brzuch jak siedzę u niego na krześle wtedy mój brzuch jest mniej spięty...ale jak wstanę na nogi to twardy jak skała...tuż po magnezie jest miększy...sama nie wiem, zobaczę co lekarz powie będę go nękać i mam nadzieję, że akurat w godzinie wizyty brzuszek nie zrobi się super miękki:-D:-D:-D

jak jest twardy to zero wbicia palca!!!!!!!!! nic nie da się zrobić czuję jakby kamień....jak miękki to deliktanie wbiję palec i robi się taki rowek;P

to ja mam wlasnie tak, ze mimo, ze mysle, ze jest napięty to palec wbije troszeczke chociaz wiec mysle,z e chyba u mnie jest OK, ale najgorsze jak maly zmienia pozycje i wypina swoje części ciała :p oj wtedy to cierpnie
 
Starlet, Pajeczko, Ehtele no mam tak coraz częściej, najpierw tylko wieczorem, a teraz co chwilę, jak idę to się spina i nie mogę tak jakby oddychać, no ale miejmy nadzieję, że to tylko normalne objawy, porozmawiam z doktorkiem na wizycie.

Ehtele na pewno coś wrzucę, choć i tak moje mieszkanie jeszcze ma takie oznaki młodego małżeństwa, brak firanek, bo już szkoda mi kasiory na karnisze:D zamiast żyrandoli to żarówki i to nie wszędzie:D:D:D No ale wrzucę jak tylko zrobię jakieś zdjęcia, aparat mam, ale brudu się wstydze, zaraz zabieram się za jakiekolwiek obgarnięcie i dam znać z fotkami:D
 
Starlet, Pajeczko, Ehtele no mam tak coraz częściej, najpierw tylko wieczorem, a teraz co chwilę, jak idę to się spina i nie mogę tak jakby oddychać, no ale miejmy nadzieję, że to tylko normalne objawy, porozmawiam z doktorkiem na wizycie.

Ehtele na pewno coś wrzucę, choć i tak moje mieszkanie jeszcze ma takie oznaki młodego małżeństwa, brak firanek, bo już szkoda mi kasiory na karnisze:D zamiast żyrandoli to żarówki i to nie wszędzie:D:D:D No ale wrzucę jak tylko zrobię jakieś zdjęcia, aparat mam, ale brudu się wstydze, zaraz zabieram się za jakiekolwiek obgarnięcie i dam znać z fotkami:D

Milusia a nie masz tak jak maly sie obraca? czujesz przy tym spinaniu ruchy? Bo ja tak czasami mam, ze jak chodze to mały zmienia pozycje i wypina mi brzuch swoimi pleckami i wtedy nie dość, ze mam problem z chodzeniem to jeszcze zle mi sie oddycha bo mały uciska mi przepone.
 
stralet współczuję baaardzo, bo ja bez słodyczy to żyć nie umiem:happy: no i mam nadzieję, że po ciązy cukry Ci się uspokoją...:-D


Tez mam nadzieje, ze sie po porodzie uspokoja, bo jak nie......
I tak nie mam najgorszych w porownaniu do niektorych dziewczyn.

No ale teskno mi za jakims kawalkiem ciasteczka, batonikiem czy chociazby zwykla, swieza buleczka.
Kiedys pogardzilabym jakims drozdzwoym ciastem czy zwykla sucha babka, bo co niby w tym takie smacznego i wyjatkowego, a teraz to bym i cala chyba taka wciagnela. Ostatnio w domu ciagle zapas jablek jest, bo przynajmniej one mi zastepuja troche smak slodkosci i nie skacze mi mocno po nich cukier wiec sobie jedno dziennie zjem. Ciagle ucze sie za to smaku gorzkiej herbaty, ktorej do tej pory nienawidzilam i wody mineralnej do wszystkiego, a zawsze z jakims sokiem pilam sobie.
 
No właśnie Pajeczko coś takiego, jakby się wypinał..... ale czasem tak bez zmiany pozycji, chyba że on tam sobie w środku baraszkuje, a ja po prostu tego nie czuję.

Starlet teraz to doczytałam, że musiałaś odstawić słodkości, kurcze mam nadzieje, że to się zmieni po ciąży. Ale podobno jeżeli coś w trakcie ciąży wychodiz nie tak z cukrem, to trzeba się potem pilnować i sporadycznie wykonywać badania. A co do słodkości to faktycznie jakieś owoce może choć w jednej setnej Ci pomogą
 
reklama
No właśnie Pajeczko coś takiego, jakby się wypinał..... ale czasem tak bez zmiany pozycji, chyba że on tam sobie w środku baraszkuje, a ja po prostu tego nie czuję.

Milusia bo ja tez jako tako malego nie czuje, ale np zauważ czy masz wtedy cały brzus napięty czy np z jednej strony bardziej a z drugiej mniej. Moj mi notorycznie wywala tyłek po lewek stronie, albo w dole wtedy jest masakra i bombarduje mi w zależnosci albo przeponę, albo skacze mi po pęcherzu.
Ale i tak niech Cie lekarz obada i sie wypowie. Bo moj tak robi bardzo często, ze np się obraca i pojawia sie mega napiecie i znika po chwili znowu.
Ja to mowie ze moj syn ma ADHD po rodzicach :p
No, ale sie nie wymądrzam bo lekarzem nie jestem więc to są tylko moje doświadczenia na moim brzuszku :)
ja ogólnie mam strasznie napiętą skórę i mysle, ze bede miała mega rozstępy jak nic. Mam mega naciągniętą skóre i sama nie wiem czy to jest dobrze.
 
Do góry